Jaki klucz?

Pneumatyczny vs.elektryczny vs akumulatorowy

Ogólny dział techniczny związany z tematami eksploatacyjnymi, mechanicznymi i elektroniką wszystkich generacji Mazd MX-5.

Moderatorzy: pirul, Moderatorzy

mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

03 paź 2016, 13:15

rozglądam się za kluczem coby sie wspomóc w odkręcaniu śrub i nakrętek w mojej zardzewiałej mazdzie :mrgreen:. Myślałem początkowo o pneumatycznym+ kompresor ale po zgłębieniu tematu wychodzi że musiałbym kupić całkiem spory kompresor żeby móć komfortowo uzywać klucza pneumatycznego (poprawcie mnie jeśli się myle). Poza tym kompresor zabiera całkiem sporo miejsca a tego niestety nie mam zbyt wiele.
Czy klucz 220v albo akumulatorowy byłby sensowną alternatywą dla pneumatycznego? Jakie macie doświadczenia? Jakieś konkretne marki/modele?
Łukasz
Donator
Donator
Posty: 253
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:18
Model: NC
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Częstochowa

03 paź 2016, 14:25

AKumulatorowy jest bardzo drogi (więcej niż pneumat + kompresor).Elektryczny - duży moment, cena ok ( niższa niż zestawu pneumat + kompresor) z tym że jest bardzo duży i ciężki.Czasami może być cięzko nim podejść w niektóre miejsca.
Pneumat + kompresor - wcale nie musisz mieć dużego kompresora.Ja ma 50l i wystarcza w zupełnośći, nie kręcisz przecież kluczem przez 2 minuty non stop.Tutaj jest jednak jedno ale - żeby klucz był dobry troche trzeba wydać - zwracać uwagę na moment obrotowy i na to żeby był jakiejś sensownej firmy ( serwis, częsci zamienne). Co jeszcze na plus zestawu z kompresorem to to, że komoresor przydaje się również do innych rzeczy.
Awatar użytkownika
jerzj
Posty: 687
Rejestracja: 18 kwie 2011, 8:50
Model: NB
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Warszawa

03 paź 2016, 15:15

Ja korzystam z klucza akumulatorowego Ryobi, podobnego do tego (pewnie nieco starszy model)
ryobi-r18iw3-0,11765733142_7.jpg
ryobi-r18iw3-0,11765733142_7.jpg (9.43 KiB) Przejrzano 2147 razy

i jestem bardzo zadowolony.
Nie zajmuje tyle miejsca co kompresor, jest cichszy, można go ze sobą zabrać i wychodzi taniej, niż dobry pneumat + kompresor (choć będzie miał mniejsze możliwości).

Odkręcałem nim amortyzatory (oryginalne), łączniki stabilizatorów (bardzo ułatwia ten zabieg), koła (wiadomo ;)), końcówki drążków i inne - poddał się tylko na śrubie mimośrodowej wahacza, ale akurat tam nie dała rady nawet metrowa rura i ja wiszący na jej końcu (nakrętka się urwała).

Jakiś czas temu miałem ten sam dylemat - i nie żałuję wyboru.
Gdybym prowadził warsztat - pewnie zdecydował bym się na klucz np DeWalt, ale one są do zastosowań profesjonalnych, czego jak akurat nie potrzebuję.
Łukasz
Donator
Donator
Posty: 253
Rejestracja: 05 cze 2016, 14:18
Model: NC
Wersja: 2.0
Lokalizacja: Częstochowa

03 paź 2016, 21:07

No ok tylko że taki Ryobi ma 400Nm, a żeby taki akumulatorowy miał w okolicach 1000 to trzeba wydać około 2000zł.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

04 paź 2016, 0:46

elektryczny na kablu jest za 250-280 zł i ma 380Nm, pneumatyki na które patrzyłem zazwyczaj mają tyle samo.

