Mazda MX-5 - super auto czy głupota ???

[autopaga]

Wracając z zakupu sprawdzałem na trasie i mój focus 1.9tdci przyspiesza 80-120 tak samo jak mx-5 NA 1.6 90KM.

W kwocie za jaką można kupić NA a nawet NB, ciężko o auto dające większą frajdę z jazdy moim zdaniem. NC to już nie, bo chociażby rx-8 jest od niej tańsze.

Według mnie cechy sportowego samochodu to: kg/KM, balans wagi i zwrotność.

Btw. chyba każdy jest ciekaw jakie auto jest według Ciebie porządne? Jak się już w takie zaopatrzysz, to proponuję abyś zgłosił się do programu "wydaje Ci się że umiesz jeździc?" chętnie popatrzymy jak wszystkich objeżdżasz.

[offthe]

Też jestem ciekawy jak to porządne auto wygląda.

[EMX5]

Kolega chyba pomylił kategorie aut i strzelił sobie w kolano wydając XX tysięcy PLN

Tak, pomyliłem, bo uwierzyłem w wypowiedzi tych którzy z golfa przesiedli sie do mazdy i zachwalali ja pod niebiosa.
offtke, poszperaj troche po necie, na pewno znajdziesz kilka porzadnych aut.

[zoharek]

To bardzo interesujące, że kierując się opiniami na forum danego modelu kupujesz go, nie robiąc jazdy próbnej która zweryfikowałaby zasłyszane opinie. Wypowiadasz się jak super fachowiec i znawca, więc tym bardziej to dziwi. A osiągi można sprawdzić na papierze, bez wychodzenia z domu, nikt ci nie powiedział, że kupowane auto ma jedyne 160KM? Chyba, że powiedzieli, że ma więcej, za to możesz się chyba sądzić

MX5 nigdy nie miał być rajdówką, choć niektórzy potrafią je na takowe przerobić, choć zawsze jakimś kosztem (albo patroszenie, albo $$$, niezależnie o której wersji mówimy). Jeśli kupowałeś MX5 licząc, że to będzie Porsche, to sorry, ale nie samochód jest tego winien.

Czy są auta lepsze w tej samej cenie w danym roczniku? Na pewno. Czy są wśród nich roadstery? Być może. Czy każdy właściciel MX5 pieje na forum, że jest najlepsza? Na pewno nie. Moja mnie na przykład ostro gniecie w dupę i się z tym nie kryję (ale wyperswaduję jej to ).

Pozostaje pytanie, po co wylewasz żale, w dodatku tak uogólnione, że nic nie wnoszą? Dla sportu? Gdybyś faktycznie mógł nam powiedzieć coś konstruktywnego, byłoby fajnie.

Peace and love

[BORO]

EMX5, polecam poświęcić czas na pisanie ogłoszenia o sprzedaży swojego samochodu zamiast wylewać żale i kompleksy na forum.
..choć przyznaje się że mam coraz większy ubaw jak czytam twoje posty

[ Dodano: 23-11-2012, 18:36 ]
Dla mnie Mazda MX-5 jest najlepszym samochodem jaki posiadałem i na bieżąco to powtarzam jak ktoś mnie pyta o zdanie.
...Ale
- nie mam kompleksów, jak ktoś mnie odstawi na światłach
- nie mam kompleksów czy ktoś mnie zmierzy wzrokiem bo laski też jeżdżą takimi
- jestem w stanie przeżyć brak miejsca, w środku, bagażniku
- jestem w stanie przeżyć przygotowania do wyprzedzania na trasie niczym w Seicento

...bo daje maksimum frajdy z jazdy w przeliczeniu na każdą złotówkę w nią włożoną, a na tym mi najbardziej zależy.

Każdy się powinien zastanowić na czym mu w samochodzie zależy i taki samochód kupić - jak powiedział pewien znany filozof:
http://www.youtube.com/watch?v=gXiaobpV8iE&feature=related

[matpilch]

mx5 jest idealna nie dlatego, że jest idealnym samochodem, tylko dlatego, że nie zabiję cie jak przesadzisz, nie spustoszy portfela jak coś zepsujesz (no bo sama się nie zepsuje!), nie trzeba zastawiać chałupy żeby sobie miate kupić, można łatwo modować za relatywnie małe pieniądze ale przede wszystkim, mazda jest perfekcyjnym wyborem przez społeczność która się wokół mx-5 utworzyła - kilkanaście imprez turystycznych w roku, drugie tyle trackdayów, cotygodniowe spoty w każdym większym mieście w polsce i natychmiastowy assistance pod adresem www.mx-5.pl

kup s2k/z3/mr2 i masz 10 znajomych, kup mx5 i masz 1000 znajomych

[Tomai]

Tak, pomyliłem, bo uwierzyłem w wypowiedzi tych którzy z golfa przesiedli sie do mazdy i zachwalali ja pod niebiosa.

offtke, poszperaj troche po necie, na pewno znajdziesz kilka porzadnych aut.

