Zakochany bez pamieci

gdy ja pierwszy raz zobaczylem :D ahh cudenko

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

chomikow
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2007, 20:02

04 gru 2007, 20:13

Drodzy wlasciciele "Miatek" mam do was goraca prosbe...mianowicie od kad zobaczylem MX5 a juz po przejechaniu sie nia mam wielka ochote cos podobnego nabyc:)
Z tym ze mam maly dylemat i mam nadzieje ze ktos go rozwieje. Prawda jest ze na mazdach sie nie znam z tego co czytalem na temat "Miatek" to same superlatywy,tez tak uwazam, ale chcialbym wiedziec cos na temat ich WAD, Kazdy pisze ze super okej itp. moze jakies slowo na nie?? Bede wdzieczny, chcialbym wiedziec czego moge sie spodziewac.(Ps.nie wymieniajcie za duzo bo nie kupie :razz: )

I takie drogie pytanko mam dwa autka na oku:

1.[URL]http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C1871653[/URL]
2.[URL]http://moto.allegro.pl/item279133967_fajna_mazda_mx_5.html[/URL]

Z tym ze pierwszy modelidealny....te swiatla..jakis taki pociag do tego wysuwanego blasku:)

Poprosze o wasze opinie

Pozdrawiam wszystkich szczesliwych posiadaczy MX5
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

04 gru 2007, 21:11

Pierwszą omijaj szerokim łukiem. Jest już na sprzedarz od bardzo dawna. Najdłużej ze wszystkich miat z allegro. Ta druga pojawiła się chyba niedawno. Cena bardzo atrakcyjna żeby nie powiedzieć podejrzanie atrakcyjna. Obejrzyj ją dokładnie. Weź na geometrie bo może mieć niewesołą przeszłość. Gdyby jednak okazała sie ok to piękna sztuka. Kierownica przecudna.

P.S.
jakie wady... ? :)
Stig
Posty: 93
Rejestracja: 13 cze 2007, 16:50
Lokalizacja: Poznań

04 gru 2007, 23:18

Witam.
Zależy o jakich wadach mówisz...
Chcesz mieć ten samochód na co dzień to trochę można o tym powiedzieć.
Jeśli chodzi o wady konstrukcyjne to jest ich niewiele a właściwie to w ogóle ich nie ma...
Co powtarza się w mazdach: może to śmieszne że o czymś takim wspomnę ale osobiście zauważyłem że we wszystkich mazdach nie tylko miatach notoryczne są problemy z hamulcem ręcznym (zaciera się zwrotnica przy zacisku). W mojej rodzince mieliśmy ich w sumie 5 i 3 miały z tym problem... Tak poza tym nie przychodzi mi nic innego do głowy...

Co do eksploatacji na co dzień... Nie oszukujmy się nasze drogi nie są stworzone dla tego samochodu... W zimie na pewno wskazane jest mieć hardtop który nie jest tani...
Poza tym jedną z większych wad mazdy są ceny i dostępność części do nich. np. klocki hamulcowe dostaniesz, amortyzatory też i to w miarę w dobrych cenach ale jeśli chodzi o coś "grubszego" weźmy nowy zacisk, oryginalne uszczelki (bardzo wskazane) czy różne sprężynki to nie jest lekko. Z kilkoma rzeczami miałem spore problemy jeśli chodzi o dostanie ich w Polsce. Na szczęście w miacie rzadko się coś wymienia dlatego nie jest to aż tak gigantyczny problem jednak musisz to brać pod uwagę.

I jeszcze jedno. Jak już kupisz ten samochód to się uzależnisz i zrobisz dla niego wszystko. Więc uważaj :) choć widzę że już masz objawy po jednej przejażdżce... Pozdrawiam.
marthen
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:22
Model: NA
Lokalizacja: Tychy

05 gru 2007, 8:06

chomikow pisze:2.[URL]http://moto.allegro.pl/item279133967_fajna_mazda_mx_5.html[/URL]
Poprosze o wasze opinie

Poduszka odeszła do krainy wiecznych łowów. Pytanie - jak bardzo auto było walnięte.
AGENt
Posty: 2019
Rejestracja: 10 lis 2006, 18:52
Model: NA
Wersja: oryginalna
Lokalizacja: Bayern

05 gru 2007, 8:44

Jakie minusy? Jedynym minusem są ceny części jeśli Ci się coś zużyje lub zepsuje. Ale radość z jazdy i z samego posiadania madzi przewyższa wszystko;)

pierwsza madzia mi się nie wyświetliła, a w drugiej madzi z tego co zauważyłem, to przód był na bank robiony, maska nie jest dopasowana idealnie, chodzi o lewy przedni róg.

