Czaterja działu technicznego
pytania różne...
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Co do rdzy , najlepsza metoda jaką znam najskuteczniejsza na lata. Z piaskarki drobnym piaseczkiem 0,5-0,8 mm, podkład potem lakier . Koniec 

Mało kto ma piaskarkę, ale również uważam ten sposób za super. Niestety kiedyś bawiłem się takim sprzętem (pistolecikiem) na zwykły kompresor i była to porażka. Widziałem też taką profi wersję, ale tam to i koszt sprzętu duży i syfi się strasznie w okolicy.
ps. pan który piaskował nie powstydził by się swojego stroju nawet w NASA
ps. pan który piaskował nie powstydził by się swojego stroju nawet w NASA

Mam taką dziwną przypadłość w maździe- przy zamykaniu z pilota raz na czas (tak może 1 na 5 razy) nie zamykają się drzwi pasażera- trzeba wtedy samochód z pilota otworzyć i zamknąć jeszcze raz- za drugim razem już praktycznie zawsze zamyka.
Nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie, bo jak zamykam samochód to po prostu słucham czy zamyka oba zamki, ale jednak zastanawia mnie o co chodzi.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
Nie przeszkadza mi to jakoś specjalnie, bo jak zamykam samochód to po prostu słucham czy zamyka oba zamki, ale jednak zastanawia mnie o co chodzi.
Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
rachey pisze:Ma ktoś pomysł co może być przyczyną?
Słaby styk na kabelku od silowniczka, albo gdzieś po drodze.
DEXTER pisze:Czy słoneczka od NA podejdą do NBFL 1.6?
4x100, ET 45, 5.5kg, otwór centrujący na 90% ten sam ale zaraz pomierzę. Chyba wejdą

DEXTER pisze:Dzięki Kurak, trochę źle ująłem, bo parametry znam. Nie jestem tylko pewien czy zaciski się w nich zmieszczą (chodzi o 255).
Tak. Ja mam 255 u siebie i się mieści. Dużo oddechu nie mają, ale wchodzą.
Problem dotyczy Mazdy B2500 którą mam do roboty, chodzi o tylny most. Jakiś czas temu zaczął hałasować, biorę się za wymianę oleju a tam wylatuje dziwna maź olejopodobna. Zalałem motula, i od tego czasu zaczęło wyć coraz głośniej, jak się jedzie gdzieś dalej jest to męczące. Pytam bo wiem ze jest tu dużo magików i fachów którzy mogą coś wiedzieć, co zrobić z takim fantem? czy da się ten most jakoś zregenerować?
13b pisze:co zrobić z takim fantem?
Pewnie most był zalany jakimś ulepszaczem, najtańsza opcja to chyba zakup używanego dyfra/mostu.
Tanio nie będzie ale regeneracja może nie być tańsza http://allegro.pl/listing/listing.php?string=most+mazda+b2500&search_scope=category-620
No wlaśnie allegro przeglądam i ciężko trafić na pewny most, nawet pomimo tego ze pasuje od forda Rangera :/
- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
trzaśnij je czarnym hammeritem 


Krzywy, oni się nabijają, nic z tym nie zrobisz, musisz więcej jeździć wtedy nie zardzewieją 

Wląśnie, muisz więcej jeździć. Ja mam takie same jak Twoje tylko o oczko większe, problemów z rdzewieniem nie mam 

-
- Posty: 1023
- Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Donator
- Posty: 2803
- Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
- Model: NB MSM
- Wersja: Szarik
- Lokalizacja: Poznań
Krzywy pisze:Myślałem o malowaniu właśnie ale jakbym wszedł na powierzchnię roboczą to by było kiepsko dla klocka chyba, szczególnie że nie mam nacinanych.
A hammerite daje radę w takich temperaturach?
Hammerire może popuścić majty...są farby w sprayu odporne na wysokie temprycze, sam mam taką czarną marki Dupli Color która wytrzymuje do 600 stopni i sobie chwalę. Tylko jeśli to ma mieć sens rdzy najpierw trza się pozbyć...
Rules are made to be broken
No widziałem takie lakiery do zacisków właśnie. Tarcze mam raczej nowe więc rdza jest powierzchowna na razie (plamy co się robią jak postoi woda i odparuje) więc lekko papierem i zniknie...
Tylko nie bardzo mam kiedy (nie widzi mi się pociągiem jechać do Częstochowy), 24h to schnie co najmniej. A jak będę miał czas tak w II połowie grudnia to boję się że może być już dla nich za późno
BTW:
Znalazłem właśnie w instrukcji serwisowej że są jakieś światła DRL (canada spec.) czyli wychodziłoby że są do NA światła do jazdy dziennej tam gdzie my mamy kierunek i pozycyjne... Chyba że oczywiście u nas amerykanckie to nie przejdzie.
Tylko nie bardzo mam kiedy (nie widzi mi się pociągiem jechać do Częstochowy), 24h to schnie co najmniej. A jak będę miał czas tak w II połowie grudnia to boję się że może być już dla nich za późno

