
Wynika z tego, że w trasie przy spokojnej jeździe miałem poniżej 7l. Jazda co prawda z dachem i spokojnie, bez wyprzedzania, ale i tak jestem zadowolony

W drodzę z Krakowa do Sandomierza (trasa 150km w tym przejazd przez cały Kraków i korek przy wyjeździe) w trasie sporo wyprzedzania, bez eko-drivingu spalanie miałem 7,36l.
W Warszawie unikając jazdy w korkach wychodzi mi 8- 8,5l.
Jak kupowałem mx-5 to obawialem się, że będzie gorzej czytając niektóre wypowiedzi posiadaczy miaty.
