co dzisiaj odkryłem...
Moderator: Moderatorzy
Dzisiejsze odkrycie zainspirowało mnie do założenia nowego wątku... Wpisujcie jeśli zaskoczyło Was coś czym warto się podzielić
No więc co dzisiaj odkryłem:
odkryłem że na BP (żeby nie było że temat się nie nadaje na forum motoryzacyjne ) można kupić całkiem dobre lody mango na patyku, które nie przerażają składem a kosztują uwaga- 99 groszy! Do teraz jestem w szoku, że można jeszcze coś kupić dobrego poniżej złotówki i to w dodatku na stacji gdzie np. Magnum jest w okolicach 9 złotych...
No więc co dzisiaj odkryłem:
odkryłem że na BP (żeby nie było że temat się nie nadaje na forum motoryzacyjne ) można kupić całkiem dobre lody mango na patyku, które nie przerażają składem a kosztują uwaga- 99 groszy! Do teraz jestem w szoku, że można jeszcze coś kupić dobrego poniżej złotówki i to w dodatku na stacji gdzie np. Magnum jest w okolicach 9 złotych...
Zainteresowanie niewielkie ale się nie poddaję;-)
Co dzisiaj odkryłem...
Że Insygnia z otwartą klapą wygląda jak coś co tsunami wyrzuciłoby na brzeg;-)
https://m.olx.pl/oferta/insignia-1-8-ga ... ml?reason=
Co dzisiaj odkryłem...
Że Insygnia z otwartą klapą wygląda jak coś co tsunami wyrzuciłoby na brzeg;-)
https://m.olx.pl/oferta/insignia-1-8-ga ... ml?reason=
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Rybka już w brzuchu. Przeżyła drogę z lodówki via piekarnik. Łosoś jak głosiły napisy na opakowaniu. Pieprz, sól, parmezan, truskawki, oliwa, mięta.
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Idealna tablica dla Fiaty....
...przynależy do Citroena DSileś
...przynależy do Citroena DSileś
Jeśli chodzi o tablice rejestracyjne to mam chyba fajniejsze ( i to seryjne)
Zdjęcie zrobione w ubiegłym roku na zlocie w Czechach
Zdjęcie zrobione w ubiegłym roku na zlocie w Czechach
- Załączniki
-
- 65264830_10218830172361690_7724443663324938240_o.jpg (811.02 KiB) Przejrzano 6197 razy
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Śmieszne chłopaki
https://youtu.be/0pSEWOyEy84
https://youtu.be/0pSEWOyEy84
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Wczorajsze odkrycie nie ma za wiele z miatą wspólnego. Może tyle, że żona wysłała mnie po odbiór krzesła do pewnego magazynu. Wieczór był zimy, więc wziąłem sedana, zamiast miaty. Na miejscu okazało się, że krzesło jest pełnoprawnym fotelem w kartonie tak wielkim, że pomieściłby rodzinę wielodzietną... No więc tak sobie stałem przy tym sedanie i myślałem "witaj przygodo!", aż jakiś obcy człowiek się zlitował i zaoferował pomoc w transporcie swoim traffikiem. Skoro połechtał moją ambicję, to się wziąłem i ten fotel, taki z podłokietnikami jeszcze, do kabiny upchnąłem jakimś cudownym sposobem jednak i ruszyłem w drogę powrotną (karton został w hurtowni). I jak tak sobie wjeżdżałem na wiadukt, to taki oto widok mi się ukazał (aż postanowiłem uwiecznić):
No dobrze, a gdzie w tym wszystkim odkrycie? Ano, mianowicie samochód, marki niemieckiej, której nazwa kończy się na Benz, przejechał odległość 234567km ani razu nie korzystając z lawety. Nie zaliczył żadnej unieruchamiającej go usterki. Tankowany i myty z rzadka, jeździ od jednej do kolejnej wymiany oleju (kiedyś go zeżerał, odkąd dostał motula - prawie przestał), czasem poprosi o dolanie chłodziwa i tyle. Jeździ dopiero na 2,5 komplecie opon. Ma po trzysta mikronów lakieru (z powodu różnych przygód) i łuszczący się klar (po gradobiciu). Ale jedyna jak na razie rdzawka pojawiła się po 4 latach na niezabezpieczonym (z lenistwa) odprysku.
