Samochod na tor - przygotowanie

Turbo, kompresor, podtlenek azotu, modyfikacje wolnossaka

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

11 gru 2009, 23:53

Witam w moim pierwszym poscie w tym dziale - zaczne od pytania:)

Przymierzam sie do zakupu Miaty z przeznaczeniem do weekendowych przejazdzek na tor, ewentualnie krotkich wypadow po drogach publicznych. W miare tanio chce zbudowac samochod ktory bedzie przede wszystkim bezpieczny, i pozwoli nawiazac jakas tam walke np. w rallysprintach/kjs. Na razie odpuszcze sobie raczej dlubanie w silniku, planuje zrobic:

- rollbar (z prawdziwego zdarzenia) lub pół-klatkę
- wstawic kubełek sportowy dla kierowcy + pasy 4 punktowe
- odelżyć - bez przesady
- opony - R888 - pytanie 15 czy 14 calowe?

Czy macie gotowe patenty jak, gdzie i za ile zrobic cos takiego najlepiej? Bylbym wdzieczny za podsunięcie konkretnych rozwiazań (jaki fotel, pasy, klatka itd). Czy sa jakies sprawdzone sposoby niedrogiego zwiekszenia osiagow silnika (dolot, wydech) bez istotnych modyfikacji mechanicznych? - zdaje sobie sprawe ze nie beda to duze przyrosty.

Pozdrawiam i z gory dziekuje,
Michal
Awatar użytkownika
Qbatron
Donator
Donator
Posty: 2549
Rejestracja: 10 kwie 2009, 20:23
Lokalizacja: Lublin

12 gru 2009, 0:02

MOC: jak kupisz 1,8 to na minisprinty nie musisz zwiekszac mocy, bo i tak bedziesz wychodzil bokiem z zakretow i wieksza moc moze tylko pogorszyc wyniki (spojrz na czasy z uleza, gdzie 1,6 potrafily rozwalic 1,8 - a to dlatego ze 1,6 wychodzilo z kazdego zakretu pelnym gazem)

OPONY: zdecydowanie im wieksze tym lepsze. Moglbys sie pokusic nawet o 16, ale to juz spora cena, tym bardziej ze musialbys lekkie felgi dorwac.
mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

12 gru 2009, 7:29

Co do mocy, to nie sadze by 130 koni i 170 Nm bylo jakims nadmiarem, problem lezy raczej w technice jazdy :mrgreen: Na codzien jezdze tylnionapedowka ktora ma momentu 2x wiecej (diesel) i na suchym nie ma problemu. Jesli do tego zalozyc opony z prawdziwego zdarzenia (r888) to mysle ze trzeba by sie mocno postarac by zerwac przyczepnosc... Co do opon, napewno nie pojde w wieksze niz 15, raz ze wzgledu na koszt, a dwa - masę kola. Podejrzewam że przy tak lekkim i "slabym" samochodzie promień kół i przyspieszanie mas wirujacych ma znaczacy wplyw na rozpędzanie - trzeba by policzyć.

Czy ktos z was montowal roll bar/ klatke/ kubelki/ pasu 4 punktowe?
conrader
Posty: 240
Rejestracja: 26 lis 2009, 12:41
Lokalizacja: Poznań

12 gru 2009, 8:43

Sluba montował - odezwij się do niego, albo zobacz jego temat:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=477
Awatar użytkownika
Fifkers
Donator
Donator
Posty: 4684
Rejestracja: 10 cze 2009, 11:06
Model: NA
Lokalizacja: Białystok

12 gru 2009, 9:27

mszczyrek pisze:Co do mocy, to nie sadze by 130 koni i 170 Nm bylo jakims nadmiarem.

