Mazda MX-5 - super auto czy głupota ???

Forum główne a tematyką prowadzącą jest mx-5.

Moderator: Moderatorzy

raflin48
Posty: 88
Rejestracja: 06 mar 2010, 14:14
Lokalizacja: LUBELSKIE

04 lip 2012, 16:24

U mnie też gadali po co ci to auto,nie praktyczne itd. ale kupiłem nie żałuje, miata sprawuje się świetnie, i NIE MA osoby która przejdzie,przejedzie obojętnie obok niej, każdy się patrzy, uśmiecha, macha rękami itd., u mnie w okolicy przynajmniej 40km nie ma żadnej mx5, dlatego moja robi furorę ;p
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

04 lip 2012, 17:21

Zwłaszcza, że Twoja to WAJPER ! :mrgreen:
sebna
Posty: 2726
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:01
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Dublin

04 lip 2012, 20:00

Dzizas, dobrze, że mnie nie interesuje zdanie ludzi o tym na co wydaje swoje zarobione pieniądze bo bym się jeszcze musiał takich głupot nasłuchać jak tu piszecie :mrgreen:
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
raflin48
Posty: 88
Rejestracja: 06 mar 2010, 14:14
Lokalizacja: LUBELSKIE

08 lip 2012, 11:03

Łukasz Kaszuba pisze:Zwłaszcza, że Twoja to WAJPER ! :mrgreen:


hehe no coś ma z vipera ;p
koko666
Posty: 21
Rejestracja: 12 lip 2012, 8:27
Lokalizacja: Szczawnica

12 lip 2012, 8:50

a po co się pytasz? przecież to ma być Twoje auto...
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

12 lip 2012, 10:37

W zasadzie dobre podsumowanie 12 stron tego tematu... :smile:
kOZi
Posty: 26
Rejestracja: 12 wrz 2009, 10:37
Lokalizacja: smellbridge

14 lip 2012, 2:57

MX5 => super glupota! 2 miejsca, bagaznik jak w cinguencento, place jak za Passata heheh ..i do tego szczesliwy jak 5-latek :) ...ja takiej glupoty potrzebuje:)
https://vimeo.com/37861755
Axsis
Posty: 241
Rejestracja: 07 lip 2011, 12:46
Model: NB
Lokalizacja: KrK

16 lip 2012, 8:38

Everything is good and worth its price if it makes you happy.
Świat to więcej niż można uchwycić okiem lub dotknąć dłonią...

Dance through your life!
chopinpianista
Posty: 60
Rejestracja: 12 lis 2012, 9:51
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 8:57

Pisze tu bo nie chce śmiecić forum, a ten dział wydał mi się najlepszy :) Mam 15 tysięcy na samochód. Ma to być perełka, ale będzie użytkowana także zimą. Wczoraj Szczupak przewiózł mnie swoją Miatą NA (wielkie dzięki!) no i jestem pod wrażeniem, ale jako że, lubię poznać drugą stronę medalu, to rozglądam się także za czymś innym. Szukam jakiegoś klasycznego japońca. Jedyny warunek to samochód musi być żwawy. 1.8 w NA to minium, ale podsumowując. Czy jest jakaś sensowa konkurencja dla madzi, która nie odbije mi się tysiącami po kieszeni? Co myślicie o nissanie 200sx s13 CA18DET? W grę wchodzi również honda preluda V 2.2 (185km). Nissan wyjdzie najdrożej, ale można go najtaniej dorwać i doinwestować. Preluda to przedni napęd, a mazda NA 1.8 ciężka do trafienia. Dziękuje i pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
funky
Donator
Donator
Posty: 4077
Rejestracja: 29 lip 2011, 9:30
Model: NC
Wersja: 1.8
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:03

może zapytaj na autokąciku, bo tu raczej nikt Ci emixa nie będzie odradzał :turla: ale jak chcesz... nie kupuj MX-5, a tym bardziej NA, bo jest stara, niepraktyczna, toporna, pali więcej niż dupowóz w dieslu itd itd... :mrgreen:
...kiedyś miałem podobne typy co Ty, ale tylko emix powodował uśmiech na mojej twarzy już po przekręceniu kluczyka :mrgreen:

Już był taki wątek, gdzie ktoś zadawał milion pytań czy warto MX-5, wszyscy mówili "tak, tak! super auto!" - to Ty kupujesz i Ty wybierasz! Nikt tego za Ciebie nie zrobi :mrgreen:
Obrazek

miatasm.com
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

16 lis 2012, 9:05

Teraz jest otwarte okienko transferowe, za 15k możesz dorwać miodną miatę już.
Zawsze pozostaje stara toyota mr2, eclipse, lancer.
chopinpianista
Posty: 60
Rejestracja: 12 lis 2012, 9:51
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:16

funky pisze:może zapytaj na autokąciku, bo tu raczej nikt Ci emixa nie będzie odradzał :turla: ale jak chcesz... nie kupuj MX-5, a tym bardziej NA, bo jest stara, niepraktyczna, toporna, pali więcej niż dupowóz w dieslu itd itd... :mrgreen:
...kiedyś miałem podobne typy co Ty, ale tylko emix powodował uśmiech na mojej twarzy już po przekręceniu kluczyka :mrgreen:

Już był taki wątek, gdzie ktoś zadawał milion pytań czy warto MX-5, wszyscy mówili "tak, tak! super auto!" - to Ty kupujesz i Ty wybierasz! Nikt tego za Ciebie nie zrobi :mrgreen:



Wcale nie napisałem tego, żebyście mi odradzali MXa! :mrgreen: Już bardziej, żebyście mnie do niego przekonali na 100% :mrgreen: ! Gdybym nie był studentem to bym pewnie się tak nad tym nie zastanawiał, ale nie zarabiam kroci i nie mam 1000 zł miesięcznie na naprawy, dlatego chce celować w coś co da mi frajdę z jazdy, będę mógł sobie przy nim podłubać no i nie zabije mnie eksploatacyjnie! :)
Kurak
Posty: 3915
Rejestracja: 16 sie 2011, 1:39
Model: NA
Lokalizacja: P-ce
Kontakt:

16 lis 2012, 9:21

chopinpianista pisze:Wcale nie napisałem tego, żebyście mi odradzali MXa! Już bardziej, żebyście mnie do niego przekonali na 100% ! Gdybym nie był studentem to bym pewnie się tak nad tym nie zastanawiał, ale nie zarabiam kroci i nie mam 1000 zł miesięcznie na naprawy, dlatego chce celować w coś co da mi frajdę z jazdy, będę mógł sobie przy nim podłubać no i nie zabije mnie eksploatacyjnie!


MX-5 + gaz.
Sam jestem studentem, miata jest fajnym autem na budżecie; w MX-5 generalnie się nic nie naprawia, bo się nic nie psuje, się raczej modzi. Zawias się modzi, silnik się modzi, wnętrze się modzi, koła się modzi... no ale musu nie ma (:
Awatar użytkownika
funky
Donator
Donator
Posty: 4077
Rejestracja: 29 lip 2011, 9:30
Model: NC
Wersja: 1.8
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:23

chopinpianista, poczytaj sobie:

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=490

gdzieś też przewijał się wątek z pytaniami podobnymi do Twoich, musisz poszukać, bo nie ma co się powtarzać :mrgreen:
Obrazek

miatasm.com
Szczupak
Posty: 1631
Rejestracja: 02 sty 2011, 13:06
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:29

chopinpianista pisze:Czy jest jakaś sensowa konkurencja dla madzi, która nie odbije mi się tysiącami po kieszeni?
chopinpianista pisze:nie mam 1000 zł miesięcznie na naprawy


czekaj, czekaj, z kim Ty wczoraj rozmawiałeś? :P bo my Ci mówiliśmy, że w maździe się nic nie psuje, więc nie wiem, skąd ten 1000zł na naprawy? zresztą widziałeś - progi mam całe, chłodnice wymieniałem, bo jeszcze poprzedni właściciel mi ją załatwił, a błotnik to bynajmniej sam się nie wgniótł ;) największa kasa z tego wszystkiego to idzie na paliwo, ale czasami się po prostu nie można powstrzymać :D
Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
chopinpianista
Posty: 60
Rejestracja: 12 lis 2012, 9:51
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:35

