Fińskie Łosie (lipiec 2024) czyli Estonia i Finlandia

Fińskie Łosie (lipiec 2024) czyli Estonia i Finlandia

Dział dedykowany wszelkim wyjazdom w krajou jak i za granicę. Najlepsze trasy, miejsca, porady i rekomendacje.

Moderatorzy: nick.es, Moderatorzy

Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

03 sie 2024, 12:54

Cześć,

tym razem opiszę trip samochodem Toyota Land Cruiser 120 czyli moją Budką. Zaznaczam, że cała pokazana trasa przejezdna jest każdym cywilnym dupowozem, nawet Miatą czy moim Miziakiem. Jesli gdzieś nad fińskimi jeziorami trafiał się szuter to był bardzo dobrej jakości, utwardzony i bezproblemowo przejezdny dla każdego auta (bez latających kamieni). Trip trwał trzy tygodnie od 10 do 31 lipca 2024. Oto trasa:

Obrazek

a tu szczegółowo: https://pl.mapy.cz/s/levegavelu

Razem niecałe 3.900 km.


Wyjazd został pomyślany i zaplanowany jako turystyczna wyprawa krajobrazowa z nocowaniem i jak najdłuższym pobytem w dziczy czyli na biwakach nad jeziorami i nad morzem. Zainspirowana wyjazdem z zeszłego roku na Litwę, Łotwę i do Estonii, który odbył się w tym samym składzie samochodowym (Land Cruiser plus Defender 130) i ciut innym osobowym, także w lipcu ale 2023 roku. Wtedy objeździliśmy trzy kraje bałtyckie dookoła wzdłuż granic odwrotnie do kierunku wskazówek zegara zaczynając od Kowna, Wilna, przez zamkniętą elektrownię atomową w Ignalina, Tartu, Tallin, Siguldę, Rygę, Jurmałę, Lipawę, Połągę (Palanga).Ponieważ w trakcie czułem się jak uczestnik taboru cygańskiego za każdym razem nocującego w innym miejscu, w tym roku chcieliśmy coś zmienić i "pomieszkać" i poodpoczywać w fajnych miejscach. Tym bardziej, że rok temu był to męski wyjazd, a w tym z moją szanowną małżonką.

Dlaczego tam?

Po pierwsze na Bałkanach, gdzie jeżdżę co roku, o tej porze można zostac upieczonym żywcem. Nawet w górkach. A w Finlandii świeciło słonko i było 23-26 st.C. :winner: .
Po drugie nigdy nie byłem w Finlandii, znajomośc kończyła się ew. na wysokoprocentowym szkle :mrgreen: . Pozostałe skandynawskie kontynentalne kraje już zwiedziłem (Szwecja, Norwegia, Dania).
Po trzecie chciałem odpocząć nad wo(ó)dą :ryjezesmiechu: .

Fotorelacja poniżej.

Miłej lektury. Może kogoś zainspiruję ... warto.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

03 sie 2024, 13:26

Pierwszy nocleg na campingu pod Bauska. Wyjechaliśmy za późno, dopakowywanie auta jeszcze rano to baaardzo zły pomysł, do tego w Łomży doładowywaliśmy klimatyzację. I o Jurmale pierwszego dnia można było zapomnieć.
Fajne, klimatyczne miejsce nad rzeką za 14 EUR, w tym dwa rzeczone browarki gratis, baaaardzo smaczne. Pusto.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 03 sie 2024, 14:04 przez pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

03 sie 2024, 13:34

Kolejny dzień to posowiecki kurort wypoczynkowy Jurmała (Jurmala), kilkanaście kilometrów na zachód od Rygi. Podobno Breżniew go uwielbiał.
Tego dnia w nocy miało padać, zaczęło się wcześniej, więc wybraliśmy klimatyczny pensjonat "z epoki", za rozsądną jak na tamte warunki kasę. A tanio nie jest ... jak to w kurorcie.