Rozumiem, że chcesz kupić NA, więc 130km przy jej małej masie już lata nienajgorzej. Przyspieszenie ma chyba 8s do 100km/h.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

12 gru 2009, 10:02

Ilu użytkowników - tyle opini.......moja rada jest taka:

-jakiś dobry zawias - ja kupiłem w UK używany, regulowany Tanabe za około 200 Ł....na angielskim Ebay można często trafić okazję :wink:
-rozpórka dolna tylnego wózka i przednich sanek (górne rozpórki pomiędzy kielichami w Miacie to kompletny absurd)
-na tor koniecznie poliuretany - dobry, kompletny (wszystkie wahacze, stabilizatory i dyfer) zestaw Energy Suspension w USA to około 250USD (mogę sprowadzić)
-profi rollbar konieczny....mam na sprzedaż :
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=2995&highlight=rollbar
-Toyo R888 nawet w seryjnym rozmiarze 14" na seryjnej alufeldze będzie idealne na tor
-kubełki kupisz nawet w Norauto za parę złotych....ale zawsze możesz poszaleć z kasą i kupić mega lekkie Bride, Recaro, Sparco itd.- jest tego sporo na Ebay
leDiable
Posty: 942
Rejestracja: 29 lip 2007, 0:20
Lokalizacja: Kraków

12 gru 2009, 10:41

Jeśli kupujesz NA i chcesz troszkę zwiększyć moc zachowując przy tym zerowe lub minimalne koszta to przyspiesz kąt wyprzedzenia zapłonu. Było o tym na forum parę razy. Do tego możesz pokusić się o dolot zimnego powietrza z prawdziwego zdarzenia. Co do klatki to pisz do Sluby ( http://forum.mx5klubpolska.pl/profile.php?mode=viewprofile&u=185 ) bo chłopak ma ogarnięty już temat. Co do kół to nawlecz oponki na seryjną felgę - jest chyba najlepszym wyborem jeżeli chodzi o parametr cena/waga. Jeśli chodzi o Toyo R888 to przemyślałbym wybór - na pewno są ok na suchą nawierzchnię, pytanie co będzie na mokrej? Chyba najlepszym rozwiązaniem byłyby conajmniej 2 różne komplety opon albo oponki bardziej deszczowe :wink: Na deszcz mogę polecić Goodyear Eagle F1. Na suchej nawierzchni też się dobrze spisują chociaż szybko się zcierają.

EDIT: http://www.miata.net/garage/ignition.html
tel: 500294594 skype: lediable86
mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

12 gru 2009, 15:20

Dzieki za wszystkie odpowiedzi. Irakleo - jak wyglada kwestia montazu rollbaru ktory sprzedajesz? Czy trzeba spawac/wiercic czy w miacie sa juz punkty mozowania?
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

12 gru 2009, 15:39

Wiercisz otwory w tylnej półce, podłodze i w słupkach, zakładasz wyprofilowane podkładki.....przykręcasz na śruby.
Kudlaty
Posty: 102
Rejestracja: 28 paź 2007, 16:12
Lokalizacja: SRT/3-city

12 gru 2009, 17:41

Myśle że na tor dobrze było by poprawić układ hamulcowy. Wiem że, w mx-5 sa fajne hamulce do jazdy na codzień ale na poznaniu spłoną po paru okrążeniach(w ułężu też za długo nie pożyja) a pozatym jest dobry sposób na poprawienie czasów na przejazdach.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

12 gru 2009, 17:58

Jeszcze jedno - czy radzilibyscie wybrac NA czy NB? Jestem jeszcze na etapie poszukiwania, wiec mam mozliwosc wyboru (przy czym NB bedzie raczej z pierwszych lat produkcji ze wzgledu na cene).
mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

12 gru 2009, 18:02

I od razu dopytam - jak rozpoznac samochod z LSD? Czy NA/NB 1.8 mialy go w standardzie? To dla mnie jeden z najwazniejszych czynnikow przy wyborze.
Jaro
Posty: 3026
Rejestracja: 26 paź 2008, 15:33
Model: NA
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

