Zabezpieczenie antykorozyjne
Jak, gdzie i czym zabezpieczyć?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Rzuć okiem na mój temat i poczytaj o produktach noxudol.
Tak również się nad nimi zastanawiałem z tym że nie planowałem "docierać" aż do gołej blachy i podkładować, a jedynie oczyścić z rdzy i pomalować takim preparatem.
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
M1ecu pisze:Tak również się nad nimi zastanawiałem z tym że nie planowałem "docierać" aż do gołej blachy i podkładować, a jedynie oczyścić z rdzy i pomalować takim preparatem.
rdzę musisz usunąć do gołej blachy tam gdzie to tylko możliwe, inaczej będzie się rozwijać pod konserwacją. tutaj masz moją historię:
viewtopic.php?f=22&t=20595&hilit=ariel
Piszesz, że na aucie nie masz korozji. Rozumiem,że sprawdzałeś podłużnice pod przednimi nadkolami, pas przedni w miejscu mocowania zderzaka i podłogę pod fotelami?
Teraz to mnie przeraziłeś zdjęciami w swoim temacie
Wielki szacun za tak kompleksowa robotę!
U mnie nie wyglada to aż tak źle (mam nadzieje
), przed zakupem była na kanale i po wstępnych oględzinach nie było większych zastrzeżeń.
Najbardziej niepokoi mnie to co na zdjęciach, podłoga wyglada na zdrową, podłużnice również.
Prawdopodobnie stanie na tym, że usunę naloty na progach, pomaluje podkładem i zakonserwuje preparatem.
Nadal jednak interesuje mnie sprawa czy na tych elementach (nadwozia nie podwozia), na których nie ma śladów korozji pomalowanie ich przezroczystą gumą w sprayu będzie dobrym zabezpieczeniem?

Wielki szacun za tak kompleksowa robotę!
U mnie nie wyglada to aż tak źle (mam nadzieje

Najbardziej niepokoi mnie to co na zdjęciach, podłoga wyglada na zdrową, podłużnice również.
Prawdopodobnie stanie na tym, że usunę naloty na progach, pomaluje podkładem i zakonserwuje preparatem.
Nadal jednak interesuje mnie sprawa czy na tych elementach (nadwozia nie podwozia), na których nie ma śladów korozji pomalowanie ich przezroczystą gumą w sprayu będzie dobrym zabezpieczeniem?
- Załączniki
-
- IMG_9837.JPG (754.09 KiB) Przejrzano 1041 razy
-
- IMG_9841.JPG (555.94 KiB) Przejrzano 1041 razy
-
- IMG_9840.JPG (1.01 MiB) Przejrzano 1041 razy
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
M1ecu pisze:Teraz to mnie przeraziłeś zdjęciami w swoim temacie![]()
Wielki szacun za tak kompleksowa robotę!
U mnie nie wyglada to aż tak źle (mam nadzieje), przed zakupem była na kanale i po wstępnych oględzinach nie było większych zastrzeżeń.
Najbardziej niepokoi mnie to co na zdjęciach, podłoga wyglada na zdrową, podłużnice również.
Prawdopodobnie stanie na tym, że usunę naloty na progach, pomaluje podkładem i zakonserwuje preparatem.
Nadal jednak interesuje mnie sprawa czy na tych elementach (nadwozia nie podwozia), na których nie ma śladów korozji pomalowanie ich przezroczystą gumą w sprayu będzie dobrym zabezpieczeniem?
na tych zdjęciach nie wygląda to najgorzej (ten rdzawy nalot na łączeniu blach w poprzek podłogi jest zastanawiający).
jeżeli chodzi o progi to poza konserwacją z zewnątrz musisz zakonserwować je od środka (podobnie jak wszystkie pozostałe profile) - najlepiej środkiem w formie oleju.
Jeżeli chodzi o zdrowe blachy to ja bym nałożył coś na bazie wosku i sprawdzał co sezon.
zanim się zabierzesz za cały proces dobrze by było jakbyś sobie sam newralgiczne miejsca dokładnie obejrzał (podłużnice pod osłonami nadkoli, pas przedni, podłoga pod akumulatorem)
Super, dzięki za rady
Jak tylko dotrą zamówione kobyłki do poniesienia auta to zabieram się za zabezpieczenie.
A profile zamknięte jak zakonserwować? Przez kanaliki odprowadzające wodę w progach?

Jak tylko dotrą zamówione kobyłki do poniesienia auta to zabieram się za zabezpieczenie.
A profile zamknięte jak zakonserwować? Przez kanaliki odprowadzające wodę w progach?
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
M1ecu pisze:Super, dzięki za rady![]()
Jak tylko dotrą zamówione kobyłki do poniesienia auta to zabieram się za zabezpieczenie.
A profile zamknięte jak zakonserwować? Przez kanaliki odprowadzające wodę w progach?
dokładnie. W dużym uproszczeniu:
kupujesz baniak oleju typu Rust check, szukasz otworów w profilach (w klapie bagaznika, drzwiach, progach, podłuznicach itp) podgrzewasz sobie olej (np wstawiasz do wiadra z gorącą wodą na 40-50 minut) i, wzależności od tego jaki masz sprzęt, albo wtryskujesz pistoletem albo strzykawką z wężykiem.
Auto powinno być suche i w miarę ciepłe do tego typu roboty (najlepiej ogrzewany garaż), wlewasz z nadmiarem tak żeby wykapywało z otwrów jak skończysz (na bogato

Progi lepiej zabezpieczyć od góry- zdejmujesz te chromowane nakładki jak otworzysz drzwi i masz wtedy na wierzchu spore otwory. Po pierwsze możesz tam poświecić i zobaczyć czy od środka nie ma już rdzy, a po drugie możesz przez nie środek konserwujący. Zamiast sposobu ze strzykawką czy pistoletem (zakładam, że nie masz jak 90% forumowiczów) ja kupowałem puszki w sprayu Valvoline Tectyl wraz z specjalną rurką zakończoną dyszą z otworkami rozpryskującymi płyn. Tą rurkę możesz wprowadzać przez małe otwory w progach czy podłużnicach. Ma jakieś 40cm, więc można dojść w mniej dostępne zakamarki. Minusem jest to, że jest drożej niż zwykłe puszki, ale jednak znacznie wygodniej i nie trzeba mieć sprzętu.
Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
O takie wyjaśnienie własnie mi chodziło 
Aktualnie auto stoi w ocieplanym garażu i czeka na lepsze dni (i na zarejestrowanie
). Jak tylko dociągnę formalności to na pewno skorzystam z rad 

Aktualnie auto stoi w ocieplanym garażu i czeka na lepsze dni (i na zarejestrowanie

