Jakie impregnaty do moherów?
Moderatorzy: pirul, Moderator Detalingu, Moderatorzy
- Alex
- Donator
- Posty: 4740
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
ale to moherowy dach? bo watek o nich
podziwiam Was ze chce sie Wam bawic w oklejanie, wygrzewanie itepe. Ja tylko Sonax i naprzod

pozdrawiam
Alex
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop
182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
Alex

były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop


A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
- luki_92_92
- Donator
- Posty: 1065
- Rejestracja: 27 wrz 2014, 23:09
- Model: NC
- Wersja: PRHT '08 2.5
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Kontakt:
Winyl winyl...
Chodziło raczej o potwierdzenie, że środek Gtechniqu jest dobry...
Podobno jeden z najlepszych.
Jak narazie 2 razy deszcz plus jedno mycie na myjce ciśnieniowej i rzeczywiście woda całkiem fajnie "odchodzi" z dachu...
Chodziło raczej o potwierdzenie, że środek Gtechniqu jest dobry...
Podobno jeden z najlepszych.
Jak narazie 2 razy deszcz plus jedno mycie na myjce ciśnieniowej i rzeczywiście woda całkiem fajnie "odchodzi" z dachu...
- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 639
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Zaraz zaraz. Zabezpieczyłeś Winyl impregntem do tkanin i ma to być dowód na to że środek jest dobry? Przecież użyłeś go niezgodnie z przeznaczeniem i cholera wie jak w czasie wpłynie na ten winyl... może go nawet uszkodzić tak jak to robią środki do skóry ze skajem....
- Scyzor
- Donator
- Posty: 946
- Rejestracja: 06 mar 2018, 12:33
- Model: NB FL
- Wersja: Memories II
- Lokalizacja: SC
Swoją drogą - winyle w ogóle się impregnuje?Andrut pisze: ↑30 maja 2021, 11:35Zaraz zaraz. Zabezpieczyłeś Winyl impregntem do tkanin i ma to być dowód na to że środek jest dobry? Przecież użyłeś go niezgodnie z przeznaczeniem i cholera wie jak w czasie wpłynie na ten winyl... może go nawet uszkodzić tak jak to robią środki do skóry ze skajem....
Zdecydowanie tak, ale innymi środkami. Mają one głównie chronić przed UV i zapewnić nawilżenie dla zachowania elastyczności vinyluScyzor pisze:Swoją drogą - winyle w ogóle się impregnuje?Andrut pisze: ↑30 maja 2021, 11:35Zaraz zaraz. Zabezpieczyłeś Winyl impregntem do tkanin i ma to być dowód na to że środek jest dobry? Przecież użyłeś go niezgodnie z przeznaczeniem i cholera wie jak w czasie wpłynie na ten winyl... może go nawet uszkodzić tak jak to robią środki do skóry ze skajem....
- irekJ
- Donator
- Posty: 2784
- Rejestracja: 25 mar 2014, 11:48
- Model: ND
- Wersja: Mocny Full
- Lokalizacja: PL | CH | IT
Tak więc miałem okazję przetestować skuteczność Gtechniq. Nałożone ok 350ml w postaci dwóch warstw. Wcześniej dokładnie umyty i wysuszony dach. Auto zostawione w garażu na 5 dni po zabiegach detailingowych.
Przez długi weekend zrobiłem 1100km po winklach, było sucho ale dach, szczególnie na zgięciach, był zdrowo oblepiony pyłkami drzew i usyfiony kurzem.
Wizyta na myjce i płukanie usunęło wszystkie zabrudzenia bez najmniejszego wysiłku a woda w 100% kropelkuje i spływa jak po kaczce. Do tego świetnie osusza się dach ręcznikiem z mikrofibry, wystarczy położyć na sekundę i można składać suchy dach. Ja jestem zachwycony, jeśli tylko efekt utrzyma się do końca sezonu to preparat warty swojej ceny.
PS. Mam porównanie tylko do środka Liqui Moly który na początku potrafił zatrzymać pojedyncze krople ale przy myjce moher normalnie nasiąkał wodą.
Przez długi weekend zrobiłem 1100km po winklach, było sucho ale dach, szczególnie na zgięciach, był zdrowo oblepiony pyłkami drzew i usyfiony kurzem.
Wizyta na myjce i płukanie usunęło wszystkie zabrudzenia bez najmniejszego wysiłku a woda w 100% kropelkuje i spływa jak po kaczce. Do tego świetnie osusza się dach ręcznikiem z mikrofibry, wystarczy położyć na sekundę i można składać suchy dach. Ja jestem zachwycony, jeśli tylko efekt utrzyma się do końca sezonu to preparat warty swojej ceny.
PS. Mam porównanie tylko do środka Liqui Moly który na początku potrafił zatrzymać pojedyncze krople ale przy myjce moher normalnie nasiąkał wodą.
- Załączniki
-
- IMG_20210609_101735.jpg (3.37 MiB) Przejrzano 2712 razy
Ostatnio zmieniony 09 cze 2021, 9:17 przez irekJ, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
Używam Sonax, ale rozprowadzanie jest upierdliwe. Najpierw na gąbkę, później nacieranie dachu. Jadę z tym raz na rok. Czasem umyje dach też jakimś sonax do mocherow. Dach wygląda tak samo jak bez aplikacji czegokolwiek, ale widać że woda się na nim inaczej zachowuje jeśli jest zaimpregnowany. Zresztą, w tak tanim samochodzie kto by się przejmował
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