12 gru 2009, 18:08

mszczyrek pisze:I od razu dopytam - jak rozpoznac samochod z LSD? Czy NA/NB 1.8 mialy go w standardzie? To dla mnie jeden z najwazniejszych czynnikow przy wyborze.


jeżeli na tor i szukasz silniejszego wozidła to lepiej NA - mniejsza waga i jak trafisz 1.8 to nieźle śmiga zresztą 1.6 w NA (115KM) też daje rade....
W NB 1.6 to 110 KM które średnio chyba przy tej masie się sprawuje bo i inny przebieg momentu i mocy jest w stosunku do NA.

czy jest LSD/ torsen to najlepiej w pierwszym rzucie po VIN sprawdzić....
Pozdrawiam

Jaro

MX-5 NA 1.6T
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

12 gru 2009, 18:47

Zdecydowanie szukaj NA, ale tylko z małym przebiegiem i w dobrej kondycji - nie warto kupować najtańczych egzemplarzy na allegro. Silnik 1,8 ma odrobinę większą moc i moment, natomiast wersja 1,6 115KM do 1994r. jest najlepszą alternatywą na późniejsze uturbienie które daje więcej frajdy i kopa niż wszystkie 1,8.
leDiable
Posty: 942
Rejestracja: 29 lip 2007, 0:20
Lokalizacja: Kraków

13 gru 2009, 2:05

Jak NB to tylko 1.8. Raczej nie przyspieszysz tam zapłonu, części droższe, mniej zamienników. Auto za to nowsze będzie a więc mniej teoretycznie problemów z eksplotacją.

Jak NA to zarówno 1.6 przed 94 jak i 1.8 żwawo jeżdżą. Do tego jest więcej opcji rozwojowych dla nich.

LSD mają chyba wszystkie 1.8 niezależnie czy to NA czy NB/NBFL. Ale nie dam sobie za to ręki odciąć. Sprawdzaj po vinie najlepiej.
tel: 500294594 skype: lediable86
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

13 gru 2009, 8:57

leDiable pisze:LSD mają chyba wszystkie 1.8 niezależnie czy to NA czy NB/NBFL. Ale nie dam sobie za to ręki odciąć. Sprawdzaj po vinie najlepiej.

niestety nie jest tak różowo, w NA baaaardzo żadko montowali torsena, w NB częsciej choć też nie w każdym 1.8
mszczyrek
Posty: 1089
Rejestracja: 31 mar 2008, 15:57
Lokalizacja: Lublin

13 gru 2009, 18:47

Wlasnie odkrylem straszną rzecz :mrgreen: My tutaj kombinujemy i rzezbimy kazdy po swojemu, a Mazda sprzedaje gotowe kompletne kity zawieszeniowe "Specmiata" za 1350$!

http://www.mazdaspeeddevelopment.com/specmiataparts.htm

Macie moze doswiadczenia w sprowadzania czesci z USA? Ile trzeba doliczyc do tej ceny?
Jaro
Posty: 3026
Rejestracja: 26 paź 2008, 15:33
Model: NA
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

13 gru 2009, 19:01

mszczyrek pisze:Wlasnie odkrylem straszną rzecz :mrgreen: My tutaj kombinujemy i rzezbimy kazdy po swojemu, a Mazda sprzedaje gotowe kompletne kity zawieszeniowe "Specmiata" za 1350$!

http://www.mazdaspeeddevelopment.com/specmiataparts.htm

Macie moze doswiadczenia w sprowadzania czesci z USA? Ile trzeba doliczyc do tej ceny?


w dziale giełda jest wątek zakupy za granicą
Pozdrawiam

Jaro

MX-5 NA 1.6T
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

14 gru 2009, 16:08

irakleo pisze:-kubełki kupisz nawet w Norauto za parę złotych....ale zawsze możesz poszaleć z kasą i kupić mega lekkie Bride, Recaro, Sparco itd.- jest tego sporo na Ebay


