Qbatron pisze:Byla mowa o tym ze torsen spina w zaleznosci od obciazenia, przyczepnosci kol, etc. Czy w zwiazku z tym torsen daje cos w takiej prozaicznej sytuacji jak zakopanie sie w sniegu
Pomaga, ale zwykłe LSD radzi sobie w takiej sytuacji lepiej. Torsen jeśli jest małe obciążenie nie spina, albo spina bardzo słabo, a w zwykłym LSD z definicji moment leci na oba koła. Za to dla laika łatwiej się jeździ zimą, bo tył nie odjeżdża na każdym zakręcie.
irakleo pisze:czy spotkaliście się gdziekolwiek z usługami regeneracji Visco?
Nigdy się nie spotkałem z usługami regeneracji VLSD, ale mogę podpowiedzieć, że VLSD jest np. w BMW E30 325iX w tylnym dyfrze i zdaje się w Sierrce 4x4 też - jak poszukasz na forum Sierrafan, albo na jakimś forum BMW to powinieneś znaleźć info