Alan pisze:Zamiast bawić się z dystansami lepiej od razu kupić felgi z mniejszym ET nawet droższe, bo dystanse to nie jest tania sprawa, więc ja bym dołożył te kilka stówek do felg.
W sumie rację prawisz...

.
Niestety muszę szybko zmienić koła.
W piwnicy leżą zacne TOYO, ale 15'.
Felgi natomiast mam Made in Tesco i dodatkowo 14'. Guma na wykończeniu, felgi obrzydliwe.
Więc muszę zdobyć 15'.
Myślałem nad jakimiś byle jakimi, dopóki okazja się nie znajdzie ... ale na stalowych nie pojadę przecież na XXV lecie

Choć co do tych felg MSW, to praktycznie klamka zapadła ... od 2 tygodni szukam felg, a kilka dni temu okazało się, że wszystkie oszczędności na używki + regenerację znalazły nowego właściciela, więc pozostaje mi kredyt - czyli w równaniu pozostały tylko nowe. Po kilku wieczorach spędzonych na szukaniu nowych ... i kilkunastu forach, weryfikując nazwy firm do tej pory nic mi nie mówiących ... zostały ATS, Speedline, OZ (i pozostałe z rodziny OZ). Te MSW okazały się wyjątkowo zacne, a 414 zł. za nowe przyzwoite felgi, to nie jest kwota zaporowa.
Co do ET - będę się nim bawił przy okazji polowania na jakieś Smoor'y czy inne fajne felgi, które spokojnie mógłbym kupić i wyremontować bez presji czasu. Może z czasem będzie gleba i naciąg ... kto wie. Ale póki co, to boję się, gdy na wykresie mi wychodzi 16mm na plusie, więc jeszcze dużo przede mną

.
Ale dzięki za pomysł ... nasionko w głowie mej już zostało zasiane
