Ja się zimy bałem i jak się okazało bezpodstawnie, a mistrzem kierownicy to nie jestem.
Co do zawieszania się na śniegu, to może być problem, ale znowu nie jest tak że mx-5 w standardzie szoruje podłogą po asfalcie, bo prześwit jest całkiem spory, ale auto jest lekkie i przez śnieg "przebić" się jest trudno.
Mnie raz złapał przymrozek na letnich oponach, no i to wyglądało jak gwiazdy tańczą na lodzie (: po zmianie na zimówki nie miałem podobnych sytuacji.
Zwróc uwagę że mx-5 ma masę 50:50 i to naprawdę ułatwia kontrolę nad samochodem (:
MX-5 jako pierwsze auto?
Moderator: Moderatorzy
MX-5 jako pierwsze auto, chciałbym...
Ja wystartowałem CORSĄ A 1.2 45KM, całe wakacje na nią pracowałem
Potem był brutalnie mocny
SCOUPE 1.5 84KM
Dalej jeszcze większy POTWÓR
MB C180 Superlpgcharged 122KM
Po pięciu latach dojrzałem do 185KM w Prelude 2.2VTi. (ciekawostka - kupił je ode mnie 20latek jako pierwsze auto właśnie... nie za mocne aby?? )
Ale paliwo podrożało i OC więc kupiłem Miatę 1.6
Rozsądek mówi nie dla miaty jako pierwszego auta. Ale jak już ktoś tu napisał "życie jest zbyt krótkie żeby jeździć nudnym autem" i jak powiedział kiedyś Adam Kornacki: "motoryzacyjne marzenia trzeba spełniać za wszelką cenę"

Ja wystartowałem CORSĄ A 1.2 45KM, całe wakacje na nią pracowałem

Potem był brutalnie mocny


Dalej jeszcze większy POTWÓR

Po pięciu latach dojrzałem do 185KM w Prelude 2.2VTi. (ciekawostka - kupił je ode mnie 20latek jako pierwsze auto właśnie... nie za mocne aby?? )
Ale paliwo podrożało i OC więc kupiłem Miatę 1.6

Rozsądek mówi nie dla miaty jako pierwszego auta. Ale jak już ktoś tu napisał "życie jest zbyt krótkie żeby jeździć nudnym autem" i jak powiedział kiedyś Adam Kornacki: "motoryzacyjne marzenia trzeba spełniać za wszelką cenę"


EMX5, tak na serio, czemu kupiłeś miatę, skoro taka wolna, gówniane według Ciebie silniki, niewygodna, rwd jest be, słaba w zimie i w ogóle?
Miata w zimę daje radę, jak spędzisz nad nią chwilę czasu na jakimś parkingu trochę sobie próbując i wyczuwając samochód nie powinno być większych problemów niż z jakimkolwiek innym samochodem.

Miata w zimę daje radę, jak spędzisz nad nią chwilę czasu na jakimś parkingu trochę sobie próbując i wyczuwając samochód nie powinno być większych problemów niż z jakimkolwiek innym samochodem.
-
- Posty: 1059
- Rejestracja: 03 mar 2011, 16:23
- Lokalizacja: Sulęcin
waga i rozkład masy są mistrzowskie, kwestia doboru odpowiednich (wąskich) opon zimowych... wtedy zaczyna się magia, hmmm...
Ja zaczynałem tez od tylnonapędówki
był nia nasz piekny 24-konny fiat 126p -to był ogien zimą
następnie też RWD ford taunus (az sie lezka w oku kręci
)
a póxniej takie tam różne bez większego znaczenia... dopiero teraz miata
gdybym miał ja jako pierwszą...
co do miaty na pierwszy samochód - rób jak chcesz
wielu odradzało ale ja jako pierwsze moto kupiłem kawasaki z750 130km
- jeździłem 2,5 sezonu i stary dziad wymusił na mnie pierwszeństwo... :neutral:


następnie też RWD ford taunus (az sie lezka w oku kręci

a póxniej takie tam różne bez większego znaczenia... dopiero teraz miata


co do miaty na pierwszy samochód - rób jak chcesz

wielu odradzało ale ja jako pierwsze moto kupiłem kawasaki z750 130km

swimmer pisze:EMX5, tak na serio, czemu kupiłeś miatę, skoro taka wolna, gówniane według Ciebie silniki, niewygodna, rwd jest be, słaba w zimie i w ogóle?
wybór auta to zawsze pewien kompromis, masz określoną pule pieniedzy, szukasz określonego typu auta itp. Miał byc Opel GT 260KM ( który zresztą zmiażdżył mnie kiedyś na trasie - mimo zakrętów) ale wypadło na mazde ale to nie znaczy że mam teraz ją wychwalac pod niebiosa i wciskac ludziom kit jaka to MX-5 jest cudowna. OK, ogólnie jest fajna, ale niestety ma swoje wady i za kasę którą wydałem można mieć wiele fajnych aut

-
- Posty: 631
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 8:56
- Lokalizacja: Kraków i okolice
EMX5, +1 Uwielbiam czasami poczytać jak to niektórzy gloryfikuja mx'a. Trochę dystansu.
AWD + RWD = ;D
Wszystko zależy od kierowcy. Jeden się zabije w maluchu a drugi nigdy nie przekroczy dozwolonej prędkości w bardzo mocnym aucie.
Z własnego doświadczenia powiem Ci, że nie warto kupować na pierwszy samochód Bóg wie czego bo raz nie docenisz tego (bo nie masz skali porównawczej ani finezji, żeby poczuć smaczki które takie samochody oferują), dwa zniszczysz to, trzy oby to coś nie zniszczyło Ciebie
Lepiej kup coś lekkiego z przyzwoitym silnikiem FWD i szlifuj umiejętności. Za rok czasu kup miatę. IMHO będziesz dużo bardziej zadowolony.
Mając wszystko na uwadze co powiedziałem gdybym teraz miał kupować po raz drugi swój pierwszy samochód i miał bym możliwość kupić miatę czy inny wybrany, a nie narzucony przez okoliczności czy zdrowy rozsądek samochód to bym wybrał miatę czy inny upatrzony model
i pewno nie posłuchał bym swojej rady.
Chyba, że Cię ogólnie nie interesuje sportowy charakter mazdy a szukasz tylko dobrze prowadzącego się cabrio wtedy mazda to strzał w 10 na pierwszy samochód. Tylko zainwestuj w najlepszy set gum na lato i na zimę na jakie Cie stać kosztem wszystkiego innego.
Pozdro
Z własnego doświadczenia powiem Ci, że nie warto kupować na pierwszy samochód Bóg wie czego bo raz nie docenisz tego (bo nie masz skali porównawczej ani finezji, żeby poczuć smaczki które takie samochody oferują), dwa zniszczysz to, trzy oby to coś nie zniszczyło Ciebie

Lepiej kup coś lekkiego z przyzwoitym silnikiem FWD i szlifuj umiejętności. Za rok czasu kup miatę. IMHO będziesz dużo bardziej zadowolony.
Mając wszystko na uwadze co powiedziałem gdybym teraz miał kupować po raz drugi swój pierwszy samochód i miał bym możliwość kupić miatę czy inny wybrany, a nie narzucony przez okoliczności czy zdrowy rozsądek samochód to bym wybrał miatę czy inny upatrzony model