Normalnie nie wierzę, że czytam takie rzeczy
Koledzy wyżej wymienili zalety MX-5 także nie będę sie powtarzał.
Mam już drugą i nie narzekam - w tych pieniądzach nie da się kupić auta dającego więcej frajdy z jazdy. Plus jedna cecha wybitna jako bonus od Mazdy - bezawaryjność.

Wpisz w Google "skup aut" -zadzwoń, przyjedzie pan, zapłaci i uwolni Cię od tego koszmarnego auta.

Proponuję już wypisać się z forum - bo nikt nie chce czytać Twoich żali.

[sebna]

Zwykłe wozidło i tyle.

Ogarnij się. Zapisz do dobrej szkoły albo i nie. Poznaj pasje swojego życia. Zarób na niej miliony i kup jakiegoś egzotyka.... inaczej wszystko będzie dla Ciebie zwykłym wozidlem z takim podejściem.

Pojeździjcie porządnymi autami i miejcie odwage napisac: dałem ciała, wybrałem złe auto, mx-5 to nic specjalnego.

A co Ty wiesz kto i czym jeździł?

A większość z was ( są wyjątki) ciągle się oszukuje że jest super, i że nie trzeba szybko, można wolno, bo zakrety i takie tam pierdoły.

Na tym etapie stwierdziłem, że nie będzie z Tobą o czym rozmawiać jednak bo nie mamy wspólnych zainteresowań w motoryzacji.

Nikt nie napisze że muli poniżej 3000, że Nm jest za mało.

Ze co? To silnik benzynowy w ogóle się używa poniżej 3k poza ruszaniem? Sorry ale jak nie umiesz używać auta to nie miej pretensji do nas tylko kup Diesla i będziesz zadowolony.

Auto sportowe ma mieć moc i kropka.

albo małą wagę... ale jak ktoś ma klapki na oczach to trudno.

Na trasie byle turbodiesel ma większą elastyczność a przez to czasy 60-100 i 80-120 zdecydowanie lepsze.

To kup Diesla i jeździj nim po prostej najlepiej z pod świateł. Jaka moooccc....

160KM i 188Nm w mx-5 to kompromitacja.

Nie obraź się ale dla mnie kompromitacją jest Twój post.

Jeszcze się trochę pomęcze ale następne auto na pewno będzie miało koło 300KM bo tak lubie i tak ma być.

Tak jest tup nóżkami dalej. Sprawiasz wrażenie rozwydrzonego 15latka, który zrzuca odpowiedzialność za swój zły wybór na nas. Może to myśmy kupili za Ciebie ten samochód? Było trzeba więcej poczytać przed zakupem. W każdej ulotce jest napisane ile miata ma mocy to nie jest tajemnica fatimska ani żadne zaskoczenie dla nikogo chyba.

Podsumujmy 300 koni, brak wyraźnego zainteresowania zakrętami, moc od 1,5k rpm.... kupuj Civica 3.2 diesel zrób mu chip-tuning i będziesz Pan zadowolony. Spełni wszystkie Twoje wymagania i rodzinę przewieziesz.

Problem rozwiązany.

Życie jest piękne.

Mazda nie jest autem idealnym, ale każdego dnia wybiorę szybką jazdę wolnym autem ponad wolną szybkim... ale co kto lubi. A mazda moim zdaniem właśnie do tego została stworzona jak ktoś lubi takie zabawy.

[przemek_w]

EMX5, odpuść sobie narzucanie nam swojego punktu widzenia i nie próbuj przekonywać, że powinniśmy czuć się zakompleksieni i przegrani po kupieniu MX-5. Każdy ma prawo cenić ten model za dowolnie wybrane jego cechy. Uszanuj to. Sprzedaj miatę (nich trafi w lepsze ręce), albo przynajmniej znajdź sobie inne forum i tam wylewaj swoje żale, jakie to życie ciężkie jest bo samochód ma 160, a nie 300 KM.

[offthe]

Auto sportowe ma mieć moc i kropka.

No ja się z tym zgodzę, ale chyba nie powiesz mi, że mx-5 jest samochodem sportowym?