- ace
- Donator
- Posty: 578
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 22:35
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Wrocław
Gtechniq robi robotę: https://www.facebook.com/gekonauto/post ... 3422257698
NBFL 1.8 - Blues Beatdown | NC SPEC - Rocambolesco
Przygórze - Twój dom w Kotlinie Kłodzkiej. Pośmigamy razem?
Przygórze - Twój dom w Kotlinie Kłodzkiej. Pośmigamy razem?
Ja w weekend również postanowiłem zająć się swoim moherem.
Wybrałem preparat sonaxa. Aplikacja całkiem łatwa i przyjemna, a efekt wyszedł moim zdaniem spoko:
https://streamable.com/egc23s
Wydaje się, że dach odzyskał również w niewielkim stopniu głębszy, ciemnjeszy kolor.
Zobaczymy ile się to utrzyma.
Wybrałem preparat sonaxa. Aplikacja całkiem łatwa i przyjemna, a efekt wyszedł moim zdaniem spoko:
https://streamable.com/egc23s
Wydaje się, że dach odzyskał również w niewielkim stopniu głębszy, ciemnjeszy kolor.
Zobaczymy ile się to utrzyma.
303 tonueau cleaner używałem i fajnie się sprawował, tylko szczoteczka i płukanie

- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 639
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
Chodzi Ci o bezdotyki?
Tam możesz spłukać a nie umyć auto. A dach jadę tylko demineralka żeby spłukać z kurzu. Tego ich wosku nawet szkoda używać lepiej sobie kupić jakiś hydrowosk spryskać auto i spłukać demineralką. Chodź w ten sposób tak naprawdę utrwalasz bród
-
- Posty: 553
- Rejestracja: 13 cze 2015, 9:27
- Model: NC FL
- Wersja: 20th anniversary
- Lokalizacja: Szczyrk
- Kontakt:
To zależy, na niektórych bezdotykach masz szczotkę z pianą i możesz domyć auto skutecznie. Zastanawia mnie czy hydrowosk może być rozpylany na dach mocherowy. Tzn ja nie widzę jakichś negatywów, ale nie myje auta zbyt często, a dach sonaxem myje i konserwuje 1-2 razy w roku
NCFL 2.5/ 274 KM/ 323 Nm 

- Andrut
- Moderator Detalingu
- Posty: 639
- Rejestracja: 10 mar 2019, 17:40
- Model: NC FL2
- Wersja: 2,5L
- Lokalizacja: Kraków
taka szczotka tylko niszczysz lakier. lepiej z przyczajki zapakowac wiaderko 2 bańki wody i umyć rękawica. Nie ma jakis konkretnych przeciwskazań ale może trochę "zalepiać dach"tytusr pisze: ↑20 cze 2021, 13:37To zależy, na niektórych bezdotykach masz szczotkę z pianą i możesz domyć auto skutecznie. Zastanawia mnie czy hydrowosk może być rozpylany na dach mocherowy. Tzn ja nie widzę jakichś negatywów, ale nie myje auta zbyt często, a dach sonaxem myje i konserwuje 1-2 razy w roku
- Scyzor
- Donator
- Posty: 946
- Rejestracja: 06 mar 2018, 12:33
- Model: NB FL
- Wersja: Memories II
- Lokalizacja: SC
Zrobiłem dziś kompleksową konserwację.
Mycie preparatem SONAX'a. Łatwy w aplikacji - bo w postaci aerozolu - zaskakująco niewiele go potrzeba, żeby się porządnie zaczął pienić. Bardzo skuteczny w zmywaniu zabrudzeń i plam. Wymaga dokładnego spłukania czystą wodą - więc po myciu poszedł pod prysznic. Potem impregnacja TENZI Cabrio Prot. Znów - łatwa aplikacja, ale uwaga - dość szybko wysycha i jak się od razu nie zmyje tego co poleciało na szyby, albo lakier, to może być kłopot. Nieźle się naszorowałem, żeby domyć ślady tu i ówdzie. Skuteczności nie stwierdziłem na razie, bo ... przegoniła mnie burza i autko wylądowało w garażu. Na razie również nie wypowiem się o trwałości zabezpieczenia. Jedyne co mogę powiedzieć to że wyraźnie berecik nabrał ciemniejszego koloru.
Użyte preparaty: Dach przed kosmetyką: Dach po kosmetyce:
Mycie preparatem SONAX'a. Łatwy w aplikacji - bo w postaci aerozolu - zaskakująco niewiele go potrzeba, żeby się porządnie zaczął pienić. Bardzo skuteczny w zmywaniu zabrudzeń i plam. Wymaga dokładnego spłukania czystą wodą - więc po myciu poszedł pod prysznic. Potem impregnacja TENZI Cabrio Prot. Znów - łatwa aplikacja, ale uwaga - dość szybko wysycha i jak się od razu nie zmyje tego co poleciało na szyby, albo lakier, to może być kłopot. Nieźle się naszorowałem, żeby domyć ślady tu i ówdzie. Skuteczności nie stwierdziłem na razie, bo ... przegoniła mnie burza i autko wylądowało w garażu. Na razie również nie wypowiem się o trwałości zabezpieczenia. Jedyne co mogę powiedzieć to że wyraźnie berecik nabrał ciemniejszego koloru.
Użyte preparaty: Dach przed kosmetyką: Dach po kosmetyce: