ortografia na forum ;)

[pmcomp]

chetnie bym wzioł kol.wydechowy ...szkoda ze niemam konta

Warto przed "wzienciem" potrenować zasady polskiej ortografii. Czy tak trudno korzystać ż wszelkiej maści słowników żeby nie kaleczyć naszego ojczystego języka? Masakra z czytaniem takich postów .
Jeszcze gdybyś urzędował np. na Wyspach ale centralna Polska? Wstyd !!!

Pozdro

[Skrzypul]

pmcomp, Widzę, że Kolega ma chyba dosyć ciężkie dni skoro czepia się jednej literówki...Poza tym Kolego weź sobie poprawkę na to, że klawiaturka nie zawsze musi działać pod nasze dyktando..... No ale może Kolega pmcomp jest osóbką nieomylną...Proponuję również znaleźć sobie ciekawsze zajęcie niż wyłapywanie błędów..Pozdro

[pmcomp]

pmcomp, Widzę, że Kolega ma chyba dosyć ciężkie dni skoro czepia się jednej literówki...Poza tym Kolego weź sobie poprawkę na to, że klawiaturka nie zawsze musi działać pod nasze dyktando..... No ale może Kolega pmcomp jest osóbką nieomylną...Proponuję również znaleźć sobie ciekawsze zajęcie niż wyłapywanie błędów..Pozdro

Błędy są dwa gwoli ścisłości i to w jednym krótkim zdaniu. Z dyktanda pała. Język trzeba szanować. Jestem przekonany, że vox ma identyczne zdanie. Zamiast pisać odpowiedź trzeba było wyedytować swoją wypowiedź i błędy poprawić .

Mój stryj zawsze mawiał, że pośpiech jest wskazany przy łapaniu pchceł. Masz funkcję edit po to aby ew. błędy poprawić. I zamiast zwalać na pośpiech można to co się napisało spokojnie przeczytać i ew. poprawić. Niestety w dobie wszechobecnej telewizji i internetu sztuka czytania i poprawnego pisania w narodzie wymiera. Wszyscy uważają, że to niepotrzebne.

Pozdro i wiecej pokory życzę. Ortografia czy styl pisania są równie ważne jak zawartość merytoryczna. Nieektóre posty (nie Twoje) są często tak pisane, że podczas czytania nie wiadomo co autor miał na myśli.

Pozdro

[Tomai]

I zamiast zawlać na pośpiech

jak widać każdemu może się zdarzyć

[pmcomp]

Dzięki ... już wciskam klawisz edit i poprawiam .

Pozdro


EDIT: done

[rafal]

pośpiech jest wskazany przy łapaniu pchceł

to jak sie czepiamy to po calosci

[Skrzypul]

pmcomp, Widzę, że Kolega lubi poprawiać innych ale na swoje własne błędy nie zwraca już uwagi <pchceł, zawlać> Poza tym jak Kolega ma potrzebę pisać o błędach ortograficznych itp. to niech założy osobny wątek i tam udziela koleżeńskich rad bo ten wątek napewno do tego nie służy...i to by było na tyle....krótki przerywnik dla urozmaicenia...

Teraz można spokojnie wrócić do tematu głównego tego wątku...

[vox]

Nie zamierzałem się wtrącać, ale skoro zostałem wywołany..., to pozwolę sobie na kilka uwag.
1. Jeśli pisze się szybko i nie trafia w pożądane klawisze, to warto zainstalować do przeglądarki wtyczkę gramatyczną, która wyłapuje błędnie wpisane wyrazy i podkreśla je na czerwono. Później trzeba oczywiście kliknąć prawym myszki i wybrać właściwy wyraz.
2.

klawiaturka nie zawsze musi działać pod nasze dyktando

zgadza się, ale po jest to opisane powyżej.
Poza tym, nie jest to błąd literowy w sensie obsunięcia się palca czy braku odstępu lecz wynikający z mentalności - napisane fonetycznie a nie gramatycznie.
3. Dla ścisłości - błędów 3 - chetnie, wzioł, niemam.

pzdr adwersarzy

[Dr.KoKoN]

zróbcie se oddzielny temat o ortografią na forum a nie robicie ot!

proponuje wy edytować do nowego tematu w off-topikach...

[majkel]

proponuje wyedytować do nowego tematu w off-topikach...

Proszę bardzo

Pozdr
eM

[Skrzypul]

Uważam, że gdyby tak przejrzeć każdy post po kolei to okazałoby się, iż każdy z zarejestrowanych tu miatomaniaków ma na swoim koncie byki ortograficzne... tak więc bardzo mnie cieszy fakt, iż dla Kolegi pmcomp, oraz innych nader wrażliwych osób założono ów wątek...
Pozdrawiam

[dmk]

Uważam, że gdyby tak przejrzeć każdy post po kolei to okazałoby się, iż każdy z zarejestrowanych tu miatomaniaków ma na swoim koncie byki ortograficzne... tak więc bardzo mnie cieszy fakt, iż dla Kolegi pmcomp, oraz innych nader wrażliwych osób założono ów wątek...
Pozdrawiam

Możliwe, ale niektórych słownictwo, sposób wyrażania się i do tego pisownię (bo to jedyna forma przekazu tutaj) woła o... szkoda słów. Tak czy inaczej skorzystanie ze słownika, a nie klepanie wszystkiego co ślina na język przyniesie jest dobrą praktyką!

[majk]

Dżizas, nudzi wam się w weekend w domach? Galerie handlowe pozamykane? Bez przesadyzmów...chyba, że topic czysto dla pośmiania się. Pompa, jesteś dużym chłopcem! Fe,fe,fe! Takie tematy prowadzą tylko do bezsensownych napinek.

[Karolina]

Popieram dbałość o ortografię. Przecinki też przydałoby się stosować. I ogólnie trafiać w klawiaturę. Niektóre posty się ciężko czyta a byki wywołują drgawki.
Nie mówię, że każdy ma być bezbłędny bo wpadki rzecz ludzka ale wypada choć trochę dbać o język.

Takie tematy prowadzą tylko do bezsensownych napinek.

U mnie byki prowadzą do wewnętrznej napinki U Pompykompa jak widać też i bardzo dobrze. Ktoś z rapierem wystartował w obronie czystości języka i chwała oraz inne bonusy mu za to.

[przemasi]

Przecinki też przydałoby się stosować.

nic nie powiem

Ortografię popieram oczywiście rękami i nogami.

[sebna]

Warto przed "wzienciem" potrenować zasady polskiej ortografii. Czy tak trudno korzystać ż wszelkiej maści słowników żeby nie kaleczyć naszego ojczystego języka? Masakra z czytaniem takich postów .
Jeszcze gdybyś urzędował np. na Wyspach ale centralna Polska? Wstyd !!!

Pozdro

Jeżeli to o mnie to sobie wypraszam ale byki waliłem z równą zawziętością jak jeszcze mieszkałem w Polsce

[pmcomp]

pmcomp, Widzę, że Kolega lubi poprawiać innych ale na swoje własne błędy nie zwraca już uwagi <pchceł, zawlać> Poza tym jak Kolega ma potrzebę pisać o błędach ortograficznych itp. to niech założy osobny wątek i tam udziela koleżeńskich rad bo ten wątek napewno do tego nie służy...i to by było na tyle....krótki przerywnik dla urozmaicenia...

Teraz można spokojnie wrócić do tematu głównego tego wątku...

Nie ma już głównego wątku ...

Kolega myli tzw. czeskie błędy ew. błędy edycyjne z błędami ortograficznymi !!!

Pozdro

[pmcomp]

3. Dla ścisłości - błędów 3 - chetnie, wzioł, niemam.

pzdr adwersarzy

Moim zdaniem 2.
"chetnie" to bardzo częsty błąd wynikający z używania klawiatury gdzie nie zawsze klawisz ALT się wciśnie.

Mi chodziło o pozostałe dwa czyli ortograficzne.

GORĄCA PROŚBA - starajmy się pisać poprawnie to się będziemy lepiej rozumieć

Pozdro

[majk]

I po tym apelu można zamknąć temat:) popieram czystość, podoba mi się wasze podejście! Bo już się bałem, że chodzi o jakieś capnięcie się:)

[pmcomp]

... capnięcie się:)

yyy ?????




Pozdro

[callum]

pmcomp, Karolina, macie 100% racji.

Wystarczy Opera albo Firefox, byle nie Explorer, i nie robi się ani literówek, ani ortograficznych, bo 95% będzie wyłapane i podkreślone na czerwono; a dla osób, które naprawdę nie mają pojęcia o ortografii będą nawet podpowiedziane prawidłowe formy.

Tylko , że niektórzy mają polszczyznę w d*pie, co niestety świadczy najgorzej o nich samych. Precz z niechlujstwem językowym!

