Dzisiejszy TopDown
Moderator: Moderatorzy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Na autostradzie Ciebie zgarnęli? Starą BMW?
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Wojtek Wawa pisze:Na autostradzie Ciebie zgarnęli? Starą BMW?
http://superauto24.se.pl/moto-news/star ... 55431.html
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Kilka lat temu po Warszawie jeździli starym 750i, widzę że to popularny w całej Polsce temat. Bardziej mnie martwi, że na autostradzie koszą. Od kilku lat nie widziałem żadnego widerejestratora. Z resztą w sumie nigdzie ich nie widziałem od około 2 lat.
- Chezus
- Donator
- Posty: 1167
- Rejestracja: 07 lip 2016, 20:45
- Model: NB FL
- Wersja: Impuls
- Lokalizacja: SZA
Oj koszą na autostradach i to zdrowo. Po A1 cały czas coś lata. Gierkówka, to nie autostradą, ale też ciągle coś tam jeździ. Trzeba uważać. O dziwo byli dla mnie łaskawi i nie dość że najniższy mandat wpadł, to jeszcze jak poprawiałem swój wynik, to po prostu włączyli koguta zamiast robić kolejne pomiary.
The answer is always Miata.
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
-5 nieźle
A ja przy + 5 kozaczyłem
Soft top dobrze to znosił?


- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ale dziś pięknie! 7 st C i prawie słońce pierwszy raz od (co najmniej) tygodnia. Żałuję, że zamiast cały dzień jeździć, muszę zarabiać 
Jeździ się rewelacyjnie... i to na seryjnych letnich s001! Oczywiście na oblodzonych parkingach nie da się szaleć (typowy na suchym obrót na szperze robi się o 90 stopni za duży), ale wszędzie indziej wielkie WOW. Jak się cieszę, że nie zamawiałem na odbiór w maju, tylko wziąłem demo z placu.
BTW zamiast mocno doświadczać skrzyni, by padła na gwarancji, zmieniam biegi delikatnie... bo 6 dni bez jazdy mx5 spowodowało, że chodziłem po ścianach. Gdybym miał czekac miesiąc na skrzynię biegów, chyba bym się pociął. Bo raczej na czas czekania na część nie dają zastępczego mx5... w ogóle wtedy coś Wam dawali na czas oczekiwania na naprawę, czy tylko na tydzień?
Specjalnie nie zamknąłem dachu zaraz po zaparkowaniu, żeby nie było komentarzy "gdzie fota"

Jeździ się rewelacyjnie... i to na seryjnych letnich s001! Oczywiście na oblodzonych parkingach nie da się szaleć (typowy na suchym obrót na szperze robi się o 90 stopni za duży), ale wszędzie indziej wielkie WOW. Jak się cieszę, że nie zamawiałem na odbiór w maju, tylko wziąłem demo z placu.
BTW zamiast mocno doświadczać skrzyni, by padła na gwarancji, zmieniam biegi delikatnie... bo 6 dni bez jazdy mx5 spowodowało, że chodziłem po ścianach. Gdybym miał czekac miesiąc na skrzynię biegów, chyba bym się pociął. Bo raczej na czas czekania na część nie dają zastępczego mx5... w ogóle wtedy coś Wam dawali na czas oczekiwania na naprawę, czy tylko na tydzień?
Specjalnie nie zamknąłem dachu zaraz po zaparkowaniu, żeby nie było komentarzy "gdzie fota"

Ostatnio zmieniony 01 lut 2018, 20:08 przez Wojtek Wawa, łącznie zmieniany 1 raz.
- mydlo
- Posty: 229
- Rejestracja: 15 cze 2017, 23:36
- Model: ND
- Wersja: Skypassion
- Lokalizacja: Bolesławiec/Poznań
Wojtek Wawa pisze:BTW zamiast mocno doświadczać skrzyni, by padła na gwarancji, zmieniam biegi delikatnie... bo 6 dni bez jazdy mx5 spowodowało, że chodziłem po ścianach. Gdybym miał czekac miesiąc na skrzynię biegów, chyba bym się pociął. Bo raczej na czas czekania na część nie dają zastępczego mx5... w ogóle wtedy coś Wam dawali na czas oczekiwania na naprawę, czy tylko na tydzień?
Specjalnie nie zamknąłem dachu zaraz po zaparkowaniu, żeby nie było komentarzów "gdzie fota"
Ja na przykład nie przypuszczałem, że będę chodził aż tak po ścianach, a nie minęły jeszcze 2 tygodnie, tym bardziej że w dniu odbioru zastępczego sowicie dowaliło sniegu


- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Jak tylko dach zdążył obeschnąć, wykorzystałem +7 st C i była jazda top down. Bez dachu to samochód bez wad.
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
777 pisze:Wojtek Wawa pisze:Jak tylko dach zdążył obeschnąć, wykorzystałem +7 st C i była jazda top down. Bez dachu to samochód bez wad.
fote poprosimyzawsze to milo popatrzec na mx5 w zimie w TD
poza tym zasady są jasne:
pics or it didn't happen
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Ty ustaliłeś/aś te zasady? Widziałem początek wątku, był bez zdjęć. Czasem chcę się dzielić radością z top down i będę to robił nadal.
A robienie zdjęć na parkingu - co zrobiłem już kilka razy, wygląda trochę pozersko i postanowiłem wrzucać, jak będą dobre. Tym razem nie chciało mi się w deszczu specjalnie wychodzić z samochodu, by zrobić zdjęcie moknącemu wnętrzu.
Sam wolę przeczytać, że ktoś leciał w styczniu top down, niż nie przeczytać wcale.
A robienie zdjęć na parkingu - co zrobiłem już kilka razy, wygląda trochę pozersko i postanowiłem wrzucać, jak będą dobre. Tym razem nie chciało mi się w deszczu specjalnie wychodzić z samochodu, by zrobić zdjęcie moknącemu wnętrzu.
Sam wolę przeczytać, że ktoś leciał w styczniu top down, niż nie przeczytać wcale.
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Wojtek Wawa pisze:Ty ustaliłeś/aś te zasady? Widziałem początek wątku, był bez zdjęć. Czasem chcę się dzielić radością z top down i będę to robił nadal.
A robienie zdjęć na parkingu - co zrobiłem już kilka razy, wygląda trochę pozersko i postanowiłem wrzucać, jak będą dobre. Tym razem nie chciało mi się w deszczu specjalnie wychodzić z samochodu, by zrobić zdjęcie moknącemu wnętrzu.
Sam wolę przeczytać, że ktoś leciał w styczniu top down, niż nie przeczytać wcale.
ekhm, widzę że kolega nieczęsty w internetach

To takie powiedzenie... młodzieżowe.. ha ha...

jak dla mnie możesz się dzielić z kim chesz i czym chcesz
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Uff 
Z pracy też top down, 9 st.C, też bez foty. BTW blacha jeszcze była mokra, a dach suchy. Fajnie, że tak szybko schnie.

Z pracy też top down, 9 st.C, też bez foty. BTW blacha jeszcze była mokra, a dach suchy. Fajnie, że tak szybko schnie.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 09 sty 2018, 21:50
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Plewiska
Zdjęć nie wrzucam, bo jak jeżdżę, to nie w głowie mi telefon, czy aparat, ale prawie zawsze jeżdżę top down. Jak kupowałem moją ślicznotkę, to obawiałem się, czy nie będzie mi czapki zwiewać przy większych prędkościach, ale właśnie dziś (tzn. już wczoraj, gdyż minęła północ) miałem okazję sprawdzić, że nawet jadąc ponad 200 czapka się trzyma, mimo braku dachu! 
Zakup MX-5 był jedną z najlepszych decyzji w życiu!

Zakup MX-5 był jedną z najlepszych decyzji w życiu!
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Mam tak samo. Bałem się, że będzie mi za bardzo wiało, że tylko przy 25 st C dam radę jeździć top down. "na co to komu potrzebne" (jak w tym słynnym filmiku o wstrzykiwaniu marihuanen). Chciałem popier^%$^za na zakręty, ten otwarty dach miał być na kilka dni w roku.
Teraz za każdym razem podchodząc do samochodu sprawdzam na telefonie czy temperatura to 5 st C lub więcej, a potem odruchowo sprawdzam dłonią, czy dach jest suchy. Nie ma opcji na jazdę top up, gdy spełnione są warunki brzegowe. Nawet jak zaczyna padać, staram się wtedy nie stawać pod światłami, a nawet jeśli - nie myślę o składaniu dachu.
Co ciekawe w zakrętach znacznie rzadziej szaleję niż FWD, bo dużo łatwiej zahaczyć tylnym kołem o krawężnik. Po suchym cieszę się bardziej z jazdy na 90% niż z granicy poślizgu. To top down jest numerem jeden z doznań mx5.
BTW wczoraj 2 razy top down, pogoda była cudowna! Wystarczyło 5 st C i jasne niebo, bo słońca nie było nawet widać.
Teraz za każdym razem podchodząc do samochodu sprawdzam na telefonie czy temperatura to 5 st C lub więcej, a potem odruchowo sprawdzam dłonią, czy dach jest suchy. Nie ma opcji na jazdę top up, gdy spełnione są warunki brzegowe. Nawet jak zaczyna padać, staram się wtedy nie stawać pod światłami, a nawet jeśli - nie myślę o składaniu dachu.
Co ciekawe w zakrętach znacznie rzadziej szaleję niż FWD, bo dużo łatwiej zahaczyć tylnym kołem o krawężnik. Po suchym cieszę się bardziej z jazdy na 90% niż z granicy poślizgu. To top down jest numerem jeden z doznań mx5.
BTW wczoraj 2 razy top down, pogoda była cudowna! Wystarczyło 5 st C i jasne niebo, bo słońca nie było nawet widać.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 09 sty 2018, 21:50
- Model: NB FL
- Wersja: Silver Blues
- Lokalizacja: Plewiska
Ja i na mrozie jeżdżę Top Down - najważniejsze, żeby nie padało. Samochód trzymam w garażu, więc dach zawsze jest suchy i gotowy do złożenia.
Dziś sprawdzałem jazdę w kapeluszu, ale pogoda brzydka, więc nie wyjeżdżałem na drogi szybkiego ruchu i nie rozpędzałem się powyżej 120 km/h. Kapelusz się trzymał na głowie, tylko niestety jednak trochę wieje po uszach, a nie chcę ryzykować jakiegoś przeziębienia. Od pięciu lat jeżdżę motocyklem i MX-5 to dla mnie taki motocykl na zimę
Daje w pewnym sensie podobne wrażenia i buduje podobną społeczność. W jakim innym aucie ludzie będą się witać, przejeżdżając obok, jak motocykliści?
Dziś sprawdzałem jazdę w kapeluszu, ale pogoda brzydka, więc nie wyjeżdżałem na drogi szybkiego ruchu i nie rozpędzałem się powyżej 120 km/h. Kapelusz się trzymał na głowie, tylko niestety jednak trochę wieje po uszach, a nie chcę ryzykować jakiegoś przeziębienia. Od pięciu lat jeżdżę motocyklem i MX-5 to dla mnie taki motocykl na zimę

