Czaterja

Kącik dużego spamera

Rozmowy inne, nie koniecznie o MX-5 ... wchodzisz tu na własną odpowiedzialność.

Moderator: Moderatorzy

Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

04 lut 2009, 7:20

Fiveopac pisze:Na razie strach wyjechac na ulice, dziury takie ze widac w nich chinczyków


Jak widać chińczyków to znaczy że dziury płytkie. Chińczycy mali przecież są :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

04 lut 2009, 9:20

W szczególności uważać w okolicach budowy Stadionu X-lecia;)
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
leDiable
Posty: 942
Rejestracja: 29 lip 2007, 0:20
Lokalizacja: Kraków

04 lut 2009, 10:54

W Krakowie za to w szczególności to uważać trzeba wszędzie - dziury są nawet na obwodnicy :mrgreen:
tel: 500294594 skype: lediable86
radek77
Posty: 541
Rejestracja: 23 sie 2008, 10:08
Lokalizacja: kraków i okolice;)

04 lut 2009, 18:42

zgadzam sie w zupelnosci z wasza diabelskoscia;)
Różnica pomiędzy seksem i śmiercią polega na tym, że kiedy będziesz umierał, nikt nie będzie się śmiać z ciebie, że robisz to sam.
andi68
Posty: 107
Rejestracja: 03 wrz 2008, 19:12
Lokalizacja: Kraków, Kwaczała

04 lut 2009, 19:28

Ech, nie mówcie nic więcej o tych .... dziurach, to co teraz widzę w Kraku to jest masakra, szkoda mi teraz mojej 323C.Drugi samochód.
Jak pomyślę, że moja "zielona strzała" miała by się męczyć w tych wykrotach to mnie ... .
Ostatni raz jeździłem (Miatką) na początku grudnia, wpadłem w taką dziurę, że tylko jęknęło zawieszenie; na szczęście nic się nie stało; to co wtedy powiedziałem pod adresem drogowców nawet szary papier by nie przyjął.
Ostatnio zmieniony 04 lut 2009, 19:33 przez andi68, łącznie zmieniany 1 raz.
Dizajer
Posty: 1101
Rejestracja: 16 kwie 2007, 9:04
Lokalizacja: Poznań / Kujawy
Kontakt:

04 lut 2009, 19:32

najgorsze są te wszytkie kręte drogi w okolicy z których nie można zrobić właściwego użytku bo dziurawe...
Nowy
Posty: 298
Rejestracja: 09 paź 2008, 19:01
Lokalizacja: Basel (CH)

04 lut 2009, 21:25

Hmmm... a co z tymi wszystkimi ulicami, ktore naprawiali? Np. Opolska? Jak 1,5 - 2 lata temu przejezdzalem przez Krakow to wygladalo, ze polowe drog w miescie buduja od podstaw. Wydawalo sie, ze po remontach bedzie ok... :shock:
Tym latam dla przyjemności: Saab_olot 9-3 2.0T Maptun (240PS i 355Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
leDiable
Posty: 942
Rejestracja: 29 lip 2007, 0:20
Lokalizacja: Kraków

05 lut 2009, 0:08

Opolska to nie wszystko - najgorzej jest z drogami w centrum miasta i na południu. Codziennie robię taką trasę:

1) Borkowska - dziura na dziurze, szybciej niż 30 km/h się nie da, czasami jednak trzeba.
2) Zawiła - nierówności, brak chodnika, przy wylocie komuny paryskiej dziura że można zawieszenie urwać (postawili ograniczenie do 30km/h przed dziurą zamiast ją załatać).
3) Kobierzyńska - od Zawiłej do Lubostroń jest w miarę ok, potem nierówności, słabe oświetlenie na całej długości.
4) Norymberska - brak pobocza, parę dziur, na 2 zakrętach przez koleiny ma się wrażenie że się spada w krzaki.
5) Tyniecka - Dziury przy poboczu na prawym pasie (jadąc w stronę miasta), na lewym barierki bo budują drogę dla rowerów, przez co nie raz trzeba zwolnić by nie połamać felgi i nie wjechać na czołówkę.
6) Zielińskiego -> Most nad Wisłą - ten fragment drogi jest ok poza tym że na moście jest śliski asfalt i nawet w lecie można zawinąć tyłkiem na 3cim biegu dodając mocniej gazu.
7) Księcia Józefa w stronę miasta - parę nierówności ale da się je ominąć, dość szeroko jest.
8) Kościuszki - jest ok.
9) Borelowskiego - przy wjezdzie "dziura zwalniająca" (coś jak próg ale w drugą stronę) i można zderzak urwać :!: Potem jest w miarę ok.
10) Dunin-Wąsowicza - jest ok poza jedną dziurą.
11) Kałuży - pętla autobusowa na środku ulicy, trzeba wjechać na pas dla jadących z naprzeciwka by ominąć stojące na poboczu autokary. Poza tym nierówno jest.
12) Focha, nawrotka w 3 Maja - na 3ciego maja szykany w postaci parkingu na drodze raz po prawej, potem po lewej, potem znów po prawej (trzeba zmieniać pas bo ten którym jedziesz zaraz się kończy i stoją zaparkowane auta - bardziej durnego rozwiązania nie widziałem jak te 22 lata żyję :mrgreen: ).
13) Reymana - zamknięta z powodu dziur, gdy była otwarta to średnia prędkość na niej to 20km/h a to i tak slalomem między dziurami i wystającymi studzienkami.
14) Piastowska -> Igrców -> Chodowieckiego - Na Igrców kolejna pętla, na szczęscie droga jednokierunkowa. Jedyne na co trzeba uważać to na babcie wyskakujące zza autobusu prosto pod koła (a 10 metrów dalej na końcu ulicy jest przejście dla pieszych wiecznie puste). Chodowieckiego równa aż do 1szego progu zwalniającego, potem w miarę ok do drugiego, za drugim 4 dziury każda głębokości około 10 cm.
15) Reymonta - parę nierówności ale jest w miarę ok do końca.
16) Parkuję na chodniku - chodnik miejscami tak wysoki że nie tylko ja mam problemy z wjechaniem na niego. Widziałem już nie raz passata czy mondeo które nie mogło zaparkować. Jak spadł śnieg to ludzie parkowali częściowo na ścieżce dla rowerów a częściowo na chodniku bo nie dawali rady z wjechaniem na chodnik.
17) Mickiewicza - ciulowo ustawione światła przy wyjeździe z Reymonta - na jedną zmianę przejeżdża nie raz jedno auto. Sama Mickiewicza jest w miarę ok.
18) Karmelicka - jest fajna poza tym że nie raz pieszy wskoczy pod koła. Ludzie zapominają się że nie są już na rynku.
19) Siemiradzkiego - ciasno. Przy komendzie policji szczególnie. Przy wylocie na Łobzowską tak ciasno że nie raz robi się korek.
20) Łobzowska - duuużo nierówności.
21) Biskupia - znów "dziury zwalniające". Prawie jak na parkingu na dachu dworca głównego. Do tego 2 dość spore dziury przy ambasadzie rosyjskiej.
22) Krowoderska - nierówność przy wyjeździe z Biskupiej.
23) Słowiańska -> Długa - jest ok.
24) Św. Filipa - znów syndrom pieszych skaczących pod koła.
25) Kurniki -> Zacisze - Droga ok, piesi wymuszający pierwszeństwo na skrzyżowaniu Kurniki i Zacisze. Nie raz stoję ponad minutę bo się pchają na ulicę. Teoretycznie powinienem ustąpić pierwszeństwa pieszemu na drodze za skrzyżowaniem. Ale nie pieszemu który się wpycha przed maskę mimo że minutę temu minąłem go 50 metrów wcześniej jak szedł chodnikiem w stronę skrzyżowania.
26) Basztowa - jest ok poza przystankiem tramwajowym. Nie raz tramwaj nie dojechał jeszcze na przystanek a piesi już wbiegają na środek ulicy.
27) Westerplatte - bezproblemowo.
28) Kopernika - dziury, zwężenia drogi, nierówności...
29) Blich - jest ok poza światłami idiotycznie ustawionymi na samym dole.
30) Grzegórzecka -> Metalowców -> Daszyńskiego - Pierwsze 2 są ok, na daszyńskiego miejscami zerwany asfalt płatami po parę metrów kwadratowych. Do tego nierówności i dziury.
31) Pola - jest ciasno ale ok.
32) Grzegórzecka - jest w miarę ok.
33) Parkuję tu gdzieś, o ile po 18 i przed 9 nie ma problemów z miejscem to między właśnie 9 a 18 nie da się nigdzie wcisnąć i muszę jechać na parking galerii kazimierz.
34) Prochowa - próg zwalniający po środku nie jest potrzebny. Przed nim i za nim są takie dziury że trzeba prawie zatrzymać auto. Do tego studzienka kanalizacyjna wystająca prawie 15 cm ponad jezdnię.
35) Rzeźnicza - poza tym że były idiotycznie znaki postawione i osoby wyjeżdżające z drogi osiedlowej według znaków miały pierwszeństwo (już poprawione, parę stłuczek jednak tam było) to do tego dziury.
36) Rondo Grzegórzeckie - jest ok.
37) Kotlarska -> Herlinga-Grudzińskiego - cacy ulice. Poza tym że śliskie strasznie.
38) Klimeckiego - też cacy.
39) Powstańców Wielkopolskich - strasznie nierówno, można wypaść z drogi przy zmianie pasa.
40) Powstańców Śląskich - wyremontowana na cacy. Poza tym że śliska strasznie.
41) Turowicza -> Myślenicka - na wiadukcie zbiera się woda po lewej stronie przez co jazda lewym pasem z większą szybkością równa się z wpadnięciem w poślizg. Jak jest sucho to jest ok. Potem 2 atrapy fotoradaru (nigdy nie strzelił fotki ani mi ani nikomu ze znajomych. Zdarzyło mi się parę razy przekroczyć tam dopuszczalną prędkość. Znajomym zdarza się częściej :razz: ). Na Myślenickiej na pierwszym zakręcie w lewo dość ślisko. Ograniczenie do 40 km/h przed zakrętem ma sens. Ostatnio jakaś celicę zniosło na mój pas zaraz za mną.
42) Podmokła i Jugowicka - jak jest płasko to są dziury i koleiny, jak jest pod górę to jest znośnie. Poza tym na podmokłej zawsze śmierdzi z powodu zlewni ścieków.
43) Zakopiańska - da się jechać :mrgreen:
44) Judyma - progi zwalniające przy podstawówce rozumiem, za to nie rozumiem dziury zwalniającej przy przystanku autobusowym. Raz jak jeszcze Tigrą jeździłem to poszybowałem przez nią prawie na chodnik (a nie jechałem szybko).
45) Forteczna - dziury, koleiny.
47) Krygowskiego -> Korpala -> Kamienicka -> Wicherkiewicza - tylu samochodów zaparkowanych na zakazach postoju i parkowania nie widziałem w jednym miejscu. Poza tym parę samochodów zawsze stoi na skrzyżowaniach strasznie ograniczając widoczność. Na Wicherkiewicza trzeba jeździć slalomem po skrzyżowaniu z Krymską.
48) Garaż - radość że moje auto nadal jeździ i mam proste felgi.