Szczupak pisze:czekaj, czekaj, z kim Ty wczoraj rozmawiałeś? :P bo my Ci mówiliśmy, że w maździe się nic nie psuje, więc nie wiem, skąd ten 1000zł na naprawy? zresztą widziałeś - progi mam całe, chłodnice wymieniałem, bo jeszcze poprzedni właściciel mi ją załatwił, a błotnik to bynajmniej sam się nie wgniótł ;) największa kasa z tego wszystkiego to idzie na paliwo, ale czasami się po prostu nie można powstrzymać :D



Wiem wiem! Tysiaczek tyczył się raczej nissana bo częstą bolączką jest tam turbina, panewki, a naprawa tego do tanich nie należy. Plusem są za to 4 miejsca, a jako że, jestem w wieku, gdzie: "nie jestem jedyną osobą decyzyjną" rozumiecie o kogo chodzi... :D to "praktyczność" się liczy, bo mazda niby dwuosobowa i przez to jest zła! (to nie moje zdanie). Dlatego jestem zmuszony rozważyć także inne opcje, ale nie zrezygnuje z dalszych negocjacji, bo mx5 tego warta! Dodam, że wszystkie trzy palą podobnie, także nie interesuje mnie tu spalanie, bo będę tym samochodem jeździł raczej mało i głównie dla samej przyjemności z jazdy. Adrenaliny też nie szukam wielkiej, 5 sekund do 100 nie potrzebuje, ale chciałbym mieć po prostu fajnego, zadbanego i ładnie zrobionego JDM dla własnej satysfakcji, gdy wyjadę nim z garażu na przejażdżkę.
rogI
Posty: 1362
Rejestracja: 12 kwie 2012, 11:05
Lokalizacja: Poznań

16 lis 2012, 9:40

funky pisze:chopinpianista, poczytaj sobie:

http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=490

gdzieś też przewijał się wątek z pytaniami podobnymi do Twoich, musisz poszukać, bo nie ma co się powtarzać :mrgreen:

Proszzz:
http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=8433

:mrgreen:
Awatar użytkownika
funky
Donator
Donator
Posty: 4077
Rejestracja: 29 lip 2011, 9:30
Model: NC
Wersja: 1.8
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 9:49

rogI, o totototo!

szanpaństwo moderatorzy mogliby to podpiąć w ogólnym to nikt już nie będzie miał wątpliwości :mrgreen:

chopinpianista, kupuj emixa i nie marudź :twisted:
Obrazek

miatasm.com
Szczupak
Posty: 1631
Rejestracja: 02 sty 2011, 13:06
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 10:05

chopinpianista pisze:nie jestem jedyną osobą decyzyjną

też miałem takie obawy, jak kupowałem samochód. miałem przygotowaną listę argumentów, jakby ktoś "wyżej" chciał protestować, ale o dziwo nikt mnie nie próbował odwodzić :D
co do 2 miejsc - jeśli faktycznie potrzebujesz 4 miejsc, bo musisz wozić brata/siostrę/tatę/ciocię/babcię/kuzynkę (wybierz min. 2) codziennie(!) do przedszkola/szkoły/pracy/lekarza to bierz nysę, albo od razu jakiś autobus. jak nie, to do sporadycznych przejazdów, jak Cię tata poprosi o przewiezienie szafy, czy rodziny to zawsze jest samochód taty, nie? :D no i pytanie - kiedy mieć taki samochód jak nie teraz? :P

kończąc temat: http://youtu.be/m67ZMn0tzg8?t=5m29s
ktoś ma to nawet w podpisie ;) poczytaj forum i decyduj :D
Życie jest za krótkie, żeby jeździć nudnymi samochodami.
strzelecki325
Posty: 20
Rejestracja: 27 kwie 2012, 9:51
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 10:40