No dobra, co w tym takiego odkrywczego? A, bo jego poprzednik, też z gwiazdą na masce, przy podobnym przebiegu był już dwukrotnie malowany [malowany to skrót myślowy - wóz był dziurawy] tyt. RUDA. Miał wymieniane podnośniki szyb. Pompę wysokiego ciśnienia. Nivo. Przewody wspomagania. Przewody hamulcowe. Wielokrotnie remontowane przednie zawieszenie. Naprawianą ASB. Szwankującą turbosprzężarkę i lejące wtryski. Dwa razy wracał z trasy na plecach jakiegoś dostawczaka. Wypalił kilka kompletów żarników. W sumie jeździł dzielnie, ale zaczynał się sypać.
Tymczasem 204-ka, mająca ciężki żywot budowlany na sumieniu, cierpiała raz przez rozwulkanizowaną gumę na czujniku obrotów koła i miała potrzebę wymiany przepływomierza czy termostatu. Pierdoły robione podczas przeglądów i bardzo typowe dla OM646.
Fakt, troszkę prewencji miało miejsce - wymieniłem przewody hamulcowe, jak się pierwszy poważniejszy nalot pojawił. I wymieniam regularnie ciecz w ASB. Są jakieś niedociągnięcia jakościowe jak pękające w niewidocznym miejscu klosze reflektorów czy niedziałający od zawsze potencjometr w "dżojstiku". Ale poza tym wóz działa nad wyraz dobrze jak na 11 lat ciężkich robót, które ma za sobą. Bo przebieg, może nie imponujący ale jest przebiegiem w jeździe miejskiej. Nie jeździł w trasy. Za granicę. Nawet poza województwo bardzo rzadko. I choć nie ma durchlademoeglichkeit połyka w kabinie pełnowymiarowy fotel.
Oby tak dalej osiołku. Do zobaczenia przy stanie licznika 333333
No dobrze, a gdzie w tym wszystkim odkrycie? Ano, mianowicie samochód, marki niemieckiej, której nazwa kończy się na Benz, przejechał odległość 234567km ani razu nie korzystając z lawety. Nie zaliczył żadnej unieruchamiającej go usterki. Tankowany i myty z rzadka, jeździ od jednej do kolejnej wymiany oleju (kiedyś go zeżerał, odkąd dostał motula - prawie przestał), czasem poprosi o dolanie chłodziwa i tyle. Jeździ dopiero na 2,5 komplecie opon. Ma po trzysta mikronów lakieru (z powodu różnych przygód) i łuszczący się klar (po gradobiciu). Ale jedyna jak na razie rdzawka pojawiła się po 4 latach na niezabezpieczonym (z lenistwa) odprysku.
No dobra, co w tym takiego odkrywczego? A, bo jego poprzednik, też z gwiazdą na masce, przy podobnym przebiegu był już dwukrotnie malowany [malowany to skrót myślowy - wóz był dziurawy] tyt. RUDA. Miał wymieniane podnośniki szyb. Pompę wysokiego ciśnienia. Nivo. Przewody wspomagania. Przewody hamulcowe. Wielokrotnie remontowane przednie zawieszenie. Naprawianą ASB. Szwankującą turbosprzężarkę i lejące wtryski. Dwa razy wracał z trasy na plecach jakiegoś dostawczaka. Wypalił kilka kompletów żarników. W sumie jeździł dzielnie, ale zaczynał się sypać.
Tymczasem 204-ka, mająca ciężki żywot budowlany na sumieniu, cierpiała raz przez rozwulkanizowaną gumę na czujniku obrotów koła i miała potrzebę wymiany przepływomierza czy termostatu. Pierdoły robione podczas przeglądów i bardzo typowe dla OM646.
