Wzmacniacz Bose, brak dźwięku

Technikalia dotyczące generacji NC / NCFL1 / NCFL1

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

lm-
Donator
Donator
Posty: 199
Rejestracja: 08 cze 2020, 22:26
Model: NC
Wersja: Sport 2.0
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

09 maja 2024, 11:08

Hej,

Ostatnio (znowu) padł mi wzmacniacz Bose. W sensie nie ma żadnego dźwięku z niego, nic.

Sprawdzałem napięcia na kostce i +12V stałego zasilania - jest. +12V na pinie "amplifier on" - jest, i znika gdy wyłączam stacyjkę. Tylko co wiedziałem co pomierzyć :ryjezesmiechu:. Sprawdzałem na fabrycznym radio i nowym co sobie zainstalowałem. No obu cisza, a jeszcze niedawno na obu grało.

Dziwnym jest, że to nie 1 problem. Już 2 razy, w losowych momentach (w tym raz, jak właściwie stałem!) wzmacniacz się po prostu wyłączył i nie będzie grać. Tak jak się wyłączył tak po jakimś czasie się sam załączył z powrotem.

Coś co mogę jeszcze sprawdzić? Bezpieczniki naturalnie całe.

Nie wiem... może czas po prostu wypieprzyć to wszytko co oryginalne w cholerę, przerobić instalację i podpiąć się bezpośrednio pod wzmacniacz z radia?
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4740
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

09 maja 2024, 12:17

Problem najprawdopodobniej jest wewnątrz wzmacniacza. One są znane z tego że padają w sposób jaki opisales. W sumie ciekawy jestem co tam się dzieje ale nigdy w żadnej nc Bose nie miałem. Może jakieś zimne luty? W klubie rx8 pisali też coś o wymianie przekaźnika. Ale nie wiem czy to taki sam model wzmacniacza, pewnie nie.

Na allegro oglaszal się kiedyś typ który je naprawia.



powered by RomDrop :-D

pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
lm-
Donator
Donator
Posty: 199
Rejestracja: 08 cze 2020, 22:26
Model: NC
Wersja: Sport 2.0
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

09 maja 2024, 12:49

Dobra, ta teoria z zimnymi lutami mi się spodobała, a 300zł za naprawę to średni mi się widzi.

Rozkręciłem, popatrzyłem, ale zimnych lutów nie stwierdziłem. Za to zmierzyłem tę płytkę długim i twardym spojrzeniem.

Skręciłem....

Działa.....

Ok, nie wytnę go na razie XD
lm-
Donator
Donator
Posty: 199
Rejestracja: 08 cze 2020, 22:26
Model: NC
Wersja: Sport 2.0
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

24 maja 2024, 14:59

Problem wrócił generalnie dość szybko. Ale i sposób "naprawy" wydaje się być też ogarnięty. Znowu wdarłem wszystko odpinając od zasilania i po ponownym podłączeniu działało. Czyli coś jakby się tam wiesza. Końcówki generalnie były ciepłe przed odłączeniem, więc coś jakby tam pracowało. Jak problem wróci będę musiał jeszcze spróbować odpiąć bezpiecznik od wzmacniacza i zaobserwować czy to tylko o zasilanie chodzi czy może też o jakieś inne piny. Może w jakiś sposób pin "AMP ENABLE" się wiesza?

Szkoda tylko, że nie mam sposobu na powtórzenie problemu od tak o.
Awatar użytkownika
Alex
Donator
Donator
Posty: 4740
Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
Model: NC
Wersja: Niseko
Lokalizacja: łódź
Kontakt:

24 maja 2024, 15:30

Kolejny z typowych problemów w elektronice to kondensatory elektrolityczne. Może warto je powymieniać? Kwestia ile ich tam jest, zwłaszcza mniejszych

powered by RomDrop :-D

pozdrawiam
Alex :-)
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop 8-) 182HP/242Nm 8-)
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
lm-
Donator
Donator
Posty: 199
Rejestracja: 08 cze 2020, 22:26
Model: NC
Wersja: Sport 2.0
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

29 lip 2024, 18:25

No to teraz ten wzmak mi pokazał... Jadę sobie grzecznie w korku. Muzyczka elegancko cicho sobie gra i... nagle jak nie zaczęło NAPIERDALAĆ (to nie wulgaryzm, to szczegółowe oddanie tego co się stało). Dźwięk jak z karabinu maszynowego. Jakbym Rambo oglądał jadąc. Ale to było przeokrutnie głośne. I jadę jak debil tak przez miasto XD Na szczęście to mx5, to zjechałem po paru minutach gdzie się dało i kluczem od domu odpiąłem wzmacniacz.

Już go nie podłączam z powrotem xD

Widze, że ktoś naprawia te wzmaki za 300zł na olx. Zobaczymy.

ps. ktoś miał taki sam problem :D https://www.reddit.com/r/mazda3/comment ... chine_gun/
Awatar użytkownika
danielski
Donator
Donator
Posty: 330
Rejestracja: 12 sie 2014, 20:02
Model: NC
Wersja: 2.5
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

07 sie 2024, 14:14

Cześć,

Chyba właśnie spotkało mnie coś podobnego :D

Najpierw bywało tak że nagle strzał "w glosnikach" i cisza a po ponownym odpaleniu auta ok, teraz po dłuższym postoju radio umarło..
Też bose.
Możesz powiedzieć gdzie jest ten wzmacniacz?
Czy poza tymi strzałami działa Ci radio? U mnie nie wyświetla nic albo tylko godzinę i cały czas jest cichy pisk z głośników.
lm-
Donator
Donator
Posty: 199
Rejestracja: 08 cze 2020, 22:26
Model: NC
Wersja: Sport 2.0
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

07 sie 2024, 15:30

Radio działa bez problemu. Wada jest we wzmacniaczu. W internecie wygląda, że to dość znany problem. Jak się wyłącza wzmacniacz to lepiej go naprawić, bo cię zabije potem na drodze ja mnie XD

Wzmacniacz jest za fotelem pasażera. Ściągasz plastik, który tam jest (widać go dobrze, taki kwadrat). Odkręcasz 4 śruby, wypinasz kable i gotowe.

Chyba, że masz soft top... to wtedy ten wzmacniacz chyba jest gdzieś zakopany głębiej za dachem, nie wiem jak się do niego dobrać w softtopie.
Awatar użytkownika
danielski
Donator
Donator
Posty: 330
Rejestracja: 12 sie 2014, 20:02
Model: NC
Wersja: 2.5
Lokalizacja: Warszawa Ursynów

07 sie 2024, 16:06

Niestety soft top.
Wyglada na to że wzmacniacz, znalazłem to:
https://forum.miata.net/vb/showthread.php?t=697620
ODPOWIEDZ