Stuki...puki w drzwiach
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Od początku użytkowania mojej Miaty denerwują mnie dziwne dźwięki wydobywające się z obu drzwi podczas pokonywania nierówności. O luźnych lub niedokręconcy elementach nie ma mowy, a stuki najwyraźniej pochodzą z prowadnic szyby którą wystarczy mocno podeprzeć łokciem i dźwięki znikają. Czy ktoś już walczył z podobnym problemem?
-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
hmmm może zastosuj tłumienie drzwi pod audio ?
Nie chodzi mi o to, żeby nie było słychać tego czegoś poprzez wytłumienie, tylko może przy okazji odkryjesz co to było i już nie będzie uderzało o blache (bo domyslam się, że pewnie o nia uderza, skoro to słyszysz)
Nie chodzi mi o to, żeby nie było słychać tego czegoś poprzez wytłumienie, tylko może przy okazji odkryjesz co to było i już nie będzie uderzało o blache (bo domyslam się, że pewnie o nia uderza, skoro to słyszysz)
Linki i inne drobiazgi odpadają bo tyo stukanie ma cięzki i niski dźwięk. Na 90% lata mocowanie szyby w prowadnicy, ale tego dowiem się jak zdejmę boczek przy okazji wymiany głośników i oblukam temat. Maty wygłyszajace audio raczej odpadają. Mam skłonności do odchudzania samochodu a nie dociążania go, ponadto zawiasy na ogół niezbyt dobrze to znoszą a Miata to i tak mało akustyczne auto żeby jakieś wielkie audio w nim montować. Zdam relację jak uporam się z tym problemem.
- Fiveopac
- Administrator
- Posty: 5492
- Rejestracja: 06 mar 2006, 13:56
- Model: NC
- Wersja: 2,5 Turbo
- Lokalizacja: Bydgoszcz
- Kontakt:
irakleo, a prowadnica od strony malej szybki nie przerdzewiala przy podstawie? Pamietam, ze u mnie wygalda fatalnie i nie trudno bylo sobie wyborazic ze z jednej szyny robia sie dwie luzne 