Ja wsiadam z radością do miaty. Z każdego samochodu z ochotą przesiadam się do powolnego 90konnego starego sztrucla. Bo uważam, że jest świetny. A może jestem głupi, bo diesel mi na światłach odchodzi? Straszne. Albo mówią, że jestem pedałem, i kupiłem babskie auto? Tragedja!
Rozumiem że się tobie samochód nie spodobał ale narzucanie swojego zdania nie jest wporządku. Nie podoba się, to sprzedaj, nikt Ci nie kazał go kupować i nikt Ci nie zabroni go sprzedawać. Kup dieselka, najlepiej 300konnego, i się baw, po co się spinasz i siejesz ferment? Ja Ciebie i tak wyprzedze na motocyklu i będzie "ouu, wyprzedził mnie"

[DEXTER]

Coś czuję, że EMX5 to fan M3 jest moooooooooooooooooc a najlepiej diesla w M-pakiecie bo dobrze wyprzedza bez redukcji
Ja tam lubię na trasie zejść do "trójki" jak wyprzedzam ciężarówkę przy 100km/h moimi małymi 100 konikami. Najważniejszy jest fun, jak Ci go nie sprawia to sprzedaj. Widocznie jesteś aspołeczny i tyle.

Zawsze się znajdzie jakaś czarna owca w stadzie

[Mały Książe]

Jest taka wolna, że mało które auto mające 300KM jest w stanie ją po zakrętach dojść...

[DEXTER]

Ja tam się nie spieram czy mnie coś "dojdzie" czy nie, mam na to wyje****. Nie po to kupiłem to auto by nim zapier***** do odciny na każdym biegu bez przerwy tylko żeby czerpać fun. W moim przypadku spełnia swoje zadanie w 200%. Gdyby było fuj i czułbym się źle to bym sprzedał i kupił inne (tak zrobiłem z poprzednią Hondą, która miała 200KM! ), ale nie wciskałem na to auto na forum bo i po co?

[halski]

urzekła mnie historia tego smutnego rozczarowanego pana, którego nikczemnie ktoś oszukał i podmienił informacje w internecie na temat mocy, przyspieszenia itp. itd.; ale nie... coś musiało się chyba zepsuć w tej maździe, że nie przyspiesza jak diesel z dolnego zakresu... ja bym na reklamacji oddał... wszystkie V-Tec Hondy też bym w pizdu oddał, bo od 1500 od dołu nie biorą... w ogóle wszystkie japońskie czterocylindrowe "wyścigówki" bym wycofał całkowicie z rynku i kazał producentom zamontować 1.9TDI seryjnie chipując... co by miotało jak szatan.

ku ścisłości, audi a6 3.0tdi, bmw m328i są czarnym punktem w lusterku wstecznym po wyjściu na prostą po serii zakrętów, a około 300konnego passata wyciągałem swoją mazdą z rowu po tym jak sam podpuścił mnie do ścigania. no, ale passat to passat... z przyczepności nie słynie.

ps. mam tylko 1.8NB, wymieniony tylko wydech, bena 98, koła 205/45/16 et40 bridgestone turanza er300 + 4cm szersza w pupie

[Karolina]

Panowie proszę powściągnięcie emocji oraz języków Przecież jesteśmy super klubem fajnych ludzi. Myślę, że kolega emx5 już wie co i jak.

[irekkurczak]

Panowie proszę powściągnięcie emocji oraz języków Przecież jesteśmy super klubem fajnych ludzi. Myślę, że kolega emx5 już wie co i jak.

Prawda, prawda. Bo się skończy jak z CRX-em

[jasnoksieznik]

Co prawda troche to niegrzecznie, ale w tej dyskusji musze zacytowac sam siebe:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?p=136701#136701
Wszystko kwestia filozofii samochodu, lamane przez portfel. Ja np. wolalbym Lotusa od MXa.


BTW: M 550d to naprawde fajny potwor. A zwykly benzyniak 550i przy 190km/h sam redukuje o dwa biegi, jak mu wdepnac pedal.

[B4ndit]

Moja mnie na przykład ostro gniecie w dupę i się z tym nie kryję (ale wyperswaduję jej to ).

Takie sprostowanie tylko, próbujesz MX-5'ce wyperswadować żeby Ciebie nie gniotła w dupę, czy dupie wyperswadować żeby nie marudziła?


EMX5, albo trolujesz, albo tak jak inni piszą zwalasz na kogoś winę, za swój wybór. Czego się spodziewałeś po roadsterze za cenę dobrze wyposażonego Golf'a? 500 koni i 3 sekundy do setki? Nie podobają Ci się roadstery? To następnym razem kup sobie Mini Cooper'a S. Albo o zgrozo tak jak sugerujesz, Golf'a TDI...

