[połączony] Jakie spalanie w MX-5

[Fifkers]

Zmierzyłem swoją NB przy eco-drivingu i wyszło mi na 40l 620km czyli spalanie 6,45l/100 Jazda w 2 osoby cały czas bez dachu. 400km to trasa Białystok- Sandomierz (przez Warszawę). Prędkość 90-100km/h.
Reszta to okolice Sandomierza- jazda 50-80km/h i trochę po mieście.
Paliwo PB95. Pomiar dość dokładny, bo zalałem pełny bak do odbicia i po przejechaniu tych 620km zalałem znowu do odbicia

[Tomai]

Prędkość 90-100km/h.

Jak wy to robicie ja zawsze się zmuszam w trasie - jedź spokojnie, jedź spokojnie, jedź spokojnie a potem o.......... TIR, redukcja, trójka, 7000.... i ... eco driving szlag trafił

[denis1980]

Mnie pierwsze tankowanie wskazało koło 8l (41 litrów, na jakieś 490 km), ale 200km to autostrada z prędkością koło 110-120 (żona za mną jechała Astrą F, a ta przy 130 zaczyna się trząść ).

[Michal_R]

w trasie nie da się zejść z 8L, natomiast w mieście kiedyś udało mi się spalić 9,99L
zazwyczaj jednak jest to 10+ na chwilę obecną wychodzi 11,5L a wcale szybko nie jeżdżę.

[Dany]

U mnie to wygląda tak:
Miasto 12,5l/100km
mieszane ~10l/100km
trasa 7l/100km

mierzone przy 95 pod korek.

Pozdr!

[Kurak]

Mnie tam zawsze pali 10l/100, niezależnie jaki driving. Czy to emeryt-style, czy na odcince. Czary jakieś (: Chociaż teraz staram się jeździć max-eco i możliwe że schodzi trochę poniżej, ale niewiele.

[Fifkers]

Prędkość 90-100km/h.

Jak wy to robicie ja zawsze się zmuszam w trasie - jedź spokojnie, jedź spokojnie, jedź spokojnie a potem o.......... TIR, redukcja, trójka, 7000.... i ... eco driving szlag trafił

Główny motywator dla mnie to cena benzyny Poza tym lubię się tak bawić w jak najniższe spalanie i chciałem sprawdzić ile miata wciągnie przy takiej jeździe Natomiast nie lubię jeździć z większymi prędkościami (szczególnie top down), bo wieje, jest głośno, silnik wyje i w ogóle jakoś mx-5 nie nadaje się dla mnie do takiej jazdy.

[Tomai]

Główny motywator dla mnie to cena benzyny Poza tym lubię się tak bawić w jak najniższe spalanie i chciałem sprawdzić ile miata wciągnie przy takiej jeździe Natomiast nie lubię jeździć z większymi prędkościami (szczególnie top down), bo wieje, jest głośno, silnik wyje i w ogóle jakoś mx-5 nie nadaje się dla mnie do takiej jazdy.

Ok, każdy lubi coś innego. Ja poprostu czasem nie potrafię się oprzeć. Moim zdaniem Miata właśnie po to została stworzona - przecież silnik lubi wysokie obroty. To nie jest tak że ciąglę ją krecę wysoko ale np. podczas trasy 220 km - zdarzy mi się kilka razy ją przegonić blisko czerwonego pola. Spalanie i tak wychodzi latem wtedy 8,2. Jadąc około 120-130. Także nie jest to dużo. A jeśli komuś chodzi o rekordy niskiego spalania to polecam włożyć Diesla pod maskę. Jak widać można

[Fifkers]

A jeśli komuś chodzi o rekordy niskiego spalania to polecam włożyć Diesla pod maskę. Jak widać można

Chodzi o bicie rekordów TEGO konkretnego silnika, bo 6,5l/100 to jednak nie jest jakiś specjalnie ekonomiczny wynik
Zdarzyło mi się już robić trasy 200km Yarisem 1,0 ze spalaniem 4,0l z 4 osobami, a z centrum Wawy do Piaseczna o północy ze spalaniem 3,4 jeśli dobrze pamiętam
Poza tym zwróć uwagę, że jestem studentem i nie pracuję, więc każdy litr się liczy Przyjdzie czas to nie będę się martwił paliwem

[Mały Książe]

Zdarzyło mi się już robić trasy 200km Yarisem 1,0 ze spalaniem 4,0l z 4 osobami

Nieźle!
Czyli jedna osoba przejeżdża 100 kilometrów za niecałe 6 złotych...taniej niż koleją czy autobusem!

