Moim pierwszym samochodem była E30, więc ja sercem zawsze będę z BMW (i gdyby nie społeczność to już dawno bym jeździł E36 roadster ... pardon - Z3) i ... za każdym razem jak o tym mówię, to w naszym kochanym kraju większość zaczyna we mnie widzieć dresika (mimo, że katowałem wtedy Sepulturę, chodziłem w długich włosach i dumnie prezentowałem dziary). Właśnie za to kocham stereotypy i dlatego tak bardzo bawi mnie oburzenie ludzi na żółtych blachach jak podjeżdżam liftem ze Steviem Wonderem na głośnikach.
Póki nasi kierowcy będą kompleksy leczyć na drogach, póki będzie jak jest.
A, że przy okazji mamy egzemplarze, które także muszą coś naprawić w życiu prezentując światu, że nie dość, iż ma Audi to jeszcze DIABELNIE SZYBKIE NIE CZEKAJĄCE NA NIKOGO AUDI, to będą takie, a nie inne przepisy
![Szczęśliwy :)](./images/smilies/icon_e_smile.gif)
Ale zgadzam się - policja w obecnej formie to raczej urzędnicy ściągający należności od nieuważnych kierowców, niż stróże prawda lub/i bezpieczeństwa na drogach.