
[Warszawa i okolice] Spontaniczne spotkania...
Nudzisz się, masz ochotę na papierosa lub kawę - pisz.
Moderator: Moderatorzy
- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
... i przypomniało mi się, dlaczego w zeszłym roku powiedziałem sobie, że już nigdy nie pójdę na ten event.
Wpierw plusy:
Ekipa moto i kluby dopisały na maksa.
Zarówno nowe maszyny jak i stare bryki były w ogromnej ilości i 70% to prawdziwe cacka (Diablo, E-Type, stare Bety, amerykańskie krążowniki, etc).
Samochody odpicowane i aż chce się wierzyć w lokalną przyszłość motoryzacyjną.
... i teoretycznie tyle by wystarczyło, by być szczęśliwym na tym show.
Ale:
Większość samochodów stoi bez barierek - więc są całe w palcach wszystkich oglądających.
Trafiliśmy akurat na jakieś 30-40 autokarów wycieczek szkolnych, więc tylko samochody za taśmami dało się obejrzeć - reszta oblężona przez nastolatków.
Dwa wejścia na teren targów (za mało pracowników?!?!?!) - pozostałe wejścia zamknięte. Więc jak się nie zaparkowało w jednym punkcie to zapieprzasz po parkingu i losowo szarpiesz za klamki przy napisach WEJŚCIE.
40 złotych za to by się przeciskać między wycieczkami szkolnymi z nadzieją, że się rozejdą i będzie można zajrzeć do środka samochodu, to trochę dużo. A jak się zabierze ze sobą połowicę to wychodzi 80 złotych.
No i serce się kraja, jak ci gówniarze szarpią za klamkę Lambo czy innego E-Type.
Ale muszę przyznać, że dawno żaden samochód (od czasów Top Gear na Stadionie, gdzie pierwszy raz widziałem XJ220), dawno nie zrobił na mnie tyle wrażenia co to czerwone Diablo. Mega bryka.
Więc ja nie polecam.
Zupełnie inaczej oglądało się tą wystawę w zeszłym roku, gdy można było wszystkie samochody obejrzeć przed nawałnicą ludzi, a zupełnie inaczej jako szary człowiek z zewnątrz.
Wpierw plusy:
Ekipa moto i kluby dopisały na maksa.
Zarówno nowe maszyny jak i stare bryki były w ogromnej ilości i 70% to prawdziwe cacka (Diablo, E-Type, stare Bety, amerykańskie krążowniki, etc).
Samochody odpicowane i aż chce się wierzyć w lokalną przyszłość motoryzacyjną.
... i teoretycznie tyle by wystarczyło, by być szczęśliwym na tym show.
Ale:
Większość samochodów stoi bez barierek - więc są całe w palcach wszystkich oglądających.
Trafiliśmy akurat na jakieś 30-40 autokarów wycieczek szkolnych, więc tylko samochody za taśmami dało się obejrzeć - reszta oblężona przez nastolatków.
Dwa wejścia na teren targów (za mało pracowników?!?!?!) - pozostałe wejścia zamknięte. Więc jak się nie zaparkowało w jednym punkcie to zapieprzasz po parkingu i losowo szarpiesz za klamki przy napisach WEJŚCIE.
40 złotych za to by się przeciskać między wycieczkami szkolnymi z nadzieją, że się rozejdą i będzie można zajrzeć do środka samochodu, to trochę dużo. A jak się zabierze ze sobą połowicę to wychodzi 80 złotych.
No i serce się kraja, jak ci gówniarze szarpią za klamkę Lambo czy innego E-Type.
Ale muszę przyznać, że dawno żaden samochód (od czasów Top Gear na Stadionie, gdzie pierwszy raz widziałem XJ220), dawno nie zrobił na mnie tyle wrażenia co to czerwone Diablo. Mega bryka.
Więc ja nie polecam.
Zupełnie inaczej oglądało się tą wystawę w zeszłym roku, gdy można było wszystkie samochody obejrzeć przed nawałnicą ludzi, a zupełnie inaczej jako szary człowiek z zewnątrz.

- Arvi
- Junior Admin
- Posty: 2909
- Rejestracja: 25 lip 2013, 11:01
- Model: NA
- Wersja: Tiny Tina Edition
- Lokalizacja: Warszawa - Stare Włochy
Sorry Drogie Panie / Panowie, ale nie wyrobie się dzis.
Jeżeli ktoś bardzo potrzebuje mieć ramkę na święta (co doskonale rozumiem) to zapraszam na Włochy ... albo na pasterkę TopDown. Dzis jest jedyny dzień na zrobienie zakupów świątecznych i nic z rzeczy które muszę kupić nie znajduje się w Arkadii
Zapraszam na PW jakby coś.
Jeżeli ktoś bardzo potrzebuje mieć ramkę na święta (co doskonale rozumiem) to zapraszam na Włochy ... albo na pasterkę TopDown. Dzis jest jedyny dzień na zrobienie zakupów świątecznych i nic z rzeczy które muszę kupić nie znajduje się w Arkadii

Zapraszam na PW jakby coś.

jqb pisze:No fajnie, 50zł za wjazd na ten wyryp?
Ta, aczkolwiek podobna zabawa na ulicy może wyjść drożej


- Aero50
- Donator
- Posty: 364
- Rejestracja: 27 cze 2014, 8:37
- Model: NA
- Wersja: 90' 1.6
- Lokalizacja: Kraków
A ktoś próbował parking przy tesco ul.połczyńska ? Jest tam taki boczny parking, z tego co kojarze wieczorami pusty i chyba z cieciami też nie powinno być problemu.

Wysłane z mojego Paris przy użyciu Tapatalka

Wysłane z mojego Paris przy użyciu Tapatalka
-
- Donator
- Posty: 186
- Rejestracja: 05 kwie 2015, 11:07
- Model: NB
- Wersja: 1.6
- Lokalizacja: Gdańsk
Ja wczoraj latałem dobre 30 minut przy cmentarzu północnym na parkingu jadąc od ul. Wóycickiego. Żadne służby się tam nie pojawiły, polecam
- nick.es
- Moderator podróży
- Posty: 7684
- Rejestracja: 11 mar 2014, 10:13
- Model: NB FL
- Lokalizacja: Costa Blanca
Jak zaczęło sypać, wszystkie radiowozy były w obstawie WOŚP. Nawet komisariat na Ludnej był prawie pusty (a tam są dwa fajne zakręty). Latałem ze dwie godziny, aż skończył mi się bak, a śnieg stopniał 