Nikomu nie życzę dzwona w takich kubełkach za parę złotych... na bezpieczeństwie się nie oszczędza, szczególnie w motorsporcie. Pomijam już, że te najtańsze kubły są po prostu wiotkie. Znacznie lepiej będzie dołożyć do używanego fotela z utraconą homologacją.
irakleo
Posty: 3316
Rejestracja: 22 mar 2008, 13:59
Lokalizacja: 3-mia-100 / Szczecin

14 gru 2009, 16:58

Wroniasty - przy dobrym dzwonie nie pomoże Tobie nawet kubełek Recaro czy Bride który wykonany waży zaledwie 2-3kg i jest cieniutki jak tektura....od tego masz klatki wzmacniające, rollbary itd.
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

14 gru 2009, 17:12

Hmm...przy dobrym dzwonie co ma fotel do wiatraka? chyba to że wiatrak może zatrzymać się na fotelu^^ Każdy fotel przy konkretnym uderzeniu może stanowić jakieś zagrożenie. Myślę że w ciężko rozpatrywać ten element w kategorii bezpieczeństwa. Nie można przecież popadać w paranoję pod tym względem. Droga/tor to potencjalne zagrożenie ale od tego jesteśmy my a raczej nasz rozsądek żeby groźnych sytuacji uniknąć. Ja osobiście fotele rozpatruję tylko pod 2 względami - wygoda i trzymanie boczne. Reszta mnie mało interesuje. Nie wzbudzam awantury tylko przedstawiam swoje zdanie.
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

14 gru 2009, 19:14

irakleo pisze:Wroniasty - przy dobrym dzwonie nie pomoże Tobie nawet kubełek Recaro czy Bride który wykonany waży zaledwie 2-3kg i jest cieniutki jak tektura....od tego masz klatki wzmacniające, rollbary itd.


A fotel z pasami właśnie po to żeby nie spotkać się z klatką/rollbar'em itd.

BTW - ceny lekkich kubełków nie wynikają z niczego innego jak z użytych materiałów - są lekkie i bardzo mocne. Nie żyjemy już średniowieczu i znamy takie materiały jak włókna węglowe, kewlar, czy tytan. A to, że coś jest cienkie i lekkie nie oznacza, że jest słabe.

majk pisze:Hmm...przy dobrym dzwonie co ma fotel do wiatraka?


Fotel co ma do gania przy wypadku? Na prawdę nie wiesz? Pasy Cię przytwierdzają do fotela, wiesz po co? To proste - po to żebyś się o nic nie obił - w fotelu jesteś bezpieczny. Przy ostrych dzwonach zdarza się, że człowiek potrafi "wypaść" z czteropunktowych mocno naciągniętych pasów bezpieczeństwa... przy wypadku na ludzkie ciało działają olbrzymie przeciążenia - wiesz co się wtedy stanie jeśli fotel rozpadnie się/wyłamie z mocowań itd? Tylko pomyśl... Podpowiem, że z grubsza to samo co gdybyś jechał bez pasów.
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

14 gru 2009, 19:29

Wroniasty pisze:wiesz co się wtedy stanie jeśli fotel rozpadnie się/wyłamie z mocowań itd? Tylko pomyśl... Podpowiem, że z grubsza to samo co gdybyś jechał bez pasów.


Pasy w czasie wypadku trzymają nie tylko pasażera ale i fotel...

