Silnik - jak ciepły to faluje i nie tylko....
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Cześć
przeglądałem już wątki z podobnymi problemami ale nie dokońca znalazłem odpowiedź...
problem jest gdy silnik się rozgrzeje do prawidłowej temperatury roboczej (woda ciepła i olej bo wskaźnik ciśnienia oleju na wolnych nieco poniżej "2"). W tedy to zaczynają się wariacje albo obroty skaczą na 1,5 - 2 krpm albo spadają tak że czasem gaśnie.... a jak zgaśnie to nie chce zapalić mimo że kręci aż miło....
Wymieniłem dziś świece (NGK) i przewody WN (Bosch) ale nadal q...pa....
Jak zimy to wszystko jest ok. pali za pierwszym razem nie dymi nie klekocze...
Czy macie jakieś pomysły co sprawdzić czy to już cewka??
silnik 1,6 115KM.....
przeglądałem już wątki z podobnymi problemami ale nie dokońca znalazłem odpowiedź...
problem jest gdy silnik się rozgrzeje do prawidłowej temperatury roboczej (woda ciepła i olej bo wskaźnik ciśnienia oleju na wolnych nieco poniżej "2"). W tedy to zaczynają się wariacje albo obroty skaczą na 1,5 - 2 krpm albo spadają tak że czasem gaśnie.... a jak zgaśnie to nie chce zapalić mimo że kręci aż miło....
Wymieniłem dziś świece (NGK) i przewody WN (Bosch) ale nadal q...pa....
Jak zimy to wszystko jest ok. pali za pierwszym razem nie dymi nie klekocze...
Czy macie jakieś pomysły co sprawdzić czy to już cewka??
silnik 1,6 115KM.....
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
-
- Posty: 95
- Rejestracja: 04 maja 2008, 17:55
- Lokalizacja: częstochowa
sprawdz tak jak pisal five,czy masz szczelny kolektor.
moje gg6762774
To ja mam jeszcze jedno pytanie bo już się ta sprawa pojawiała a ja trochę "zielony" jestem. O co chodzi z czujnikiem pod sprzęgłem ?? i gdzie ten czujnik jest umiejscowiony ???
sorry za lamertwo ale o czujniku pojawiały się stwierdzenia ale co jak i gdzie to nie bardzo wyczytać mi sięudało....

sorry za lamertwo ale o czujniku pojawiały się stwierdzenia ale co jak i gdzie to nie bardzo wyczytać mi sięudało....


Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5492
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jaro, wychodzi na to , ze silnik krokowy szaleje - zacznij od czyszczenia. Adi podał fajna procedure. Polecam.
Ostatnio zmieniony 01 sty 1970, 1:00 przez Fiveopac, łącznie zmieniany 1 raz.
Jutro jade do "magika" w Wawie zobaczymy czy da rade.... gość furki w swoim garażu klepie....
jak będzie tak skuteczny w mazdach jak gość z 3miasta w temacie VW to zarzuce temat może się komuś przyda....
jak będzie tak skuteczny w mazdach jak gość z 3miasta w temacie VW to zarzuce temat może się komuś przyda....
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Cześć,
byłem u znajomego wstępna diagnoza - sonda lambda - mam nadzieje że właściwa. Wstępny pomiar mający na celu zweryfikować czy sonda posiada jakąkolwiek rezystancje wskazał na całkowity brak przweodności. Z tego co mi wiadomo działająca nawet błędnie powinna jakąś rezystancje posiadać...???
Czy te objawy jakie mam u siebie mogą być rzeczywiście związane z sondą lambda ??
byłem u znajomego wstępna diagnoza - sonda lambda - mam nadzieje że właściwa. Wstępny pomiar mający na celu zweryfikować czy sonda posiada jakąkolwiek rezystancje wskazał na całkowity brak przweodności. Z tego co mi wiadomo działająca nawet błędnie powinna jakąś rezystancje posiadać...???

Czy te objawy jakie mam u siebie mogą być rzeczywiście związane z sondą lambda ??
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5492
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jaro pisze:Czy te objawy jakie mam u siebie mogą być rzeczywiście związane z sondą lambda ??
Mogą, na zimnych silniku ecu ignoruje odczyt z lambdy, dopiero powyzeje pewnej temperatury wchodzi w otwarta pętle i koryguje mieszankę na podstawie lambdy, chyab ze wciskasz gaz do dechy, wtedy znowu silnik przelacza sie na zamknieta pętle i ignoruje sonde.
Fiveopac pisze:Jaro pisze:Czy te objawy jakie mam u siebie mogą być rzeczywiście związane z sondą lambda ??
Mogą, na zimnych silniku ecu ignoruje odczyt z lambdy, dopiero powyzeje pewnej temperatury wchodzi w otwarta pętle i koryguje mieszankę na podstawie lambdy, chyab ze wciskasz gaz do dechy, wtedy znowu silnik przelacza sie na zamknieta pętle i ignoruje sonde.
To by się mogło zgadadzać ponieważ:
a. odpala rano za pierwszym strzałem
b. szaleje jak się nagrzeje do temp. roboczej
c. przechodzi jak go porządnie przegazować lub poczekać aż ostygnie....
Czy sonda lambda jest brana pod uwagę w chwili uruchamiania silnika (gdy jet nagrzany) ??
Na jaki koszt należy się przygotować ?
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5492
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
Jaro pisze:Na jaki koszt należy się przygotować ?
Cos k. 250 zł

Jaro pisze:Czy sonda lambda jest brana pod uwagę w chwili uruchamiania silnika (gdy jet nagrzany) ??
Pewnie nie.
Witam,
Ja z kolei mam następujący problem. Wczoraj podczas badania technicznego okazało się, że spaliny przekraczają dwukrotnie dopuszczalnie normy. Odnośnie obrotów - (głównie) przy nagrzanym silniku, po wciśnięciu sprzęgła obroty skaczą w dół do ok 500 RPM i powracają. Wydaje mi się, że spalanie również jest trochę za wysokie:
+/- 9 L/100 przy w miarę stałej jeździe 120 km/h . Jeżdżę codziennie do pracy obwodową 40 km i z powrotem - więc można uznać to za spalanie "na trasie".
Czy to również sonda Lambda?
Ja z kolei mam następujący problem. Wczoraj podczas badania technicznego okazało się, że spaliny przekraczają dwukrotnie dopuszczalnie normy. Odnośnie obrotów - (głównie) przy nagrzanym silniku, po wciśnięciu sprzęgła obroty skaczą w dół do ok 500 RPM i powracają. Wydaje mi się, że spalanie również jest trochę za wysokie:
+/- 9 L/100 przy w miarę stałej jeździe 120 km/h . Jeżdżę codziennie do pracy obwodową 40 km i z powrotem - więc można uznać to za spalanie "na trasie".
Czy to również sonda Lambda?
no to dzięki Kufelmanowi i częściom po robótkach Sluby udało się....
Winą całego zamieszania był nie dokręcony Air Valve - dwie śruby miały ok 1,5 obrotu luzu i pewnie na naszych dziurach odkręcały się dalej bo częstotliwość objawów zwiększała się... Droga jaką pokonałem to.... :
- wymienione świece i kable WN (i tak im się należało
)
- wymieniona sonda lambda (pewnie można było olać
)
- wymieniona cewka (na szczęście pożyczona - Kufelman dzięki
)
- wymieniona przepustnica z TPS i ISC Valve (ponownie wielkie dzięki dla Kufelmana za pożyczenie
)
- jak zacząłem wymieniać AV to się okazało co jest grane....
Dziś w końcu zaznałem co to prawdziwa przyjemność z jazdy....
Winą całego zamieszania był nie dokręcony Air Valve - dwie śruby miały ok 1,5 obrotu luzu i pewnie na naszych dziurach odkręcały się dalej bo częstotliwość objawów zwiększała się... Droga jaką pokonałem to.... :
- wymienione świece i kable WN (i tak im się należało

- wymieniona sonda lambda (pewnie można było olać

- wymieniona cewka (na szczęście pożyczona - Kufelman dzięki

- wymieniona przepustnica z TPS i ISC Valve (ponownie wielkie dzięki dla Kufelmana za pożyczenie

- jak zacząłem wymieniać AV to się okazało co jest grane....
Dziś w końcu zaznałem co to prawdziwa przyjemność z jazdy....
Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
cyzo pisze:Witam,
Ja z kolei mam następujący problem. Wczoraj podczas badania technicznego okazało się, że spaliny przekraczają dwukrotnie dopuszczalnie normy. Odnośnie obrotów - (głównie) przy nagrzanym silniku, po wciśnięciu sprzęgła obroty skaczą w dół do ok 500 RPM i powracają. Wydaje mi się, że spalanie również jest trochę za wysokie:
+/- 9 L/100 przy w miarę stałej jeździe 120 km/h . Jeżdżę codziennie do pracy obwodową 40 km i z powrotem - więc można uznać to za spalanie "na trasie".
Czy to również sonda Lambda?
mam dokładnie te same objawy ostatnio..
to była sonda?
dzięki z góry za info
no właśnie że nie...
okazało się że ktoś wcześnił popełnił radosną twórczość pod maską z kabelkami i napie...
trochę bo komputer głupiał i np. została wyłączona też kontrolka "check engine"
obecnie jest to doprowadzane do stanu normalności 
okazało się że ktoś wcześnił popełnił radosną twórczość pod maską z kabelkami i napie...