POzdrawiam i życzę udanych zakupów
chomikow
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2007, 20:02

05 gru 2007, 9:51

Stig pisze: choć widzę że już masz objawy po jednej przejażdżce...


No taak juz chce ja miec nie zaleznie od opinnie ale i tak jestem ciekawy, chce byc przygotowany na wszystko, poza tym po jednej przejazdzce mysle ze jest idealne autko, super sie prowadzi no i te "boki":)

Ps. Co do czesci znalazlem pewnien sklepik online faktycznie glowne podzespoly mozna dostac, zacis hamulca rowniez ale troszke drogi 800 zeta, w porownaniu z "zwyklymi" samochodami to sporo, ale nie ma co porownywac :)

Natomiast czesci takie jak klocki, filtry, uklad chlodzenia sa raczej dostepne... z tego co widze oczywiscie
[URL]http://moto.autocentrum.pl/mazda/mx5_1600i_16v/lista_kategorii,0,5,256,256,1995,0,,0,,47.html[/URL]


Ps. Jest ktos z wawki (spec-znajacy sie na sprawie) co by ogladnal miatke z pierwszego linku...a moze macie kogos znajomego co chcialby sie pozbyc przed zima..moze byc po niej :)
Ancymon
Posty: 210
Rejestracja: 02 sty 2007, 12:59
Lokalizacja: Z za zakrętu..

06 gru 2007, 1:11

Z miatą jest jak z piękną kobietą;) TRUDNO JĄ ZDOBYĆ:D (jak nie jest się zbyt bogaty i nie idzie się do salonu;)... Żart polega na tym że wszystkie porządne są zajęte..a te na sprzedaż...cuż, każdy wie jak to jest z miłością za małe pieniądze.
Żarty żartami, ale prawda wyziera jedna- dostać sztukę bez wypadku, nie zmęczoną i za rozsądne pieniądze jest baardzo trudno. Niestety, musisz uzbroić się w cierpliwość.
Z oglądaniem miat przez kogoś innego jest spory problem. Czy ta osoba ma ręczyć? A jak się pomyli? Coś przeoczy?
wolny dzień pracy mechanika kosztuje ok 100zł. Alternatywnie serwis, który to auto sprawdzi na miejscu od 50 do 250.
Nawiąż kontakt ze sprzedającym, poproś o przesłanie zdjęć dokumentów, potwierdzenia bezwypadkowości, pojedź zobacz. Jednym słowem, włóż troche pracy. I absolutnie nie daj się uwieść;) "bo to tylko taka mała stłuczka była...ale auto proste jak świński ogon"

A co do wad, to naprawde jest ich mało. Tak mało że chyba nie wymyśle żadnej...chociaż nie....mam! I tu chyba się wszyscy ze mną zgodzą... tylny rząd siedzeń jest wyjątkowo niewygodny.....hmm...na tyle:)"
marthen
Posty: 170
Rejestracja: 25 sie 2006, 17:22
Model: NA
Lokalizacja: Tychy

06 gru 2007, 6:57

Ancymon pisze: I tu chyba się wszyscy ze mną zgodzą... tylny rząd siedzeń jest wyjątkowo niewygodny.....hmm...na tyle:)"

I meblościanka nie chce się zmieścić do bagażnika :)
chomikow
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2007, 20:02

06 gru 2007, 7:06

marthen pisze:I meblościanka nie chce się zmieścić do bagażnika :)


heh co do ilosci miejsca to nie mam pytan:) Ale to akurat nie jest problem w koncu Mx5'tka to typowy roadster nieprawdaz :lol: Piekny Roadster, swoja doroga modele z miekkim daszkiem jak dla mnie sa idealne, wygladaja bosko i klasycznie (klasycznie w senie z klasa :wink: ).
Jedyne co mnie teraz martwi to ... czy sie tam zmieszcze komfortowo :/
Przy pierwszej przejazdzce nie zwracalem na to uwagi, zreszta dach byl opuszczony..no ale z tego co pamietam jest troche miejsca miedzy kolumna kierownicy a fotelem , co by smialo nozki zmiescic?
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

06 gru 2007, 11:16

I meblościanka nie chce się zmieścić do bagażnika :)


pare dni temu przewiozłem łóżko 140x200cm :) Oczywiście złożone :) Dodam ze jest zima :P A mi i tak zimno nie było, bo otwarłem nie dach a tylną szybe w miękkim dachu, wsadziłem łóżko i przymknąłem szybke tak, ze prawie w ogóle nie wiało :) A jechałem 130km/h po autostradzie z tym :)

Jedyne co mnie teraz martwi to ... czy sie tam zmieszcze komfortowo :/


Ja mam 180cm wzrostu. Nie mam problemów :) Jak masz np 2m to zapomnij. Będziesz miał kierownice między kolanami, dach Ci przysłoni tak sygnalizatory świateł, że bedziesz musiał mieć nos na szybie żeby zobaczyć ;P Oczywiście to zależy jaką kto ma budowe (długie nogi czy tułów), ale mój kuzyn który ma blisko 2 metry to patrzył ponad przednią szybą oczywiście przy otwartym dachu. W zamkniętym to by sie męczył :P

Z drugiej strony ja kupiłem samochód od jakiegoś niskiego osobnika bo miał... podniesiony fotel o jakieś 2cm. Zastosował do tego... drewniane podkładki :lol:

chomikow pisze:Przy pierwszej przejazdzce nie zwracalem na to uwagi, zreszta dach byl opuszczony..no ale z tego co pamietam jest troche miejsca miedzy kolumna kierownicy a fotelem , co by smialo nozki zmiescic?

Jak dla mnie jest. Ale jeśli by miał problemy to można wsadzić mniejsza kierownicę.

Dla mnie samochód genialny. Nigdy nie jechalem samochodem który się lepiej prowadzi. Wrażenie jest, że wszystkei koła skręcają i samochód "składa" się jak kolarz/szosowy motocyklista w zakręt :)
Podobno fajnie jest siedzieć w ogóle na miejscu pasażera. Od siebie dodam, ze za kierownicą jest bez porównania lepiej. Może na samym początku aż takich rewelacji nie odczujesz, ale jak troche MX5 pojeździsz i sie przesiądziesz na cokolwiek innego to zobaczysz różnice ;) Ja uważam, że samochód wygląda rewelacyjnie, a prowadzi sie ZNACZNIE lepiej niż wygląda :!:

Zaznaczyć muszę, że bez dachu jechałem może ze 3 razy dopiero, bo samochód kupiłem na poczatku października. Ciekawe co będzie jak poczuje prawdziwy urok roadstera top down :mrgreen:
Cientki
Posty: 527
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:58
Lokalizacja: Warszawa

06 gru 2007, 15:38

Ja jeszcze dodam od siebie ze nawet przy temperaturze -3 mozna jezdzic top down i nie jest bardzo zimno :grin: Szyby zasuniete, wiatrochron postawiony, cieply nawiew na 4 i mozna jechac. Ludzie sie dziwnie patrza na swiatlach :wink: Smieja sie albo pukaja w glowe hehe. Policja potrafi zatrzymac i zaprosic na alkomat tlumaczac "Jakos dziwnie ze panu cieplo" Zabawa niczym w lato :)
chomikow
Posty: 4
Rejestracja: 04 gru 2007, 20:02

06 gru 2007, 21:25

no i sie zdecydowalem :) niestey autko nie z polski..nie ma takiego jak by to ujac dobrego :/

Po swietach niestet, ale jade do niemczech..wybor jest panowie nieziemski :) narazie niestety ida swieta i trzeba prezenty kupic :)

Ale taka jedna bordowa siedzi mi w glowce :)

Dzieki za opinie ... jak cos juz "bedzie"-pochwale sie :)
wocio
Posty: 66
Rejestracja: 27 sie 2007, 17:45

21 gru 2007, 18:07

Mi przychodzi na myśl tylko jedna "wada" - Miata ma bardzo krótką skrzynię biegów. Nigdy dotącd nie wrzucałem tak często piątki jadąc po mieście - w Miatce zdarza się to dość często. Na trasie, szczególnie na autostradzie, brakuje trochę szóstego biegu, żeby spokojnie sobie dryfować ze stałą prędkością.
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

