Pytanie dość ogólne i tyczące się w sumie nie tylko MX-5.
Jak dotąd chyba jedynym samochodem, w którym nie cierpiałem jakoś bardzo po dłuższej drodze było Passerati, w którym była osobna regulacja i mozna było odcinek lędźwiowy oparcia wypchnąć dość mocno do przodu. Niestety, dobre się skończyło i zarówno w MX-5, jak i w dupowozie mam fotele bez regulacji w tym miejscu.
I teraz pytanie - co można z tym sensownie zrobić? OK, w Dyzi nie jest to jeszcze aż tak uciążliwe, bo pozycja jest dość niska i jakoś da się przecierpieć, ale w ravce Rzony, gdzie siedzi się jak na krześle, jest masakra - 20km i plecy mówią "sp.*aj!".
Macie może jakieś sprawdzone patenty na podparcie odcinka lędźwiowego? W szczególności chodzi o coś stabilnego, żeby mi w zakrętach plecy nie jeździły - czyli zwykłej poduszki nie podłożę.
Fotele - podparcie odcinka lędźwiowego - jak?
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
- Peecer
- Donator
- Posty: 2691
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
Jestem po operacji kręgosłupa i sam stosuje poduszkę ortopedyczna która raz wypycha lędźwiowy, dwa daje uczucie komfortowego podróżowania, (zrobiłem trasę teraz ok. 8500 km), trzy zabezpiecze trzymanie w normalnej jeździe. Minus to tylko wsiadanie i potrzeba poprawy czy to koszuli czy tego co mamy na siebie włożone. Poza tym rewelacja.
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
mike_d pisze:Dołączam się do pytania - do **** są fotele w ND. Gdzieś w odmętach miata.net kojarze info że Japończycy coś dedykowanego wymyślili ale nie pamiętam już co...
Masz recaro, czy zwykłe? Bo recaro - u mnie - w miarę dają radę (zrobiłem w ciągu dnia maksymalnie jakieś 350km i przeżyłem), aczkolwiek podparcie w lędźwiach mogłoby być lepsze. Ja mam głównie problem w dupowozie, ale jakby się dało i w Dyzi coś poprawić, nie będę narzekać

- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)
mike_d pisze:Zwykłe - zagłówek w recaro jest tak wyprofilowany że nie idzie wygodnie głowy do tyłu odchylić.
Znaczy, jesteś niekompatybilny z recaro

A poważnie - ja i tak nie mogę oprzeć głowy o fotel, bo mam długie włosy spięte w kucyk i gumka przeszkadza. W sumie, może z tego wynikają moje problemy z ustawieniem/wyprofilowaniem fotela
- Peecer
- Donator
- Posty: 2691
- Rejestracja: 23 lut 2014, 23:23
- Model: ND
- Wersja: 100th Anniversary
- Lokalizacja: Kętrzyn - Toruń
TerminatorPi pisze:A masz coś konkretnego do polecenia? Czy po prostu szukać z hasła "poduszka ortopedyczna"?
Jeśli wytrzymasz do 30.09 to odpowiem konkretnie zdjęciem i nazwą..... jestem w tej chwili w podróży służbowej i dopiero po powrocie mogę odpowiedzieć.
Poducha jest z termolateksu jakiegoś dopasowująca się do układu ciała jednak na tyle twardego iż daje stałe podparcie. Wiele ich przetestowałem i ta akurat mi najlepiej zdała egzamin. Trasa która zrobiłem nic nie dała mi odczuć jakiegoś zmęczenia czy bólu odcinka.
Tylko kwestia byś przypomniał.
Poszukałem w necie i takową ja mam:
https://shop.rehabeat.pl/pl/p/Poduszka-ledzwiowa-Qmed-LUMBAR-SUPPORT/372?utm_source=shoper&utm_medium=shoper-cpc&utm_campaign=shoper-kampanie&gclid=CjwKCAjwranNBRBhEiwASu908BkncT2ar3k3uqc2S-tnUe0imPEnSCeXfhyDh4-GnjmXxJUC1cTNohoCfvgQAvD_BwE
- Załączniki
-
- IMG_3967.JPG (108.91 KiB) Przejrzano 709 razy
-
- IMG_3966.JPG (97.04 KiB) Przejrzano 709 razy
-
- IMG_3965.JPG (180.16 KiB) Przejrzano 709 razy
- TerminatorPi
- Donator
- Posty: 1665
- Rejestracja: 23 cze 2017, 19:24
- Model: ND RF
- Wersja: SkyFreedom
- Lokalizacja: Mała dziura pod dużą Warszawą ;-)