Ile kosztuje sensowny klucz pneumatyczny? W akumulatorowych to jescze jakoś kojarze firmy ale w pneumatyce to już wcale.

wstepnie myslałem o takim

http://www.homedepot.com/p/Milwaukee-M1 ... /204410434
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

04 paź 2016, 6:44

mutra pisze:wstepnie myslałem o takim

370 $ za zestaw klucz+akumulator i ładowarka to nie mało jak na użytek raz na jakiś czas.

mutra pisze:Ile kosztuje sensowny klucz pneumatyczny?

180-500zł http://allegro.pl/listing/listing.php?o ... t-1-3-0913

Tylko trzeba pamiętać że ten w całości metalowy przy dłuższej pracy będzie bardzo zimny, lepszy by był z rękojeścią z tworzywa.
Awatar użytkownika
jerzj
Posty: 687
Rejestracja: 18 kwie 2011, 8:50
Model: NB
Wersja: Turbo
Lokalizacja: Warszawa

04 paź 2016, 6:50

Łukasz pisze:No ok tylko że taki Ryobi ma 400Nm, a żeby taki akumulatorowy miał w okolicach 1000 to trzeba wydać około 2000zł.

1000 Nm momentu, to mają klucze do aut ciężarowych ;) Kto powiedział, że potrzebny jest aż taki moment?

mutra pisze:wstepnie myslałem o takim

http://www.homedepot.com/p/Milwaukee-M1 ... /204410434

To jest prawie profesjonalny klucz, tak jak DeWalt. W akumulatorowych będziesz miał: badziewie za 250 PLN, średnią półkę (której jest bardzo mało za ok 500PLN) oraz bardzo dobry sprzęt za ok 2-3k PLN.
Moim zdaniem do grzebania przy MXie w weekendy (bo rozumiem, że tego szukasz?) taki Ryobi załatwi Ci robotę. Oczywiście nie namawiam na siłę, to tylko moje zdanie, ale miałem jakiś czas temu ten sam dylemat, co Ty ;)
Awatar użytkownika
kustef
Donator
Donator
Posty: 406
Rejestracja: 22 mar 2015, 16:05
Model: NB
Lokalizacja: Ruda Śląska

04 paź 2016, 11:34

Ja jakiś czas temu kupiłem klucz po kablu w kauflandzie, za bodajże 140 pln. Do sporadycznego użytku jest idealny, jedynie rozmiar moze stanowic problem.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

04 paź 2016, 23:06

Moim zdaniem do grzebania przy MXie w weekendy (bo rozumiem, że tego szukasz?) taki Ryobi załatwi Ci robotę. Oczywiście nie namawiam na siłę, to tylko moje zdanie, ale miałem jakiś czas temu ten sam dylemat, co Ty ;)


Dokładnie. poszperam jeszcze i pooglądam. najpierw musze zdecydować czy ide w kompresor czy nie :roll:
carlo
Posty: 244
Rejestracja: 09 paź 2011, 8:03
Model: NA
Lokalizacja: Poznań

05 paź 2016, 6:24

Do rozbierania podwozia w mx zakupiłem na promocji klucz na kablu w jula, 120zl chyba. Spisał sie bardzo dobrze, przy wymianie rozrządu rowniez. Jakość jest średnia, wielkość rowniez czasem przeszkadza, ale powiem szczerze ze do takich prac był ok. Spadł kilka razy na beton i nic sie nie stało. Dobre nasadki i wszystko gra. Zastanawiałem sie na aku, ale by aku był pożądny trzeba wydać o wiele większe pieniądze a przy sporadycznym użytkowaniu obawiałem sie o żywotność baterii.
Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

