Moc wraca ale zaraz potem znika ;/
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
bedzie długo ale to rzecz która w mojej Madzi spedza mi sen z powiek...
Mam mazde Na 1.8 która na paliwie zanim załozyłem gaz jezdziła calkiem przywoicie.
Gaz zosstał założony i od tego czasu jezdziłem do Gazownikow co tydzien twierdząc ze obiecana mi taka sama moc na obu paliwach jest lekkim przekłamanie. Stroili mi ten gaz (w sensie mieszanki, wymienili mi komputer) az wkoncu sie poddałem... stwierdziłem ze mam dupie i niech to auto poporstu juz tylko jezdzi... problem natomiast miałem z obrotami na jałowym biegu, jak auto sie rozgrzało to czasem przy redukcji na swiatłach jak obroty schodziły z wysokich auto przygasało, czasem jak stoje z zapalonym silnikiem to sie dusi... czyscili mi przeplywomierz i przepustice i na chwile było ok ale tylko na chwile na jakis czas.
Chłopaki za kazdym razem jak mi ustawiali gaz robili to dobrze ale potem znowu auto traciło moc.
Pojechalem do swojego kumpla ktory odłączył akumulator i kazał mi potem trzymac noge w hamulcu przez 5minut zeby cały przad zszedł z auta. Odpalilem i komputer zaczał sobie mapować wszytsko. i nagle auto zaczeło ZAPIER***ALAC!! poczułek wkoncu te 130 koni tak ze jezdzilem 3h wieczorem po wawie i sie jarałęm (zrobiłęm do tego nowe hamulce wiec auto staje w miejscu!).
Kiedy auto sie mapowały było super, trzymał oboty na jałowym, naprawde znowu pokochałęm swoja Madzie (szczegolnie ze sporo w nia inwestuje... sportowy filtr powietrze, dwururka z tyłu, wywalony kat i wiele innych) ale mam wrazenie ze znowu cos sie piepszy... znowu powoli zaczyna tracic obroty na jałowym... (do tego jeszcze kiedys było tak ze np jedno swiatło swieciło słabiej...)
Wierze w to ze gaz został u chłopaków załozony wzororo to cos w aucie jest nie tak...
PO MO CY !!! Chce pokochać swoją madzie.. moze to wina mas albo czegos ale juz mi ręce opadaja... nie wiem co mam robic, przeciez nie bede resetowal komputra codziennie...
Mam mazde Na 1.8 która na paliwie zanim załozyłem gaz jezdziła calkiem przywoicie.
Gaz zosstał założony i od tego czasu jezdziłem do Gazownikow co tydzien twierdząc ze obiecana mi taka sama moc na obu paliwach jest lekkim przekłamanie. Stroili mi ten gaz (w sensie mieszanki, wymienili mi komputer) az wkoncu sie poddałem... stwierdziłem ze mam dupie i niech to auto poporstu juz tylko jezdzi... problem natomiast miałem z obrotami na jałowym biegu, jak auto sie rozgrzało to czasem przy redukcji na swiatłach jak obroty schodziły z wysokich auto przygasało, czasem jak stoje z zapalonym silnikiem to sie dusi... czyscili mi przeplywomierz i przepustice i na chwile było ok ale tylko na chwile na jakis czas.
Chłopaki za kazdym razem jak mi ustawiali gaz robili to dobrze ale potem znowu auto traciło moc.
Pojechalem do swojego kumpla ktory odłączył akumulator i kazał mi potem trzymac noge w hamulcu przez 5minut zeby cały przad zszedł z auta. Odpalilem i komputer zaczał sobie mapować wszytsko. i nagle auto zaczeło ZAPIER***ALAC!! poczułek wkoncu te 130 koni tak ze jezdzilem 3h wieczorem po wawie i sie jarałęm (zrobiłęm do tego nowe hamulce wiec auto staje w miejscu!).
Kiedy auto sie mapowały było super, trzymał oboty na jałowym, naprawde znowu pokochałęm swoja Madzie (szczegolnie ze sporo w nia inwestuje... sportowy filtr powietrze, dwururka z tyłu, wywalony kat i wiele innych) ale mam wrazenie ze znowu cos sie piepszy... znowu powoli zaczyna tracic obroty na jałowym... (do tego jeszcze kiedys było tak ze np jedno swiatło swieciło słabiej...)
Wierze w to ze gaz został u chłopaków załozony wzororo to cos w aucie jest nie tak...
PO MO CY !!! Chce pokochać swoją madzie.. moze to wina mas albo czegos ale juz mi ręce opadaja... nie wiem co mam robic, przeciez nie bede resetowal komputra codziennie...
- Lex'u
- Posty: 236
- Rejestracja: 10 paź 2014, 15:40
- Model: NA
- Wersja: ZENDER
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Jesli to wina instalacji gazowej, masz kawałek do Łodzi (okolic) ale na fb zobacz RUDI CAR . Znajomy - zakłada instalacje do silników parusetkonnych z turbo i bez . Jak miałem lexa , wycisnął tyle z lipnego zestawu ze przy zachowanych parametrach robiłem benzynowa wersje o 1-1.5 długości . Mistrz
Jesli to cos innego , nie pomogę , Ew. Moge polecić w Łodzi Henryk Jakusik Motorsport - mistrz i pasjonat (niestety ma zawalony kalendarz ) Pozdrawiam

