Dywagacje o przewagach dłubniętych N/A i F/I ;)
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Pewnie masz racje, jak już robić to porzadnie... Mi w mojej Madzi został juz tylko silnik do zrobienia, ale na razie nie mam jeszcze skrystalizowanej koncepcji, wiec na jakis dam sobie spokój. Może w przyszłym roku? Marzy mi sie 160 koni, zeby za bardzo nie odstawać od NC...
Michał
Michał
Ostatnio zmieniony 21 sty 2011, 4:55 przez majkel, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Donator
- Posty: 1846
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 14:35
- Model: NA
- Wersja: PoTurbowana
- Lokalizacja: WWA
- Kontakt:
mszczyrek pisze: Marzy mi sie 160 koni, zeby za bardzo nie odstawać od NC...
tylko tyle?



NA'93 TURBO 380HP http://www.facebook.com/MiataTheDriftStory
NBFL'05 -> EX TIBU MMC SPEC MIATA
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NBFL'01 1.8 LiftedMiata by KoKoN
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
Moja 12 letnia, 212K przebiegu Madzia zrobila na ostatnim Ułężu najlepszy czas dnia - 3:07.88 (Wróbel). Biorąc pod uwagę normalne zuzycie, nie sadze by miała wiecej niz 130 koni... Mając 30 koni (a wiec ~25%) wiecej można by prawdopodobnie urwać kolejne kilka sekund
Moim zalozeniem od poczatku jest ze ten samochod ma jezdzic - niezawodnie. A ze przy okazji wykreci TTOD to tylko efekt uboczny
Policzylem ze niezawodne 30 koni kosztowalo by mnie ok 4 tyś pln - zastanawaim sie wlasnie, czy jestem w stanie pogodzić sie z taką "inwestycją" w stary samochód. Każdy koń mechaniczny ponad to wiąże się z lawinowo rosnącymi nakładami i spadająca niezawodnością, przy niewielkim realnym zysku mierzonym czasem okrazenia. Więcej, zaryzykował bym stwierdznie ze 200 konne turbo ze 160konnym NA nie miało by na typowej "pojeżdzawce" szans.
EDIT: no to teraz się zacznie:)
Michal

Moim zalozeniem od poczatku jest ze ten samochod ma jezdzic - niezawodnie. A ze przy okazji wykreci TTOD to tylko efekt uboczny

EDIT: no to teraz się zacznie:)
Michal
- MiC
- Posty: 830
- Rejestracja: 02 kwie 2010, 14:35
- Model: NB
- Wersja: najmocniejsze N/A
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
mszczyrkowi chodzi zapewne o to ze charakterystyka silnika atmosferycznego legitymujacego sie dodatkowo moca ok.160 koni mechanicznych zrobi z uturbionej miaty wiatrak na trackdayu 

N/A is best!!!
LOUD pipes save lives!!!
LOUD pipes save lives!!!
MiC pisze:mszczyrkowi chodzi zapewne o to ze charakterystyka silnika atmosferycznego legitymujacego sie dodatkowo moca ok.160 koni mechanicznych zrobi z uturbionej miaty wiatrak na trackdayu
tiaaa.... pod warunkiem oczywiście zastosowania odpowiednio stjuningowanego łącznika pomiędzy fotelem a kierownicą

Zakładajac zastosowanie takiego samego łącznika w obu samochodach. Przypominam ze na jednym z poprzednich "Wróbli" Anrasz swoją NA 1.6 zrobił podobny czas jak Wróbel Mazdaspeedem. 160 konna NB 98-00 zrobiła by z MS pośmiewisko (moja w rekach Wróbla była od Anrasza ponad 8s szybsza). Turbo, zwlaszcza w wersji DIY nadaje sie jednak głównie do jazdy po prostej
, ew. "szybkich" torach (w Polsce chyba tylko Poznań).
Michał

Michał
mszczyrek pisze:urbo, zwlaszcza w wersji DIY nadaje sie jednak głównie do jazdy po prostej, ew. "szybkich" torach (w Polsce chyba tylko Poznań).
Jednak stawiam na łącznik, z turbo trzeba umieć korzystać

