Samochod na tor - przygotowanie
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam w moim pierwszym poscie w tym dziale - zaczne od pytania:)
Przymierzam sie do zakupu Miaty z przeznaczeniem do weekendowych przejazdzek na tor, ewentualnie krotkich wypadow po drogach publicznych. W miare tanio chce zbudowac samochod ktory bedzie przede wszystkim bezpieczny, i pozwoli nawiazac jakas tam walke np. w rallysprintach/kjs. Na razie odpuszcze sobie raczej dlubanie w silniku, planuje zrobic:
- rollbar (z prawdziwego zdarzenia) lub pół-klatkę
- wstawic kubełek sportowy dla kierowcy + pasy 4 punktowe
- odelżyć - bez przesady
- opony - R888 - pytanie 15 czy 14 calowe?
Czy macie gotowe patenty jak, gdzie i za ile zrobic cos takiego najlepiej? Bylbym wdzieczny za podsunięcie konkretnych rozwiazań (jaki fotel, pasy, klatka itd). Czy sa jakies sprawdzone sposoby niedrogiego zwiekszenia osiagow silnika (dolot, wydech) bez istotnych modyfikacji mechanicznych? - zdaje sobie sprawe ze nie beda to duze przyrosty.
Pozdrawiam i z gory dziekuje,
Michal
Przymierzam sie do zakupu Miaty z przeznaczeniem do weekendowych przejazdzek na tor, ewentualnie krotkich wypadow po drogach publicznych. W miare tanio chce zbudowac samochod ktory bedzie przede wszystkim bezpieczny, i pozwoli nawiazac jakas tam walke np. w rallysprintach/kjs. Na razie odpuszcze sobie raczej dlubanie w silniku, planuje zrobic:
- rollbar (z prawdziwego zdarzenia) lub pół-klatkę
- wstawic kubełek sportowy dla kierowcy + pasy 4 punktowe
- odelżyć - bez przesady
- opony - R888 - pytanie 15 czy 14 calowe?
Czy macie gotowe patenty jak, gdzie i za ile zrobic cos takiego najlepiej? Bylbym wdzieczny za podsunięcie konkretnych rozwiazań (jaki fotel, pasy, klatka itd). Czy sa jakies sprawdzone sposoby niedrogiego zwiekszenia osiagow silnika (dolot, wydech) bez istotnych modyfikacji mechanicznych? - zdaje sobie sprawe ze nie beda to duze przyrosty.
Pozdrawiam i z gory dziekuje,
Michal
MOC: jak kupisz 1,8 to na minisprinty nie musisz zwiekszac mocy, bo i tak bedziesz wychodzil bokiem z zakretow i wieksza moc moze tylko pogorszyc wyniki (spojrz na czasy z uleza, gdzie 1,6 potrafily rozwalic 1,8 - a to dlatego ze 1,6 wychodzilo z kazdego zakretu pelnym gazem)
OPONY: zdecydowanie im wieksze tym lepsze. Moglbys sie pokusic nawet o 16, ale to juz spora cena, tym bardziej ze musialbys lekkie felgi dorwac.
OPONY: zdecydowanie im wieksze tym lepsze. Moglbys sie pokusic nawet o 16, ale to juz spora cena, tym bardziej ze musialbys lekkie felgi dorwac.
Co do mocy, to nie sadze by 130 koni i 170 Nm bylo jakims nadmiarem, problem lezy raczej w technice jazdy
Na codzien jezdze tylnionapedowka ktora ma momentu 2x wiecej (diesel) i na suchym nie ma problemu. Jesli do tego zalozyc opony z prawdziwego zdarzenia (r888) to mysle ze trzeba by sie mocno postarac by zerwac przyczepnosc... Co do opon, napewno nie pojde w wieksze niz 15, raz ze wzgledu na koszt, a dwa - masę kola. Podejrzewam że przy tak lekkim i "slabym" samochodzie promień kół i przyspieszanie mas wirujacych ma znaczacy wplyw na rozpędzanie - trzeba by policzyć.
Czy ktos z was montowal roll bar/ klatke/ kubelki/ pasu 4 punktowe?