06 paź 2016, 12:16

Kompresor to jedno klucz to drugie. Nawet przewód (wunsz) jest ważny jego średnica wewnętrzna/
Ja mam kompresor 2tłoczek 10bar prawie 300L. wydajnosci wyjścia, butla 50L (to takie mimimalne wymagania moim zdaniem) . wąż musiałem zmienić na 10mm (ten z zestawu był za mały)
klucz z zestawu średnio mi się sprawdził. 260Nm to zdecydowanie za mało. 400 to minimum.
Mam też grzechotkę na kompresor i to boska sprawa. Mała wszędzie wsadzisz. na koniec tylko ręcznie z wyczuciem albo kluczem dynamometrycznym.
Myślę że zestaw który ma sens to minimum 1500-2000 lub więcej. ale każde kolejne narzędzie to już małe koszty.

polecam http://www.sklepw.pl
w mojej małej mieścinie istnieją. kupiłem od nich wiele rzeczy i maja najlepsze ceny oraz prawdziwy sklep.
RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

06 paź 2016, 14:43

SPAM pisze:na 10mm

12mm i prosty, większych średnic nie testowałem.

SPAM pisze:Ja mam kompresor 2tłoczek 10bar prawie 300L. wydajnosci wyjścia, butla 50L

Generalnie +1, kompresor na silniku 2,2kW to minimum do takich prac. Chyba że ma się cierpliwość to można mieć mniejszą sprężarkę i większą butlę.

SPAM pisze:Mam też grzechotkę na kompresor

Z udarem? Używam czasem takiej najprostszej, ale nie jestem nią zachwycony.

SPAM pisze:Myślę że zestaw który ma sens to minimum 1500-2000 lub więcej. ale każde kolejne narzędzie to już małe koszty


I tu się zgadzam w 100% Narzędzia pneumatyczne są zauważalnie tańsze, tylko przy trochę większych szlifierkach 2,2kW będzie chodziło praktycznie cały czas, a chińskie sprężarki tego nie lubią. Przydałoby się coś większego.

Polecam ten klucz:
http://sklep.skleptechniczny.pl/klucz-p ... 9607,19750

albo dołożenie do YATO YT-0953. Nie polecam kluczy w nieplastikowych obudowach - są ciężkie.
Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

06 paź 2016, 17:53

Tak prosty wąż techniczny, ucieli mi ile chciałem dokupiłem końcówki/złączki.

Grzechotka normalna bez udaru. korzystam z niej cały czas. mega mi lezy praca na niej.

Tak ten moj klucz udarowy też ciężki z jakiegoś stopu obudowy. Ja majsterkuje w szopie, leżę na ziemi a auto lekko podniesione. Zapinanie skrzyni oraz rozrusznika to pornos :bang: taki klucz udarowy nie dość że ciężki to jeszcze wielki a do tego ta olejarka.
Takie miejsca właśnie grzechotka i ręcznie dokręcam.

ja mam ten zestaw
http://allegro.pl/stanley-kompresor-dwu ... 94241.html
+ nowy wunsz
+ grzechotka
+ kupie lepszy klucz udarowy
I dobije do prawie 2000zł
RS
Donator
Donator
Posty: 1552
Rejestracja: 27 wrz 2011, 18:37
Model: NA
Lokalizacja: Krosno/Kraków

06 paź 2016, 18:40

SPAM pisze:kupie lepszy klucz udarowy


Korzystałem kiedyś z takiego jak w zestawie i różnica pomiędzy nim a Yato/Rotake jest bardzo duża.

Jeżeli masz dostęp do instalacji elektrycznej trójfazowej to jest to najlepsze wyjście, ale zgaduję, że mieszkając w UK nie masz.

Mam zbudowany kompresor na podobnej sprężarce (trzytłokowa, chyba rozmiar albo dwa większa) i bardzo sobie chwalę. U mnie chodzi poniżej obrotów maksymalnych i jest dosyć ciche, na tyle, że da się normalnie rozmawiać stojąc obok.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

08 paź 2016, 10:06

RS pisze:eżeli masz dostęp do instalacji elektrycznej trójfazowej to jest to najlepsze wyjście, ale zgaduję, że mieszkając w UK nie masz.