Fakt, troszkę prewencji miało miejsce - wymieniłem przewody hamulcowe, jak się pierwszy poważniejszy nalot pojawił. I wymieniam regularnie ciecz w ASB. Są jakieś niedociągnięcia jakościowe jak pękające w niewidocznym miejscu klosze reflektorów czy niedziałający od zawsze potencjometr w "dżojstiku". Ale poza tym wóz działa nad wyraz dobrze jak na 11 lat ciężkich robót, które ma za sobą. Bo przebieg, może nie imponujący ale jest przebiegiem w jeździe miejskiej. Nie jeździł w trasy. Za granicę. Nawet poza województwo bardzo rzadko. I choć nie ma durchlademoeglichkeit połyka w kabinie pełnowymiarowy fotel.
Oby tak dalej osiołku. Do zobaczenia przy stanie licznika 333333
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
W Pasku B7 sama wymiana opon z zimowych na letnie (albo na odwrót) skutkowała różnicą 124 do 127 przy gps-owym 120. Letnie były Cinturato P7. Zimowe - nie pamiętam.Tomai pisze: ↑25 lip 2020, 18:23Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Chyba lubię ten temat....zaprowadziłem Miate do gościa od klimy...bo przestała chłodzić, upałów nie ma , ale chciałbym wiedzieć co się stało...
A gość mówi.....
Panie....klima? W Cabrio? a po co?
.........
A gość mówi.....
Panie....klima? W Cabrio? a po co?
.........
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- pirul
- Moderator techniczny
- Posty: 2308
- Rejestracja: 30 cze 2017, 12:11
- Model: Inny
- Wersja: RX-7 FB2 '83
- Lokalizacja: Kraków
Teść sprzedaje właśnie swoje W204 om646 po 10 latach razem od samych narodzin, bodaj 240 000km na blacie, z awarii auto miało tylko wymienioną pompę wody bo ciekła. Tyle. Kilometry to głównie trasa Polska - Austria. Nie jest jakoś super zadbane, ale jest pewne, ma hak, dwa komplety kół, fabryczny lakier poza maską (sarna w nocy na Słowacji, całe szczęście w terenie zabudowanym więc skończyło się na wgnieceniu maski i tablicy rej) i tylnymi prawymi drzwiami (słupek na parkingu w galerii handlowej), rudej ani śladu. Wyposażenie avantgarde, czarny metallic, manualna skrzynia. Kiedy wyjechał z salonu w 2010 robił wrażenie, lampy już na ledach, grill z dużą gwiazdą, to fajne auto było. Dzisiaj to wiadomo, trochę taki polonez, wszędzie tego pełno. Samochód zarejestrowany w Austrii, z tego co wiem chce za niego €6500. Jeśli nie znajdzie się chętny za te pieniądze to ściągniemy go do Polski i będzie stał w garażu na wszelki wypadek jako zapasowe auto bo poniżej €6000 to naprawdę szkoda oddawać takie wierne zwierzę. Handlarze z Polski dzwonią jak opętani, szkoda tylko, że oferują €4000-4500 Tak tylko rzucam bo mi przypomniałeś swoim postem.pistenbully pisze: ↑20 sie 2020, 9:51[...] samochód, marki niemieckiej, której nazwa kończy się na Benz, przejechał odległość 234567km ani razu nie korzystając z lawety. [...]
Oby tak dalej osiołku. Do zobaczenia przy stanie licznika 333333
Edit:
O, znalazłem ogłoszenie, ta cena jest ponoć "na próbę" czyli szukamy jelenia. Nowe auto już w garażu więc nie ma ciśnienia.
https://www.autoscout24.at/angebote/mer ... 00007f8f02
Fabryka tak dobiera koła i wskazania licznika żeby licznik minimalnie zawyżał prędkość. Czyli jadąc licznikowe 50 jedziemy 48 gpsowe, czy jadąc 90 jedziemy tak na prawdę 87. W wielu krajach za przekroczenie o 1km/h już jest mandat więc lepiej żeby licznik minimalnie zawyżał, tu już liczy się nawet kąt spojrzenia na licznik czy grubość wskazówki.Tomai pisze: ↑25 lip 2020, 18:23Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Cena, którą Teść krzyczy... hm, nie wiem jak w Austrii, po doliczeniu akcyzy, faktycznie średnio atrakcyjna dla handlarza z naszego pięknego kraju.pirul pisze:05 wrz 2020, 21:22szkoda oddawać takie wierne zwierzę.
