[wyjazd wakacyjny] Węgry - Tokaj - Festiwal Wina 2010
28-30 maj 2010
Moderator: Moderatorzy
- thekingisback
- Posty: 486
- Rejestracja: 18 lip 2009, 14:31
- Model: NB FL
- Wersja: Sportive
- Lokalizacja: częstochowa
a orientował się ktoś jak wygląda sytuacja na Węgrzech? Ja tez jade , zabardzo sie napaliłem na wyjazd zeby odpuscic:)
"Woda, której dotykasz w rzece, jest ostatkiem tej, która przeszła, i początkiem tej, która przyjdzie; tak samo teraźniejszość."
- kociol
- Donator
- Posty: 1010
- Rejestracja: 06 maja 2008, 14:49
- Model: NC FL2
- Wersja: Sport Recaro
- Lokalizacja: Krakow
Z tego co patrzylem wczoraj z kolega Wegrem to u nich sytuacja nie jest najlepsza. Dzis postaram sie przedzwonic do Tokaja i dowiedziec jak sytuacja na miejscu wyglada. Miskolc, ktory jest w poblizu ma powazne problemy z woda.
Dla mnie cala sytuacja pogodowa stawia pod znakiem zapytania caly wyjazd - nie chce przez te kilka dni siedziec w pokoju i wpatrywac sie w sciany.
Prosze takze o update listy hotelowej, bo nie wiem czy mam dalej trzymac wszystkie rezerwacje.
Pozdrawiam
Dla mnie cala sytuacja pogodowa stawia pod znakiem zapytania caly wyjazd - nie chce przez te kilka dni siedziec w pokoju i wpatrywac sie w sciany.
Prosze takze o update listy hotelowej, bo nie wiem czy mam dalej trzymac wszystkie rezerwacje.
Pozdrawiam
MAD fabworx specjalne części dla Twojej Miaty
https://www.instagram.com/mad_fabworx/
Life is too short to drive a boring car.
Pogoda ma sie poprawic na najblizszy weekend (22-23), a na poczatku tygodnia ma znow padac. Ja tak czy inaczej jade do krakowa w srode/czwartek wiec ewentualna decyzja o moim nie-jechaniu zapadnie dopiero dzien przed (jesli pogoda bedzie niesprzyjajaca).
BTW: jak sie krakow trzyma? bo slyszalem ze nie ciekawie tam u was...
BTW: jak sie krakow trzyma? bo slyszalem ze nie ciekawie tam u was...
- lucas48
- Donator
- Posty: 296
- Rejestracja: 22 paź 2009, 22:35
- Model: NA
- Wersja: chwilowo BMW 530i
- Lokalizacja: Warszawa Ursynów
No właśnie, straszą że od przyszłego tygodnia znowu opady - to może byc gwóźdź do trumny tego wyjazdu
Nie za bardzo mi się to wszystko podoba bo jak większość z was byłem bardzo nastawiony na ten wypad. Bardzo mocno się zastanawiam co dalej robić...

Nie za bardzo mi się to wszystko podoba bo jak większość z was byłem bardzo nastawiony na ten wypad. Bardzo mocno się zastanawiam co dalej robić...
....::: pozdr., lucas48 & AgA48 :::....
____|____Moja_była_MX-5____|____
Gdy Ci smutno, Gdy Ci źle, Zrób redukcję, Driftnij se...
____|____Moja_była_MX-5____|____
Gdy Ci smutno, Gdy Ci źle, Zrób redukcję, Driftnij se...
wg mnie najważniejsza informacja to jak się trzyma sam Tokaj. na pierwszej stronie bodajże jest zdjęcie obrazujące, że Tokaj leży blisko rzeczki...a rzeczka mogla wylać
wartoby wiec sprawdzić jak to wygląda teraz, bo jeśli ich zalało, to i przez miesiąc się pewnie nie pozbierają. Ktoś wie jak to sprawdzić?

wartoby wiec sprawdzić jak to wygląda teraz, bo jeśli ich zalało, to i przez miesiąc się pewnie nie pozbierają. Ktoś wie jak to sprawdzić?
-
- Posty: 335
- Rejestracja: 14 maja 2009, 20:03
- Model: Inny
- Wersja: Kombi :(
- Lokalizacja: Warszawa
Ja mam wieści z naszych sklepów na Węgrzech, że mają powódź jak i my. Co prawda to daleko od Tokaju, ale jest ciapa. Jako że pisałem się na namiot to raczej też odpuszczę, ale z decyzją wstrzymuję się do samego końca.
A Kraków... tragedia, ewakuowali dziś rano kolejne osiedla, centra handlowe pozalewane, zamykają kolejne sklepy, najważniejsze drogi w mieście pozamykane dla ochrony mostów, albo dlatego że wały puściły. Paraliż jeśli chodzi o komunikację :/
Ale jakoś samochody z miasta pouciekały i przynajmniej korków nie ma
Najgorsze jest to, że większość remontów i budów dróg które trwały przed powodzą poszły w... las i długo Kraków będzie się z tego zbierał.
A Kraków... tragedia, ewakuowali dziś rano kolejne osiedla, centra handlowe pozalewane, zamykają kolejne sklepy, najważniejsze drogi w mieście pozamykane dla ochrony mostów, albo dlatego że wały puściły. Paraliż jeśli chodzi o komunikację :/
Ale jakoś samochody z miasta pouciekały i przynajmniej korków nie ma

Najgorsze jest to, że większość remontów i budów dróg które trwały przed powodzą poszły w... las i długo Kraków będzie się z tego zbierał.
-
- Donator
- Posty: 849
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Kraków
Kraków przetrwa, szkoda tylko Nowohuckiej, którą właśnie remontowano. Woda zaczęła opadać, wały i mosty wytrzymały. No, poza 100m odcinkiem. Od rana nie pada.
Pojawił się
[URL=http://translate.google.pl/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.tokaj.hu%2Fprogramok%2Freszletek.html%3FcontentID%3D1999%26TARANTULA_SESSID%3DTBmc6kRdyt1UX9AUd5nmquy5&sl=hu&tl=pl][program festiwalu][/URL] Jako, że niektórzy są na bakier z węgierskim w tłumaczeniu.
Pojawił się
[URL=http://translate.google.pl/translate?js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&layout=1&eotf=1&u=http%3A%2F%2Fwww.tokaj.hu%2Fprogramok%2Freszletek.html%3FcontentID%3D1999%26TARANTULA_SESSID%3DTBmc6kRdyt1UX9AUd5nmquy5&sl=hu&tl=pl][program festiwalu][/URL] Jako, że niektórzy są na bakier z węgierskim w tłumaczeniu.
profilone pisze:wg mnie najważniejsza informacja to jak się trzyma sam Tokaj. na pierwszej stronie bodajże jest zdjęcie obrazujące, że Tokaj leży blisko rzeczki...a rzeczka mogla wylać![]()
wartoby wiec sprawdzić jak to wygląda teraz, bo jeśli ich zalało, to i przez miesiąc się pewnie nie pozbierają. Ktoś wie jak to sprawdzić?
Koleżanka była w weekend na Węgrzech. Miała w planach leżenie nad Balatonem. Powiedziała, że pogoda była tragiczna - cały czas padało, wiało, przez 12h podróży ulewa. Generalnie jest bardzo zawiedziona - no może nie do końca, bo cały bagażnik wina przywiozła:)
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
Jeśli warunki atmosferyczne nie przeszkodzą to ja bez zmian.
Mam nadzieję, że wkrótce się dowiemy jak wyglądają drogi, czy nie ma pozrywanych.
Mam nadzieję, że wkrótce się dowiemy jak wyglądają drogi, czy nie ma pozrywanych.
-
- Donator
- Posty: 849
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Kraków
Fakt, że Tokaj leży nad rzeką, a przede wszystkim campingi. Wystarczy 1m wody więcej i te będą zalane, więc jutro rano postaram się dodzwonić na nie z pytaniem o stan. Napiszę jak tylko będę coś wiedział.
- lucas48
- Donator
- Posty: 296
- Rejestracja: 22 paź 2009, 22:35
- Model: NA
- Wersja: chwilowo BMW 530i
- Lokalizacja: Warszawa Ursynów
Szkoda, ale też rezygnuję
Qbatron, możesz brać moją rezerwację.

Qbatron, możesz brać moją rezerwację.
....::: pozdr., lucas48 & AgA48 :::....
____|____Moja_była_MX-5____|____
Gdy Ci smutno, Gdy Ci źle, Zrób redukcję, Driftnij se...
____|____Moja_była_MX-5____|____
Gdy Ci smutno, Gdy Ci źle, Zrób redukcję, Driftnij se...
Moje uczestnictwo zależy od pogody. Ze wzgledu na kiepski stan dachu jadę wyłacznie w przypadku ładnej pogody. Mam stosunkowo blisko (~6h jazdy) więc zadecyduję w dzien wyjazdu. Czekam tylko na newsy jak wygląda sprawa campingu.
Czerwona...zawsze w toplessie
-
- Donator
- Posty: 849
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Kraków
Nie mogę dodzwonić się na żaden z campingów, na maila nie odpisano. Wysłałem wiadomość do info@tokaj mam nadzieję, że w poniedziałek będzie odpowiedź. Jeśli nie to będę dzwonił do urzędu miasta.
W poniedziałek będę wiedział co i jak.
W poniedziałek będę wiedział co i jak.
-
- Donator
- Posty: 849
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Kraków
Co by się nie działo ja jadę. Za bardzo lubię Tokaje, żeby teraz odpuścić z powodu deszczu. I tak większość czasu spędza się w piwniczkach. Na ciepłych basenach deszcze też nie przeszkadzają.
Natomiast jako, że mogą wystąpić opady ja się zakwateruję. Są miejsca u Kocioła, więc myślę, że to lepszy wybór.
Kraków, 28.05. piątek 7:00
1. Jawor
2. haryyy
3. Qbatron
4. Sloowik
5. citizendog
6. Thekingisback
7. Skyluker
8. koledzy z Łodzi
w 2007 r. podczas pobytu padało i patrząc na zdjęcie nie było niezadowolonych
Natomiast jako, że mogą wystąpić opady ja się zakwateruję. Są miejsca u Kocioła, więc myślę, że to lepszy wybór.
Kraków, 28.05. piątek 7:00
1. Jawor
2. haryyy
3. Qbatron
4. Sloowik
5. citizendog
6. Thekingisback
7. Skyluker
8. koledzy z Łodzi
w 2007 r. podczas pobytu padało i patrząc na zdjęcie nie było niezadowolonych

Ostatnio zmieniony 31 maja 2010, 20:03 przez Skyluker, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 maja 2010, 14:20
witam na bierzaco obserwuje to forum bo bardzo chcialam jechac na ten festiwal. Nasz znajomy węgier orientowal sie i campingi sa niestety zalane
wiec raczej na ten festiwal nie pojade, ale nie ma tego zlego, ponoc jesienne festiwale wina w tokaju (na poczatku pazdziernika) sa fajniejsze wiec jak wszystko moze uda mi sie pojechac na jesien:)

-
- Donator
- Posty: 849
- Rejestracja: 15 maja 2009, 15:31
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Kraków
Niczego nie przenoście, bo jest grupa osób, która jedzie teraz i tyle.
W październiku też można jechać.
Campingi z racji swojego umiejscowienia rzeczywiście mogły ucierpieć stąd propozycja moja, żeby jednak iść w kwatery. A piwniczek zalać nie mogło, bo rzeka jest znacznie niżej niż poziom miasteczka.
W październiku też można jechać.
Campingi z racji swojego umiejscowienia rzeczywiście mogły ucierpieć stąd propozycja moja, żeby jednak iść w kwatery. A piwniczek zalać nie mogło, bo rzeka jest znacznie niżej niż poziom miasteczka.
citizendog pisze:to jaka się w końcu ekipa chce wybrać - bo już nie wiem co robić :neutral: z wawy chyba wszyscy odpadli
Też tak widzę, ale jako, że z Warszawianami miałem jechać, to w pewnym sensie się poczuwam to tego tytułu