I to wcale nie jest z grubsza to samo co jazda bez pasów - może chcesz spróbować? :twisted:
110@???KM
134@???Nm
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

14 gru 2009, 19:36

No jakby przyjrzeć się całej sytuacji to tak jak Mayk pisze pasy trzymają i fotel i kierowcę...Chciałbym zobaczyć w takim razie przykłady tych rzekomych zniszczeń i ran cięto-szarpanych wykonanych przez 'tanie' fotele. Znowu nie wywołuję awantury tylko myślę że warto by to wyjaśnić:)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Kudlaty
Posty: 102
Rejestracja: 28 paź 2007, 16:12
Lokalizacja: SRT/3-city

14 gru 2009, 20:02

Fotele i pasy, zaraz po kasku na głowie, to podstawowe bezpieczenistwo i naprawde nie warto na tym oszczędzać. Wiem z autopsji że dobry fotel pozwala zachować kręgosłup w całości.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

14 gru 2009, 20:17

No dobra...mam pasy Sparco 3 i 4pkt(po homo oczywiście). Do tego kubły jakich pełno o konstrukcji rurowej. Przymierzałem się do wymiany tapicerki na nową - na co mam przy tym zwrócić uwagę? Czy może w ogóle się z nimi już nie bawić tylko szukać czegoś innego?
Dodam że Miata nie jest używana na torze jak w temacie ale ze względu na drobny zastrzyk mocy bywa różnie jeżeli chodzi bezpieczną jazdę(mimo że gaz dozuję w miarę ostrożnie)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

14 gru 2009, 20:26

Mayk pisze:Pasy w czasie wypadku trzymają nie tylko pasażera ale i fotel...


Nie no proszę Cię... W tył i na boki też fotel utrzymują pasy? Tak się składa, że dzwony szczególnie w motorsporcie to nie tylko uderzenia czołowe...

Fotel ma się trzymać mocowań, a człowieka w fotelu utrzymują pasy.

http://www.youtube.com/watch?v=Rer5yEDFU4s

Twierdzisz, że w wypadku takiego dzwona pasy będą w stanie utrzymać fotel tak, żeby pilot razem z fotelem nie przypier***** w klatkę z impetem podobnym jak auto w drzewo?

Po to są homologacje żeby określać jakie przeciążenia fotel i jego mocowanie MUSI znieść, żeby określić przy jakim nacisku nie ma prawa się zdeformować itd. To wymyślili ludzie mądrzejsi od nas... Kupując fotele z homologacją bieżącą/utraconą wiemy, że spełniają bieżące/spełniały normy w zakresie bezpieczeństwa. A fotel marki no name robi Pan Czesio z Holewek na zasadzie "pewno bedzie dobrze"

majk pisze:Chciałbym zobaczyć w takim razie przykłady tych rzekomych zniszczeń i ran cięto-szarpanych wykonanych przez 'tanie' fotele.


Nie jestem zimnym chirurgiem :wink:
Mayk
Posty: 2350
Rejestracja: 10 sty 2008, 9:21
Model: NB FL
Wersja: 1.6T
Lokalizacja: Poznań

14 gru 2009, 20:29

Wroniasty pisze:Nie no proszę Cię... W tył i na boki też fotel utrzymują pasy? Tak się składa, że dzwony szczególnie w motorsporcie to nie tylko uderzenia czołowe...


Wroniasty, chodzi mi tylko o Twoje porównanie do jazdy bez pasów... To przesada i tyle.

Sam bym do siebie założył jedynie fotel sprawdzony, za nic w świecie nie chciał bym jeździć w kubełku Norauto ;)
110@???KM
134@???Nm
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

14 gru 2009, 20:33

Seryjny zestaw pasy+fotel w każdym samochodzie są w takim razie...hmmm...no cóż-niebezpieczne;p
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Kudlaty
Posty: 102
Rejestracja: 28 paź 2007, 16:12
Lokalizacja: SRT/3-city

14 gru 2009, 20:44

majk, Nie są niebezpieczne, tylko nie zapewniaja wyższego poziomu bezpieczeństwa jakiego wymaga się w sporcie(amatorskim czy profesjonalnym). Pasy masz bardzo dobre, ale co do fotela to bym sie zastanawiał.
Build by Subaru - Performance by 4turbo - Control by Pectel
??? KM / ??? NM
ODPOWIEDZ