Daje w pewnym sensie podobne wrażenia i buduje podobną społeczność. W jakim innym aucie ludzie będą się witać, przejeżdżając obok, jak motocykliści?

W niedziele udało się pojechać na autodrom Słomczyn, gdzie warunki do jazdy były....... hm zadowalające
Niedzielny top down był wymuszony, ponad 2m (w kasku) wzrostu kolegi
chyba trzeba będzie uciąć 2 kręgi szyjne. Na szczęście była to tylko jedna 10 minutowa sesja 

Niedzielny top down był wymuszony, ponad 2m (w kasku) wzrostu kolegi


- Załączniki
-
- 27908048_413076285819848_3126461430313745816_o.jpg (269.8 KiB) Przejrzano 2852 razy
-
- 27788828_413075395819937_7940795414091701145_o.jpg (190.79 KiB) Przejrzano 2852 razy
-
- 27983517_413073025820174_5813958735247892869_o.jpg (543.33 KiB) Przejrzano 2852 razy
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
NA ma słabe ogrzewanie? W ND nigdy byś nie napisał "na szczęście tylko 10 minut top down".
-
- Donator
- Posty: 3695
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
Zelek285 pisze:W niedziele udało się pojechać na autodrom Słomczyn, gdzie warunki do jazdy były....... hm zadowalające![]()
Niedzielny top down był wymuszony, ponad 2m (w kasku) wzrostu kolegichyba trzeba będzie uciąć 2 kręgi szyjne. Na szczęście była to tylko jedna 10 minutowa sesja
musisz mu fotel wymontować nastepnym razem
mutra pisze:Zelek285 pisze:W niedziele udało się pojechać na autodrom Słomczyn, gdzie warunki do jazdy były....... hm zadowalające![]()
Niedzielny top down był wymuszony, ponad 2m (w kasku) wzrostu kolegichyba trzeba będzie uciąć 2 kręgi szyjne. Na szczęście była to tylko jedna 10 minutowa sesja
musisz mu fotel wymontować nastepnym razem
W kolejce na montaż czeka kubeł, ale jak zwykle jest tysiąc ważniejszych rzeczy

- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1662
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
- Wojtek Wawa
- Donator
- Posty: 2216
- Rejestracja: 06 paź 2015, 11:29
- Model: ND
- Wersja: freedom+bilstein
- Lokalizacja: Warszawa
Mój osobisty rekord pobity.
Fajne było uczucie, jak śnieg z maski leciał nad głową.
-6 C, za to słońce ogrzało dach, który był nie tylko suchy już w południe, ale też ciepły.
Dlatego zdecydowałem się go złożyć. Co ciekawe w top down przy takim mrozie najgorsze jest stanie w korku i na światłach. Gdy silnik pracuje na niskich obrotach, ogrzewanie wyraźnie słabnie. A stałem na Wawelskiej. Później na Lecha policja mogła mnie ukarać za 85@50, a tylko był uśmiech. A na stacji paliw przy tankowaniu pytanie od właściciela cadilaca z 63 roku, czy mi nie zimno:)
Fajne było uczucie, jak śnieg z maski leciał nad głową.
-6 C, za to słońce ogrzało dach, który był nie tylko suchy już w południe, ale też ciepły.
Dlatego zdecydowałem się go złożyć. Co ciekawe w top down przy takim mrozie najgorsze jest stanie w korku i na światłach. Gdy silnik pracuje na niskich obrotach, ogrzewanie wyraźnie słabnie. A stałem na Wawelskiej. Później na Lecha policja mogła mnie ukarać za 85@50, a tylko był uśmiech. A na stacji paliw przy tankowaniu pytanie od właściciela cadilaca z 63 roku, czy mi nie zimno:)