Witam,
Niestety ku mojemu zdziwieniu po wymianie uszczelniaczy i półosi znowu pociekło mi z dyfra. Dokładnie z uszczelniacza półosi.
Organoleptycznie sprawdziłem, że jak jeżdżę jak emeryt to nic się nie dzieje a jak pocisnę trochę bokiem i porządnie rozgrzeję auto to pojawia się kilka - kilkanaście kropel na ziemi. Nie sądzę aby był to duży wyciek bo okolice dyfra nie są ochlapane olejem, tylko wilgotna sama obudowa mostu.
Udało mi się wsadzić łeb pode spód i na moje oko odpowietrznik z zewnątrz jest mocno ubrudzony i jest na nim wyraźna warstwa jakiegoś brudu albo resztek oleju. Także obstawiam, że jest zatkany i stąd wycieki przy ciśnięciu auta. Patrzyłem na jakieś oferty na allegro z tym dyfrem to na zdjęciach te odpowietrzniki są całkiem czyste żeby nie powiedzieć błyszczące.
Moje pytanie jak skutecznie to udrożnić i wyczyścić? Wystarczy przemycie z zewnątrz i przedmuchanie na ile się da?
Czy trzeba ściągać dekielek?
Ewentualnie będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi co sprawdzić.
Czyszczenie odpowietrznika Fuji LSD
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- irekJ
- Donator
- Posty: 2789
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Taki naparstek na górze dekielka dyfra. Dosyć trudno widoczny i dostępny.
Tadziol tłumaczył, że w trakcie pracy rośnie temperatura przez co ciśnienie oleju i powietrza w środku. Normalnie ciśnienie uchodzi odpowietrznikiem. Jak ten jest zatkany to jedyna droga to uszczelniacze półosi.
Tadziol tłumaczył, że w trakcie pracy rośnie temperatura przez co ciśnienie oleju i powietrza w środku. Normalnie ciśnienie uchodzi odpowietrznikiem. Jak ten jest zatkany to jedyna droga to uszczelniacze półosi.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2789
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Tak jak piszesz, jest wymienialny. Kuba dał mi namiary na parta w ASO i tak to wygląda mniej więcej:
http://parts.arlingtonmazda.com/product_images/j/775/FCD6BADEDC1BC885397FDE0449A9A72D__45045_zoom.jpg
Wczoraj miałem okazję dokładnie się przyjrzeć w jakim stanie jest u mnie i z zewnątrz wygląda nie najgorzej. natomiast jak na niego patrzę to jeśli miałby być zatkany to w środku.
Zamówiłem już nowy w ASO i w przyszłym tygodniu będę wymieniał. Mam tylko nadzieję, że się odkręci bez problemu.
Nawet filmik znalazłem na miata.net:
https://www.youtube.com/watch?v=ZsNcRCwDEUk&feature=youtu.be
Miły Pan opisuje dokładnie mój problem, przynajmniej taką mam nadzieję.
http://parts.arlingtonmazda.com/product_images/j/775/FCD6BADEDC1BC885397FDE0449A9A72D__45045_zoom.jpg
Wczoraj miałem okazję dokładnie się przyjrzeć w jakim stanie jest u mnie i z zewnątrz wygląda nie najgorzej. natomiast jak na niego patrzę to jeśli miałby być zatkany to w środku.
Zamówiłem już nowy w ASO i w przyszłym tygodniu będę wymieniał. Mam tylko nadzieję, że się odkręci bez problemu.
Nawet filmik znalazłem na miata.net:
https://www.youtube.com/watch?v=ZsNcRCwDEUk&feature=youtu.be
Miły Pan opisuje dokładnie mój problem, przynajmniej taką mam nadzieję.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2789
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Aby oszczędzić innym czasu i pieniędzy postanowiłem się podzielić moimi doświadczeniami z wyciekiem oleju z dyfra.
Skrót telegraficzny mojej historii:
1. Kupiłem auto z lekko sączącymi się zapoconymi uszczelniaczami półosi.
2. Od razu na przeglądzie w ASO poprosiłem o uszczelnienie dyfra i wymianę oleju.
3. Po tej akcji sączenie zamieniło się w wyciek, na szczęście bardzo niewielki, olej cały czas był pod korkiem.
4. Reklamacja w ASO, ich diagnoza to zużyte ślizgi półosi -> wymiana uszczelniaczy, półosi i oleju.
5. Przestało ciec ale nadal się sączyło po ostrzejszej jeździe.
6. Kolejna reklamacja w ASO -> mili panowie próbują subtelnie mi wmówić, że tak to już jest i niewiele da się zrobić.
W tym momencie sam zacząłem drążyć temat, obdzwoniłem wszystkich forumowych magików, przebrnąłem przez miata.net i diagnoza wydawała się oczywista -> niedrożny odpowietrznik.
Na ostatnią reklamację poprosiłem aby zamówić nowy odpowietrznik, na miejscu mistrz serwisu nie zgodził się z tą diagnozą ponad to twierdził, że odpowietrznik jest niewymienialny. Poprosiłem o przyniesienie odpowietrznika, pokazałem co i gdzie odkręcić i w końcu po trzech godzinach obwąchiwania auta odpowietrznik został wymieniony.