Tak wygląda mój przeciętny dzień za kółkiem. Dziury i nierówności znam na pamięć - od paru lat wciąż te same. Jedynie czasem jakaś przybędzie albo się powiększy.
tel: 500294594 skype: lediable86
Awatar użytkownika
Dżunior
Donator
Donator
Posty: 4106
Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
Model: ND
Wersja: SkyFreedom Recaro
Lokalizacja: Calpe / NDM
Kontakt:

05 lut 2009, 0:45

leDiable pisze: ...Dziury i nierówności znam na pamięć - od paru lat wciąż te same...

I to jest właśnie w życiu polskiego kierowcy najpiękniejsze. :mrgreen: Możesz nie pamiętać wielu detali związanych z codziennie pokonywanymi trasami (koloru elewacji mijanych budynków, płotów, klombów...) ale dziury znasz na pamięć. :razz: Wiesz dokładnie w którym momencie zacząć hamować, odruchowo skręcasz kierownicę by o (dosłownie) milimetry minąć się z doskonale "wyczutą" wyrwą w jezdni.
A gdy już którąś z pułapek kochani drogowcy usuną, Ty wciąż bezwiednie wykonujesz z chirurgiczną precyzją "unik", chociaż w tym akurat miejscu jest on już zbędny... :wink:
Nowy
Posty: 298
Rejestracja: 09 paź 2008, 19:01
Lokalizacja: Basel (CH)

05 lut 2009, 1:43

@leDiable

Dzieki za info! Tak dokladnej odpowiedzi w zyciu bym sie nie spodziewal :mrgreen:

Kiedys tez mieszkalem w Krk i mialem podobnie obcykana droge na uczelnie i z powrotem. Pozniej z pracy do domu i w odwrotnym kierunku. A pozniej sie przeprowadzilem... Ale jakos sentyment do Krakowa pozostal! :cool:

@Prezes

I to jest właśnie w życiu polskiego kierowcy najpiękniejsze. :mrgreen: Możesz nie pamiętać wielu detali związanych z codziennie pokonywanymi trasami (koloru elewacji mijanych budynków, płotów, klombów...) ale dziury znasz na pamięć.


Ja tak mam, ale za to z zaparkowanymi autami hehe Zawsze jak sie w jakims nowoodwiedzanym miejscu zgubie to szukam drogi powrotnej patrzac na zaparkowane auta. Efekt tego, ze przygladam sie wiekszosci aut zaparkowanym na ulicy bywa czasem komiczny. Kiedys nie majac nic lepszego do roboty wybralismy sie w weekend z dziewczyna na zwiedzanie jednego z okolicznych zamkow. Niestety ja do samego zamku nie dotarlem - utknalem na parkingu 200 m od niego oddalonym. Kto mogl przewidziec, ze bedzie sie tam akurat odbywal zlot starych Bugatti :twisted: Ale zamek zdazylem jeszcze obejrzec - z zewnatrz :mrgreen:
Tym latam dla przyjemności: Saab_olot 9-3 2.0T Maptun (240PS i 355Nm, FWD)
Tym gościnnie: MB E500 4matic (V8, 388KM i 530Nm, 4x4)
A tym za karę: VW Polo 1.4 (90KM i kilka Nm, FWD)
DieSpinnePL
Posty: 1982
Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
Model: NA
Lokalizacja: Skawina/Kraków

05 lut 2009, 13:35

Dziury to chleb powszedni każdego z nas. Ale naprawdę mogę się założyć, że każdy z Was wypatruje wszystkich i z naprawdę przyjemnością je omija Miatką :) Bo np jak jadę drugim samochodem to przyjemności z omijania nie mam, co więcej w tamtym samochodzie czuję się jak na łodzi ;)

Ale ja nie o tym chciałem.

Właśnie postanowilem przetestować mój nowy windshott :D Thnx Trewor za niego. W sumie to pojawiły się pewne problemy z zamontowaniem go, ale po kilku godzinach udało mi się go zamonotowac. Dzisiaj pierwszy test. Rewelka :D
Wypuściłem się tak, żeby sie jakoś specjalnie nie rzucać w oczy. Jechałem przez taką wieś, że o mało kaczki nie przejechałem :mrgreen: I ogólnie teren niezabudowany :) Ach co to za FUN! Pierwsze co, to wyłączyłem radio, żeby rozkoszować się wkońcu tym dźwiękiem :) Rewelacja :) I nawet ptaszki pierwsze zaczynają śpiewać :) Wiosna idzie :D
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 16:08

DieSpinnePL pisze:I nawet ptaszki pierwsze zaczynają śpiewać Wiosna idzie



Spinne gdzie????
Oszaleje jak niedługo nie zdejmę topu :cry:
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 16:11

Karolina pisze:Oszaleje jak niedługo nie zdejmę topu :cry:

:wink:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 16:22

Coś Ci do oka wpadło? :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 16:23

Karolina pisze:Coś Ci do oka wpadło? :mrgreen:

Do obu nawet, ale nie ma takiej ikonki :razz:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 16:33

Na allegro, ebay, ilmotorsport ?
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 16:40

to może zrobię tak:
:wink: :wink:
Sebi
Posty: 373
Rejestracja: 31 lip 2008, 18:28
Lokalizacja: Koło

05 lut 2009, 17:06

Mam to samo lediable z tym, że moje miasto jest na tyle mało, że znam w nim wszystkie drogi i każdą dziurę :razz: Czasem jednak, żeby kierowcy nie popadli w nostalgię nasi kochani drogowcy zaskoczą nas jakimś wykopem, wyciętym asfaltem itd., który nagle pojawia się przed samochodem i trzeba gwałtownie reagować :razz:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 19:06

A!! Zapomniałam poniektórych uszczęśliwić informacją, że jeżdżę na normalnych światłach. Żarnik się spalił i dla równowagi zostały założone dwie zwykłe żarówki.
Po testach trasowo – nocnych dokonam ważkiej decyzji i zdecyduje czy będę świeciła jak zwykli śmiertelnicy czy jak przestępca :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 20:31

Karolina pisze:A!! Zapomniałam poniektórych uszczęśliwić informacją, że jeżdżę na normalnych światłach. Żarnik się spalił i dla równowagi zostały założone dwie zwykłe żarówki.