Chyba, że Cię ogólnie nie interesuje sportowy charakter mazdy a szukasz tylko dobrze prowadzącego się cabrio wtedy mazda to strzał w 10 na pierwszy samochód. Tylko zainwestuj w najlepszy set gum na lato i na zimę na jakie Cie stać kosztem wszystkiego innego.
Pozdro
MX-5 Love | Wisdom comes with Age. Sometimes, Age comes Alone....
Czytam i dochodzę do konkluzji że Miata może byc problemem dla osoby poznającej tajniki poruszania się w ruchu ulicznym z dwoch powodow:
1) Stosunkowa duza moc do małej wagi
2) RWD.
Dodatkowo podniesmy oba problemy do kwadratu w okresie zimy aby oddac stosowny wymiar przeciwnosciom losu jakie na nowicjusza czekają. Począwszy od spalania ktore tragiczne nie jest, po prowadzenie, łatwosc pokonywania zakrętow, awaryjnosc, dostepnosc czesci i frajde z jazdy, nie zapominajac o RWD ktore wpływa na psychike kierowcy w zakretach, o mokrej snieżnej nawierzchni która kształtuje podejmowanie decyzji podczas jazdy dochodzę do wniosku, że Miata to fajny samochod na lato, jesien, zime i wiosne.
Pamiętajmy że to tylko samochod choc z napedem na tył, a osoba ktora go kupuje dobrze wie co RWD robią najlepiej. Ocena kazdej sytuacji podczas jazdy MX-5 to primo. Nic innego sie nie liczy, bo wiesz jakiego figla może Ci samochod sprawic przy duzych obrotach. Myslę też że swiezo po odebraniu prawka trzeba pojezdzic mamo/tato wozem samemu, bo to cos zupełnie innego niż na jazdach i dop po jakims czasie, po przejeżdżeniu zimy myslec o własnym pojezdzie. Ja mam wszystko dawno za sobą, i ostatecznie wybor padł na Mx-5 NB.
Takze od sierpnia będzie jedna Miata więcej w Kielcach
Pozdrawiam
1) Stosunkowa duza moc do małej wagi
2) RWD.
Dodatkowo podniesmy oba problemy do kwadratu w okresie zimy aby oddac stosowny wymiar przeciwnosciom losu jakie na nowicjusza czekają. Począwszy od spalania ktore tragiczne nie jest, po prowadzenie, łatwosc pokonywania zakrętow, awaryjnosc, dostepnosc czesci i frajde z jazdy, nie zapominajac o RWD ktore wpływa na psychike kierowcy w zakretach, o mokrej snieżnej nawierzchni która kształtuje podejmowanie decyzji podczas jazdy dochodzę do wniosku, że Miata to fajny samochod na lato, jesien, zime i wiosne.
Pamiętajmy że to tylko samochod choc z napedem na tył, a osoba ktora go kupuje dobrze wie co RWD robią najlepiej. Ocena kazdej sytuacji podczas jazdy MX-5 to primo. Nic innego sie nie liczy, bo wiesz jakiego figla może Ci samochod sprawic przy duzych obrotach. Myslę też że swiezo po odebraniu prawka trzeba pojezdzic mamo/tato wozem samemu, bo to cos zupełnie innego niż na jazdach i dop po jakims czasie, po przejeżdżeniu zimy myslec o własnym pojezdzie. Ja mam wszystko dawno za sobą, i ostatecznie wybor padł na Mx-5 NB.
Takze od sierpnia będzie jedna Miata więcej w Kielcach

Ostatnio zmieniony 08 kwie 2012, 18:45 przez CR7, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 186
- Rejestracja: 09 gru 2009, 19:35
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Kostrzyn nad Odrą
hej wszystkim,
Blek zapraszam do działu mojej Mazdy, kupiłem autko taniej i po woli doprowadzam do stanu, możesz coś podpatrzeć, m.in. skóry, dach, lakier, drobiazgi.
w razie pytań pisz na PW.
pozdrawiam
Blek zapraszam do działu mojej Mazdy, kupiłem autko taniej i po woli doprowadzam do stanu, możesz coś podpatrzeć, m.in. skóry, dach, lakier, drobiazgi.
w razie pytań pisz na PW.
pozdrawiam