Czy ktos z was montowal roll bar/ klatke/ kubelki/ pasu 4 punktowe?
mszczyrek pisze:Co do mocy, to nie sadze by 130 koni i 170 Nm bylo jakims nadmiarem.
Rozumiem, że chcesz kupić NA, więc 130km przy jej małej masie już lata nienajgorzej. Przyspieszenie ma chyba 8s do 100km/h.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
Ilu użytkowników - tyle opini.......moja rada jest taka:
-jakiś dobry zawias - ja kupiłem w UK używany, regulowany Tanabe za około 200 Ł....na angielskim Ebay można często trafić okazję
-rozpórka dolna tylnego wózka i przednich sanek (górne rozpórki pomiędzy kielichami w Miacie to kompletny absurd)
-na tor koniecznie poliuretany - dobry, kompletny (wszystkie wahacze, stabilizatory i dyfer) zestaw Energy Suspension w USA to około 250USD (mogę sprowadzić)
-profi rollbar konieczny....mam na sprzedaż :
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2995&highlight=rollbar
-Toyo R888 nawet w seryjnym rozmiarze 14" na seryjnej alufeldze będzie idealne na tor
-kubełki kupisz nawet w Norauto za parę złotych....ale zawsze możesz poszaleć z kasą i kupić mega lekkie Bride, Recaro, Sparco itd.- jest tego sporo na Ebay
-jakiś dobry zawias - ja kupiłem w UK używany, regulowany Tanabe za około 200 Ł....na angielskim Ebay można często trafić okazję

-rozpórka dolna tylnego wózka i przednich sanek (górne rozpórki pomiędzy kielichami w Miacie to kompletny absurd)
-na tor koniecznie poliuretany - dobry, kompletny (wszystkie wahacze, stabilizatory i dyfer) zestaw Energy Suspension w USA to około 250USD (mogę sprowadzić)
-profi rollbar konieczny....mam na sprzedaż :
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2995&highlight=rollbar
-Toyo R888 nawet w seryjnym rozmiarze 14" na seryjnej alufeldze będzie idealne na tor
-kubełki kupisz nawet w Norauto za parę złotych....ale zawsze możesz poszaleć z kasą i kupić mega lekkie Bride, Recaro, Sparco itd.- jest tego sporo na Ebay
Jeśli kupujesz NA i chcesz troszkę zwiększyć moc zachowując przy tym zerowe lub minimalne koszta to przyspiesz kąt wyprzedzenia zapłonu. Było o tym na forum parę razy. Do tego możesz pokusić się o dolot zimnego powietrza z prawdziwego zdarzenia. Co do klatki to pisz do Sluby ( http://forum.mx5klubpolska.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=185 ) bo chłopak ma ogarnięty już temat. Co do kół to nawlecz oponki na seryjną felgę - jest chyba najlepszym wyborem jeżeli chodzi o parametr cena/waga. Jeśli chodzi o Toyo R888 to przemyślałbym wybór - na pewno są ok na suchą nawierzchnię, pytanie co będzie na mokrej? Chyba najlepszym rozwiązaniem byłyby conajmniej 2 różne komplety opon albo oponki bardziej deszczowe
Na deszcz mogę polecić Goodyear Eagle F1. Na suchej nawierzchni też się dobrze spisują chociaż szybko się zcierają.
EDIT: http://www.miata.net/garage/ignition.html

EDIT: http://www.miata.net/garage/ignition.html
tel: 500294594 skype: lediable86
Myśle że na tor dobrze było by poprawić układ hamulcowy. Wiem że, w mx-5 sa fajne hamulce do jazdy na codzień ale na poznaniu spłoną po paru okrążeniach(w ułężu też za długo nie pożyja) a pozatym jest dobry sposób na poprawienie czasów na przejazdach.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
??? KM / ??? NM
mszczyrek pisze:I od razu dopytam - jak rozpoznac samochod z LSD? Czy NA/NB 1.8 mialy go w standardzie? To dla mnie jeden z najwazniejszych czynnikow przy wyborze.
jeżeli na tor i szukasz silniejszego wozidła to lepiej NA - mniejsza waga i jak trafisz 1.8 to nieźle śmiga zresztą 1.6 w NA (115KM) też daje rade....
W NB 1.6 to 110 KM które średnio chyba przy tej masie się sprawuje bo i inny przebieg momentu i mocy jest w stosunku do NA.
czy jest LSD/ torsen to najlepiej w pierwszym rzucie po VIN sprawdzić....
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Zdecydowanie szukaj NA, ale tylko z małym przebiegiem i w dobrej kondycji - nie warto kupować najtańczych egzemplarzy na allegro. Silnik 1,8 ma odrobinę większą moc i moment, natomiast wersja 1,6 115KM do 1994r. jest najlepszą alternatywą na późniejsze uturbienie które daje więcej frajdy i kopa niż wszystkie 1,8.
Jak NB to tylko 1.8. Raczej nie przyspieszysz tam zapłonu, części droższe, mniej zamienników. Auto za to nowsze będzie a więc mniej teoretycznie problemów z eksplotacją.
Jak NA to zarówno 1.6 przed 94 jak i 1.8 żwawo jeżdżą. Do tego jest więcej opcji rozwojowych dla nich.
LSD mają chyba wszystkie 1.8 niezależnie czy to NA czy NB/NBFL. Ale nie dam sobie za to ręki odciąć. Sprawdzaj po vinie najlepiej.
Jak NA to zarówno 1.6 przed 94 jak i 1.8 żwawo jeżdżą. Do tego jest więcej opcji rozwojowych dla nich.
LSD mają chyba wszystkie 1.8 niezależnie czy to NA czy NB/NBFL. Ale nie dam sobie za to ręki odciąć. Sprawdzaj po vinie najlepiej.
tel: 500294594 skype: lediable86
leDiable pisze:LSD mają chyba wszystkie 1.8 niezależnie czy to NA czy NB/NBFL. Ale nie dam sobie za to ręki odciąć. Sprawdzaj po vinie najlepiej.
niestety nie jest tak różowo, w NA baaaardzo żadko montowali torsena, w NB częsciej choć też nie w każdym 1.8
Wlasnie odkrylem straszną rzecz
My tutaj kombinujemy i rzezbimy kazdy po swojemu, a Mazda sprzedaje gotowe kompletne kity zawieszeniowe "Specmiata" za 1350$!
http://www.mazdaspeeddevelopment.com/specmiataparts.htm
Macie moze doswiadczenia w sprowadzania czesci z USA? Ile trzeba doliczyc do tej ceny?