160KM NA nie ma polotu przy 200KM w turbo, wystarczy umieć z tego korzystać.
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
Czyli rozumiem że Mazdaspeed jest źle zestrojona? A Wróbel nie umiał korzystać z turbo? Tak pytam
Zreszta, kiedy wreszcie jakas TurboMiata gdzieś się pojawi może bedzie okazja do porównań - szkoda tylko ze nie bardzo bedzie do czego, nie ma mocnych N/A...
Michał

Michał
mszczyrek pisze:Czyli rozumiem że Mazdaspeed jest źle zestrojona?
Speed jest wykonany tak by był bezawaryjny... A jeśli chodzi o porównanie dwóch samochodów z jednym i tym samym kierowcą, to trzeba brać więcej rzeczy pod uwagę:
Stan psychofizyczny kierowcy,
Pogoda,
Ogumienie,
Zawieszenie...
Mszczyrek, Twoje porównanie jest bez sensu... BTW, a trasa była taka sama??

Były NA 1,6; NB 1.8
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
Jest NA+1,8(NBFL)
Cywil GALANT 2,5 V6
mszczyrek pisze:Zakładajac zastosowanie takiego samego łącznika w obu samochodach. Przypominam ze na jednym z poprzednich "Wróbli" Anrasz swoją NA 1.6 zrobił podobny czas jak Wróbel Mazdaspeedem. 160 konna NB 98-00 zrobiła by z MS pośmiewisko (moja w rekach Wróbla była od Anrasza ponad 8s szybsza). Turbo, zwlaszcza w wersji DIY nadaje sie jednak głównie do jazdy po prostej, ew. "szybkich" torach (w Polsce chyba tylko Poznań).
Michał
hmmm....myślę że Wróbel nie chłoszcze MS tak jak Anrasz swojej NA

ps. może tak Wróbel z Anraszem powinni się zamienić autami i po kilku rundach próbnych zmierzyć swoje czasy

Mówiłem że się zacznie
Proponuje wydzielenie watku "N/A vs Turbo na pojeżdzawkach typu Ułęż".
AroJano, wyjasnij czemu bez sensu? Ten sam powtarzalnie jezdzacy kierowca (Anrasz - czasy 3:18, 3:16,3:17,3:16 jesli mnie pamiec nie myli - do sprawdzenia) w tym samym samochodzie kontra drugi powtarzalny kierowca (Wróbel) w dwóch różnych samochodach (MS i NB '98) raz dały porównaywalne wyniki, a drugim razem różnicę 8 sekund. Ja nie spieram sie o jakies dziesietne, 8 sekund na 3 minutach to wieczność.
Prawdą jest ze nie znamy stanu tamtego MS - moze tu leżał problem. Moja Madzia jest w pełni stuningowana - ma zmienione oleje, wkładke filtru powietrza i przepłukaną chłodnicę - a planuje jeszcze wymianę filtru paliwa
Michal


AroJano, wyjasnij czemu bez sensu? Ten sam powtarzalnie jezdzacy kierowca (Anrasz - czasy 3:18, 3:16,3:17,3:16 jesli mnie pamiec nie myli - do sprawdzenia) w tym samym samochodzie kontra drugi powtarzalny kierowca (Wróbel) w dwóch różnych samochodach (MS i NB '98) raz dały porównaywalne wyniki, a drugim razem różnicę 8 sekund. Ja nie spieram sie o jakies dziesietne, 8 sekund na 3 minutach to wieczność.
Prawdą jest ze nie znamy stanu tamtego MS - moze tu leżał problem. Moja Madzia jest w pełni stuningowana - ma zmienione oleje, wkładke filtru powietrza i przepłukaną chłodnicę - a planuje jeszcze wymianę filtru paliwa

