Dzisiejszy TopDown

[pistenbully]

Zostawiłem Miatę pod samymi drzwiami top down,

Spoko, ale jak my będziemy zostawiać Miaty top down pod sklepem w lipcu, to @szy bedzie musiał zaciągać brezent, bo tam za gorąco

[Scyzor]

Ja niestety poniosłem dziś porażkę. Próba pierwszego wyjazdu top-down A.D. 2022 spaliła na panewce. 12 stopni za oknem, a mi aku odmówił posługi...

To zdecydowanie ostatni sezon w którym zostawiłem baterię na zimę w aucie.

20220210_152622.jpg (3.58 MiB) Przejrzano 2548 razy

[dudek_t]

Zamiast wyjmować aku lepiej jeździć cały rok

[Scyzor]

Zamiast wyjmować aku lepiej jeździć cały rok

Jak kiedyś dorobię się mniej rdzewiejącego NDka to może przyznam Ci rację

[pavlacos]

@Wojtek Wawa jak zwykle na propsie, tak trzeba żyć
@Scyzor ja się boje zajrzeć, staram się przepalać (ostatnio średnio to wychodzi), w miarę świeże aku to chyba pożyje?

ogólnie dzisiaj miałem buuuuuul dupska , bo urwałem się z roboty coś załatwić, a we wro 14 stopni
a w garażu moto, miata - rozdwojenie jaźni a ja w puszce ogarniam prozę życia

[Scyzor]

@Scyzor ja się boje zajrzeć, staram się przepalać (ostatnio średnio to wychodzi), w miarę świeże aku to chyba pożyje?

No ja właśnie też staram się przepalać, ale przez ostatnie kilka tygodni zimno, mokro, mało czasu. No i skutki widać. Aku bodaj trzyletni - prostownik już zorganizowałem. Mam nadzieję, że ożyje bez protestów.

ogólnie dzisiaj miałem buuuuuul dupska , bo urwałem się z roboty coś załatwić, a we wro 14 stopni
a w garażu moto, miata - rozdwojenie jaźni a ja w puszce ogarniam prozę życia

No to witaj w klubie. Ja też po całym dniu w puszce właśnie miałem wielką ochotę zaznać słoneczka. A tu taki zonk...

[solidmarian]

Zamiast wyjmować aku lepiej jeździć cały rok

Jak kiedyś dorobię się mniej rdzewiejącego NDka to może przyznam Ci rację

jak ND'ki będą miały 10-15 lat na karku to okaże się, że rdzewieją jak każda mazda

[AdamH]

Zamiast wyjmować aku lepiej jeździć cały rok

Jak kiedyś dorobię się mniej rdzewiejącego NDka to może przyznam Ci rację

Eee tamm lepiej raz na parę lat zrobić blachy i cieszyć się jazdą cały rok, niż katować się czekająca na sezon miatą w garażu.
Dzisiaj odbieram swoją po prawie 1,5 miesięcznej przerwie (kompletna blacharka plus fanaberie) i już wiem, że nie byłbym w stanie fundować sobie co roku dłuższej rozłąki.

[miarek20]

Ja w marcu wciągam swoją z garażu, ale tez wiem, że to ostatnia zima bez niej. Za duża męczarnia, nowe koła już czekają, latem zrobi się konserwę i ja tez nie będę sobie serwował tak długiej rozłąki szkoda życia

Eee tamm lepiej raz na parę lat zrobić blachy i cieszyć się jazdą cały rok, niż katować się czekająca na sezon miatą w garażu.
Dzisiaj odbieram swoją po prawie 1,5 miesięcznej przerwie (kompletna blacharka plus fanaberie) i już wiem, że nie byłbym w stanie fundować sobie co roku dłuższej rozłąki.
[/quote]

[Wojtek Wawa]

I takie podejście rozumiem!
W nocy, po powrocie z nart do stolicy, też było latane top down. Ale już bez zdjęcia, bo utopiłem telefon (wodoodporny), a stary s6 daje radę tylko w dzień.
Wszystkim krytykującym jazdę mx5 w zimie, bo zgnije, radzę zdobić to co ja. Zrezygnować z puszki i wszystko ogarniać mx5, bo wtedy i tak nie ma wyboru

[towi]

Piękne historie !

to teraz ja:
Latem i jesienią się wyjeździłem, nowy ND no to przecież nie będę jeździł zimą - takie było założenie. Więc zimowych opon nie ma.
Wytrzymałem miesiąc. Pewnego dnia po prostu wsiadłem, nie patrząc na pogodę i pojechałem z duszą na ramieniu, dosłownie tańcząc od krawędzi drogi do krawędzi (ubity śnieg był).
Najlepsze, było potem - pojechałem zatankować (każdy powód dobry by dłużej pojeździć), wychodzę od kasy a obok stoi jakiś gość w pięknej żółtej NB i czeka na mnie
Wyjeżdżasz zimą z garażu po miesiącu zatankować i spotykasz miatę i robi się się fajny spot !


aa, wczoraj był też topdown ale było ciemno i aparat nie chciał współpracować

[lipekm]