Jesli to cos innego , nie pomogę , Ew. Moge polecić w Łodzi Henryk Jakusik Motorsport - mistrz i pasjonat (niestety ma zawalony kalendarz ) Pozdrawiam
Jest :
NA6
NA8 ZENDER
Były :
NB - http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 22&t=19465
NA - http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewt ... 22&t=16292


Były :


-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
no tak ale czemu po zrestartowaniu komputera auto na benzynie jezdzi szybciej... ?
- meewosh
- Posty: 1147
- Rejestracja: 16 cze 2015, 20:52
- Model: ND
- Wersja: 2.0 '15
- Lokalizacja: Ogrodzieniec
Klasyka, komputer benzynowy się rozstraja - w niektórych modelach tak niestety sie dzieje. Miałem taki przypadek w 406, gdzie w końcu zamontowałem urządzonko które po zgaszeniu silnika rozłączało na pare minut zasilanie sterownika silnika w celu resetu.
Pomimo teoretycznie pokrytych map zawsze po jakimś czasie dziwnie chodził, szczególnie rano na zimnym.
To samo w Volvo V40 T4 - 200 KM, zapierdzielał niesamowicie, gaz zakładał gość który zarznął niejeden samochód podczas strojenia (wyciskał ile się da na maksa żeby nie było za ubogo), po paruset km, doopa. Reset, jazda tylko na Pb, potem znowu kalibracje itd. Może jakbym miałe instalację sterowaną po OBD (sama się na bieżąco kalibruje bo korektach krótko i długoterminowych) to nie byłoby tego problemu, ale niestety miałem zwykłego staga 300+. I tak cały czas jazda z laptopem na miejscu pasażera
Niektóre silniki Mazdy (podobnie jak Forda) nie lubią gazu, niektórym się udaje jes wystroić - może uczciwie się da a może kombinujką z emulatorami - nie wiem.
Pomimo teoretycznie pokrytych map zawsze po jakimś czasie dziwnie chodził, szczególnie rano na zimnym.
To samo w Volvo V40 T4 - 200 KM, zapierdzielał niesamowicie, gaz zakładał gość który zarznął niejeden samochód podczas strojenia (wyciskał ile się da na maksa żeby nie było za ubogo), po paruset km, doopa. Reset, jazda tylko na Pb, potem znowu kalibracje itd. Może jakbym miałe instalację sterowaną po OBD (sama się na bieżąco kalibruje bo korektach krótko i długoterminowych) to nie byłoby tego problemu, ale niestety miałem zwykłego staga 300+. I tak cały czas jazda z laptopem na miejscu pasażera