Michal
Fakt faktem zrobił się bałagan, zdarza się
Dodam tylko, że...
Dokładnie tak - chociaż przyznam, że dla mnie to nie jest konieczne. Jeżdżąc na tzw. pojeżdżawkach N/A 1.6 zawsze musiałem trzymać powyżej 4,5k/obr (NB) bo inaczej nie jechała, robiąc to samo teraz nie wiedziałbym że mam turbinę (pomijając dźwięk blowoffa) - turbina przy takich obrotach wstaje tak błyskawicznie, że nie ma to znaczenia jeśli umie się kontrolować zachowanie silnika z tubro.
Przykład:
Tor Poznań, próba Karting - dużo zakrętów, mało 3go biegu i wilgotno, szczególnie miejscami (na naprawdę kijowych oponach z tyłu). Czas jaki robiłem na tym samym odcinku N/A na suchym to bodaj 6 sekund więcej niż korzystając z turbo na wilgotnym. Inna MX-5 N/A (w silniku 1.8, torsenem i Sport-s) robiła niewiele lepsze czasy na suchym niż 1.6 (mniej więcej 2-3 sekundy różnicy) a kierowca jest jednym z bardziej ogarniętych
Mam tylko nadzieje, że dobrze pamiętam różnice i trochę nie naciągam
Nawet filmik jest, ale na nim wydaję się piekielnie wolno (niecałe pół sekundy do rekordu zrobionego przez jakieś Porsche):
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=9zNWkx6Up20]Filmik[/URL]

Dodam tylko, że...
conrader pisze:Przy MSie i EBC można zminimalizować efekt kopnięcia i problemów z trakcją.
Dokładnie tak - chociaż przyznam, że dla mnie to nie jest konieczne. Jeżdżąc na tzw. pojeżdżawkach N/A 1.6 zawsze musiałem trzymać powyżej 4,5k/obr (NB) bo inaczej nie jechała, robiąc to samo teraz nie wiedziałbym że mam turbinę (pomijając dźwięk blowoffa) - turbina przy takich obrotach wstaje tak błyskawicznie, że nie ma to znaczenia jeśli umie się kontrolować zachowanie silnika z tubro.
Przykład:
Tor Poznań, próba Karting - dużo zakrętów, mało 3go biegu i wilgotno, szczególnie miejscami (na naprawdę kijowych oponach z tyłu). Czas jaki robiłem na tym samym odcinku N/A na suchym to bodaj 6 sekund więcej niż korzystając z turbo na wilgotnym. Inna MX-5 N/A (w silniku 1.8, torsenem i Sport-s) robiła niewiele lepsze czasy na suchym niż 1.6 (mniej więcej 2-3 sekundy różnicy) a kierowca jest jednym z bardziej ogarniętych

Mam tylko nadzieje, że dobrze pamiętam różnice i trochę nie naciągam

Nawet filmik jest, ale na nim wydaję się piekielnie wolno (niecałe pół sekundy do rekordu zrobionego przez jakieś Porsche):
[URL=http://www.youtube.com/watch?v=9zNWkx6Up20]Filmik[/URL]
110@???KM
134@???Nm
134@???Nm
mszczyrek pisze:AroJano, wyjasnij czemu bez sensu? Ten sam powtarzalnie jezdzacy kierowca (Anrasz - czasy 3:18, 3:16,3:17,3:16 jesli mnie pamiec nie myli - do sprawdzenia) w tym samym samochodzie kontra drugi powtarzalny kierowca (Wróbel) w dwóch różnych samochodach (MS i NB '98) raz dały porównaywalne wyniki, a drugim razem różnicę 8 sekund. Ja nie spieram sie o jakies dziesietne, 8 sekund na 3 minutach to wieczność.
Bo jest kompletnie bez sensu. Tamta trasa na której Anrasz zrobił ten porównywalny czas, była z tego co pamiętam dość techniczna, nie było zbyt dużo "prostych", na których uturbiony emiks może dużo zarobić. Ostatni zeszłoroczny Ułęż miał już znacznie więcej takich odcinków i widać było gołym okiem jak towarzysząca nam Celica zarabia na każdym takim kawałku 1-2 sekundy. Po drugie, nie wydaje mi się aby Wróbel wsiadając do MSM Marcina leciał na maksa. Bo niby dlaczego miałby to robić i ryzykować wylot z toru czyimś samochodem

mszczyrek pisze:Czyli rozumiem że Mazdaspeed jest źle zestrojona?
Jest strojony na cywilny, nieco doładowany pojazd. Z bardzo restrykcyjnym dootem i wydechem.
mszczyrek pisze:Prawdą jest ze nie znamy stanu tamtego MS - moze tu leżał problem. Moja Madzia jest w pełni stuningowana - ma zmienione oleje, wkładke filtru powietrza i przepłukaną chłodnicę - a planuje jeszcze wymianę filtru paliwa
Znamy, to był MSM Marcina i nic mu nie brakowało