[zoharek]

Takie sprostowanie tylko, próbujesz MX-5'ce wyperswadować żeby Ciebie nie gniotła w dupę, czy du*** wyperswadować żeby nie marudziła?

Haha, dupa ciągle marudzi niestety, więc będzie trzeba powalczyć z fotelami. Wymieniłem materiałowe na skórzane, bo w salonie w skórzanych było mi wygodnie, a jak przyszły to się okazało, że wygodnie to jest, ale w tych z NCfl... Zatem zbieram się jakiegoś tapicera zaatakować, ale muszę budżet znaleźć

[Davey]

EMX5, Ty w ogóle zachowujesz się jakbyś kupił ten samochód tylko po przeczytaniu postów na forum Lub co bardziej prawdopodobne, rodzice kazali Ci wybrać sobie samochód, Ty sie naczytałeś o mx i teraz heca, że objeżdża Cie golf, no ludzie..
Dla mnie to od zawsze był wymarzony samochód i jestem zbananowany za każdy razem jak do niego wsiadam, sama jazda to coś wspaniałego

[jasnoksieznik]

Pokoj userom dobrej woli...

EMX'a nie bylo tu od prawie tygodnia, a ciagle ktos po nim jezdzi. Jeszcze gotow jakis potencjalny miatoman pomyslec, ze zaciekle na forum siedzimy, bo nie mamy fajnych samochodow

Wysumy z tego jakis wniosek - jesli ktos szuka wygodnego potwora lub samochodu rajdowego z pozwoleniem na poruszanie sie po normalnych drogach, to moze sie srogo Miata rozczarowac.

[speedmx]

Mx- to zarąbista furka, mam zamiar właśnie ją kupić. Miałem okazję się przejechać kumpla mx-5 i wszyscy się oglądają jak widzą taką brykę.

[sebna]

hehe muszę przyznać, że to był by ostatni powód, dla którego kupił bym mx-5 ale jeżeli to powoduje, że jesteś szczęśliwy to dlaczego nie

Witamy

[DEXTER]

Ja też lubię to jak się oglądają, czy to z pogardą czy z zachwytem gdybym chciał być incognito kupiłbym golfa

[przemek_w]

wszyscy się oglądają jak widzą taką brykę

no cóż... jakoś trzeba z tym żyć chociaż nie przesadzałbym z tym "wszyscy" (na szczęście)

[swimmer]

Jeja, ale się temat rozwinął. Dawno tu nie zaglądałem

wszyscy się oglądają jak widzą taką brykę

Najfajniejsze są reakcje dzieci. "Aaale wyścigówaaa, tylko taka mała"

[remik]

Najfajniejsze są reakcje dzieci. "Aaale wyścigówaaa, tylko taka mała"

I do tego pełne wsparcie z ich strony

<ciach>

[Hantkus]

To święta prawda, nikt tak nie kocha Miatek jak dzieci

[DEXTER]

I dziadki i babcie, też się oglądają

Ale fakt, MX-5 to głównie łamacz dziecięcych karków

[Mały Książe]

Tak, głównie chłopcy... pamiętam jakie oblężenie było na Mazdę, gdy kiedyś wracając znad morza na jednej ze stacji benzynowych wypuścili rodzice ekipę ze Scenica... sprawdzali ile ma na liczniku, czy to na pewno taka jak w grze komputerowej Need For Speed pytali "ile wyciąga?" i takie tam... to takie, mega miłe uczucie, gdy ktoś na stacji, parkingu, czy nawet na światłach pokazuje skierowany ku górze kciuk, uśmiecha się, czy rzuci jakieś kilka słów komplementujących Twoje auto. I taak, to jest prawda, w Volkswagenie nie masz na to szans...

Stałem kiedyś na światłach obok C216 65AMG, grupka dzieciaków z opiekunką na przejściu dla pieszych, i tak dokładnie obserwowałem ich reakcję...uśmiech Mazdy okazał się cenniejszy, zarówno dla małych, jak i dla dużej i na nic wtedy samochód za milion złotych. Miatka za kilkanaście tysięcy to urocza maskotka na drodze...

To takie miłe, gdy ktoś podchodzi, pyta, czy może zrobić dziecku zdjęcie za kierownicą, albo rzuca tekst w stylu "piękna, jak Jaguar..." we większości dużo droższych samochodów w ogóle nie ma na to szans...
Pomimo, że Miata, gdy czysta i zadbana, wygląda na większe pieniądze, niż faktycznie kosztuje.