Uważam, że gdyby tak przejrzeć każdy post po kolei to okazałoby się, iż każdy z zarejestrowanych tu miatomaniaków ma na swoim koncie byki ortograficzne.

Taki jesteś tego pewien? Zdziwiłbyś się.

[sebna]

Tylko , że niektórzy mają polszczyznę w d*pie, co niestety świadczy najgorzej o nich samych. Precz z niechlujstwem językowym!

Jak na mój gust to trochę popłynąłeś tutaj z tym wczuwaniem się w zabawę w inkwizycję.

Powiem Ci, że się przymierzają już od jakiegoś czasu do zlikwidowania całej tej bzdury językowej, którą nazywasz "polszczyzną". Prawda jest taka, że jak się na tym logicznie zastanowić to ortografia jest sztuką dla sztuki, która nie ma już żadnego zastosowania w rzeczywistości i dla tego powinna być zlikwidowana ponieważ nie pełni już żadnej funkcji.

Nasze ó ż i tym podobne kiedyś miały zupełnie inna wymowę fonetyczną niż u i rz i po to były używane i takich był ich cel ! - chyba nie potrafisz ich wymówić inaczej? I nikt tego już nie robi a co więcej zdecydowana większość naszych "patriotów językowych" nawet o tym nie wie.

A zmierzam do tego, że niektórzy mogą mieć dysortografie i może być to od nich niezależne więc można wziąć poprawkę na takie rzeczy i nie rzucać się na ludzi z epitetami. Oczywiście wbudowane słowniki pomagają ale nie zawsze jest możliwość z nich skorzystania.

Człowiek zaczyna się czuć jak w podstawówce na dyktandzie.

PS. Poza tym jak już jesteśmy w temacie, to skoro tak tępimy ortografie to może przyjrzymy się stylistyce i gramatyce, zapożyczeniom językowym i słowom slangowym? przecież to taki wdzięczny temat? Tu dopiero dochodzi do prawdziwego okaleczania naszego języka.

[rafipotrafi]

sebna, masz rację inkwizycji nie ma co wszczynać i nikt tu jej nie wszczyna. Natomiast pisanie fonetyczne, błedy ortograficzne po prostu rażą. Nie chce mi się też wierzyć w - jak to nazwałeś - "zlikwidowanie bzdury językowej". Jak bowiem rozróżnisz wówczas znaczenie słów brzmiących identycznie a pisanych inaczej (żeby daleko nie szukać, różnica w znaczeniu wyrazów "może" i "morze")?
Reguły ortograficzne (i interpunkcyjne zresztą też) są moim zdaniem rzeczą ważną i popieram wszystkich, którzy zwrócili uwagę na ten fakt na forum.

Pozdrawiam

[sebna]

hehe ja tu nie bronię nieortograficznego pisania ale błędy się zdarzają i nie ma co z tego robić wyliczanki a tym bardziej oceniać po tym ludzi i porównywać tak jak to Callum przedstawił.

A co do może i morze to w języku polskim mamy całą masę słów wieloznacznych i jakoś sobie z nimi radzimy (np. zamek ) chociaż mają dokładnie taką samą pisownie.

[callum]

sebna, nie zaczynam żadnej inkwizycji. Uważasz, że jeśli oczekuję, że dorosły Polak będzie pisał zgodnie z regułami jego własnego, ojczystego języka, którego uczy się od kilkudziesięciu lat -- to to jest inkwizycja? To chyba mało wiesz o inkwizycji.

oceniać po tym ludzi i porównywać tak jak to Callum przedstawił

Pokaż mi, w którym momencie mojej wypowiedzi kogokolwiek oceniam czy porównuję?

Ortografia nie jest trudna. Większość moich rówieśników w okolicach 5 albo 6 klasy podstawówki pisała już prawie bez błędów ortograficznych, bo się musieliśmy nauczyć, żeby przejść do następnej klasy; w tamtych czasach jeszcze nikt nie wymyślił, żeby lenistwo i nieuctwo nazwać "dysortografią" i umywać ręce; dysortografię miało może 2% uczniów, a nie 30% jak teraz. Więc jeśli szóstoklasista jest w stanie prawie w całości opanować ortografię, to chyba tym bardziej dorosły człowiek, który pisze na forum?

A nawet jeśli naprawdę nie potrafi bo jest autentycznym a nie udawanym dysortografikiem, to Word czy Opera poprawią mu większość błędów. Po prostu trzeba chcieć, wysiłek naprawdę znikomy.