mszczyrek pisze:Turbo, zwlaszcza w wersji DIY
możesz rozjaśnić ? Bo zupełnie nie rozumiem tego stwierdzenia.
mszczyrek pisze:Mówiłem że się zacznieProponuje wydzielenie watku
Niewątpliwie coś z tym offtopem zrobię, ale na razie jeszcze trochę popiszcie

Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Majkel_C, z tym tuningiem to buźkę na końcu przegapileś
Pisalem wlasnie o "pojezdzawkach typu Ułęż". Zaznaczylem, ze na szybkich torach bedzie to wygladalo inaczej - tylko kto z nas sie na takie wybiera?
Piszac o DIY mialem na na mysli "proste" setupy ktore generuja wiekszosc mocy w gornym zakresie obrobow i pojawia sie ona skokowo - w odroznieniu od nowoczesnych oemowych rozwiazan z dwiema turbinami, zmienna geometria itp.
Gdybym już "musiał" sam budować doładowany samochód na tor, to byłby on "skompresowany", ewentualnie z Rotrexem.
Michal

Pisalem wlasnie o "pojezdzawkach typu Ułęż". Zaznaczylem, ze na szybkich torach bedzie to wygladalo inaczej - tylko kto z nas sie na takie wybiera?
Piszac o DIY mialem na na mysli "proste" setupy ktore generuja wiekszosc mocy w gornym zakresie obrobow i pojawia sie ona skokowo - w odroznieniu od nowoczesnych oemowych rozwiazan z dwiema turbinami, zmienna geometria itp.
Gdybym już "musiał" sam budować doładowany samochód na tor, to byłby on "skompresowany", ewentualnie z Rotrexem.
Michal
mszczyrek pisze:Majkel_C, z tym tuningiem to buźkę na końcu przegapileś
Ano fakt

chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
-
- Donator
- Posty: 1846
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 14:35
- Model: NA
- Wersja: PoTurbowana
- Lokalizacja: WWA
- Kontakt:
a ja mam jeszcze inne zdanie
bedac posiadaczem wolnossacej "seryjnej" miaty uważam ze konfrontacja profi turbo takiej jak Yanika np. i podobnie zrobionej wolnossacej bylo by bardzo fajne i sadze ze z wynikiem na korzyść N/A
co do czasu wykręconego przez twoja mazde w wykonaniu wrobla..... fakt bardzo fajny czas ale nie zapominajmy ze wrobel jest profi kierowca i jakos tak wyszło ze moj czas byl gorszy o 2,2s (to byla moja trzecia jazda po torze na czas w zyciu) ? no i twoja mazda posiada opony r888 o ile dobrze pamiętam ? co bagatelnie wpływa na czasy!!!
z drugiej strony turbo mazdy na pewno daja duzo więcej frajdy na prostych sa na pewno szybsze (chodz mam przykład wolnossaka ktory robi dozo mocniejsze czterolapy
) i w ruchu miejskim sa duzo fajniejszymi zabawkami lecz sadze ze na technicznej trasie dostały by dobrze w d...
także jestem za N/A ale tylko dobrze zrobionym, a porównanie wróbla na r888 nie swoim autem z psychopata anraszem jest nie dokonca trafne

bedac posiadaczem wolnossacej "seryjnej" miaty uważam ze konfrontacja profi turbo takiej jak Yanika np. i podobnie zrobionej wolnossacej bylo by bardzo fajne i sadze ze z wynikiem na korzyść N/A
co do czasu wykręconego przez twoja mazde w wykonaniu wrobla..... fakt bardzo fajny czas ale nie zapominajmy ze wrobel jest profi kierowca i jakos tak wyszło ze moj czas byl gorszy o 2,2s (to byla moja trzecia jazda po torze na czas w zyciu) ? no i twoja mazda posiada opony r888 o ile dobrze pamiętam ? co bagatelnie wpływa na czasy!!!
z drugiej strony turbo mazdy na pewno daja duzo więcej frajdy na prostych sa na pewno szybsze (chodz mam przykład wolnossaka ktory robi dozo mocniejsze czterolapy

także jestem za N/A ale tylko dobrze zrobionym, a porównanie wróbla na r888 nie swoim autem z psychopata anraszem jest nie dokonca trafne

