Cześć,
Czasami przy dużej prędkości na nierównej drodze czuję coś dziwnego. Jakby auto bujało, przenosiło się na boki, ale nie pochylając. Czy to jest wina braku usztywnień/rollbara i norma w MX-5?
Już wiem o co chodzi. Po prostu tutaj mała kierownica jest tak czuła, że najmniejszy ruch zmienia kierunek jazdy. Na wertepach mimowolnie nią macham. Dodać do tego krawędź podniesionych świateł na wysokości wzroku i mamy to uczucie o które mi chodziło... sory jeździłem wcześniej miejskim autkiem