BTW:
Znalazłem właśnie w instrukcji serwisowej że są jakieś światła DRL (canada spec.) czyli wychodziłoby że są do NA światła do jazdy dziennej tam gdzie my mamy kierunek i pozycyjne... Chyba że oczywiście u nas amerykanckie to nie przejdzie.

Krzywy pisze:Myślałem o malowaniu właśnie ale jakbym wszedł na powierzchnię roboczą to by było kiepsko dla klocka chyba, szczególnie że nie mam nacinanych.
Że co ? Malujesz całą powierzchnię tarczy, powierzchnia robocza po 5 lekkich hamowaniach będzie czyściutka

Krzywy pisze:A hammerite daje radę w takich temperaturach?
Hamerite to farba do malowania zardzewiałego płotu. A i tam nie sprawdza się nadzwyczajnie.
Zedzrzyj rdze, odtłuść i lecisz jakąkolwiek farbą w rozpylaczu odporną na temperaturę. Jak bardzo chcesz to sobie jeszcze podkład połóż. Koniec kropka, to tarcza hamulcowa a nie prom kosmiczny.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
majkel pisze:Malujesz całą powierzchnię tarczy, powierzchnia robocza po 5 lekkich hamowaniach będzie czyściutka
A klocek? Klocki też mam nowe a stare się do niczego nie nadają(nawet zebrania tej farby). Przednie wywaliłem bo ich nie było a tylne były od rdzy i cholera wie czego źle wytarte. Brały może 2/3 tego co powinny (samym środkiem - mimo że było ich sporo).
-
- Donator
- Posty: 2803
- Rejestracja: 17 lut 2012, 17:59
- Model: NB MSM
- Wersja: Szarik
- Lokalizacja: Poznań
Krzywy pisze:majkel pisze:Malujesz całą powierzchnię tarczy, powierzchnia robocza po 5 lekkich hamowaniach będzie czyściutka
A klocek? Klocki też mam nowe a stare się do niczego nie nadają(nawet zebrania tej farby). Przednie wywaliłem bo ich nie było a tylne były od rdzy i cholera wie czego źle wytarte. Brały może 2/3 tego co powinny (samym środkiem - mimo że było ich sporo).
Ale co klocek?
Klocka nie malujesz, nic mu się też od farby nie stanie jeśli o to Ci chodziło
Jak to mówią:klocek jaki jest każdy widzi

Rules are made to be broken

Potwierdzam, niestety hammerite też raczej średnio się nadaje- w tym roku tą farba malowałem wiosną, a niestety już na jesień na jednym kole odpada farba... Dwa lata wcześniej machnąłem srebrzanka do tłumików do temp 600 st C i wytrzymała dłużej- bo ok 1,5 roku- ale to tez nie jest wieczne... O dziwo przez ta srebrzankę zaczęła przebijać rdza... W obu przypadkach odrdzewiałem porządnie mechanicznie - i chemicznie (odrdzewiacz) + 2- 3 warstwy farby. Jak chce się mieć błysk to trzeba co rok, dwa powtarzać taki zabieg i tyle- pyk pyk miata do góry i jazda


Cholera no aż nie chce mi się wierzyć że klocek który umaże się w farbie po jej wytarciu będzie spoko. Choć niby można go wypalić zawsze...
Tyle się mówi o tym aby układ hamulcowy był możliwie wolny od jakichkolwiek zabrudzeń.
Tyle się mówi o tym aby układ hamulcowy był możliwie wolny od jakichkolwiek zabrudzeń.
Nie ma z tym żadnego problemu! ..zresztą... po umyciu i staniu parę godzin czy dni, na całej tarczy pojawia się osad z rdzy... I wsiadasz przy pierwszym naciśnięciu hamulca masz błyszcząca tarcze. Temperatura, tarcie i te resztki farby zamieniają się w pyl- dosłownie.