NA'93 TURBO 380HP http://www.facebook.com/MiataTheDriftStory
NBFL'05 -> EX TIBU MMC SPEC MIATA
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NBFL'01 1.8 LiftedMiata by KoKoN
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
Jakie inne zdanie? Zgadzamy sie co do joty
Jestem przekonany ze twoj samochod zrobil by we Wróblowym reku przynajmniej 3:05, co wynika z roznicy mocy (mam do setki ponad sekunde wiecej) i masy.
Zdaje sobie doskonale sprawe ze wszelkie podobne porownania to tylko dywagacje dla zabicia czasu przy komputerze. Przyjada turbo miaty kiedyś, zobaczymy. Ale bede mocno zaskoczony jesli objada N/A o wiecej niz sekunde/minucie.
Michal

Sluba pisze: (...)z drugiej strony turbo mazdy (...) na technicznej trasie dostały by dobrze w d...
Jestem przekonany ze twoj samochod zrobil by we Wróblowym reku przynajmniej 3:05, co wynika z roznicy mocy (mam do setki ponad sekunde wiecej) i masy.
Zdaje sobie doskonale sprawe ze wszelkie podobne porownania to tylko dywagacje dla zabicia czasu przy komputerze. Przyjada turbo miaty kiedyś, zobaczymy. Ale bede mocno zaskoczony jesli objada N/A o wiecej niz sekunde/minucie.
Michal
-
- Posty: 631
- Rejestracja: 24 wrz 2009, 8:56
- Lokalizacja: Kraków i okolice
mszczyrek pisze:Zdaje sobie doskonale sprawe ze wszelkie podobne porownania to tylko dywagacje dla zabicia czasu przy komputerze. Przyjada turbo miaty kiedyś, zobaczymy. Ale bede mocno zaskoczony jesli objada N/A o wiecej niz sekunde/minucie.
Mysle ze bedzie ciezko nawet o ta sekunde. Nie ma nic fajniejszego niz dobrze zestrojone N/A IMHO.
AWD + RWD = ;D
Sluba pisze:bedac posiadaczem wolnossacej "seryjnej" miaty uważam ze konfrontacja profi turbo takiej jak Yanika np. i podobnie zrobionej wolnossacej bylo by bardzo fajne i sadze ze z wynikiem na korzyść N/A
to stwierdzenie wysoce subiektywne;p zapewniam Cie że jeśli z wynikiem na korzyśc Twojej N/a to tylko i wyłącznie jesli okazałbyś się lepszym kierowcą który potrafi nadrobić niższą moc.
kompletnie nie rozumiem sensu tej dyskusji bo niby w czym moze być lepsza nawet dobrze dłubnieta N/A od mocniejszej o kilkadziesiat koni turbo. turbodziura to jakiś mit - w dobrze zrobionej turbomiacie moment przy 2500 obrotów przekracza 200 nm podczas gdy w N/A w żadnym zakresie obrotów takiego momentu nie ma a w pryzpadku dlubnietych N/A może uda sie taki osiagnąć ale przy 7000 obrotów.
yanik pisze:kompletnie nie rozumiem sensu tej dyskusji
za oknem leje, to trzeba coś robić... można w sumie flaszkę zrobić, ale jak długo to wątroba wytrzyma ...