Był czas, że rozważałem zakup drugiej sztuki dla żony (nawet byłem na jakichś jazdach próbnych u handlarzy - mocno byli przestraszeni, jak skojarzyli, że po ich "perełkę" przyjeżdżał gość inną 204-ką [PS. do Trójmiasta wiele aut używanych ostatnio trafia ze Szwecji - są specyficznie inaczej zużyte - karoseryjnie bardziej niż te z polskich dróg...]), ale OM646 z racji wieku miały już za-duże-jak-dla-żony przebiegi, a M274, z niskim przebiegiem były wycenione (w moim odczuciu) zbyt wysoko - bo jednak funkcjonalnie to to samo auto, tylko ciut mniej wysiedziane. No i ostatecznie żona dostała egzemplarz innego typoszeregu z tym silnikiem. Jednak dla kobiety różnicę robi grafika infotainmentu i bardziej obłe kształty a nie techniczne bebechy. Ale mam nadzieję, że 204-ki postarzeją się z gracją niczym W201.
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Wszystko się zgadza, w każdym aucie tak jest, ale to zawyżanie nie dotyczy Miaty z kołami 16'....np. wersja Sportive z fabryki wyjeżdża na kołach 16' no i wtedy nie ma zawyżania co wyszło u mnie po założeniu 16 -tek...wojteks pisze: ↑06 wrz 2020, 5:33Fabryka tak dobiera koła i wskazania licznika żeby licznik minimalnie zawyżał prędkość. Czyli jadąc licznikowe 50 jedziemy 48 gpsowe, czy jadąc 90 jedziemy tak na prawdę 87. W wielu krajach za przekroczenie o 1km/h już jest mandat więc lepiej żeby licznik minimalnie zawyżał, tu już liczy się nawet kąt spojrzenia na licznik czy grubość wskazówki.Tomai pisze: ↑25 lip 2020, 18:23Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
To ciekawe jak jest przy 17' ?
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1607
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
Jest na to nawet stosowny kwit unijny specyfikujący jak licznik ma wskazywać.wojteks pisze: ↑06 wrz 2020, 5:33Fabryka tak dobiera koła i wskazania licznika żeby licznik minimalnie zawyżał prędkość. Czyli jadąc licznikowe 50 jedziemy 48 gpsowe, czy jadąc 90 jedziemy tak na prawdę 87. W wielu krajach za przekroczenie o 1km/h już jest mandat więc lepiej żeby licznik minimalnie zawyżał, tu już liczy się nawet kąt spojrzenia na licznik czy grubość wskazówki.Tomai pisze: ↑25 lip 2020, 18:23Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
Na 205/35/17 przy 90 miałem GPS'owe 92, ale dla 100% pewności sprawdzę za jakiś czas i dorzucę. W sumie trafne spostrzeżenie dla ludzi którzy lubią jeździć 99 w zabudowanym, bo może się okazać że na 17" to już 103.Tomai pisze: ↑06 wrz 2020, 8:28Wszystko się zgadza, w każdym aucie tak jest, ale to zawyżanie nie dotyczy Miaty z kołami 16'....np. wersja Sportive z fabryki wyjeżdża na kołach 16' no i wtedy nie ma zawyżania co wyszło u mnie po założeniu 16 -tek...wojteks pisze: ↑06 wrz 2020, 5:33Fabryka tak dobiera koła i wskazania licznika żeby licznik minimalnie zawyżał prędkość. Czyli jadąc licznikowe 50 jedziemy 48 gpsowe, czy jadąc 90 jedziemy tak na prawdę 87. W wielu krajach za przekroczenie o 1km/h już jest mandat więc lepiej żeby licznik minimalnie zawyżał, tu już liczy się nawet kąt spojrzenia na licznik czy grubość wskazówki.Tomai pisze: ↑25 lip 2020, 18:23Może Ameryki nie odkryje...ale...w poprzednich Miatach miałem rozmiar kół zawsze 195/50R15.
Teraz mam założone 205/45R16 i....licznik przestał kłamać.
Tzn np. zawsze przy licznikowych 110 km/h GPS pokazywał plus minus 106 km/h.
Teraz po zmianie kół 110 licznikowe to 110 GPS.