Jak uda ci się namierzyć jakąś fajna NA która by się mieściła w twoim budżecie to się nie zastanawiaj i kupuj chociażby po to żebyś kiedyś nie żałował że nie kupiłeś sobie takiego fajnego roadstera ;)
chopinpianista
Posty: 60
Rejestracja: 12 lis 2012, 9:51
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 10:51

No to teraz wszystko zależy od moich zdolności negocjatorskich i upłynnieniu forda :) dzięki za rady!
swimmer
Posty: 1394
Rejestracja: 07 lut 2011, 14:44
Lokalizacja: Warszawa

16 lis 2012, 11:50

Nieśmiało rzucę że w tej kwocie wyrobisz się na imprezę gc w ej20, taką średnio zadbaną. Natomiast koszt utrzymania imprezy jest w zupełnie innej lidze niż emiksa. Jeśli potrzebujesz daily drivera z większą ilością miejsca - legacy turbo w kombiaku z początku lat dziewięćdziesiątych, tzw. turbo dziadek, generalnie nie do zdarcia i bardzo fajne, natomiast ciężko je dostać i ponownie, utrzymanie jest stosunkowo drogie. Nie polecam wszelkich pomysłów z celicą turbo 4wd - bardzo awaryjne. 200sx jest fajny jeśli kręci Cie drift, dosyć łatwo wyciągnąć z niego więcej mocy, natomiast generacja s13 nie skręca i natywnie jest podsterowna, po zakrętach chodzi to sporo słabiej od emiksa nawet na seryjnym zawiasie, musiałbyś szukać s14 a tutaj już raczej masz za mały budżet, albo poświęcić sporo czasu i pieniędzy na dobre zawieszenie.

Poza emiksem poleciłbym Ci(no dobra - polecił do rozważenia) pewną legende JDMową - rx7 FC. Koszty utrzymania spore, ale samochód zadżebisty, no i to Mazda z wanklem :wink: a pod Warszawą masz człowieka który nawet będzie umiał to porządnie serwisować :smile:

Przednionapędówek bym w ogóle nie rozważał, jeśli chcesz z tego samochodu czerpać przyjemność z jazdy. Jeśli już, to kupić już zmodzonego civica lub crx'a - bardzo skuteczne samochody kiedy są rozsądnie zmodzone.

[ Dodano: 16-11-2012, 12:51 ]
Generalnie - mx5 for the win :mrgreen:
Kubaaa

16 lis 2012, 12:13

chopinpianista pisze:nie mam 1000 zł miesięcznie na naprawy

to spokojnie możesz sobie odpuścić nissana i eclipse prawdopodobnie też..
chopinpianista pisze:chciałbym mieć po prostu fajnego, zadbanego i ładnie zrobionego JDM dla własnej satysfakcji, gdy wyjadę nim z garażu na przejażdżkę.

Bież MX-5 stosunkowo tanio kupisz, zrobisz i naprawisz - "będzie Pan zadowolony" :kciuk:
RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

16 lis 2012, 12:30

chopinpianista pisze:Dodam, że wszystkie trzy palą podobnie, także nie interesuje mnie tu spalanie


W sumie z tych aut mam tylko Mazdę, ale jakoś obiło mi się o uszy, że z preludy przy deptaniu robi się prawdziwy smok. Nie uwierzę w niskie spalanie deptanego s13. Tu już różnice pomiędzy autami mogą zrobić się znaczące, a chyba nikt ich nie kupuje do ecodrivingu.
sebna
Posty: 2726
Rejestracja: 15 mar 2010, 19:01
Model: NB FL
Wersja: Sportive
Lokalizacja: Dublin

16 lis 2012, 13:06

MX-5 to studnia bez dna :mrgreen:, od kiedy go kupiłem cały czas na niego wydaje :mrgreen: chociaż nic na naprawy ;) no dobra może poza dyfrem ;)

Bierz mx-5 będziesz zadowolony i gratis dostaniesz klub, który jest na wagę złota.