24 gru 2007, 11:01

wocio, ja w wersji 1.8L mam troche lepiej. Na innym forum o tym pisalismy akurat wczoraj z Fiveopac'kiem. W jego 1.6 przy prędkości 100km/h na 5 biegu on ma 3400rpm a ja w 1.8l mam ~3160rpm.
Co nie zmienia faktu, że jak jade sobie passatem 2.0 TDi i wsadzę na autostradzie 6 bieg to nie jest lepiej, bo oczywiście jest :P

Ale pamietajmy, ze MX5 to samochód sportowy. Ma być żwawy przy każdej prędkości i przy każdych obrotach :) To nie jest TIR ;)
Ostatnio zmieniony 03 sty 2008, 22:49 przez DieSpinnePL, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
R.E.D.
Donator
Donator
Posty: 2365
Rejestracja: 22 mar 2007, 12:27
Model: NB FL
Lokalizacja: silesia

30 gru 2007, 8:51

zeby dryfowac ze stala predkoscia mozna zamiennie zastosowac tempomat :razz: po ostatniej wizycie na zlociku intensywnie mysle nad tym posunieciem bo bol nogi byl niesamowity :mad:
Agatka
Posty: 3
Rejestracja: 28 sty 2008, 0:01
Lokalizacja: Warszawa

28 sty 2008, 2:56

Panowie a na ile dziewczyna da sobie rade z miatką? Polecacie miatkę dla dziewczyn czy może nie koniecznie?
i gdzie najlepiej zacząć poszukiwania?? bo wiem że chce ją mieć i to jak najszybciej a do tego przydał by mi się ktoś, kto może mi ją ściągnąć lub ma na stanie w polsce egzemplarz w dobrym stanie. Liczę na wasze wsparcie, bo sama na pewno nie dam rady :wink: zwłaszcza, że totalnie się nie znam na autkach
HELP :grin:

pozdrawiam
AGENt
Posty: 2019
Rejestracja: 10 lis 2006, 18:52
Model: NA
Wersja: oryginalna
Lokalizacja: Bayern

28 sty 2008, 18:13

Jasne, ze kobiety powinny jezdzic mazdami mx-5. dlaczego nie? AUt jest duzo, ale najlepiej znalexc w niemcowie, zreszta, jak tylko poszukasz na forum to znajdziesz sporo wypowiedzi na ten temat. A do niemcowa to najlepiej z jakims dobrym znajomym, bo inaczej nie patrza co kupuja, byleby sie swiecilo. POzatym do kazdego nowego auta w rodzinie, nalezy cos dolozyc. nie ma wyjatkow.
POzdrawiam
vox
Posty: 886
Rejestracja: 21 paź 2007, 5:29
Model: NB
Lokalizacja: Branice opolskie

29 sty 2008, 5:29

Agatka pisze:Panowie a na ile dziewczyna da sobie rade z miatką? Polecacie miatkę dla dziewczyn czy może nie koniecznie?
i gdzie najlepiej zacząć poszukiwania??

A ja szukam dziewczyny dla miaty :lol:
o małym przebiegu, nie bitej i dobrej prezencji :grin:

a tak na serio, to lada chwila wstawię fotki miaty, którą ma na sprzedaż mój lakiernik:
'91 1,6 cm3 czerwona, 140kkm przebiegu, nie bita, ale za to po gradobiciu :mrgreen: i to jest właśnie to, czym on miał się zająć, ale jak mi powiedział nie chce mu się, bo ma inne intratniejsze zajęcia.
Szczerze mówiąc, gdyby mi nie zwrócił na to uwagi, to pewnie bym nie zauważył tych lekkich wgnieceń na masce ! Dach cały. W takim stanie mówi, że chce za nią nie więcej niż 10 tys. Oceńcie sami czy to godne uwagi.
pzdr
Agatka
Posty: 3
Rejestracja: 28 sty 2008, 0:01
Lokalizacja: Warszawa

29 sty 2008, 13:20

hym... wszystko fajnie, tylko szukam troche młodszego egzemplarza, tak rocznikowo '99-'02. gdyby ktoś coś słyszał lub widział...
MichaliKarolina
Posty: 69
Rejestracja: 15 paź 2006, 10:09
Lokalizacja: Rybnik

29 sty 2008, 18:04

Agatka pisze:Panowie a na ile dziewczyna da sobie rade z miatką? Polecacie miatkę dla dziewczyn czy może nie koniecznie?


Troche zaskakujące pytanie. Wiele osób, które "znają się na autach" twierdzi, że jest to typowo babskie auto. Cokolwiek mają na myśli :mrgreen:
Większość z tych znawców nigdy nawet w miacie nie siedziała, ale to juz szczegoł.

Generalnie mx5 nie jest dla kogoś, kto traktuje samochod jak urządzenie do przemieszczania się między punktami A i B
Jeśli jednak prowadzenie auta jest dla ciebie zabawą to zdecydowanie powinnas kupic mx5

Michał
Cientki
Posty: 527
Rejestracja: 28 cze 2007, 22:58
Lokalizacja: Warszawa

29 sty 2008, 21:11

MichaliKarolina pisze:Troche zaskakujące pytanie. Wiele osób, które "znają się na autach" twierdzi, że jest to typowo babskie auto. Cokolwiek mają na myśli :mrgreen:
Większość z tych znawców nigdy nawet w miacie nie siedziała, ale to juz szczegoł.
Michał


50 % tych "znawcow" nie ma zielonego pojecia o mx-5 , 30 % to ludzie w zoltym seicento po "tuningu" zderzakow , przyciemnionymi szybami ,alu-deklami i przykrecana koncowka na rure , 10 % porusza sie krazownikami rodem z USA lub ogromnymi pick-up'ami typu Dodge Ram, niekiedy Hemi. Pozostale 10 % nie ma nawet prawa jazdy a ich wymarzony samochod to Bugatti Veyron bo rozpedza sie 400 km/h :wink:
gregoriovivo
Posty: 49
Rejestracja: 29 lip 2007, 18:45
Lokalizacja: waw/byd

29 sty 2008, 22:54

hehe co racja to racja :)

ja już dokładnie nie pamiętam gdzie zobaczyłem po raz pierwszy na żywo mx-5... ale zapewniam Was, że było to strasznie dawno temu. Pamiętam tylko, że stała sobie NA z otwartym dachem, była zielona i miała brązowe wnętrze...
nie przypuszczałem, że kiedyś będę mógł posiadać takie coś...
a tu proszę, codziennie rano wsiadam do takiego auta i odliczam dni do pierwszego cieplejszego, słonecznego dnia... żeby opalić zakola :)
oby do wiosny :)
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

31 sty 2008, 1:09

Ja jestem "inny". Pierwszy raz na żywo zobaczyłem MX5 którą... kupowałem :)
Od wielu wielu lat jestem fanem motoryzacji. Pod wszelką postacią :)
Zamarzył mi się cabriolet. Myślałem o Peugeotcie 306 cabrio, ale doszedłem do wniosku że... przecież w podobnej cenie można mieć MX5.
Zobaczyłem moją "wybrankę" w komisie. Była brudna :P Ale i tak mnie zauroczyła :) Po zakupie umyłem ją gąbeczką w garażu... znajomy który ją widział jako brudną to jak mnie zobaczył to pytał, czy byłem na polerce :) Genialnie sie zaprezentowała dopiero umyta. I teraz nie chce innego samochodu.

Aha odkryłem jedną wadę MX5 !
Wcześniej jeździłem Laguną i Clio. I pamietam jak nagle wsiadłem do firmowego Seicento. Razem z bratem naśmiewaliśmy się z tego wynalazku :) Naprawdę śmieszne było to, że w miejscu gdzie jest lewarek skrzyni biegów... nic nie było :) Skok dźwigni jak w starej cieżarówce :) Właściwości jezdne... brak to chyba odpowiednie słowo. Jadąc 60km/h w jakiś "średni" zakręt to wyczyn mrożący krew w zyłach. Lusterkami wydaje sie że przytrze asfalt...
Więc jaka jest ta wada MX5? Teraz jak wsiadam do innych samochodów (np Laguna, Clio) to czuję się tak jak wtedy, gdy wsiadłem do seicento...
Niestety. Jak ktoś pojeździ troche MX5 to będzie niezadowolony z prowadzenia innych samochodów. Zdecydowanej większości...
looker
Posty: 208
Rejestracja: 22 cze 2008, 19:09
Lokalizacja: Poznań / Rakoniewice
Kontakt:

27 lut 2009, 11:27

DieSpinnePL ma racje. odkad jezdze miatka, rodzinny passat to auto o krowich rozmiarach, jakby bez iskry. silnik niby wiekszy, niby wiecej konikow, a tak naprawde mam wrazenie, jakbym jechal traktorem. od razu jakos za duzo miejsca w srodku, kierownica wieksza od opon w madzi :D. co nie zmienia faktu, ze passaty sa fajne. po prostu przeznaczenie auta jest inne. lubisz jezdzic i trzymac sie drogi jak przylepiony, a zima sobie zarzucic tyleczkiem? kup miatke.