ni hu hu niestety


czyli rozumiem że jeżeli w grę wchodzi kompresor to min. to 300 l/m i 50 litrowa butla
Awatar użytkownika
SPAM
Posty: 1004
Rejestracja: 01 lis 2013, 18:59
Model: NA
Wersja: #RetroTurboMiata
Lokalizacja: Łódzkie

11 paź 2016, 9:14

Tak to takie minimum.
mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

14 paź 2016, 10:40

Zdecydowałem sie iść w pneumatykę, Mam na oku jeden kompresor 50l.
Pytanie do znawców tematu: Kompresor ma dwa wyjscia 1/4 cala. Z tego co sie orientuje srednica węża jest istotna i klucz powinien mieć co najmniej pół calowe podłącze. Czy zamontowanie przejściówki 1/4-->1/2 na wyjsciu z kompresora załatwia sprawę? Czy też trzeba by te ćwierć calowe wyjście wykręcić i zamontować 1/2 żeby nic nie ograniczało przepływu?
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

14 paź 2016, 14:10

mutra pisze:Kompresor ma dwa wyjscia 1/4 cala.

Szybkozłączki czy po prostu końcówki do węża? Szybkozłączka to zło w takim zastosowaniu, wymień na choinkę do węża takiego z 12-16mm nie spiralnego. Zresztą bez zdjęcia trudno zgadywać bo może nie ma do czego wkręcić tej choinki 1/2"
mutra
Donator
Donator
Posty: 3695
Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
Model: ND
Wersja: GT Sport nav+
Lokalizacja: Nottinghamshire

14 paź 2016, 14:49

wojteks pisze:Zresztą bez zdjęcia trudno zgadywać bo może nie ma do czego wkręcić tej choinki 1/2"


http://www.ebay.co.uk/itm/HAWK-TOOLS-50 ... Swqv9V6Eku
rrutek
Donator
Donator
Posty: 1200
Rejestracja: 22 lip 2013, 21:20
Model: NA
Wersja: 1.6 '92
Lokalizacja: Warszawa

14 paź 2016, 15:04

Dołożę swoje 3 grosze:
kustef pisze:Ja jakiś czas temu kupiłem klucz po kablu w kauflandzie, za bodajże 140 pln. Do sporadycznego użytku jest idealny, jedynie rozmiar moze stanowic problem.

Też taki mam (to jeden model sprzedawany przez różne marki), kupiony w JULI. Na początku nie robił szału, ale przyspieszał odkręcanie kół, do innych zadań jest zdecydowanie zbyt mało poręczny. Co ciekawe, z czasem zdecydowanie nabrał siły. Jak początkowo po dokręceniu kół kluczem dynamometrycznym miałem jeszcze do dociągnięcia ~30Nm do 110Nm, ostatnio zaczął mi dokręcać koła z siłą zauważalnie przekraczającą 110Nm. Nasadka, ilość uderzeń itd. oczywiście takie same. Prawdę mówiąc większość śrub musiałem mu luzować przed odkręceniem.

Ostatnio nabyłem taki klucz jak jerzyj:
Obrazek
Ma zdecydowanie więcej siły niż przewodowy klucz z JULI. Prawdę mówiąc jeszcze go nie testowałem w zawieszeniu, ale koła, śruby pasów bezpieczeństwa i podobne - odkręca bez zająknięcia. Sam byłem zaskoczony jego mocą i myślę, że rzeczywiście na najmocniejszym ustawieniu może mieć te ~300Nm.
była: Mała aka MX-5 NB Twilight Blue '99 1.6 110KM
była: Babcia aka 323 BF Canal Blue Metallic '88 1.6 88KM
jest: Zygzak aka MX-5 NA Classic Red '92 1.6 115KM
wojteks
Posty: 969
Rejestracja: 05 maja 2012, 19:54
Model: NA
Lokalizacja: Podkarpackie

14 paź 2016, 21:13

Szybkozłączki, wyjście cienkimi rurkami. Trudno mi coś więcej napisać, brak doświadczenia z takim słabym wyjściem z butli.
ODPOWIEDZ