Swap na...SR20DET?

majk · 20 gru 2009, 9:42

http://www.miatasr20.com/
Proszę Państwa bardzo, co Wy na to?
Silnik jak najbardziej miszczowski, b.duża dostępność, dużo części i noł hał w PL...
Kwestia urzeźbienia łap w PL i pewnie wału a to nie musi być duży koszt(no akurat 1320$ + 2200$ to przegięcie...)
Myślę że jakby wyciąć łapy z grubego kwasa laserem co by było dokładnie może być to ciekawa alternatywa dla swapu na BP...

spilner · 20 gru 2009, 10:36

Bardzo dobry pomysł.
Aha, a jak będziesz sprzedawał swoje graty to ja chętnie. :mrgreen:

irakleo · 20 gru 2009, 11:33

Widziałem w necie sporo fotek takich swap-ów. Kultowy silnik z dużym potencjałem....podobno jego słabą stroną jest dół.....panewki powyżej pewnej mocy umierają. Właściciele Nysek mogą to potwierdzić....ale oni zazwyczaj lubią przegiąć podnosząc doładowanie powyżej granic rozsądku.

majk · 20 gru 2009, 12:11

spilner pisze:Bardzo dobry pomysł.
Aha, a jak będziesz sprzedawał swoje graty to ja chętnie.

Napisz mi na pw ile dasz za komplet :twisted:

spilner · 20 gru 2009, 19:00

Moje pw jest otwarte na propozycje. :mrgreen:

14 mar 2010, 3:17

Ja nie dokladnie o tym silniku a o ogole:
czy sa gdzies jakies zestawienia ciezarow silnikow? Z tego co wiem to rozbieznosci nawet w obszarze 4-garow potrafia byc zawrotne (zeliwne doly, etc). A jeszcze jakby dolozyc ze dwa/cztery cylinderki to juz w ogole..

Pytanie czysto teoretyczne, podparte rozwazaniem, ktore idzie mniej wiecej tak: "V8 ktore wsadzaja w stanach to dobry pomysl ale u nas kiepsko z dostepnoscia tego silnika, wiec moze by cos blizszego zaaplikowac: z jakiegos duzego niemca, lub zeby nie plugawic japonskiej krwi, np slynne 3,0 z supry mk3.. ale jak to sie ma do rozkladu masy..."

Co sadzicie?

Jesli admin stwierdzi ze temat pasuje bardziej do OffTopic to nie mam nic przeciwko

Dizajer · 14 mar 2010, 7:26

Hamerykańskie LS1 wyszło by Cię chyba taniej niż 2jz z Supry a i rozkład masy lepsiejszy.

W polskim drifcie panowie często i gęsto wstawiają v8 z BMW 4.0 i 4.4, nawet do nissanów

Silnik tani, niezniszczalny, tylko nie wiem jak wagą.

Kudlaty · 14 mar 2010, 11:26

Dizajer, Qbatron myślał o 7mgte.
Qbatron, 7mgte to slaby konstrukcyjnie silnik w seri trzeba wiele rzeczy poprawic, co sie wiaze z rozbiorka.

14 mar 2010, 13:07

7M-GTE czy nawet 7M-GE (200KM na wolnossaku tez musi fajnie jezdzic).

Z tego co wiem to problem byl tylko ze zbyt slabym fabtycznym dokreceniem glowicy, i trzeba bylo tylko zdjac pokrywe zaworow i dokrecic druby z wiekszym momentem. Pozatym to mozna dostac za grosze, no i malo zabawy z elektronika (bo chyba nie ma jej tam za wiele?) przy swapie

7M-GE wazy 200kg, 7M-GTE 210kg. Jak to sie ma do miatkowego B6 i BP ?

Kudlaty · 14 mar 2010, 13:40

Qbatron, Jeszcze jest problem z glowica, a dokladniej z podporami walkow rozrzadu wycieraja sie i silnik traci cisnienie oleju. Dodatkowo jest problem z pompa oleju sie wyciera, z luzami na panewkach korbowych i z kanalami olejowymi w wale korbowym ale to wszystko jest mniej istotne przy seryjnej mocy.

Wroniasty · 14 mar 2010, 16:47

Qbatron pisze:7M-GE wazy 200kg, 7M-GTE 210kg. Jak to sie ma do miatkowego B6 i BP ?

