jak je znależć?
Dział wnikający w techniczne niuanse generacji NA i NB
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
mutra
- Donator

- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
04 lis 2017, 9:56
korfus pisze:Bardzo dziękuję. Znalazłem, przeczyściłem:) woda chlupała w progach, z litr wyleciał:)
Jeśli chodzi o zabezpieczenie antykorozyjne progów- środki wprowadzacie przez te otwory?
jak ci sonda/wężyk wejdzie to tak. idealnie byłoby to zrobic w ogrzewanym garażu - ciepła blacha lepiej przyjmuje srodki do konserwacji. i raczej olej a nie wosk
-
PisBar
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 paź 2015, 21:21
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Bytom/Katowice
31 gru 2018, 13:21
Przepraszam za duży odkop :c Czyściłem kanaliki zbyt "intensywnie" i wyleciało mi to korytko. Po dniu deszczu zebrała się woda w progu po tej stronie, co wcześniej się nie zdarzało. Jak włożyć to korytko? Mam to po prostu wetknąć od dołu czy trzeba coś kombinować?
-
Chezus
- Donator

- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
31 gru 2018, 17:48
PisBar pisze: ↑31 gru 2018, 13:21
Przepraszam za duży odkop :c Czyściłem kanaliki zbyt "intensywnie" i wyleciało mi to korytko. Po dniu deszczu zebrała się woda w progu po tej stronie, co wcześniej się nie zdarzało. Jak włożyć to korytko? Mam to po prostu wetknąć od dołu czy trzeba coś kombinować?
Ty zwierzaku!!! Szczerze, to musiałbym zobaczyć jak to wygląda.
The answer is always Miata.
-
Mrcnsb
- Moderator Detalingu

- Posty: 527
- Rejestracja: 09 lip 2010, 15:26
- Model: Inny
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
01 sty 2019, 12:01
korytko czy wężyk ? Zakładam, że chodzi o wężyk. Musisz wyczyścić dobrze wewnętrzną część którą nakładasz to na "korytko", u siebie lekko posmarowałem też budaprenem. Od góry włożyłem drut, na który od dołu nałożyłem wężyk i powoli idąc wzwyż udało się go nałożyć.
-
PisBar
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 paź 2015, 21:21
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Bytom/Katowice
01 sty 2019, 14:26
Chyba chodzi o wężyk. No taka rurka. Da się to zrobić bez podnoszenia samochodu?
-
PisBar
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 paź 2015, 21:21
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Bytom/Katowice
02 sty 2019, 20:45
Rurka na miejscu, liczyłem że woda splynie z progu. Wiadomo jak jej pomóc albo którędy ją odessać? Bo chwilowo dalej czuję się jakbym pływał łodzią. :/
-
Mrcnsb
- Moderator Detalingu

- Posty: 527
- Rejestracja: 09 lip 2010, 15:26
- Model: Inny
- Lokalizacja: Warszawa
-
Kontakt:
02 sty 2019, 21:25
Jak spojrzysz na progi od dołu, od wewnętrznej strony to są tam małe dziurki przez które woda powinna uciec. Jeśli nie spływa to albo ktoś przy robieniu blacharki je zaspawał, albo są zalane zabezpieczeniem antykorozyjnym. Jeśli woda się przelewa w progu to polecam też spojrzeć na filc pod wykładziną pod nogami, bardzo często między zgrzewami blach woda z progu powoli dostaje się pod dywan, więc nawet jeśli nie jeszcze mokrej wykładziny, to możliwe, że filc jest już wilgotny.
-
PisBar
- Posty: 71
- Rejestracja: 19 paź 2015, 21:21
- Model: NB FL
- Wersja: Unplugged
- Lokalizacja: Bytom/Katowice
02 sty 2019, 21:29
Dzięki za radę, spojrzę jutro, okaże się czy pepeg zalał te dziurki 2 lata temu czy nie

A w razie co to jak się dostać do tego progu? Pod listwą progową nie ma przypadkiem dostępu do wnętrza?
-
kammich
- Posty: 2925
- Rejestracja: 24 lip 2009, 9:55
- Model: NA
- Lokalizacja: Szczecin
02 sty 2019, 21:35
Pepeg nie jest amatorem, więc tutaj przyczyny bym nie szukał. Raczej zwyczajnie po 2 latach się zapchały.
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
-
mutra
- Donator

- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
02 sty 2019, 23:08
PisBar pisze: ↑02 sty 2019, 21:29
Dzięki za radę, spojrzę jutro, okaże się czy pepeg zalał te dziurki 2 lata temu czy nie

A w razie co to jak się dostać do tego progu? Pod listwą progową nie ma przypadkiem dostępu do wnętrza?
Po zdjęciu listwy z góry masz kilka otworów ;można zajrzeć, nalać oleju, schować kokainę albo zwitek banknotów na czarną godzinę - w zależności od potrzeb

-
Yeltrz
- Posty: 4
- Rejestracja: 04 gru 2016, 19:53
- Model: NB
- Wersja: '99 1.6
- Lokalizacja: Kraków
04 sty 2019, 17:33
Mrcnsb pisze: ↑02 sty 2019, 21:25
Jak spojrzysz na progi od dołu, od wewnętrznej strony to są tam małe dziurki przez które woda powinna uciec. Jeśli nie spływa to albo ktoś przy robieniu blacharki je zaspawał, albo są zalane zabezpieczeniem antykorozyjnym. Jeśli woda się przelewa w progu to polecam też spojrzeć na filc pod wykładziną pod nogami, bardzo często między zgrzewami blach woda z progu powoli dostaje się pod dywan, więc nawet jeśli nie jeszcze mokrej wykładziny, to możliwe, że filc jest już wilgotny.
Dzięki za radę. Miałem u siebie identyczny problem, z lewego progu wylało się sporo wody po udrożnieniu odpływów. Niestety zalała się również wykładzina podłogowa, filc który się tam znajduje cały rozmókł i się porozrywał podczas podnoszenia dywanu. Da się gdzieś dokupić takie maty do docięcia? A może zastąpić czymś innym? Po wyschnięciu wszystkiego planuję zalać próg od wewnątrz środkiem Boll do profili zamkniętych.
-
p1otrek
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2020, 17:34
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6
- Lokalizacja: Gdynia
24 maja 2020, 17:46
Dzień dobry.
Jako nowy właściciel mx5 na wstępie pozdrawiam Klubowiczów.
Lata za oknem nie widać, deszczyk pada i pojawił się problem.
Postanowiłem sprawdzić kanaliki odpływowe, wlałem wodę w otworki i zleciała.
Ale zamiast z gumowych lejków, ścieka gdzieś po progu.
Jeśli nie jest to normalne, to jak to można usprawnić?
Dzięki za sugestie.
-
p1otrek
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2020, 17:34
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6
- Lokalizacja: Gdynia
24 maja 2020, 18:54
Tak zbadałem, co tam w środku siedzi i wygląda na to, ze zsunęły się przewody odprowadzające wodę.
Jest opcja, aby od góry w otwór włożyć gumowy wąż, taki dopasowny średnicą i wypuścić go dołem?
Nie mam pomysłu, jak nałożyć ten obecny na odplyw.
-
rayvburn23
- Posty: 34
- Rejestracja: 21 sie 2019, 22:10
- Model: NB
- Wersja: Magic
- Lokalizacja: Warszawa
24 maja 2020, 22:27
p1otrek pisze: ↑24 maja 2020, 18:54
Tak zbadałem, co tam w środku siedzi i wygląda na to, ze zsunęły się przewody odprowadzające wodę.
Jest opcja, aby od góry w otwór włożyć gumowy wąż, taki dopasowny średnicą i wypuścić go dołem?
Nie mam pomysłu, jak nałożyć ten obecny na odplyw.
Skoro masz oryginalne węże, to najlepiej byłoby zrobić sobie miejsce od góry (półka za fotelami) - zdjąć małą plastikową wanienkę spod wykładziny (trzymana chyba przez 2 spinki). Idealnie byłoby się pozbyć dachu (patrz na foto), ale może dostaniesz się tam jakoś bez demontażu stelaża. Później najechać na kanał i poprosić kogoś, żeby przepychał wąż w górę. Jak już uda się złapać od góry, to nasunąć wąż na tę wanienkę i wypuścić go dołem przez otwór w gumowym korku.

- podWanienka.png (615.52 KiB) Przejrzano 1365 razy
-
p1otrek
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 maja 2020, 17:34
- Model: NB FL
- Wersja: 1.6
- Lokalizacja: Gdynia
25 maja 2020, 7:14
Dzięki za odp. Skłaniam się ku wyjeciu ich i włożeniu dopasowanego węża gumowego ogrodowego itp od góry na ścisk.
W przyszłości już sie nie zsunie.