Dobra wiadomość dla wszystkich :mrgreen:
Karolina pisze:Po testach trasowo – nocnych dokonam ważkiej decyzji i zdecyduje czy będę świeciła jak zwykli śmiertelnicy czy jak przestępca :mrgreen:

Tego zdania nie było, prawda? :twisted: To jakiś psikus na klawiaturze się wydarzył zapewne :twisted:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 20:33

przemasi pisze:Karolina napisał/a:
Po testach trasowo – nocnych dokonam ważkiej decyzji i zdecyduje czy będę świeciła jak zwykli śmiertelnicy czy jak przestępca

Tego zdania nie było, prawda? To jakiś psikus na klawiaturze się wydarzył zapewne


Było :mrgreen: Bo pojawiły się głosy protestu przeciwko zmianie :cool:
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 20:35

Karolina pisze:Żarnik się spalił

Tam nie ma czegoś takiego :mrgreen:
Karolina pisze:Było :mrgreen: Bo pojawiły się głosy protestu przeciwko zmianie :cool:

Prawda, że kobiety są najbardziej złośliwymi istotami na Ziemi? :twisted:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 20:38

przemasi pisze:Karolina napisał/a:
Żarnik się spalił

Tam nie ma czegoś takiego


To co leży na moim stoliku :?: takie coś z kabelkiem :?:

przemasi pisze:Karolina napisał/a:
Było Bo pojawiły się głosy protestu przeciwko zmianie

Prawda, że kobiety są najbardziej złośliwymi istotami na Ziemi?


Nie........ bardziej złośliwe są piranie i modliszki. Zapewniam Cię :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
Wroniasty
Posty: 1645
Rejestracja: 02 sie 2008, 21:45
Lokalizacja: Białystok

05 lut 2009, 20:41

przemasi pisze:Prawda, że kobiety są najbardziej złośliwymi istotami na Ziemi? :twisted:


To pytanie retoryczne? :lol:
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 20:46

Karolina pisze:To co leży na moim stoliku :?: takie coś z kabelkiem :?:

Oficjalnie po prostu lampa ksenonowa tudzież palnik ksenonowy :mrgreen: Żarniki są w żarówkach - to ten drucik w środku - z wolframu - przepływa przez niego prąd przez co żarnik się nagrzewa bardzo mocno, ale próżnia wewnątrz bańki nie pozwala mu się spalić, bo nie ma tlenu do tego potrzebnego :wink: i wydziela się promieniowanie elektromagnetyczne w postaci ciepła i światła :mrgreen:

Karolina pisze:Nie........ bardziej złośliwe są piranie i modliszki. Zapewniam Cię :mrgreen:

Nie, piranie i modliszki nie mają świadomości :mrgreen: Kobieta robi to świadomie i to złośliwość :razz:
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 20:47

Wroniasty pisze:To pytanie retoryczne? :lol:

Jak najbardziej :mrgreen: hehehe
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 20:53

Ale to coś ma drucik w sobie :mrgreen: zapewniam Cię bo własnie na niego patrze :mrgreen:

przemasi pisze:Karolina napisał/a:
Nie........ bardziej złośliwe są piranie i modliszki. Zapewniam Cię

Nie, piranie i modliszki nie mają świadomości Kobieta robi to świadomie i to złośliwość


Co robi? :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
przemasi
Posty: 1610
Rejestracja: 20 lip 2008, 21:37
Model: Inny

05 lut 2009, 20:56

Karolina pisze:Co robi? :mrgreen:

No te rzeczy :mrgreen: np. wie, że oślepia kierowców, ale i tak to robi :razz:
Karolina pisze:Ale to coś ma drucik w sobie :mrgreen:

Drucik to nie to samo żarnik :mrgreen:
Awatar użytkownika
Karolina
Administrator
Administrator
Posty: 3144
Rejestracja: 24 maja 2008, 19:09
Model: NB
Lokalizacja: Warszawa

05 lut 2009, 20:58

przemasi pisze:No te rzeczy np. wie, że oślepia kierowców, ale i tak to robi


Acha... to znaczy tylko kobiety używają niehomologowanych lamp ksenonowych. W takim wypadku w imieniu kobiet stwierdzam, że jesteśmy złośliwe bestie :mrgreen: i należy nam się lanie :mrgreen:
Jest ryzyko - jest przyjemność
leDiable
Posty: 942
Rejestracja: 29 lip 2007, 0:20
Lokalizacja: Kraków

08 lut 2009, 16:37

Tak z innej beczki - nie wiem czy już było i zapewne większość z was już to czytała. Mimo to polecam lekturę o zderzakach Łagiewki:

http://www.rzeczpospolita.pl/dodatki/auto_030114/auto_a_4.html
tel: 500294594 skype: lediable86
ODPOWIEDZ