Regulowane koła rozrządu

[Szafaa]

Czy ma ktoś doświadczenie z regulowanym kołami rozrządu? Niestety nie znalazłem podobnego tematu.
Jakie plusy? Jakie firmy? Jakie koszta?

[Alex]

Czy ma ktoś doświadczenie z regulowanym kołami rozrządu? Niestety nie znalazłem podobnego tematu.
Jakie plusy? Jakie firmy? Jakie koszta?

napisz o ktory silnik chodzi: 1.6, 1.8, 1.8 ze zmienna faza?

[autopaga]

Kupiłem na ali za 40 dolarów, polecam wyglądają super

[Szafaa]

1.6 110km. Z modyfikacji, przelot po poprzednim właścicielu.

[Rudy]

Pytanie laika:
Co regulowane kółka dają w wolnossącym siniku??

[Chezus]

Pytanie laika:
Co regulowane kółka dają w wolnossącym siniku??

Jak masz zmieniony dolot, wydech, ostre wałki i do tego jakąś świnkę, żeby to wszystko wystroić, to sobie możesz się jeszcze odrobinę pobawić ustawiając kąty współotwarcia zaworów. Dzięki temu można zawsze ugrać coś w konkretnym zakresie. Generalnie, to jak ustawisz większy kąt współotwarcia i masz do tego odpowiednio wyliczony wydech, to będziesz miał szerszy ten peak momentu wynikający z efektu falowego zachodzącego w układzie wydechowym. Tyle teorii, a w praktyce, to już różnie bywa, bo oczywiście nie można z niczym przegiąć.

Przy seryjnych wałkach to generalnie nie ma sensu chyba.

[Alex]

Pytanie laika:
Co regulowane kółka dają w wolnossącym siniku??

<ciach>
Przy seryjnych wałkach to generalnie nie ma sensu chyba.

chyba nawet tutaj jest
http://www.solomiata.com/cams.html

inna sprawa to stosunek zysku KM/Nm do wydanych pieniedzy

[Szafaa]

Czyli na razie kasę inwestować w inne mody. Dzięki wielkie.

[Chezus]

Czyli na razie kasę inwestować w inne mody. Dzięki wielkie.

Jak masz już przelot, to dołóż stożek i będzie brzmiał jeszcze szybciej... A tak serio, to są różne drogi, ale dłubanie wolnossaka tak, żeby osiągnąć duże moce, jeszcze przy 1.6, to worek pieniędzy. Jak chcesz dużo mocy, to na forum jest kilka projektów z turbo opartych o 1.6. Na początek zastanów się na czym konkretnie Ci zależy, bo koniec końców Miata i tak daje najwięcej frajdy na zakrętach. Sleepera z tego nie zrobisz, bo to roadster, więc no samo przez się wrażenia takiego jak stare Volvo nie zrobi.

[Szafaa]

Owszem, brzmi szybko i na tym koniec:) jak na razie przez myśl mi przeszło kupić 1,8 lub turbo o którym wspomniales. Póki co, wszelkie inwestycje w silnik mam zamiar planować tak, aby ewentualnie przydały się później w 1,8. Która drogę obiore, jeszcze nie wiem, za mało mam wiedzy jak na razie:)

[Chezus]

Owszem, brzmi szybko i na tym koniec:) jak na razie przez myśl mi przeszło kupić 1,8 lub turbo o którym wspomniales. Póki co, wszelkie inwestycje w silnik mam zamiar planować tak, aby ewentualnie przydały się później w 1,8. Która drogę obiore, jeszcze nie wiem, za mało mam wiedzy jak na razie:)

Jeśli chodzi o wiedzę, to ja im mam jej więcej, tym bardziej się miotam... Całe szczęście puste konto zapewnia mi czas do namysłu. Mnie osobiście kusi mocne dłubanie wolnossącego 1.8, ale że moje daily lubi grymasić, to Miata często robi za dupowóz (generalnie moim daily się nie zapuszczam dalej niż 40 km od domu...), co mi osobiście nie przeszkadza, ale nie chciałbym żeby mi zaczeła palić jakieś niesamowite ilości paliwa (i tak ciężko mi zejść poniżej 11).

Jak nie wiesz co robić z silnikiem na razie, to zainwestuj w zawieszenie, porządne opony i hamulce. Walka z rudą, jeśli takowa się pojawiła, jest wskazana.

Co do samej mocy, to mnie jak mało mocy w mojej, to znajduję ciaśniejszą i bardziej krętą trasę i ten problem odrobinę się oddala wtedy.

[Szafaa]

Tak chyba jest najrozsadniej. Coś rudej jest i na jesień będę z tym włączył. Jak na razie robię podstawy, olej w skrzyni, świece, rozrząd, klocki, itd., więc póki co zostaje zbieranie kasy i przemyśleć plan gry:)
Patent na brak mocy, wypróbuje!
Dzięki za rady. Pozdrawiam

[Chezus]

Zdecydowanie polecam mój patent. Chłopaki na forum potwierdzą, że najfajniej jest na zakrętach, potem długo długo nic i jak dziewczyny się oglądają. O rudą zadbaj, bo to dla mnie podstawa. Zaniedbałem jedną furę i teraz czeka mnie gruby remont (nie o mx'a chodzi). Pojeździj po spotach, to koledzy Cię z kompleksu braku mocy wyleczą.