Pozdro
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
fifomaniak
Posty: 1023
Rejestracja: 01 wrz 2012, 16:53
Lokalizacja: Wrocław

16 lis 2012, 15:24

Szczerze, jak ma Cie nie zabić eksploatacyjnie, to 200SX chyba odpada, bo turbina nie dość, że może się zatrzeć, to słyszałem, że jak działa, to robi niezły wir w baku :grin: Sam miałem podobny dylemat do Ciebie - tyle, że nie chciałem koniecznie Japońca, ale koniecznie RWD i też powaznie rozważałem 200SX albo MR2. Myślę, że MX-5 to dość rozsądny, a jednocześnie dający prawie ciągłego banana na twarzy wybór - jazda bez dachu w ciepły, słoneczny dzień po krętych, (w miarę :roll: ) równych drogach to coś pięknego i niepowtarzalnego za te pieniądze :winner:
Obrazek
Jaro
Posty: 3026
Rejestracja: 26 paź 2008, 15:33
Model: NA
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

16 lis 2012, 17:09

chopinpianista pisze:Szukam jakiegoś klasycznego japońca. Jedyny warunek to samochód musi być żwawy. 1.8 w NA to minium,....


może być 1.6 turbo....koło 200KM zaczyna d..pe urywać :mrgreen: :mrgreen:

chopinpianista pisze:.....a mazda NA 1.8 ciężka do trafienia. Dziękuje i pozdrawiam :)


ale da radę trafić 1.8 na szczęście to nie igła w stogu siana ani nie jedna z 300 sztuk na świecie.

Wytrwałości wytrwałości.....

Również pozdrawiam
Pozdrawiam

Jaro

MX-5 NA 1.6T
DEXTER
Posty: 4974
Rejestracja: 24 wrz 2011, 13:17
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

16 lis 2012, 18:06

Szopenie pianisto...
Przed Mazdą MX-5 posiadałem Prelude V gen 2.2 VTI (taka o jakiej piszesz). Cóż... VTEC fajnie brzmi zwłaszcza jak ma się CAI, ale cholernie ciężko trafić zadbany egzemplarz (imho o wiele bardziej ciężko niż dobrą MX-5). Klamoty droższe, auto bardziej zaawansowane.
Ogólnie rujnowała mój portfel choć dużo nie paliła. W mieście przy spokojnej jeździe jakieś 12 litrów beny i ... 1,5 litra oleju na 1000km. Większość egzemplarzy jest zajechana przez młodych łepków. Z drugiej strony silnik F20A4 133KM to kupa co nie jedzie. Jak calibra 2.0 8V, wygląda na szybkie a nie jedzie. Osobiście odradzam Prelude, również z innych aspektów :P

Jak chcesz rodzynka to poszukaj czegoś rzadkiego, Nissana Sunny coupe, Eclipse II Spyder. Jest w czym wybierać. Ale wg mnie tanio i tak nie bedzie, rzadki japoński samochód zawsze będzie droższy w utrzymaniu od Opla czy VW. Coś za coś...
Mały Książe
Posty: 2983
Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
Lokalizacja: Planeta B-612

16 lis 2012, 18:21

Trzeba sobie to powiedzieć, że Mazda w takiej zwyczajnej eksploatacji, na pewno droga nie jest - nazywam ją samochodem sportowym, według mnie zasługuje na to miano. Tak, więc jest to chyba najtańszy w utrzymaniu sportowy samochód...i zdaje się, że w zakupie również. ;)
DEXTER
Posty: 4974
Rejestracja: 24 wrz 2011, 13:17
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

16 lis 2012, 18:28

Ja do MX-5 chciałbym dodać jeszcze jeden wielki atut... i nie dlatego, że jestem forumowicz itd, bo kupując ją jeszcze tego nie znałem... Jest to społeczność MX-5, to są megafajne ludki. Wystarczy pojeździć na spoty, zloty i wszystko staje się jasne ;) :kciuk:
ODPOWIEDZ