Mam pewne obawy, co zrobi mój seryjny ECU kiedy blowoff wypuści powietrze z dolotu do atmosfery? U mnie jak wiadomo już OBD2 i przepływka hotwire... Chodzi mi o to, że przez przepływkę nadal będzie przechodziło powietrze a przepustnica będzie zamknięta. Czy on najzwyczajniej w świece nie wywali jakiegoś błędu i nie przejdzie w 'tryb awaryjny'? Zastanawiam się czy on przestanie podawać paliwo kiedy jego zdaniem powietrze nadal dociera do silnika a przepustnica jest zamknięta. Sonda O2 zaraz za kolektorem od razu wykryje ogromne wzbogacenie mieszanki itp itd...
Co mam kurde zrobić? Założyć zawór hybrydowy, który większość powietrza wrzuci z powrotem przed turbinę a tylko odrobinę wywali do atmosfery? Czy w ogóle zamiast typowego blowoffa założyć powrót całości powietrza przed turbię?
Czy może zmajstrować jakiś patent, który w momencie pokazania się dużego podciśnienia przy zamknięciu przepustnicy zafałszuje wskazania przepływki i będzie udawał, że powietrze nie przepływa?
Pomocy...