Sezon na top-down uważam za oficjanie otwarty:) Może nie z dzisiaj, ale z wczoraj. Miłego!

https://youtu.be/XJuyVdpDeM8

[Scyzor]

Wszystkim krytykującym jazdę mx5 w zimie, bo zgnije, radzę zdobić to co ja. Zrezygnować z puszki i wszystko ogarniać mx5, bo wtedy i tak nie ma wyboru

No ja sobie wypraszam Ja niczego nie krytykuję - Ty nawet nie wiesz jakie to wyrzeczenie
A z puszki to ja zrezygnowałem już dobre 15 lat temu. Tylko ciągle pracodawcy upierają się, że mam jeździć ich samochodami

[logimen]

Moja stoi od października w garażu, dwa razy przepalona. W listopadzie było na plusie to wyskoczyłem na myjkę i tyle.
Teraz jakoś w środę 9.02 odpaliłem, rozruszałem ją, było fajnie.
Aktualnie już będę powoli szykował letnie kółka, wymianę oleju, filtrów itp. żeby jak najdłużej w lecie się cieszyć, a nie trzymać w warsztacie na pierdołach.

A tu jeszcze październikowy topdown.

[Leeo]

Moja stoi od października w garażu, dwa razy przepalona. W listopadzie było na plusie to wyskoczyłem na myjkę i tyle.
Teraz jakoś w środę 9.02 odpaliłem, rozruszałem ją, było fajnie.
Aktualnie już będę powoli szykował letnie kółka, wymianę oleju, filtrów itp. żeby jak najdłużej w lecie się cieszyć, a nie trzymać w warsztacie na pierdołach.

A tu jeszcze październikowy topdown.

Nie chcę się czepiać, ale październikowy topup widzę
Bardzo ładna Anni Miło wspominam!

[maniekott]

Dzisiaj już nie mogłem się powstrzymać.
Słonko idealnie winyl nagrzało, można było bezpiecznie go poskładać

[pavlacos]

Ooo myjnia. U mnie kolejki wiec szkoda czasu …

[Scyzor]

Dzisiaj już nie mogłem się powstrzymać.
Słonko idealnie winyl nagrzało, można było bezpiecznie go poskładać

Ale żeby nawet na myjkę wjeżdżać top-down, to już desperacja

Ooo myjnia. U mnie kolejki wiec szkoda czasu …

Dlatego foto BW, żeby nie było widać, że brudas?



Ja też dziś nie mogłem się powstrzymać. Z duszą na ramieniu wziąłem ładowany kapryśnym prostownikiem akumulator i nie będąc pewnym czy w ogóle odpalę - wybrałem się raniutko na zakupy. Odpaliłem! Ale jakież było moje zdziwienie jak się okazało, że wszystko pozamykane - bo niedziela

20220213_105752-01.jpeg (3.29 MiB) Przejrzano 2151 razy

20220213_105158.jpg (3.58 MiB) Przejrzano 2151 razy

Przy okazji sprawdziłem zamontowany jeszcze jesienią podwyższony wiatrołap od Pietrygi. Daje radę - przy +4st. dało się spokojnie jeździć nawet bez kaptura.
Jedno jest pewne. Po tak długim, wielomiesięcznym rozbracie ze słoneczkiem na karku, banan nie chce zniknąć z tego nieogolonego pyska

20220213_105543.jpg (865.03 KiB) Przejrzano 2151 razy

[pavlacos]

A nie na kontroli?

Zdjecie noir , bo kolor szaro matowy

Jedynie szybe przetarlem, szybka inspekcja, pierdlem w oponki i rura ... niby wokol wrocka a pyklo 180km

[Wojtek Wawa]

Dzięki Panowie za świetne posty!

[Leeo]

No i mnie skusiliście Po zmroku nad jeziorko choć zakurzona bidulka

[towi]

mój dłuższy debiut przy +4
cudnie było !

[Wojtek Wawa]

Gratuluję, a ta 30AE też jest na forum?

[towi]

hmm, pewnie jest zarejestrowana ale nie wiem czy regularnie odwiedza, zapytam jak chłop ochłonie bo dziś ma trackday'a

[UbU]

Hej! Pomarańczka jest moja

[Wojtek Wawa]

Gratuluję! Załuż jej wątek ze zdjęciami w tym dziale:
viewforum.php?f=22
chętnie pooglądamy

[Scyzor]

W niedzielę nie udały się zakupy, a dziś nie udało się tankowanie...
No ale jak tu nie próbować, jak za oknem +9 st.

20220215_164839-01.jpeg (4.3 MiB) Przejrzano 1964 razy

[Leeo]

Jedno z 7 żyć stracone. Nawet nie wiem kiedy, zauważyłem po fakcie ja bez szwanku. Close call! top down Bejbe!

[Scyzor]

Jedno z 7 żyć stracone. Nawet nie wiem kiedy, zauważyłem po fakcie ja bez szwanku. Close call! top down Bejbe!

A totka puściłeś?

[towi]

sprawdziłeś czy nie masz dziurki w przedniej szybie ? ...