Niektóre silniki Mazdy (podobnie jak Forda) nie lubią gazu, niektórym się udaje jes wystroić - może uczciwie się da a może kombinujką z emulatorami - nie wiem.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
czyli co.. musze sobie zamontować urzadzenie ktore po kazdym wylaczeniu silnika bedzie mi resetowalo komputer ? przeciez to nie ma sensu, i tez powtarzam poraz kolejny ze auto na benzynie po mapowaniu silnika tez chodzi lepiej. a obroty traci tak samo na gazie jak na beznyznie... czyli reasumujac... jak zmapuje silnik i bede jezdzil na benzynie to bedzie git, potem przelacze na gaz i tez jezdzi szybko, z czasem wraca do stanu poprzedniego... jak to zrobic...?!
- Hookie
- Donator
- Posty: 3426
- Rejestracja: 01 gru 2011, 19:22
- Model: NC
- Wersja: 2.0T
- Lokalizacja: Sosnowiec
2011-12: NB 1.8 '98 10th Anni 2260 - Miatulka
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015-17: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018-22: ND 2.0 '16 Club - Kocur
2022-25: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2025-? NC 2.0T '06 - 7
2013: NA 1.6 '90 - Babcia
2015-17: NBfl 1.6 '04 - Furia
2019: NBfl 1.8 '01 - Hejka 2.0
2018-22: ND 2.0 '16 Club - Kocur
2022-25: NBfl 1.8 '03 - Żaba
2025-? NC 2.0T '06 - 7
- Alex
- Donator
- Posty: 4740
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Panowie - resetowanie kompa co odpalenie to rzezba. Instalka powinna byc tak wystrojona zeby mapy sie zbytnio nie rozstrajaly. Fakt ze sa silniki bardziej i mniej podatne na te kwestie ale podejrzewam ze NA 1.8 jest jednak raczej z tych bardziej odpornych. Jak ktos lubi wyzwania to polecam zestroic np. EJ20 w Subaru - temu pare % korekty nie w te strone wskoczy i przestaje jechac. Doktoryzowalem sie z regulacji pol roku, teraz juz cos tam wiem i jezdzi w miare przyzwoicie
Klopot z regulacja jest taki ze:
- trzeba na to poswiecic troche czasu podczas jazdy w roznych warunkach. Malo komu sie chce, no ale zalozmy ze sie chce.
- do poprawnej regulacji z poprzedniego punktu w zasadzie potrzeba jest prawidlowa korekta po temp gazu. Wiec te 2 pkt trzeba robic naprzemiennie, wtedy moze cos wyjdzie.
- w NA 1.8 nie ma zdaje sie OBD2 wiec sprawa jest trudniejsza. Moze ktos bardziej zorientowany podpowie jak w miare szybko sie do tematu zabrac. Pierwszy pomysl to sonda AFR ale stroiciel musi ja miec
Oczywiscie podstawowe zalozenie ze zeby cos sensownego wyszlo wszystko musi byc sprawne. I auto i instalacja lpg. Druga kwestia to poprawnie zamontowana instalacja, z dobrze zlokalizowanymi wkretkami w kolektor, bez kilometrow wezy z gazem etc.
maciejrumian: skoro warsztat dawal gwarancje ze bedzie zap.. to wracaj do nich niech stroja, powiedz jak auto reaguje na reset. Albo szukaj innego kumatego gazownika np. na lpg-forum.pl. Albo zacznij sam sie doktoryzowac z regulacji, to nie takie trudne.

Klopot z regulacja jest taki ze:
- trzeba na to poswiecic troche czasu podczas jazdy w roznych warunkach. Malo komu sie chce, no ale zalozmy ze sie chce.
- do poprawnej regulacji z poprzedniego punktu w zasadzie potrzeba jest prawidlowa korekta po temp gazu. Wiec te 2 pkt trzeba robic naprzemiennie, wtedy moze cos wyjdzie.
- w NA 1.8 nie ma zdaje sie OBD2 wiec sprawa jest trudniejsza. Moze ktos bardziej zorientowany podpowie jak w miare szybko sie do tematu zabrac. Pierwszy pomysl to sonda AFR ale stroiciel musi ja miec
Oczywiscie podstawowe zalozenie ze zeby cos sensownego wyszlo wszystko musi byc sprawne. I auto i instalacja lpg. Druga kwestia to poprawnie zamontowana instalacja, z dobrze zlokalizowanymi wkretkami w kolektor, bez kilometrow wezy z gazem etc.
maciejrumian: skoro warsztat dawal gwarancje ze bedzie zap.. to wracaj do nich niech stroja, powiedz jak auto reaguje na reset. Albo szukaj innego kumatego gazownika np. na lpg-forum.pl. Albo zacznij sam sie doktoryzowac z regulacji, to nie takie trudne.
pozdrawiam
Alex
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop
182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
Alex