Powiem Ci, że się przymierzają już od jakiegoś czasu do zlikwidowania całej tej bzdury językowej, którą nazywasz "polszczyzną".

Polszczyznę nazywasz bzdurą?? Człowieku, polszczyzna to jest podstawa naszej kultury, sztuki i historii, kształtuje całą Twoją stronę kognitywną odkąd zacząłeś mówić "mama" i "papa", a Ty nazywasz to bzdurą??

Poza tym chyba chodziło Ci o ortografię, a nie polszczyznę. I, wiesz, może zacytujesz jakieś wiarygodne źródło, z którego by wynikało, że planuje się zlikwidować podział na "ch/h" itd., bo tak się składa, że siedzę w tej branży i wiem, że nikt poważnie tego nie rozważa, więc chętnie dowiem się, jeśli jest inaczej.

nie rzucać się na ludzi z epitetami

Może zacytujesz, w którym momencie rzuciłem się na kogokolwiek z epitetami????? Chyba jesteś troszkę przewrażliwiony.

Oczywiście wbudowane słowniki pomagają ale nie zawsze jest możliwość z nich skorzystania.

Eee... a to z jakiego powodu?? Skoro pisze na forum to ma dostęp do netu; skoro ma dostęp do netu, to może najpierw sprawdzić swojego posta np. tu:
http://www.korektor.net/slownik.html
w online'owym słowniku ortograficznym.

Trudne?

Poza tym nie czepiam się pojedynczych błędów, każdemu się zdarza; ale jeśli ktoś w krótkim zdaniu robi dwa zasadnicze błędy ortograficzne, to zgadzam się z pmcomp, że jest to gruba przesada.

[spilner]

Też należę do pokolenia które języka ojczystego uczyło się zanim odkryto potencjał drzemiący w dysortografii i jakoś nikt z klasy nie miał w tym zakresie problemów już gdzieś tak w połowie podstawówki. W liceum za błędy ortograficzne można było przerżnąć pracę pisemną - powszechnie uważane były za dość kompromitujące, także przez samych zainteresowanych.
Nie mam ochoty wychowywać nikogo, komu się uczyć własnego języka nie chciało, ale jak czytam o likwidacji "bzdury zwanej polszczyzną", to jakoś tracę apetyt. Każdy język ma swoją pisownię i wszędzie na świecie nieznajomość jej reguł dyskwalifikuje w każdej poważniejszej pisemnej wymianie zdań. Sorry, Winnetou.

[leDiable]

Mam dysleksję, dokładnie to dysgrafię i dysortografię. Mam też na to papierek. Poszukajcie błędów ortograficznych w moich postach. Za punkt honoru, jeszcze w czasach podstawówki, postawiłem sobie pisanie bez błędów. To fakt że zdarzają mi się nadal błędy jak się spieszę, mimo że znam poprawną pisownię danego wyrazu, ale jak widać da się to wyleczyć i załagodzić. I może teraz będę okrutny i narażę się części forumowiczów ale osoby piszące z błędami, mające po 20-parę i więcej lat i zasłaniające się dysleksją, tak naprawdę mają dysmózgowie a nie dysleksję. Większość błędów nie jest kwestią choroby ale lenistwa, niedbałości i braku szacunku do rozmówców.

[callum]

osoby piszące z błędami, mające po 20-parę i więcej lat i zasłaniające się dysleksją, tak naprawdę mają dysmózgowie a nie dysleksję. Większość błędów nie jest kwestią choroby ale lenistwa, niedbałości i braku szacunku do rozmówców

Amen, brother!

[vox]

Każdy język ma swoją specyfikę i swój urok
Proponuję tym, co uważają inaczej napisać coś do Anglika i zamiast ship użyć sheep (w końcu tak samo się wymawia ) dla niezorientowanych statek i owca i poczekać na efekty korespondencji

[callum]

(w końcu tak samo się wymawia )

Niestety to nie jest najlepszy przykład, bo sheep i ship wymawia się zupełnie inaczej, mimo że dla Polaka są to podobne dźwięki, bo nie rozróżniamy ich w polszczyźnie. Ale dla Anglika to dwa zupełnie inaczej brzmiące słowa. Analogicznie, Polak rozróżnia dźwięki "sz" i "ś", a dla Anglika to praktycznie ten sam dźwięk.

A wszystko to potwierdza, że masz rację, że

Każdy język ma swoją specyfikę i swój urok