[NB] wariujący zamek centralny

NBfl

Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

05 lut 2011, 16:07

Jak w temacie. Mam problem z wariującym zamkiem centralnym w NBfl. Kiedy próbuje otworzyć samochód z pilota to drzwi się otwierają i zamykają od razu i tak kilka razy (w ciągu dosłownie sekundy) :shock: Jak uda mi się wstrzelić w moment kiedy się otworzy to przy otwartych drzwiach dzieje się to dopóki nie wsiądę i ich nie zamknę (wtedy się ryglują i mechanizm przestaje wariować).
Z kolei przy zamykaniu jest to samo tzn. chcąc zamknąć samochód z pilota, mechanizm zamiast zamknąć to zamyka i otwiera (znowu kilka razy w ciągu sekundy) ale na szczęście w końcu się zamyka. Nie mam jednak pewności co sobie mój zamek wymyśli jak mnie nie ma przy samochodzie :razz:

Spotkał się ktoś może z podobnym problemem albo wie co może być przyczyną?
Nie znam się na elektryce samochodowej i będę wdzięczny za wszelkie sugestie ;)
Ostatnio zmieniony 11 lut 2011, 10:20 przez Lukjor, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
kufelman
Posty: 273
Rejestracja: 06 lis 2007, 16:32
Lokalizacja: Zielonka koło Wawy

05 lut 2011, 16:20

spotkałem sie kiedyś z takim problemem, wtedy to wiązka od drzwi kierowcy ocierala się o drzwi, była porostu źle podpięta i majtała się w drzwiach, druga rzeczą która mogła nawalić to centralka znajduje się za schowkiem pasażera taka biała plastykowa puszka
Części MX-5 512577708
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

07 lut 2011, 9:21

Wiązkę sprawdziłem i raczej jest ok. Znacie może jakiś magików od zamków (tak by nie pojechać w pierwsze lepsze miejsce)? Wiem, że temat nie powinien być skomplikowany, ale zawsze lepiej jechać w sprawdzone miejsce ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

11 lut 2011, 10:30

kufelman pisze:spotkałem sie kiedyś z takim problemem, wtedy to wiązka od drzwi kierowcy ocierala się o drzwi, była porostu źle podpięta i majtała się w drzwiach, druga rzeczą która mogła nawalić to centralka znajduje się za schowkiem pasażera taka biała plastykowa puszka


Według samozwańczych znawców tematu z serwisu przy Modlińskiej o wdzięcznej nazwie "AutoDino" :evil: winna była uszkodzona wiązka oraz centralka.
Niby naprawili... niby bo wczoraj było ok, a dzisiaj znowu to samo :???: Mam wrażenie, że "naprawa" była wynikiem ładnej pogody, po jednej deszczowej nocy problem wrócił...
Szukam kogoś zaufanego kto by fachowym okiem to ocenił i naprawił. Niby mam gwarancję na naprawę, ale szkoda mi czasu i nerwów... Pomocy! ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
Magda
Posty: 86
Rejestracja: 17 maja 2009, 22:19
Lokalizacja: W-wa

12 lut 2011, 8:53

Mam podobny problem opisany tutaj: http://forum.mx5klubpolska.pl/viewtopic.php?t=5341
Nie miałam czasu naprawić, ale muszę przysiąść nad tematem. Jakoś w listopadzie/grudniu oglądał to elektryk i stwierdził, że konieczna jest wymiana siłowników. Z tym , że u mnie wygląda to trochę inaczej niż u Ciebie - zamek już nie wariuję (raptem z 3 razy się to zdarzyło), tylko nie raczy się otwierać/zamykać tak jak opisane w poście powyżej. Wilgoć ponoć ma sporo wspólnego z tym problemem - dostaje się gdzieś tam od szyby w dół i stąd się dzieją takie kwiatki. Na chwilę obecną muszę jeszcze wytrzymać, ale za jakiś czas zacznę szukac magika, który mógłby to naprawic, bo zaczyna mnie to irytować :evil: Ale jakbyś wcześniej znalazł rozwiązanie problemu to chętnie się o tym dowiem :mrgreen:

Pozdr
M
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

12 lut 2011, 11:57

Dzięki, jak tylko znajdę przyczynę tego wkurzającego problemu to oczywiście dam znać ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
rafik14
Posty: 1414
Rejestracja: 20 kwie 2009, 19:59
Lokalizacja: Poznań

14 lut 2011, 6:58

miałem podobna sytuację w zimowozie. Kluczyk wpadł w snieg i zamek szalał przez miesiąc. Po zamknięciu drzwi nie zdazyłem odejśc na 5 kroków od samochodu a pilot wysyłał sygnał i je otwierał. Upierdliwa sprawa szczególnie gdy zostawiałem auto w miescie :wink: Trzymałem pilota w garści by odciąć sygnał :mrgreen: Kluczyk wysechł-problem ustapił
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

14 lut 2011, 8:29

Sprawdzę ten kluczyk, ale coś mi się wydaje że to nie to... U mnie usterka pojawiła się nagle bez widocznej przyczyny.
W tym tygodniu jadę z powrotem do serwisu i zobaczymy co będzie :evil:
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
Skyluker
Donator
Donator
Posty: 849
Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
Model: NB
Wersja: Miracle
Lokalizacja: Kraków

14 lut 2011, 14:02

Wygląda to na usterkę nadajnika pilota.
To wszystko jest robione małymi chińskimi rączkami za 2 centy od sztuki więc trwałość i solidność całej elektroniki jest mierna.
A naprawiać się pewnie nawet nie opłaca tylko taniej dać nowe.
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

23 lut 2011, 20:46

Dla potomnych: wymiana sterownika i nowy pilot rozwiązał sprawę.

Skyluker pisze:Wygląda to na usterkę nadajnika pilota.


Dzięki za trafną sugestię ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
Magda
Posty: 86
Rejestracja: 17 maja 2009, 22:19
Lokalizacja: W-wa

25 lut 2011, 17:17

Lukjor! Napisz proszę gdzie naprawiałeś usterkę - potomni będą wdzięczni :mrgreen:
Awatar użytkownika
majk
Posty: 2113
Rejestracja: 16 lip 2008, 13:11
Model: NB FL
Wersja: 1.6 Turbo
Lokalizacja: Warszawa

25 lut 2011, 17:23

Magda pisze:Lukjor! Napisz proszę gdzie naprawiałeś usterkę - potomni będą wdzięczni :mrgreen:

Chcesz nam coś w ten sposób przekazać? Spodziewasz się czegoś/kogoś? :mrgreen: :mrgreen:
Była: MX-5 NA 1992
Była: MX-5 NBFL 2002
Była: MX-5 NB 1999
Była: MX-5 NA 1.8T 1994
Była: MX-5 ND RF 2017
Była: MX-5 NA 1.6 1996

Jest: MX-5 NBFL 2001 1.6T
Lukjor
Posty: 204
Rejestracja: 13 lip 2010, 13:57
Lokalizacja: W-wa/Białołęka

25 lut 2011, 18:03

majk pisze:Magda napisał/a:
Lukjor! Napisz proszę gdzie naprawiałeś usterkę - potomni będą wdzięczni

Chcesz nam coś w ten sposób przekazać? Spodziewasz się czegoś/kogoś?


Dobre :kciuk:

Magda pisze:Lukjor! Napisz proszę gdzie naprawiałeś usterkę - potomni będą wdzięczni


Była to bardziej wymiana niż naprawa ;) Piloty (dwa) i centralka firmy CarProtect.
Co do miejsca gdzie robiłem to wymieniłem już raz nazwę tej firmy w którymś z moich powyższych postów. Powtarzać jej nie będę, bo oprócz tego że ostatecznie problem rozwiązali to nie mam innych pozytywnych wspomnień dotyczących naprawy. Najpierw samochód stał u nich dwa dni i problem się rozwiązał ale tylko na 10 godzin (już wtedy nie było tanio), potem niby "na gwarancji" mieli poprawić ale stwierdzili że to jeszcze coś innego było i teraz to już trzeba wszystko wymienić więc znowu dwa dni robili (i znowu nie było tanio). Fakt że teraz jest tip-top. Ale czy polecam czy nie to już się sami domyślcie ;)
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best :D
ODPOWIEDZ