
Jadąc dzisiaj nagle zaczęło coś syczeć z nawiewów i od tamtej pory nawiew jest cały czas włączony na maxa, nawet gdy chcę go wyłączyć. Jak tylko włączę zapłon, włącza się też nawiew. Niezależnie od położenia pokrętła ustawienia siły nawiewu... Co ciekawe cały czas nawiew reaguje na pozostałe pokrętła, mogę wybrać jak ciepłe powietrze i którędy na lecieć.
Czy ktoś z szanownej braci spotkał się z podobnym problemem?
Autko to NC PRHT 2008r, klimatronic.