[Fifkers]

2 razy mi się to udało, ale to była jazda hardkor. Myślałem że nigdy nie dojadę do domu Normalnie bierze 4,4l przy 90-100km/h. I za to najbardziej lubię ten samochodzik

[korpus]

U mnie 8,7l w mieście (lans)
w trasie 7,14l (90-100km/h)
mam 1.6 NB

[DEXTER]

Wynik trasy Poznań - Kołobrzeg - Poznań.

Oborniki, Shell, leje pod korek, zeruje licznik. Jedziemy... mija weekend (było mega )... wracamy

Poznań, Shell, leje pod korek... 32,07 litra. Przebieg: 494km
32,07/494*100= 6,49litra/km

Trasa pół na pół top up i top down. Czas jazdy +/- 4h.
Przepisowo, czasami sandał do 130-140km/h.

Pozdr!

[Paxior]

Wynik trasy Łódź-Turek-Łódź + trochę jazdy po mieście.
Zatankowane na mocnej rezerwie za 70zł a przejechane 215 km. Szok! Lubię to.

[remik]

Poznań, Shell, leje pod korek... 32,07 litra. Przebieg: 494km
32,07/494*100= 6,49litra/km

boszzee - normalnie emeryt, spalanie jak z dieslu , wstydź się

[DEXTER]

Nieee, jak emeryt aż nie jechałem mogłem jechać bardziej eco
Poniżej 6 już kiedyś zszedłem

BTW. Druga ekipa jechała Focusem II 1.6TDCi - 6litrów na 100km mu wyszło.

Aaa bym zapomniał...
Ostatni spot pojeżdżawkowy poznański. Wtorek, zalałem pod korek, licznik wyzerowany. Śmigamy z emixami. Dużo czerwonego pola jakieś 80km, potem Poznań praca-dom. 140km i 14 litrów

[remik]

Ostatni spot pojeżdżawkowy poznański. Wtorek, zalałem pod korek, licznik wyzerowany. Śmigamy z emixami. Dużo czerwonego pola jakieś 80km, potem Poznań praca-dom. 140km i 14 litrów

Już lepiej , ja też zapamiętałem stan licznika pod korek - ciekawe ile wyjdzie przy mojej jeździe

[Arturo_tiburon]

z góry przepraszam ale robię sobie przerwę od tabelek finansowych i rzuciłem okiem na forum ..... podaje wynik szacunkowy z krótkiej trasy pokonanej w sprzyjających warunkach , latem, ciepło, niestety ułożenie trasy powodowało , że sporadycznie udawało mi się zapinać 3 bieg co miało dośc istotny wpływ na ekonomikę...szacunkowe obliczenia wskazują na spalanie przekraczające 20l/100 km dodając do tego opłaty związane z poruszaniem się po tym odcinku łączny koszt na 100 km oscylował w okolicach 400 PLN ... plus zagubiony kapsel od felgi oraz szacunkowe zużycie opon odpowiadające przebiegowi 10-krotnie większemu ..... ponieważ dzielimy tu się doświadczeniami chciałbym przestrzec koleżeństwo przed tym miejscem zwyczajowo nazywanym Ułęż.............

wybaczcie i linczujcie ale nie mogę zrozumieć o co chodzi z tym spalaniem na 100 km ...ten litr czy dwa więcej to równowartośc ca. hotdoga, coli , piwa, kebaba, gazety ......albo oczywiście odpowiednio dwóch w/w ....czy naprawdę średnio licząc warto godzinę sobie odmawiać przyjemności depnięcia? żeby nie było że rzucam słowa na wiatr chciałbym zaproponować sponsoring pełnego baku dla posiadacza mx5 który wjedzie na ułęż zatankowany pod korek zgodnie z zaleceniami starszyzny i uda mu się spalić wszystko do palącej się rezerwy i leżącej wskazówki .... jak będzie kilku w finale to powołamy komisje kto ma mniej

[DEXTER]

Dlaczego porównujesz spalanie na trasie jadąc na lajtowy weekndzik do upalania na torze?

[dmk]

wybaczcie i linczujcie ale nie mogę zrozumieć o co chodzi z tym spalaniem na 100 km ...ten litr czy dwa więcej to równowartośc ca. hotdoga, coli , piwa, kebaba, gazety ......albo oczywiście odpowiednio dwóch w/w ....czy naprawdę średnio licząc warto godzinę sobie odmawiać przyjemności depnięcia? żeby nie było że rzucam słowa na wiatr chciałbym zaproponować sponsoring pełnego baku dla posiadacza mx5 który wjedzie na ułęż zatankowany pod korek zgodnie z zaleceniami starszyzny i uda mu się spalić wszystko do palącej się rezerwy i leżącej wskazówki .... jak będzie kilku w finale to powołamy komisje kto ma mniej

Wejdę w zakład, pod warunkiem, że dorzucisz do zestawu komplet opon, klocków, płynów i pokryjesz koszta mojego czasu na dojazd, biorąc pod uwagę hotel ze świetnym SPA i niebagatelnym żarciem.