Posprawdzałem dalej i średnica kół 16' jest większa o 1,5 cm.
Pewnie tu jest przyczyna:)
To ciekawe jak jest przy 17' ?
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Pan bloger przejechał się porządnym autem: https://spidersweb.pl/autoblog/jezdzile ... -a-wy-nie/
(Mazda Cosmo Sport)
(Mazda Cosmo Sport)
- Tomai
- Donator
- Posty: 3864
- Rejestracja: 14 wrz 2008, 9:11
- Model: NC
- Wersja: 2.0 Power by Five
- Lokalizacja: Poznań / Kaźmierz
Mieszkam w małej miejscowości, 27 km od Poznania. Miata moja jest tu rodzynkiem....tak myślałem....a tu dziś.... podjeżdżam na myjnie....a Tu piękna RX-8 z właścicielem uśmiechniętym od ucha do ucha:)
Pogadaliśmy, okazało się że wcześniej też miał NBFL:)
No i tekst który bardzo mi się podobał , zapytałem:
- To pewnie znasz Five'a ?
- A kto nie zna ?
Pogadaliśmy, okazało się że wcześniej też miał NBFL:)
No i tekst który bardzo mi się podobał , zapytałem:
- To pewnie znasz Five'a ?
- A kto nie zna ?
Była NA BRG 1.8 118 Km 146 Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
Była NBFL Phoenix 1.8 138KM 156Nm
Była NBFL Garnet Red Mica 1.8
Jest NC 2.0 174KM 199Nm
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5472
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
DobreTomai pisze: ↑21 lis 2020, 13:13Mieszkam w małej miejscowości, 27 km od Poznania. Miata moja jest tu rodzynkiem....tak myślałem....a tu dziś.... podjeżdżam na myjnie....a Tu piękna RX-8 z właścicielem uśmiechniętym od ucha do ucha:)
Pogadaliśmy, okazało się że wcześniej też miał NBFL:)
No i tekst który bardzo mi się podobał , zapytałem:
- To pewnie znasz Five'a ?
- A kto nie zna ?
Five łączy ludzi
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
Dziś właśnie odkryłem, że samochód stojąc przez dwa tygodnie w blacharni ASO przybiera 323km przebiegu na drogomierzu...
...a stuki w przednim zawieszeniu są gratis.
...a stuki w przednim zawieszeniu są gratis.
-
- Donator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
pistenbully pisze: ↑12 lut 2021, 12:49Dziś właśnie odkryłem, że samochód stojąc przez dwa tygodnie w blacharni ASO przybiera 323km przebiegu na drogomierzu...
...a stuki w przednim zawieszeniu są gratis.
Fakturke im, za wypożyczenie auta na 2 tygodniepistenbully pisze: ↑12 lut 2021, 12:49Dziś właśnie odkryłem, że samochód stojąc przez dwa tygodnie w blacharni ASO przybiera 323km przebiegu na drogomierzu...
...a stuki w przednim zawieszeniu są gratis.
Sprawdź czy przy okazji felg nie obśrupali, albo zderzaków
Zamierzasz coś z tym robić? Czy mówią że musieli sprawdzić blachę na drodze?
- Hookie
- Donator
- Posty: 3402
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NB FL
- Wersja: 1.8 Memories 2
- Lokalizacja: Sosnowiec
Absolutnie bym tego tak nie zostawiał - pytanie czy masz coś na dowód, że te kilometry zrobili...pistenbully pisze: ↑12 lut 2021, 12:49Dziś właśnie odkryłem, że samochód stojąc przez dwa tygodnie w blacharni ASO przybiera 323km przebiegu na drogomierzu...
...a stuki w przednim zawieszeniu są gratis.
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015 - 2017: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018 - 2022: ND 2.0 '16 Club - Kocur
Maj 2022: - obecnie: NBfl 1.8 '03 - Żaba
- pistenbully
- Donator
- Posty: 2113
- Rejestracja: 01 sie 2017, 13:49
- Model: NB
- Wersja: 10th Anniversary
- Lokalizacja: Gdańsk
A tak. Ale szkoda mi nerwów. Nie pierwszy to przypadek.