Mi osobiście Jurmała bardzo sie podoba. Kompletnie inne miasteczko niż nasze nadbałtyckie. U nas gwar, scisk , tłok, gofry, pizza, "świeża rybka", pamiątki, chińskie muszelki i ciupagi. Tutaj ... cisza i świety spokój. Plaża szeroka, "pa pałam" twarda przygotowana do sportów plażowych i miękka do plażowania. Czysta, bez śmieci, nachalnych sprzedawców i ... bez parawanów. Żadnych Januszów i Grażyn, co najwyżej tylko my :ryjezesmiechu: :mrgreen: :ryjezesmiechu: .
Mnóstwo odnowionych za grubą kasę pensjonatów "z epoki". Baaardzo duzo nowoczesnych w nowoczesnym stylu ze szkła i betonu albo raczej ze szkła i drewna. Wszystko dopieszczone i ze smakiem. I jest jeszcze trochę takich "do zainwestowania".
Dostępny camping na terenie pozostałości po jakimś wielki sowieckim ośrodku wypoczynkowym. W cichym i spokojnym miejscu w lesie ze 4 km od ścisłego centrum (jest zdjęcie tego blokowiska), jakoś za 15-20 EUR.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Trzeba jechać dalej. O czym wkrótce.
Ostatnio zmieniony 04 sie 2024, 13:37 przez pmcomp, łącznie zmieniany 1 raz.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

03 sie 2024, 14:00

Kolejnego dnia dojechaliśmy w miejsce docelowe czyli na wyspę Saaremaa w Estonii. Dostać się tam można promem. Koszt ok. 20 EUR.


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Po drodze mijalismy malutką przyjemną wioseczkę:

Obrazek
Obrazek



Plan był taki: nocownie w Estonii w tzw. RMK.

https://rmk.ee/en

W google maps po wpisaniu RMK pojawią się one na mapie.

RMK to miejsca biwakowe przygotowane przez estoński odpowiednik naszych Lasów Państwowych. Jest ich w Estonii kilkadziesiat. Zawyczaj na wybrzeżu Bałtyku, przy jakiś mniejszych i większych jeziorach i generalnie w lasach. Zazwyczaj w atrakcyjnych do biwakowania miejscach. Dozwolone jest tam bezpłatne biwakowanie. RMK skłąda się zazwyczaj z następującego wyposażenia:
- przykryta dachem ława zwana wiatą
- specjalnie przygotowane palenisko
- wychodek zwany Sławojką, wyposazony w plastikową deske klozetową i papier toaletowy
- miejsce przechowywania drewna do planiska
Papier i drewno przywożone są zazwyczaj dwa razy w tygodniu, a toalety są opróżniane szambowozem. Tak to potrafi wyglądać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Zazwyczaj w jednym miejscu jest od jednego (rzadko) do kilku (często) czy nawet kilkunastu palenisk (np. wzdłuż wybrzeża), wiat czy nieprzykrytych ław, z odpowiednią ilością Sławojek i miejsc na drewno.

Nasze RMK na Saaremie jak poniżej skłądało się z czterech palenisk z wiatami, dwóch Sławojek i dwóch miejsc na drewno.

Obrazek
Obrazek


Zaraz po zdobyciu miejsca, co okazało sie fartem bo było dość późno po południu ... wywiesilismy flagi świadczące o zdobyciu miejsca :kciuk: . Jak chcesz mieć dobre miejsce to musisz przyjechać tak od 12-ej żeby ludzie zdążyli się wynieść do ok. 16-ej żeby nowi nie zdążyli przyjechać.

Obrazek
Obrazek


Ustanowilismy także prywatną strefę chronioną. Prosty wynalazek na biodegradowalne worki z Agawy zapewniały w tym miejscu większy komfort niż Sławojka. I był bliżej co czasem nie jest bez znaczenia :mrgreen: .

Obrazek


Obrazek


I tak ze trzy noce się było, się jadło, się piło, się piło, sie piło ... się paliło, się kąpało (te bałtyckie estońskie szuwary są prawie nieposolone, z piaseczkiem na dnie, łagodniutkim zejściem ala Balaton i temperaturą nieosiągalną dla polskiego Bałtyku :senkju: .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 04 sie 2024, 13:39 przez pmcomp, łącznie zmieniany 6 razy.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

04 sie 2024, 12:19

Nie można wciąż siedzieć w tym samym miejscu. Ruszylismy więc w objazd wyspy i poszukiwania innych ciekawych RMK.
Nie wszystkie są dla nas idealne.
A to parking daleko od obozowiska, a my nie po to mamy takie auto żeby wszystko dźwigać.
A to zejście do wody słabe.
A to plaża kamienista i w wodzie kamienie.
A to dojechać nie można, a ostatnie 6 km na piechotę albo rowerem.
A to ...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Panga to miejsce z klifami. Jaki kraj takie klify :lol: .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Mniej więcej po środku wyspy znajduje się duże piękne jezioro z krystaliczną wodą. A tam jest camping Karujarve, na którym finalnie wylądowaliśmy bo żadne RMK nie powaliło nas na kolana.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Kolejny dzień to dalsze zwiedzanie wyspy.
Znaleźliśmy też piekną plaże koło wioski Kallaste. Płaskie wydmy i prowadząca droga pozwalały wjechać na otwarte miejsce do biwakowania. Woda marzenie. Piaseczek, płytko. I już prawie zaczynalismy rozstawiać obóz gdy okazało się, że pomiędzy plażą a lasem terenem władają wielkie gryzące ... mrówki. I juz wiedzieliśmy dlaczego w takim miejscu nie ma żadnego biwaku. Zdarza się. :shock:

Popołudniem zawitaliśmy do stolicy wyspy czyli pięknego Kuressaare. A tam czekał nocleg w ludzkich warunkach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Dłużej niż jedną noc nie warto tam jednak zostawać. Po drodze lunch z mijscowym śledziem, mniam, w baaaardzo klimatycznym miejscu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A my na kolejne chyba dwie noce wróciliśmy na nasze pierwsze miejsce biwakowe RMK lecz wybraliśmy inne stanowisko. Dowieziono nam drewno do ogniska i ... oprózniono Sławojkę.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 04 sie 2024, 13:43 przez pmcomp, łącznie zmieniany 3 razy.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

04 sie 2024, 12:55

Czas na fińską część wyprawy. Z drugą załogą bylismy umówieni na przystani promowej w Tallinie. Prom do Helsinek płynie ok. 2 godzin 15 minut. Przejazd wyższego samochodu jak nasz i dwóch osób kosztuje ok. 450 PLN.
Ale najpierw trzeba było tam dojechać i to na odpowiednią godzinę. Wiedzielismy, że czeka nas jeszcze jeden nocleg na plazy RMK pod Tallinem.

Po drodze, wcześniej powróciwszy na stały ląd promem i podziwiając widoki zwiedzaliśmy ... kolejne RMK.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jak na Estonię to bardzo tanie tankowanie:

Obrazek


Obrazek
Obrazek


Musielismy odwiedzić jeszcze jedno kultowe miejsce w Estonii czyli Rummu. Rummu to stary sowiecki kamieniołom i więzienie ... zatopione i tworzące jezioro.

https://geekweek.interia.pl/styl-zycia/ ... Id,5258777

https://www.lrt.lt/pl/wiadomosci/1261/2 ... olom-rummu

https://brate.com/pl/europa/estonia/rummu/

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jak widać po chmurach zbierało się na deszcz więc zwiedzilismy jeszcze "nieturystyczną" część tego sztucznego jeziora i znaleźlismy fajne miejsca na dziki biwak. Plany jak napisałem mieliśmy inne. Spotkaliśmy jeszcze i zamieniliśmy kilka słów z Łotyszami, którzy przygotowywali się do podwodnej eksploracji części dzikiej, położonej głebiej na 14-u metrach. W suchych skafandrach. Tam dopiero jest nienaruszona część więzienia z barakami, ulicami, latarniami itp. Podobno taki dwugodzinny nur w tym miejscu robi wrażenie, a nie nurkowanie tam przy plaży na 6-u metrach za ... ok. 150 EUR/os :shock: :shock: :shock: :bang:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
Konioczynka
Donator
Donator
Posty: 827
Rejestracja: 27 mar 2018, 17:14
Model: Inny
Wersja: ND3 Homura
Lokalizacja: Mazury / Ełk

04 sie 2024, 14:23

Ciekawe że tak male kraje, w sumie nic specjalnego ( Estonia i Łotwa )a oglądaliśmy zupełnie różne rzeczy, chociaż byliśmy w podobnych miejscach. Czyli jest co zwiedzać :)
KoniOczynka
NBFL 1.6 => NCFL 2.0 => ND3 2.0 Homura
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

05 sie 2024, 11:53

Heh.
Jak napisałem naszym celem było biwakowanie i odpoczynek. Zwiedzanie jedynie "po drodze". Więcej zwiedziliśmy w zeszłym roku.

:)
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

05 sie 2024, 15:46

Kolejne RMK na jeden nocleg przed promem Tallin-Helsinki. jechaliśmy z Rummu w deszczu, który ustał zaraz po przyjeździe na fajne RMK przy piaszczystej plaży pomiędzy miejscowościami Lohusalu i Merenuka. Jest to piękne miejsce gdzie bogaci Estończycy z Tallina mają swoje dacze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

05 sie 2024, 16:40

Wsiadamy na prom do Łosiów.

:kciuk:

Kierunek Helsinki, a potem "tam gdzie nie pada". Dołączyła do nas załoga obsadzona na Defenderze 130 :kciuk: .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Padło na kierunek północno-wschodni czyli nad jeziora niedaleko Jyvaskyla, Leivonmäki National Park:

https://julkaisut.metsa.fi/wp-content/u ... akieng.pdf


Jak się okazało zarąbiste miejsce ale ... we dojazd do wszystkich miejsc biwakowych, które sobie wymyślilismy okazał się taki:

Obrazek


Nadszedł czas na małą lekcję jaki i gdzie spać w Finlandii na dziko. Tu nie ma tak łatwo jak w Estonii gdzie są RMK i wszystko jest proste. Tu trzeba w gąszczu tych lasów i jezior sporo pogłówkować i się naszukać.
Pierwsza myśl to wyszukać campingi. W 90% są płatne, nie są dzikie i jest tam w ch kamperów. Brrrr.
Druga myśl to wyszukać dróżki prowadzące do samego jeziora ... tam musi być jakaś cywilizacja czyli zajebiste zejście do jeziora. No i cywilizacja jest ... ludzka, zejścia do jeziora też ale niedostepne autem. Wszędzie już zajęte prze włąsność prywatną czyli domki. Z łańcuchami i szlabanami na wjazdach albo z kamerami. A miało być tak pieknie :strach: . :omgomg: .

Masz babo placek. Na szczęście Pan Piotr wymyslił trzecią opcję czyli wyszukanie ... wiat. Co to jest wiata już wiecie z Estonii. Niestety w Parkach Narodowych wiaty są ale ... za szlabanami dostepne dla turystów pieszych albo zostawiających auta na parkingu i drałujących z namiotami i klamotami od kilkuster metrów do powiedzmy kilometra ... na piechotę :diablo: :lipa: :facepalm: . Na szczęście ta metoda sprawdzałą się później, a w tym Parku NArodowym znaleźliśmy tuż obok kąpieliska takie malutkie przytulne miejsce do spuszczanie łódek na wodę. Stała tam już rodzina z Niemiec, stanęlismy i my ... oczywiście w odpowiedniej odległości żeby nasze spiewy im nie przeszkadzały.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A nastepnego dnia rano, na kijkach znalazłem zarąbiste miejsce z rzeczoną wiatą ... dostepne za łańcuchem :lol: :oops: . Z drewnem pod dachem, dwoma toaletami (jedna dla inwalidów), miejscem na ognisko i piekną wiata rozrywkową z łąwą i zarąbistym paleniskiem. Do tego przy milutkim jeziorku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tam było pięknie. Jeziora czarne jak smoła z powodu liści zalegających na dnie. Cieplutka woda, jakieś 22 st.C. Ale ... musielismy stamtąd uciekać ponieważ prognoza zapowiadała niezłe lanie. Nad prawie całą Finlandią.
W związku z tym wybraliśmy miejsce gdzie miało nie być szałera ... o czym dalej ;) .
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

08 sie 2024, 12:05

Jak napisałem wyżej szukalismy na radarze pogodowym miejsca w Finlandii, w którym miałoby nie padać. Padło na okolice Pieksamaki.
A po drodze tak nas umyło, że hej :mrgreen: .

Jak pisałem wcześniej teoretyczne miejsca na dziki biwak mieliśmy wybrane ale zwiedziliśmy kawałek fińskich lasów i jezior. Jak się okazało docelowo dojechalismy w miejsce zwane Laajalahti czyli Szeroka zatoka. Jak dojechalismy to bardzo wiało, a na brzegu dużego jeziora może to być dokuczliwe. Drugiej załodze się nie podobało więc łądną godzine szukali dalej sami ale ... biorąc pod uwagę fakt iż trzy godziny wcześniej nie znaleźlismy nic rozsądniejszego wrócili do nas.

My zostalismy tam 7 dni. W połowie też ruszylismy cztery litery aby naładować power station i zrobić zakupy. Przy okazji też szukalismy czegoś innego. Znaleźlismy nawet fajne miejsca ale ... wrócilismy z powrotem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Jagód i grzybów było ci tam dostatek. Podobnie jak w Norwegii. Kurki na sniadanie albo do jajecznicy ... mniam.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na miejscu pełne wygody czyli: nie wiata tylko prawdziwa chatka, ognisko z grillem (niezadaszone jak w Estonii ale była blacha żeby przykryć przed deszczem), szopa z drewnem na opał (brzoza i sosna do wyboru), Sławojka (z jakimś bioszuwaksem do zasypywania). Nawet nie musielismy rozstawiać swojego kibelka. Wyposażenie pozostawione przez turystów to: zestaw do rozpalenia ognia oparty na korze brzozowej, duży rozkładany stolik turystyczny, jeden fotelik turystyczny, dwie proste wędki ze spławikiem :kciuk: .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

08 sie 2024, 12:27

Rano poszedłem na kijki, a wcześniej przypłynął kajak, którego właściciel zostawił koło nas auto, a sam popłynął na okoliczne wyspy. Z friendem.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Miodowe dni, biwakowe zycie. Rybki, książeczka, opalanko, kapiele (woda miała zmierzoną temperaturę 24 stopnie C), słuchanie muzyczki, grillik, wódeczka, łyseczka, dżinik, vanilla z maracują, rakija z Chorwacji ... działo się :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: :ryjezesmiechu: . I o to chodziło na tym wyjeździe.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Rybobranie.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Wieczorna imprezka.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Jakos takoś 1 - 2ga w nocy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Rybki na sniadanie i ... pożegnanie drugiej załogi (pojechali zwiedzać Estonię).

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

08 sie 2024, 12:51

Zostalismy sami więc doopy w troki, jedziemy zwiedzać okolicę.
Wszędzie "na wiatach" podobne wyposażenie, nawet fajne miejsca ale ... auto trzeba zostawić 200-300 metrów od brzegu i obozowiska.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Znaleźlismy coś fajnego, z małą marinką ale ... lau nie było na brzegu.

Obrazek
Obrazek
Obrazek


Tu miejsce na jedno auto ale przy drodze.

Obrazek
Obrazek


Tu kąpielisko przy moście i przy drodze.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Te dwa ostatnie miejsca niby fajne ale ... na jedną, dwie noce ... wróciliśmy "do domu" :mrgreen: i ... do roboty :winner: :winner: :winner: .
Potem odwiedziło nas dwóch Finów na motorach, spali na drzewach w kokonach. Smakowała im nasz Podwawelska z grilla :senkju: .

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

08 sie 2024, 13:13

Poranny spacer po okolicach.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Trochę swojeskiego jedzenia z Polska.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Czas jechać w kierunku domu ...
Tubylcy pytali się nas "jak znaleźliście to miejsce". Odpowiedź ... palcem na mapie :lol: :P :lol: .
To miejsce jest znane lokalesom. Przyjeżdżają lub przypływają ... się kąpać. Piaseczek, łagodne zejście przyjazne dla dzieciaków, 20-30 metrów dorosłemu do pasa, a potem ... urwisko i kilka metrów w głąb. To jezioro ma w najgłębszym miejscu ponad 60 m głębokości. Polodowcowe, śtwo polodowcowych głazów i kamieni. Dlatego ten nasz brzeg, to nasze miejsce ... to była bajka :kciuk: .
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

09 sie 2024, 14:15

Kolejny etap to Naantali czyli królestwo Muminków. To nad morzem tuż obok Turku. Pojechalismy tam górą przez Jyvaskyla i Tampere. Było świetnie widać jak Finlandia zmienia się z krainy lasów i jezior do bardziej ucywilizowanej i rolniczej. Choć zboże u nich maarnej jakości stoi na polach.
A Naantali to piekne miasteczko warte zobaczenia bardziej niż Turku.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio zmieniony 09 sie 2024, 14:34 przez pmcomp, łącznie zmieniany 2 razy.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

09 sie 2024, 14:23

Przy okazji jak jadać w Finlandii.