Możemy dorzucić obostrzenia w postaci czasu do tego jeszcze.

Uzyskanie spalania 50L/100km nie będzie dla mnie większym problemem

[callum]

Pewnie znacie taką aplikację na Androida, nazywa się "Kalkulator spalania", jest chyba najlepsza z tych, które testowałem (a testowałem chyba trzy). Wygodna obsługa, opcja albo tankowania do pełna, albo "dotankowania" tylko iluś tam litrów, statystyki finansowe itp.

wybaczcie i linczujcie ale nie mogę zrozumieć o co chodzi z tym spalaniem na 100 km ...ten litr czy dwa więcej to równowartośc ca. hotdoga,

Niby tak, ale to chyba raczej tak z ciekawości? Ja np. wiem, że przy moim stylu jazdy po mieście palę ostatnio 13-14 litrów na setkę, jeżdżę mało więc finanse nie są problemem, ale interesuje mnie ile przeciętnie spalam. Poza tym jeśli nagle zauważasz, że spalanie gwałtownie Ci wzrosło to jest to sygnał ostrzegawczy, tak samo jak np. spadający ciągle poziom oleju itp.

A niektórzy może trenują eco-driving, co nie oznacza przecież, że nigdy nie dociskają.

Nota bene przy jeździe w dłuższej trasie okazuje się zwykle, że osoba jadąca "eco-drivingiem" dojeżdża do celu najwyżej 10 minut później, niż ktoś kto szaleje i jedzie ostro... A w mieście i tak wszystko zależy od świateł drogowych... więc może lepiej wyluzować się i jeździć spokojnie?

[SponeR]

opole -> wrocław -> rakietowa czyli deptanie ->centrum wro-> opole

261km - 22litry czyli
jazda eko + katowanie wyszło 8.5 litra :]

[Mask]

ja wtrącę małe słówko ... wracałem świeżym nabytkiem z Niemiec .. trochę się bałem co w nim siedzi więc spokojnie 110 - 120 ... czesciowo top down ... wyszło równo 6,5 L/100 przez 750 km.

[kantOS]

Prowadzę sobie dziennik kosztów w którym m.in. jest zakładka o zużyciu paliwa.
Ale Miata daje tyle funu, że jadąc top down, krętą drogą, wśród lasów, łanów zbóż, jezior czy nawet przez centrum miasta nie mam nawet chwili żeby zastanawiać się nad tym ile to mnie kosztuje. Radocha jest tak wielka że nie ma to żadnego znaczenia.
I obiecałem sobie że póki będzie mnie stać na utrzymanie drugiego auta, Ropucha zawsze będzie stała przed domem i czekała żeby zawieść mnie gdziekolwiek, chociażby do pobliskiego marketu, ale zawsze najdłuższą drogą

[mszczyrek]

dmk, poważnie 50l/100km? Tyle pali 400 konny Evo IX...

[ Dodano: 21-07-2012, 13:27 ]
Ba - tyle pali bolid F1

[zoharek]

dmk ma natrysk paliwa na intercooler bo odparowuje szybciej niż woda więc lepiej obniża temperaturę

[artur]

Mask, moja NB 1,6 też spokojnie schodziła do 6,5l w trasie, a tylko raz zimą w zakrokowanej warszawie przekroczyłem 10l, generalnie trudno było zmusić ją do czegoś więcej niż 9l (top-down pedał w podłodze)

ostatni bak w NA robiłem głównie w trasie, przejechane 530km, z tego 400km trasa bez przekraczania 130km/h, spokojnie, bez wyprzedzania itp. i pozostały dystans w mieście, przy czym tylko jakieś 10km w regularnym korku - bilans to 7,5l i w zasadzie poniżej tego nie udało mi się jeszcze w czarnej zejść

[DEXTER]

W weekend zrobiłem ponad 900km,wynik 6,5l/100km Trochę na emeryta, trochę sandał I co najciekawsze, pogoda pozwoliła na caluśkie 900km TOP DOWN!

[Mały Książe]

No to już robi wrażenie...
W Miacie, która po zakrętach idzie jak wściekła, 6,5l/100km...
DEXTER, Ty gdybyś miał HT, i zamknięte okna, to pod względem spalania pobiłbyś żółte 1.6d...

[DEXTER]

Maybe tylko w mieście już nie jest tak kolorowo, bo moje 1.6 pali więcej jak Twoje 1.8