http://www.mazdaspeeddevelopment.com/specmiataparts.htm
Macie moze doswiadczenia w sprowadzania czesci z USA? Ile trzeba doliczyc do tej ceny?
mszczyrek pisze:Wlasnie odkrylem straszną rzeczMy tutaj kombinujemy i rzezbimy kazdy po swojemu, a Mazda sprzedaje gotowe kompletne kity zawieszeniowe "Specmiata" za 1350$!
http://www.mazdaspeeddevelopment.com/specmiataparts.htm
Macie moze doswiadczenia w sprowadzania czesci z USA? Ile trzeba doliczyc do tej ceny?
w dziale giełda jest wątek zakupy za granicą
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
irakleo pisze:-kubełki kupisz nawet w Norauto za parę złotych....ale zawsze możesz poszaleć z kasą i kupić mega lekkie Bride, Recaro, Sparco itd.- jest tego sporo na Ebay
Nikomu nie życzę dzwona w takich kubełkach za parę złotych... na bezpieczeństwie się nie oszczędza, szczególnie w motorsporcie. Pomijam już, że te najtańsze kubły są po prostu wiotkie. Znacznie lepiej będzie dołożyć do używanego fotela z utraconą homologacją.
- majk
- Posty: 2113
- Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Turbo
- Lokalizacja: Warszawa
Hmm...przy dobrym dzwonie co ma fotel do wiatraka? chyba to że wiatrak może zatrzymać się na fotelu^^ Każdy fotel przy konkretnym uderzeniu może stanowić jakieś zagrożenie. Myślę że w ciężko rozpatrywać ten element w kategorii bezpieczeństwa. Nie można przecież popadać w paranoję pod tym względem. Droga/tor to potencjalne zagrożenie ale od tego jesteśmy my a raczej nasz rozsądek żeby groźnych sytuacji uniknąć. Ja osobiście fotele rozpatruję tylko pod 2 względami - wygoda i trzymanie boczne. Reszta mnie mało interesuje. Nie wzbudzam awantury tylko przedstawiam swoje zdanie.
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
irakleo pisze:Wroniasty - przy dobrym dzwonie nie pomoże Tobie nawet kubełek Recaro czy Bride który wykonany waży zaledwie 2-3kg i jest cieniutki jak tektura....od tego masz klatki wzmacniające, rollbary itd.
A fotel z pasami właśnie po to żeby nie spotkać się z klatką/rollbar'em itd.
BTW - ceny lekkich kubełków nie wynikają z niczego innego jak z użytych materiałów - są lekkie i bardzo mocne. Nie żyjemy już średniowieczu i znamy takie materiały jak włókna węglowe, kewlar, czy tytan. A to, że coś jest cienkie i lekkie nie oznacza, że jest słabe.
majk pisze:Hmm...przy dobrym dzwonie co ma fotel do wiatraka?
Fotel co ma do gania przy wypadku? Na prawdę nie wiesz? Pasy Cię przytwierdzają do fotela, wiesz po co? To proste - po to żebyś się o nic nie obił - w fotelu jesteś bezpieczny. Przy ostrych dzwonach zdarza się, że człowiek potrafi "wypaść" z czteropunktowych mocno naciągniętych pasów bezpieczeństwa... przy wypadku na ludzkie ciało działają olbrzymie przeciążenia - wiesz co się wtedy stanie jeśli fotel rozpadnie się/wyłamie z mocowań itd? Tylko pomyśl... Podpowiem, że z grubsza to samo co gdybyś jechał bez pasów.
Wroniasty pisze:wiesz co się wtedy stanie jeśli fotel rozpadnie się/wyłamie z mocowań itd? Tylko pomyśl... Podpowiem, że z grubsza to samo co gdybyś jechał bez pasów.
Pasy w czasie wypadku trzymają nie tylko pasażera ale i fotel...
I to wcale nie jest z grubsza to samo co jazda bez pasów - może chcesz spróbować?

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
- majk
- Posty: 2113
- Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Turbo
- Lokalizacja: Warszawa
No jakby przyjrzeć się całej sytuacji to tak jak Mayk pisze pasy trzymają i fotel i kierowcę...Chciałbym zobaczyć w takim razie przykłady tych rzekomych zniszczeń i ran cięto-szarpanych wykonanych przez 'tanie' fotele. Znowu nie wywołuję awantury tylko myślę że warto by to wyjaśnić:)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Fotele i pasy, zaraz po kasku na głowie, to podstawowe bezpieczenistwo i naprawde nie warto na tym oszczędzać. Wiem z autopsji że dobry fotel pozwala zachować kręgosłup w całości.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
??? KM / ??? NM
- majk
- Posty: 2113
- Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Turbo
- Lokalizacja: Warszawa
No dobra...mam pasy Sparco 3 i 4pkt(po homo oczywiście). Do tego kubły jakich pełno o konstrukcji rurowej. Przymierzałem się do wymiany tapicerki na nową - na co mam przy tym zwrócić uwagę? Czy może w ogóle się z nimi już nie bawić tylko szukać czegoś innego?
Dodam że Miata nie jest używana na torze jak w temacie ale ze względu na drobny zastrzyk mocy bywa różnie jeżeli chodzi bezpieczną jazdę(mimo że gaz dozuję w miarę ostrożnie)
Dodam że Miata nie jest używana na torze jak w temacie ale ze względu na drobny zastrzyk mocy bywa różnie jeżeli chodzi bezpieczną jazdę(mimo że gaz dozuję w miarę ostrożnie)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Mayk pisze:Pasy w czasie wypadku trzymają nie tylko pasażera ale i fotel...
Nie no proszę Cię... W tył i na boki też fotel utrzymują pasy? Tak się składa, że dzwony szczególnie w motorsporcie to nie tylko uderzenia czołowe...
Fotel ma się trzymać mocowań, a człowieka w fotelu utrzymują pasy.
http://www.youtube.com/watch?v=Rer5yEDFU4s
Twierdzisz, że w wypadku takiego dzwona pasy będą w stanie utrzymać fotel tak, żeby pilot razem z fotelem nie przypier***** w klatkę z impetem podobnym jak auto w drzewo?
Po to są homologacje żeby określać jakie przeciążenia fotel i jego mocowanie MUSI znieść, żeby określić przy jakim nacisku nie ma prawa się zdeformować itd. To wymyślili ludzie mądrzejsi od nas... Kupując fotele z homologacją bieżącą/utraconą wiemy, że spełniają bieżące/spełniały normy w zakresie bezpieczeństwa. A fotel marki no name robi Pan Czesio z Holewek na zasadzie "pewno bedzie dobrze"
majk pisze:Chciałbym zobaczyć w takim razie przykłady tych rzekomych zniszczeń i ran cięto-szarpanych wykonanych przez 'tanie' fotele.
Nie jestem zimnym chirurgiem

Wroniasty pisze:Nie no proszę Cię... W tył i na boki też fotel utrzymują pasy? Tak się składa, że dzwony szczególnie w motorsporcie to nie tylko uderzenia czołowe...
Wroniasty, chodzi mi tylko o Twoje porównanie do jazdy bez pasów... To przesada i tyle.
Sam bym do siebie założył jedynie fotel sprawdzony, za nic w świecie nie chciał bym jeździć w kubełku Norauto

110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
- majk
- Posty: 2113
- Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6 Turbo
- Lokalizacja: Warszawa
Seryjny zestaw pasy+fotel w każdym samochodzie są w takim razie...hmmm...no cóż-niebezpieczne;p
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996
Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
majk, Nie są niebezpieczne, tylko nie zapewniaja wyższego poziomu bezpieczeństwa jakiego wymaga się w sporcie(amatorskim czy profesjonalnym). Pasy masz bardzo dobre, ale co do fotela to bym sie zastanawiał.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
??? KM / ??? NM