My oczywiście mieliśmy ze sobą trochę zapasów z Polski. Poza tym w ichnich sklepach marketowych można było kupić praktycznie to samo co w Polsce i co najciekawsze ... w podobnych cenach jak w Polsce. Po ostatnich podwyżkach żywności o ok. 50-70% od 2023 ceny się praktycznie zrównały. Nie dotyczy to piwa, któ®e tam jest koszmarnie drogie i napojów gazowanych. Praktycznie nie ma tam napojów typu sugar free.
W restauracjach ceny podobne jak w Warszawie, nawet w Helsinkach.

W Naantali my zdecydowalismy się na azjatycki bufet w cenie 12.70 EUR/os. Jakość duuużo lepsza niż w azjatyckich jadłodajniach w Polsce.

Obrazek
Obrazek


Znalezlismy w bardzo dobrej restauracji także znakomity fiński bufet w cenie 25 EUR/os ale nam go zamknięto przed nosem.
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

09 sie 2024, 14:37

Ponieważ prom do Tallina mielismy z Helsinek nastepnego dnia, musielismy przenocować gdzieś w cywilizacji. Padło na kąpielisko przy jeziorze ze ... szkołą tańca.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



Rano półtorej godzinki i zawitalismy w Helsinkach. Byłą niedziela więc łatwiej o miejsce do zaparkowania za free w centrum. Poszlismy w miasto i zwiedzilismy to co było do zwiedzenia.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek



A potem na prom.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
Awatar użytkownika
pmcomp
Posty: 2623
Rejestracja: 12 sty 2009, 21:23
Model: Inny
Wersja: BMW Z4 35is Miziak
Lokalizacja: wieś pod Warsiawą

09 sie 2024, 14:52

Ponieważ z niedzieli na poniedziałek zapowiadano nad Bałtykami fatalną pogodę z wiatrem i deszczem, a nad Łotwą jakis cyklon z urwaniem chmury postanowilismy ostatnią noc spędzić "w luksusie" i ew. potem przeczekać jeszcze jeden dzień na powrót.

Obrazek


Wcześniej zrobilismy zakupy i zatankowalismy auto.

Obrazek
Obrazek


Nastepnego dnia rano postanowilismy wracać do Polski. 980 km. A po drodze zwiedzenie ostatnich RMK nad morzem tuż przed granicą z Łotwą.
Na pierwszym z nich trafilismy na ... centrum edukacyjne RMK. Obok wiaty do zanocowania :) . Znakomity pomysł na edukację dzieci i dorosłych.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

A w toalecie znaleźliśmy ... to. Po tym poznalismy, że w Finlandii mieszkają łosie :kciuk: . Bo żadnego na oczy nie widzieliśmy :ryjezesmiechu: :poklony: :ryjezesmiechu:

Obrazek
Obrazek
Obrazek



A potem przyszła pora na kolejne RMK ... w deszczu. Umieszczone wzdłuż plaży z baaaardzo dużą ilością stanowisk typu palenisko plus dodatki. Niestety tam brak drewutni, w jednym drewno na ognisko można zakupić.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Ostatni pozegnalny lanczyk z chłodnikiem w roli głównej na Łotwie i ... do domu. Wiało, na szczęście nie lało tylko kropiło. Mnóstwo zwalonych gałęzi i drzew po drodze. Musiało się tam dziać.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


A koło Suwałk prawie jak w Finlandii :ryjezesmiechu: .

Obrazek
Obrazek


I po 13-u godzinach ... home sweet home.

Obrazek



Komputer jak w Miacie :winner: :senkju:


KONIEC
pmcomp

(BMW Z4 E89 35is)
ODPOWIEDZ