Kategoria: MiataTravel

RF czyli weekend Raczej Fantastyczny

R jak ranek. Budzik zadzwonił o porze tak nieprzyzwoitej, że język polski nie znajduje słów, aby oddać stan ducha budzonych. Ruszajmy. Hiszpania czeka. Jak większość pasażerów staram się w drodze odzyskać trochę snu – udaje się. Budzimy się nad Katalonią.

Szkoda jej na tor

To, że samochód służy do jeżdżenia, a nie do (tu należy wpisać dowolną inną czynność) powtarzają mi ludzie od dawna. Ludzie zadowoleni ze swoich wyników 6 litrów na 100 kilometrów lub chwalący się rachunkiem z ASO. Prawdopodobnie każdy użytkownik MX5

III Zlot Sudecki by HellaFlush & Harryy

  Czemu to nasze Mazowsze jest takie płaskie? Czemu, żeby pognać trochę po górkach, po wąskich dróżkach, po ciasnych zakrętach, trzeba zasuwać pińcet kilometrów przez pola, łąki, deszcze, A2, Wrocławie? Czemu Hella&Harry mają wątpliwości, czy organizować takie akcje? Czemu tylko

Bułgaria Drift 2012 – część 3 (Albania, Czarnogóra, BiH, powrót do Polski)

Dzień 10 (lub coś koło tego) Granicę Macedonia – Albania przekraczamy bez większych problemów. Bagażników nikt nie trzepał, w paszporty też za dokładnie nikt nam nie zaglądał… Załączamy pierwsze zrobione po albańskiej stronie zdjęcie: Zdjęcie dość tendencyjne. Pierwsze 15 min

Bułgaria Drift 2012 – część 2 (Bułgaria, Macedonia)

Bałczik wieczorową porą przywitał nas niezwykle malowniczym widokiem…  Nie ma to jak wspomnienie minionej epoki, jedyny podświetlany nocą obiekt w mieście (w samym jego centrum, sic!): 6-komorowy silos.  Mówcie co chcecie, nikt mi nie wmówi, że Bułgaria to raj turystyczny, piękne

Bułgaria Drift 2012 – część 1 (Węgry, Rumunia, Bułgaria)

*Relacja sporządzona jest wybiórczo i składa się jedynie ze zdarzeń, które przyszły mi do głowy w trakcie jej pisania **Droga Ekipo Zlotowa, jeśli znajdziecie braki lub niespójności proszę o PW, będą erraty 🙂 Dzień 1.    60 minut do godziny zero.

Top