i nie wiem co jeszcze,bo akcja przytrafila sie mojej Kici doslownie przed chwila i nie widzielem jeszcze fury. Z tego co widzialem to blotnik jest do zdobycia z allegro, wachacz to tylko serwis

Generalnie moje pytanie brzmi czy warto brac wariant kosztorysowy i kase do lapy czy fure wsadzic do serwisu i zalatwic sprawe bezgotowkowo???
Pan niestety byl ubezpieczony w Samopomocy

Ktos moze mial jakies tego typu zdarzenia i moze pomodz rada?
Inne fury zalatwialem kosztorysowo,bo wiadomo ze wtedy jest szansa ze kasiory cos zostanie w kieszeni,ale z miata to sam nie wiem.
Z gory dzieki za pomoc
ps. a mielismy bezwypadkowa miate poki do Polski nie trafila... ehh brak mi slow