Zdaje się, że 130 - 140 kg w zależności, który dokładnie motor i z jakim osprzętem, tzn czy od wersji ze wspomaganiem i z klimą, czy bez itd

Edyta: Osobiście gdybym miał swapować Miatę to obadałbym temat V8 Rovera. Ten silnik to legenda, świetnie brzmi, jest bardzo lekki (aluminiowy) i ma małe wymiary zewnętrzne, w zależności od wersji miał od 3.5 do 5.0 pojemności i od jakichś 80 do 340 PS. W GB części tuningowych i eksplatacyjnych jest do niego od groma. No i przez lata napędzał bardzo różne auta od terenówek Land Rovera, przez limuzyny typu Rover SD1 po sportowe TVR'y, MG, Triumph'y i Morgana, więc myślę że ze znalezieniem odpowiedniej skrzynki do Miaty też nie byłoby problemów

spilner · 14 mar 2010, 18:53

Wroniasty pisze:Osobiście gdybym miał swapować Miatę to obadałbym temat V8 Rovera. Ten silnik to legenda, świetnie brzmi, jest bardzo lekki (aluminiowy) i ma małe wymiary zewnętrzne, w zależności od wersji miał od 3.5 do 5.0 pojemności i od jakichś 80 do 340 PS. W GB części tuningowych i eksplatacyjnych jest do niego od groma. No i przez lata napędzał bardzo różne auta od terenówek Land Rovera, przez limuzyny typu Rover SD1 po sportowe TVR'y, MG, Triumph'y i Morgana, więc myślę że ze znalezieniem odpowiedniej skrzynki do Miaty też nie byłoby problemów

Dodaj do tego kompletny brak kontroli nad położeniem rdzenia piaskowego podczas odlewania bloków i wynikające z tego nierzadko dwukrotnie cieńsze od wzorca ścianki cylindra, ubogie mieszanki na których pracowały 4.0 i 4.6, temperaturę roboczą w okolicach 95 stopni, kiepski układ chłodzenia i będziesz miał idealny silnik do roadstera. :wink:

Żeby było śmieszniej, nie zrobili z tym porządku przez całe lata 90. - kontrolę jakości realizowali sortowaniem bloków do silników o różnej pojemności, im brzydszy wyszedł tym niżej trafiał.
Dla ciekawych tu http://www.range-rover.org/viewtopic.php?f=51&t=363 co nieco w temacie. Każdy kto miał do czynienia z range roverem zna to już prawdopodobnie na pamięć. :twisted:

Wroniasty · 14 mar 2010, 20:03

spilner, masz 100% racji - V8 Rovera stwarza problemy - tyle, że raczej te o większych pojemnościach. Tymczasem takie 3.5 można liznąć bez większych problemów na jakieś 180 koni z fantastycznym momentem od samego dołu (lekko liźnięty będzie miał pewnie ponad 300NM), a dalej będzie to stosunkowo tani, kompaktowy, świetnie brzmiący i bardzo lekki motor V8 - raptem kilkanaście kilogramów cięższy niż fabryczne R4 w Miacie...

majk · 14 mar 2010, 20:33

Ten mały przecinak wielkości konserwy pasztetu ma tego V8:D

15 mar 2010, 0:18

hmm, ciekawe

To moze byc pomysl na europejska miate V8

Tycjan · 18 mar 2010, 10:37

ps. poniżej artykuł o tym mały przecinaku, który kosztował 70 000 euro.

http://www.autokrata.pl/artykul/may-potwr-7309

Dizajer · 18 mar 2010, 10:42

Tycjan pisze:70 000 euro.

albo ktoś ściemnia albo sporo przepłacił...

05 maja 2010, 17:30

Abstrachujac od technicznych aspektow, jak wyglada prawna strona swapa? Zalozmy ze wkladam silnik z innej marki, wszystko juz jezdzi ale co dalej?

przemasi · 05 maja 2010, 18:12

majk pisze:Proszę Państwa bardzo, co Wy na to?

Na początku mnie temat zaciekawił, bo bardzo lubię silniki Nissana, ale po chwili namysłu stwierdzam, że to pomysł bez sensu. Szczególnie w konfrontacji z cenami tych "gadżetów". Do tego dochodzi koszt samego silnika, skrzyni, wiązki (trzeba ją jeszcze przełożyć), itd. I co? I otrzymujemy miatę, która będzie miała moc dobrze doładowanego BP. Oczywiście można to kręcić dalej, ale znowu pojawia się pytanie o sens... Zastosowanie kół dużo większych z tyłu, żeby to nie zrywało przyczepności ciągle, większe chłodnice, turbiny...
Moim zdaniem przerost formy nad treścią - chyba, że ktoś chce mieć coś niepowtarzalnego

Gdyby decydować się na swap innego silnika, to zdecydowanie jakieś większe V6 lub V8. Dlaczego? Choćby dla dźwięku, dla dużego momentu od samego dołu. Natomiast kolejna rzędowa czwórka wg mnie mija się ekonomicznie z celem.

nime. · 08 maja 2010, 13:37

http://www.youtube.com/watch?v=SrOYCKVfmsk
http://www.youtube.com/watch?v=16y5rxRR-jU
a co myślicie o tym 13b w wersji N/A 150 koni w serii i do tego przepiękny dźwięk można jeszcze 13b-t ciekawe czy półosie i wał jest z rx-a myślę że fantastycznie pasuje do małej mx5 po za tym kocham silniki rotacyjne :cool:

Skrzypul · 08 maja 2010, 20:52

nime. pisze:http://www.youtube.com/watch?v=SrOYCKVfmsk
http://www.youtube.com/watch?v=16y5rxRR-jU
a co myślicie o tym 13b w wersji N/A 150 koni w serii i do tego przepiękny dźwięk można jeszcze 13b-t ciekawe czy półosie i wał jest z rx-a myślę że fantastycznie pasuje do małej mx5 po za tym kocham silniki rotacyjne

ślicznie gada synfonia dla ucha :cool:

robacek · 24 maja 2010, 0:40

sr20det nie ma problemu z panewkami. z panewkami ma problem ca18det z nissana s13. ca18det to stosunkowo tani silnik i mozna go zrobic na bezawaryjne 250hp przy spalaniu 14l w miescie.
sr20det silnik z lepszym momentem. slaby punkt to ygreki ktore lubią sie wysrac. trzeba wpakowac dobrą miche olejową i dbac o poziom oleju i bedzie git. tani przepis na bezawaryjne 300hp i pewnie z 370nm.

4.0 i 4.4 mega pancerne jednostki. drozsze w zakupie niz nissanowskie ale totalnie niezniszczalne. to co poziomki robią z nimi podczas upalania przechodzi ludzkie pojecie. zalewanie piwa do chlodnicy, jezdzenie bez plynu do chlodnicy przegrzewanie silnika na maxa itd i nic..

silniki z corvetty to tez fajny patent. bardzo mocne jednostki jednak np ls1 ma bardzo duzy problem ze smarowaniem o czym przekonal sie np BRT w swoim fiołku s14a gdy na cargo umarl mu silnik na wiadukcie..;] teraz doladowal ls'a kompresorem poprawil smarowanie i ma jakies 650hp... do mazdy powinno starczyc;D

1jz z soarera swietny silnik ale w pl skrzynia do niego jest nie do dostania. wszystkie wykupili qmple drifterzy:P

2jz bez sensu chyba ze ktos sra kasą:)

co do reszty silnikow rzezba dla rzezby troche ale tez mozna.

jak dla mnie jedyny problem to wał. mocowania itd zrobi customowo kazdy lepszy tuner.

pamietajcie zeby poza silnikami patrzec na dostepnosc skrzyn biegów itd przy drifcie bedziecie zabijac je od czasu do czasu;] ze sprzeglami tez sa rozne jazdy. generalnie temat rzeka..

zeby ostudzic jeszcze wasz zapal do swietnie brzmiacych wankli w pl tego nieposerwisujecie. do tego silniki baaaaaaaaaaaardzo delikatne i latwo o awarie nie mowiac o cenach i cenach czesci..

JarMan · 24 maja 2010, 2:17

http://www.allegro.pl/item1051035065_sr20det_swap_t28_s13_s14_s14a_s15.html

Jeżeli się celuje w 250+hp to jest to alternatywa do drogich projektów na silnikach miatki. Ale czy warto? W moim przekonaniu nie bardzo.

ravestation · 24 maja 2010, 8:54

robacek pisze:zeby ostudzic jeszcze wasz zapal do swietnie brzmiacych wankli w pl tego nieposerwisujecie

a ja bym sobie dał rękę uciąć, że kojot ogarnia temat kompleksowo i np wszyscy z rxklubu do niego śmigają i proszą o rady...
Pit'a FD też była "robiona" przez kojota
ale fakt zgodzę się, że z wanklem są w PL problemy

robacek · 24 maja 2010, 11:09

racja kojot to jedyny kosmita w pl ktory by to ogarnal pewnie po ciemku :wink:

co nie zmienia faktu ze zeby wejsc w pl w wankla trzeba miec gruby worek kasy a i tak bedzie malo:)

tomp · 11 cze 2010, 13:56

Dizajer pisze:W polskim drifcie panowie często i gęsto wstawiają v8 z BMW 4.0 i 4.4, nawet do nissanów Silnik tani, niezniszczalny, tylko nie wiem jak wagą.

bimmerforums podają, że m62 = 140kg :shock:

(może podali wagę short block'u tylko)
nie wiem ile skrzynia waży

na forum miaty sa nawet jakies tematy w tym kierunku ale jaki ma to sens w USA, gdzie mają lepsze silniki LSx wraz z gotowymi convertion kits. Z V8 z BMW jest to świetny pomysł ze względu na niską wagę i kompaktowość silnika ale wolałbym chyba poszukać LS'a w USA i zamówić gotowy zestaw do przekładki, wraz z sankami, półosiami, transferem itp.

robacek pisze:1jz z soarera swietny silnik ale w pl skrzynia do niego jest nie do dostania. wszystkie wykupili qmple drifterzy:P

skrzynia z supry MKIII - R154 + customowy dzwon (są takie dostępne). Trzeba jednak pamiętać, że !z jest znacznie dłuższym silnikiem i pomimo znośnej wagi odbije sie to na rozkładzie masy, którą przy aluminiowym V8 mozna pozostawić bliską temu co w serii