były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop


A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
wracalem do nich 6 razy
za kazdym razem bylo lepiej na chwile, teraz z nimi rozmawiam i moze ustale przyczyne problemu aczkowlwiek troche szkoda mi czasu na mozliwosc tego ze znowu bedzie dobrze na chwile wiec mysle nad mozliwosciami 
podjechac do Lodzi moge ale jak mi tam ten super typ to zobi to przez nastepnae kilka dni sie okaze czy jest ok wiec jak ma nie byc to nie chce mi sie co tydzien jezdzic do Łodzi z Wawy...


podjechac do Lodzi moge ale jak mi tam ten super typ to zobi to przez nastepnae kilka dni sie okaze czy jest ok wiec jak ma nie byc to nie chce mi sie co tydzien jezdzic do Łodzi z Wawy...
maciejrumian pisze:no tak ale czemu po zrestartowaniu komputera auto na benzynie jezdzi szybciej... ?
Bo jest jakiś błąd w samej instalacji gazowej albo w jej konfiguracji.
Jeśli powyższe objawy nie wystepują jeżdżąc wyłącznie na Pb to należy szukac przyczyny w instalacji LPG
meewosh pisze:Niektóre silniki Mazdy (podobnie jak Forda) nie lubią gazu, niektórym się udaje jes wystroić - może uczciwie się da a może kombinujką z emulatorami - nie wiem.
W technice pojęcie "silniki nie lubią"" niestety nie istnieje. zawsze jest to wynik błędnej konfiguracji lub nieprawidłowego dobrania elementów instalacji.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
w takim razie czy znacie kogos kto w warszawie jest w stanie mi to wystroic tak zeby jezdzilo jak nalezy bo naprawde wczoraj pokochalem swoje autko znowu bo myslalem zeby sie go pozbyc juz...
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
Zapomnialem dodac ze chyba od czasu jak zamontowalem instalacje auto jak je wkrecam na obroty czasem sie grzeje nardziej niz powinno. Wskazowka idzie nawet o ponad pol centrymetra w lewo od pionu... to tez pewnie wina tego bo czujnik temepratury pompa wody i plyn sa ok...
- meewosh
- Posty: 1147
- Rejestracja: 16 cze 2015, 20:52
- Model: ND
- Wersja: 2.0 '15
- Lokalizacja: Ogrodzieniec
majkel pisze:W technice pojęcie "silniki nie lubią"" niestety nie istnieje. zawsze jest to wynik błędnej konfiguracji lub nieprawidłowego dobrania elementów instalacji.
Niektóre nie lubią (Mazda 6 i jej słynne "dotryski" lub Toyota), poczytaj jakie jaja mają właściciele Jaguarów z 2,5 Pb.