Pozdrawiam
Jaro
MX-5 NA 1.6T
Jaro
MX-5 NA 1.6T
W mojej jest podobnie jak w powyższych przypadkach....tzn.
-startuje idealnie
-zimny silnik pracuje super
-po nagrzaniu zaczyna wariować po przygazowaniu obroty spadają do 400-500 obrotów i silnik gaśnie
-jak się już na maksa nagrzeje to jakby wraca do normy
Ogarnę temat jak skończę remont podwozia i zawieszenia. Wykręcę całą przepustnicę, wyczyszczę silnik krokowy i zawór powietrza.
-startuje idealnie
-zimny silnik pracuje super
-po nagrzaniu zaczyna wariować po przygazowaniu obroty spadają do 400-500 obrotów i silnik gaśnie
-jak się już na maksa nagrzeje to jakby wraca do normy
Ogarnę temat jak skończę remont podwozia i zawieszenia. Wykręcę całą przepustnicę, wyczyszczę silnik krokowy i zawór powietrza.
irakleo pisze:Wykręcę całą przepustnicę, wyczyszczę silnik krokowy i zawór powietrza.
u mnie na czyszczeniu sie nie skończyło. pomogło na jakiś czas ale niestety okazało się że przepustnica jest wyrobiona i musiałem wymienić.
Z czyszczeniem zaworu powietrza nie jest tak łatwo, nie wiem jak w 1,6 ale w 1,8 śruby do odkręcenia zaworu są miekkie jak masło i potrzeba śrubokrętu gwiazdki sporego rozmiaru żeby je odkrecić. w tej przepustnicy ktora teraz mam nie udało mi sie ich ruszyć. jak sie nie odkręci to pozostają waciki do uszu:)
Szwajcar pisze:cyzo pisze:Witam,
Ja z kolei mam następujący problem. Wczoraj podczas badania technicznego okazało się, że spaliny przekraczają dwukrotnie dopuszczalnie normy. Odnośnie obrotów - (głównie) przy nagrzanym silniku, po wciśnięciu sprzęgła obroty skaczą w dół do ok 500 RPM i powracają. Wydaje mi się, że spalanie również jest trochę za wysokie:
+/- 9 L/100 przy w miarę stałej jeździe 120 km/h . Jeżdżę codziennie do pracy obwodową 40 km i z powrotem - więc można uznać to za spalanie "na trasie".
Czy to również sonda Lambda?
mam dokładnie te same objawy ostatnio..
to była sonda?
dzięki z góry za info
Byłem dzisiaj u elektronika. Sonda jak najbardziej ok. Świece czyściutkie, przepustnica czysta. Prawdopodobnie przyczyną zbyt wysokich spalin był....rozregulowany aparat pomiarowy - ale sprawdzę jutro na innej stacji diagnostycznej.
Odnośnie drobnego spadku osiągów - okazało się, że filtr powietrza zdecydowanie!! wymaga wymiany i prawdopodobnie to jest przyczyną - ale czy zabrudzony filtr ma wpływ na wielkość spalania?
Odgrzewam temat.
Auto stało od listopada w garażu (nie ogrzewanym). Odpalałem je średnio raz na 3-4 tygodnie i chodziło ok 20 min.
Dzisiaj byłem na przeglądzie- niby wszystko ok, ale... :
1. Wskaźnik "Lambda" ( czyli jak sądzę skład mieszanki ??? ) pokazywał 1,4 - 1,6 - dopiero po zwiększeniu obrotów i trzymaniu na ok. 2 - 2,5 k RPM wskaźnik zszedł do wartości 1 ( czyli chyba prawidłowej??? ). Po zdjęciu nogi z gazu wskazania powróciły do ok. 1,4.
2. Równocześnie do wskazań Lambdy zawartość tlenku węgla miała się w granicach 0,5% - po wspomnianym zwiększeniu obrotów silnika udział tlenku węgla wzrósł do 0,8 - 0,9 % o ile dobrze pamiętam.
W Listopadzie akurat przed "zagarażowaniem" auta byłem u elektronika - sonda Lambda jest ok (przynajmniej była), żadnych innych błędów czytnik nie "wymrugał". Spalanie jakieś takie większe (jeszcze nie zmierzyłem dokładnie) a poza tym......to nie jedzie. 4,5 tyś RPM gaz w podłogę i żadnej rewelacji nie ma
Jakieś pomysły?
P.S. Gdzie w 3 mieście można pojechać na dobry komputer - bo tych matołów od Zdanowicza to już więcej nie zniosę !!!! Był ktoś na Elbląskiej u Goworowskiego?
Auto stało od listopada w garażu (nie ogrzewanym). Odpalałem je średnio raz na 3-4 tygodnie i chodziło ok 20 min.
Dzisiaj byłem na przeglądzie- niby wszystko ok, ale... :
1. Wskaźnik "Lambda" ( czyli jak sądzę skład mieszanki ??? ) pokazywał 1,4 - 1,6 - dopiero po zwiększeniu obrotów i trzymaniu na ok. 2 - 2,5 k RPM wskaźnik zszedł do wartości 1 ( czyli chyba prawidłowej??? ). Po zdjęciu nogi z gazu wskazania powróciły do ok. 1,4.
2. Równocześnie do wskazań Lambdy zawartość tlenku węgla miała się w granicach 0,5% - po wspomnianym zwiększeniu obrotów silnika udział tlenku węgla wzrósł do 0,8 - 0,9 % o ile dobrze pamiętam.
W Listopadzie akurat przed "zagarażowaniem" auta byłem u elektronika - sonda Lambda jest ok (przynajmniej była), żadnych innych błędów czytnik nie "wymrugał". Spalanie jakieś takie większe (jeszcze nie zmierzyłem dokładnie) a poza tym......to nie jedzie. 4,5 tyś RPM gaz w podłogę i żadnej rewelacji nie ma