Problem znikł jak ręką odjął. Okazało się oczywiście, że stary odpowietrznik był zatkany. Sporo było korozji, brudu i starego oleju w okolicach kapturka i łebka do nakręcania.
Nowy odpowietrznik kosztuje w granicach 50zł i spora jego część jest już zrobiona z tworzywa (stary z metalu). Wymiana jest prosta i szybka.
W moim przypadku gdybym od tego zaczął to prawdopodobnie uniknął bym starty pieniędzy, nerwów i czasu.
Także jak będziecie wymieniać olej czy uszczelniacze to polecam zerknąć na odpowietrznik
Skrót telegraficzny mojej historii:
1. Kupiłem auto z lekko sączącymi się zapoconymi uszczelniaczami półosi.
2. Od razu na przeglądzie w ASO poprosiłem o uszczelnienie dyfra i wymianę oleju.
3. Po tej akcji sączenie zamieniło się w wyciek, na szczęście bardzo niewielki, olej cały czas był pod korkiem.
4. Reklamacja w ASO, ich diagnoza to zużyte ślizgi półosi -> wymiana uszczelniaczy, półosi i oleju.
5. Przestało ciec ale nadal się sączyło po ostrzejszej jeździe.
6. Kolejna reklamacja w ASO -> mili panowie próbują subtelnie mi wmówić, że tak to już jest i niewiele da się zrobić.
W tym momencie sam zacząłem drążyć temat, obdzwoniłem wszystkich forumowych magików, przebrnąłem przez miata.net i diagnoza wydawała się oczywista -> niedrożny odpowietrznik.
Na ostatnią reklamację poprosiłem aby zamówić nowy odpowietrznik, na miejscu mistrz serwisu nie zgodził się z tą diagnozą ponad to twierdził, że odpowietrznik jest niewymienialny. Poprosiłem o przyniesienie odpowietrznika, pokazałem co i gdzie odkręcić i w końcu po trzech godzinach obwąchiwania auta odpowietrznik został wymieniony.
Problem znikł jak ręką odjął. Okazało się oczywiście, że stary odpowietrznik był zatkany. Sporo było korozji, brudu i starego oleju w okolicach kapturka i łebka do nakręcania.
Nowy odpowietrznik kosztuje w granicach 50zł i spora jego część jest już zrobiona z tworzywa (stary z metalu). Wymiana jest prosta i szybka.
W moim przypadku gdybym od tego zaczął to prawdopodobnie uniknął bym starty pieniędzy, nerwów i czasu.
Także jak będziecie wymieniać olej czy uszczelniacze to polecam zerknąć na odpowietrznik

irekJ pisze:W moim przypadku gdybym od tego zaczął to prawdopodobnie uniknął bym starty pieniędzy, nerwów i czasu.
Tak się zastanawiam czy nie można zażądać zwrotu kosztów wymiany (choć częściowo) części, które nie wymagały wymiany. Bo przecież wydałeś kasę przez ich błędną diagnozę

Były: NB, NBFL, NC 2,0, NC 2,0 automat, NC swap 2,5 6b, ND 2,0.
Jest NA 1990.
Jest NA 1990.
- irekJ
- Donator
- Posty: 2789
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Pracowałem w ASO Mazdy (nie jako mechanik) i z doświadczenia wiem jak wyglądałaby odpowiedź na reklamację: wszystkie czynności zostały wykonane zgodnie z zaleceniami producenta a powodem problemów była niewłaściwa eksploatacja auta.
Prawdopodobnie mógłbym się odwołać do centrali Mazdy i może coś ugrać.
Z drugiej strony widziałem dobrą wolę ze strony ASO i chęć wybrnięcia z sytuacji... po prostu zabrakło im znajomości auta i chyba trochę wiedzy.
Ponadto poniosłem "tylko" dodatkowy koszt części, z pamięci było to ok 600zł więc tragedii nie ma.
Ostatecznie cieszę się, że sprawa się wyjaśniła i auto jest w 100% sprawne.
Prawdopodobnie mógłbym się odwołać do centrali Mazdy i może coś ugrać.
Z drugiej strony widziałem dobrą wolę ze strony ASO i chęć wybrnięcia z sytuacji... po prostu zabrakło im znajomości auta i chyba trochę wiedzy.
Ponadto poniosłem "tylko" dodatkowy koszt części, z pamięci było to ok 600zł więc tragedii nie ma.
Ostatecznie cieszę się, że sprawa się wyjaśniła i auto jest w 100% sprawne.
-
- Posty: 180
- Rejestracja: 28 sie 2014, 0:09
- Model: NA
- Wersja: 1,8
- Lokalizacja: Warszawa - Groty/Bemowo
Tez szukałem odpowietrznika nowy - 45 PLN!!
Wystarczy go umyc np w kąpieli mikrofalowej jak części gaźnikowe.
Wystarczy go umyc np w kąpieli mikrofalowej jak części gaźnikowe.
dojrzali mężczyźni mają czasem przechlapane: piją jakieś stare wina, jedzą spleśniałe sery a w samochodzie nawet dachu nie mają!
MX5 NA 1,8 Żółta
Toyota Land Cruiser HDJ80
Willys MB 1944
Dodge WC63 1944
MX5 NA 1,8 Żółta
Toyota Land Cruiser HDJ80
Willys MB 1944
Dodge WC63 1944