Badania techniczne nowe przepisy

[kermit01]

No to w sumie w praktyce nic sie nie zmienia. Pewnie i tak większość bedzie brała kasę na końcu zeby nie tracić klientów jak by co.
Zreszta w przypadku porobionych miat, wydaje mi sie, ze warto zapytać wcześniej czy bedą robić problemy. Bo o zawias czy hamulce to sie raczej nie martwię..

[tomasz01]

Szczerze to nie wiem czy taki roll bar nawet jest legalny z prawnego punktu widzenia.

A jak te samochody przechodzą przeglądy teraz? Później będzie dokładnie tak samo - przepisy dotyczące obowiązujących przepisów (znaczy dopuszczenia samochodu) się chyba nie zmieniają

[turbo pchała]

Tak ale ja co roku mam problem. A to za niskie, to kierownica nie ta, to nie wierzą że zapinam się w zwykłe pasy itp. Teraz trafię na takiego który powie ok a potem że nie dopuści i dupa. Sezon na załączniki nadchodzi.

[nick.es]

Bez paniki. Będzie jak było. Damy radę

[rachey]

Szczerze to nie wiem czy taki roll bar nawet jest legalny z prawnego punktu widzenia.

A jak te samochody przechodzą przeglądy teraz? Później będzie dokładnie tak samo - przepisy dotyczące obowiązujących przepisów (znaczy dopuszczenia samochodu) się chyba nie zmieniają

Mi raz nie chcieli zrobić przeglądu przez roll, ale przynajmniej diagnosta powiedział przed badaniem, że on tego nie podbije i kazał jechać gdzie indziej.
Roll jest nielegalny, bo jest ingerencją w konstrukcję samochodu

[pirul]

Poważnie taki problem jest z rollbarami? To teraz będę się zastanawiał czy montować do siebie...

Bo z kwestiami typu zawias, fotele czy kierownica ja nigdy problemu nie miałem, wydech też może być wydumany tak długo jak nie urywa głowy i trzyma emisje.

Rada dla Was - kupić NA, zaresjestrować na żółte i po kłopocie

[RS]

W jaki sposób zarejestrowanie na żółte ma rozwiązać problem? To dopiero stwarza problem przy jeździe autem po torze, a seryjne i tak przejdzie przegląd.

IMO typowa zmiana pod publiczkę, która nic nie zmieni. Co najwyżej pojawi się opcja wstępnego sprawdzenia stanu auta za przykładowo 30pln. Bądźmy szczerzy - stacja diagnostyczna, która uwala za pierdoły za chwilę będzie musiała zwinąć biznes, bo nikt tam nie będzie jeździć. Takie informacje szybko się rozchodzą.

[pirul]

To był żart w stronę tego, że na żółtych nie trzeba robić przeglądów co roku.

[TerminatorPi]

Zawsze można próbować w kierunku SAM.