Wydzieliłem dyskurs do osobnego wątku...
-
- Donator
- Posty: 1846
- Rejestracja: 17 kwie 2007, 14:35
- Model: NA
- Wersja: PoTurbowana
- Lokalizacja: WWA
- Kontakt:
yanik pisze:Sluba pisze:bedac posiadaczem wolnossacej "seryjnej" miaty uważam ze konfrontacja profi turbo takiej jak Yanika np. i podobnie zrobionej wolnossacej bylo by bardzo fajne i sadze ze z wynikiem na korzyść N/A
to stwierdzenie wysoce subiektywne;p zapewniam Cie że jeśli z wynikiem na korzyśc Twojej N/a to tylko i wyłącznie jesli okazałbyś się lepszym kierowcą który potrafi nadrobić niższą moc.
to zróbmy tak , w przyszłym roku o ile nie sprzedasz mazdy, każdy z nas wykręci na Ułężu jak najlepszy czas swoja mazda powiedzmy 3 przejazdy pod rząd aby opony były cieple a my wjezdnia, i potem to samo tylko ze ty moja NA a ja twoja Turbo .... co ty na to? przyjmujesz wyzwanie?

i nie to ze chce sobie polatać twoja turbo :d
NA'93 TURBO 380HP http://www.facebook.com/MiataTheDriftStory
NBFL'05 -> EX TIBU MMC SPEC MIATA
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NBFL'01 1.8 LiftedMiata by KoKoN
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
NCFL'14 LS6.2SC aka Popiołek (w budowie)
NCFL'11 2.0 N/A aka TriColore
NCFL11 2.0 N/A ex Delfin
Sluba pisze:to zróbmy tak , w przyszłym roku o ile nie sprzedasz mazdy, każdy z nas wykręci na Ułężu jak najlepszy czas swoja mazda powiedzmy 3 przejazdy pod rząd aby opony były cieple a my wjezdnia, i potem to samo tylko ze ty moja NA a ja twoja Turbo .... co ty na to? przyjmujesz wyzwanie?
no nie wiem;p bałbym sie o Ciebie;p
dla podgrzania temperatury dyskusji wrzucam czasy z pierwszego wróbla;p
http://forum.mx5klubpolska.pl/download.php?id=3025
czasy Marcina-cyborga i Zielonego (jezdzi jak wariat - według relacji Wróbla) pokazują ile zależy od kierowcy
PS. w tym sezonie mam o niebo lepsze opony i wieksze turbo wiec napewno byłbym szybszy buhahahaha;p
http://forum.mx5klubpolska.pl/download.php?id=3025
czasy Marcina-cyborga i Zielonego (jezdzi jak wariat - według relacji Wróbla) pokazują ile zależy od kierowcy
PS. w tym sezonie mam o niebo lepsze opony i wieksze turbo wiec napewno byłbym szybszy buhahahaha;p
Widze watek się rozwija wiec wsadzę kolejny kij w mrowisko
Jak długo doładowana 200 konna Miata wytrzymuje na torze? Nie pytam o tysiace kilometrow przebiegu a o to na jak długo wystarcza "chłodzenia" wody i oleju - 10min? 20min? Czy ktoś z was to sprawdzał? Mierzył temperatury?
Zakładając że sprawność silnika benzynowego wynosi ok 35% (od 28 do 40% mniej wiecej) aby uzyskać 35kW przyrostu mocy musimy chcac niechcac wygenerować dodatkowe 70kW ciepła... Jak sobie z tym radzicie?
Oczywiscie problem ten dotyczy również NA - jesli komus uda sie na tyle mocna zbudować.
Michał

Jak długo doładowana 200 konna Miata wytrzymuje na torze? Nie pytam o tysiace kilometrow przebiegu a o to na jak długo wystarcza "chłodzenia" wody i oleju - 10min? 20min? Czy ktoś z was to sprawdzał? Mierzył temperatury?
Zakładając że sprawność silnika benzynowego wynosi ok 35% (od 28 do 40% mniej wiecej) aby uzyskać 35kW przyrostu mocy musimy chcac niechcac wygenerować dodatkowe 70kW ciepła... Jak sobie z tym radzicie?
Oczywiscie problem ten dotyczy również NA - jesli komus uda sie na tyle mocna zbudować.
Michał
mszczyrek pisze:Zakładając że sprawność silnika benzynowego wynosi ok 35% (od 28 do 40% mniej wiecej)
Zakładając, że pomijamy tarcie a opróżnianie cylindra następuje przy ciśnieniu zbliżonemu do atmosferycznego... Tak nie jest. Rzeczywista jest niewiele większa ponad 20%.
A do szaleństwa na torze nie wystarczą wydajniejsze chłodnice?
Btw: Najszybsze wersje 911 są wolnossące.