co do wiosny. sam nie wierze, ale ja zawsze kochalem zimno i teraz... czekam na wiosne i lato, byleby tylko moc sciagnac daszek.

a pierwsza miate zauwazylem w szkocji. tam jezdzi ich strasznie duzo. milosc od pierwszego spojrzenia...

wady mx5 ma. nic nie jest idealne. natomiast wiele rzeczy jest prawie idealnych, tak jak wlasnie madzia:)

jesli masz chlopaka, lub go nie masz. nie masz dzieci. to miatka jest najlepszym rozwiazaniem. nie kazdego kiedys tam bedzie stac na dwa auta. ja to widze tak: to moze byc jedyna szansa dla mnie, zeby moc jezdzic takim cudem na codzien. nie wiadomo co nas czeka za pare lat.
Sebi
Posty: 373
Rejestracja: 31 lip 2008, 18:28
Lokalizacja: Koło

27 lut 2009, 22:07

looker dokładnie taki był mój argument przed rodzicami jak powiedziałem, że pieniądze zamierzam wydać na miatkę:P Powtarzałem w kółko, że to może być jedyna okazja w życiu, żeby kupić taki samochód. Tym bardziej, że tata kiedyś już też postanowił zakupić mx-5, ale wtedy niestety byłe na świecie już ja i mój braciszek :razz: więc zakup miatki na codzienne auto byłby sporym kłopotem :razz: Mówiłem do oporu, że za parę lat mogę mieć rodzinę a nie będzie mnie stać na dwa auta i udało się :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

A Miatka jest oczywiście fantastyczna w prowadzeniu. Tylko czasem ciężko nad nią zima zapanować :twisted:
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3865
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: Inny
Wersja: 2,0
Lokalizacja: Poznań

27 lut 2009, 22:27

Sebi pisze:Tylko czasem ciężko nad nią zima zapanować


No to nie panuj tylko daj się ponieść emocjom...... a tak na poważnie , dobre opony i dajesz rade, bez przesady.
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm

Bezmiatowy
Sebi
Posty: 373
Rejestracja: 31 lip 2008, 18:28
Lokalizacja: Koło

27 lut 2009, 22:31

No raz się dałem ponieść emocją :???: I nie skończyło się najlepiej dopiero co odebrałem od mechanika i teraz już się nie dam swoim emocją :razz: Na szczęście wszystko się skończyło nie najgorzej, a mała musiała mieć tylko błotniczek wymieniony :razz:
Awatar użytkownika
Tomai
Donator
Donator
Posty: 3865
Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
Model: Inny
Wersja: 2,0
Lokalizacja: Poznań

27 lut 2009, 22:40

Ja po spotkaniu z krawężnikiem musiałem 2 felgi prostować, kupić nowe opony i ustawić zbieżność. Wydałem w sumie 1000 zł, ale i tak miatka jest zaje.... :mrgreen:
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm

Bezmiatowy
Awatar użytkownika
Bardock
Posty: 1863
Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
Model: Inny
Wersja: S3 1.8T
Lokalizacja: Warszawa

27 lut 2009, 23:40

ja mam raczej dosyć nietypową historię o mx-5 ;]
Na początku dowiedziałem się o niej od kolegi po czym z braku wiedzy byłem raczej na NIE wobec miatki, egzotycznym drogi w utrzymaniu bla bla bla...

A chyba z rok później kumpel zrobił małego drifta swoją bmw na ulicy, tak mi się to spodobało że przypomniałem sobie o tylnim napędzie mx-5 (o dziwo nie zamarzyłem o BMW :D) i własnościach jezdnych mazdy. Zacząłem wertować fora, różne informacje, dane techniczne i sie zakochałem juz na amen. W pierwszej kolejności zakochałem się w tylnim napędzie, potem w mechanice mx-5 a na końcu w jej wyglądzie :)


A mazde jak dobrze pamietam pierwszy raz widziałem na kebabie na świetokrzyskiej jak byłem. Zielona NB :)
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

28 lut 2009, 0:30

Czasami tam zajeżdżam po zajęciach na kebaba :razz:
ODPOWIEDZ