Jakieś pomysły?
P.S. Gdzie w 3 mieście można pojechać na dobry komputer - bo tych matołów od Zdanowicza to już więcej nie zniosę !!!! Był ktoś na Elbląskiej u Goworowskiego?
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
Jakoś wcześniej ominąłem ten wątek
Wyjaśniło się coś?
Jeśli nadal chcesz odczytać błędy w swojej MX-5'ce i posiadasz złącze OBD2, zapraszam w czwartek na spota
Zabiorę swój interface i lapka. Poza sprawdzeniem błędów podejrzymy charakterystykę pracy sondy - może się coś wyjaśni.
Sonda powinna dawać napięcia z zakresu 0-1[V], stany wysokie i niskie.

Jeśli nadal chcesz odczytać błędy w swojej MX-5'ce i posiadasz złącze OBD2, zapraszam w czwartek na spota

Sonda powinna dawać napięcia z zakresu 0-1[V], stany wysokie i niskie.
MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
Dżunior pisze:Zabiorę swój interface i lapka
Zabierz również przejściówkę do gniazda diagnostycznego w komorze silnika


Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
- Dżunior
- Donator
- Posty: 4106
- Rejestracja: 09 lis 2008, 13:42
- Model: ND
- Wersja: SkyFreedom Recaro
- Lokalizacja: Calpe / NDM
- Kontakt:
majkel_c pisze:Zabierz również przejściówkę do gniazda diagnostycznego w komorze silnika![]()
Nie posiadam takowej

Mam nadzieję że OBD2 jednak wystarczy...

MX-5 ND SkyFreedom
Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT

Elise S2 111R '06 | Boxster 981 GTS '15 | Cayman 981 GT4 '16 | i3 120Ah '18 | Multivan T5 '15 #TriWóz | Taycan GTS Sport Turismo
CE 04 | RnineT
przemas pisze:zalewając WD40 do środka
WD40 trzymaj się z daleka w takim przypadku. Zresztą on ma bardzo słabe własności czyszczące. Najlepiej do tego zastosuj środek do czyszczenia gaźników, najlepiej ze wszystkich usuwa tego typu zabrudzenia. A dla zaworu będzie na pewno bezpieczny.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Odnawiam temat. Mam podobne problemy, jeśli np. szukam miejsca parkingowego i dłuższy czas jadę na niskich obrotach silnik zaczyna gasnąć i robi to za każdym razem jak puszcze np skręcając gaz i spadają obroty. W momencie kiedy wcisnę sprzęgło i wrzucę jedynkę, obroty albo spadają gdzieś do 600 albo falują. Gaśnie również w momencie redukcji przed skrzyżowaniami. Krokowy czy raczej coś z kompem? Dodam że jest to NA '92
- Tomai
- Donator
- Posty: 3865
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: Inny
- Wersja: 2,0
- Lokalizacja: Poznań
pmiotr pisze:Odnawiam temat. Mam podobne problemy, jeśli np. szukam miejsca parkingowego i dłuższy czas jadę na niskich obrotach silnik zaczyna gasnąć i robi to za każdym razem jak puszcze np skręcając gaz i spadają obroty. W momencie kiedy wcisnę sprzęgło i wrzucę jedynkę, obroty albo spadają gdzieś do 600 albo falują. Gaśnie również w momencie redukcji przed skrzyżowaniami. Krokowy czy raczej coś z kompem? Dodam że jest to NA '92
Zacznij od świec i kabli. W jakim są stanie ? kiedy ostatnio zmieniałeś ?
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Była NC 2.0 174KM 199Nm
Bezmiatowy