---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
Było sobie NB ... viewtopic.php?f=22&t=17700&hilit=meewosh
Jest sobie NA ... viewtopic.php?f=22&t=25585&p=450826&hilit=meewosh#p450826
meewosh pisze:Niektóre nie lubią (Mazda 6 i jej słynne "dotryski" lub Toyota), poczytaj jakie jaja mają właściciele Jaguarów z 2,5 Pb.Rzeźnia, komputer głupieje bo auto jedzie i niby spala paliwo, a tego nie ubywa
Akurat japońskie dotryski czy zmiany strategii to nie jest w ogóle żaden problem. Zwykle problemy w konfiguracją przy bardziej skomplikowanych sterownikach pb to efekt głupich oszczędności. Instalator bierze najbardziej prymitywny sterownik lpg, bo ma byc tanio. A potem nie ma funkcjonalności która to potrafi obsłużyc. Do tego czesto słaba wiedza o działaniu silnika, błędy instalacyjne i efekt "panie, ten silnik to gazu nie lubi, oj nie". Jakbym wrzucił trochę kwiatków jakie widziałem po robocie "renomowanych" instalatorów to coś się w kieszeni otwiera.
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
Powitać...
Tu autor problemu
Zdaje się nam, że nie jesteśmy ostatnimi łosiami branży gazowniczej
ale wygląda na to, że z tą Mazdeczką mamy problem, którego (jeszcze?) nie ogarnęliśmy
...
Przez te sześć razy gdy Maciek był u nas nie pierdzieliśmy w stołki, tylko staraliśmy się żeby było dobrze
.
Hardware'owych zonków w tej instalacji chyba raczej nie ma. Nawierty wyjątkowo jak na nas zrobione są w głowicy
czyli sposób podania gazu raczej odwzorowuje podawanie benzyny. Reduktor daje radę, a jak ktoś chce wskazać lepsze wtryskiwacze niż Barracuda to owszem wiem - Keihn 
Pierwotnie był Stag 4+. Strojenie na AFR -( mamy i trochę rozumiemy o co tam chodzi) odbyło się i było OK.
Ale postanowiłem jeszcze zrobić podmianę i wpiąłem Tech 224. I w moim odczuciu (co potwierdził Maciek) auto zaczęło jechać znacznie lepiej !!! mimo obiektywnie podobnych wartości odczytów AFR bena vs LPG.
O tym że nadal nie jest dobrze dowiedziałem się niedawno przy okazji przypadkowego spotkania ... i info o tej konwersacji.
Jest dla nas problemem, bo w aucie bez OBD tak naprawdę mało wiadomo co się dzieje, gdyż jedyne co widać to odczyty z sondy lambda - wąskiej z samochodu oraz AFR z dodatkowo wkręcanej WBO (Maciek na naszą prośbę wspawał dodatkowe gniazdo na sondę w wydechu, bo snifera nie było nijak wsadzić w rurę) oraz map (dobrych dla turystów...)
Jedyny pomysł jaki mam w tej chwili, to kolejna próba (do)strojenia gazu po resecie benzyny oraz przejechaniu kilkudziesięciu km na benzynie tak żeby była pewność, że baza adaptacji sterownika benzynowego nie jest w jakiś sposób zakłócona przez złe ustawienia gazu. (Mam nadzieję, że pamiętasz Maciek jak tłumaczyłem o co chodzi?)
Jeżeli to nie pomoże to jesteśmy otwarci na negocjacje zwrotu kosztów zrobienia tak, aby klient był zadowolony choć oczywiście chcielibyśmy się dowiedzieć/nauczyć gdzie popełniliśmy błąd...
PS. Nie mieliśmy okazji dotąd zagazować aut mocniejszych niż 400KM, z zaturbionymi Volvami nie mamy problemów, klienci z EJ20 też są zadowoleni, Mazd 6 też troszkę zrobiliśmy, wiemy o co chodzi z emulacją ciśnienia benzyny w 2.5l Jaguarach, ale faktycznie ta MX5 nas przerasta
....
Z pokorą przyjmiemy każde nauki !
pozdrawiam
Michał
Tu autor problemu

Zdaje się nam, że nie jesteśmy ostatnimi łosiami branży gazowniczej


Przez te sześć razy gdy Maciek był u nas nie pierdzieliśmy w stołki, tylko staraliśmy się żeby było dobrze

Hardware'owych zonków w tej instalacji chyba raczej nie ma. Nawierty wyjątkowo jak na nas zrobione są w głowicy


Pierwotnie był Stag 4+. Strojenie na AFR -( mamy i trochę rozumiemy o co tam chodzi) odbyło się i było OK.
Ale postanowiłem jeszcze zrobić podmianę i wpiąłem Tech 224. I w moim odczuciu (co potwierdził Maciek) auto zaczęło jechać znacznie lepiej !!! mimo obiektywnie podobnych wartości odczytów AFR bena vs LPG.
O tym że nadal nie jest dobrze dowiedziałem się niedawno przy okazji przypadkowego spotkania ... i info o tej konwersacji.
Jest dla nas problemem, bo w aucie bez OBD tak naprawdę mało wiadomo co się dzieje, gdyż jedyne co widać to odczyty z sondy lambda - wąskiej z samochodu oraz AFR z dodatkowo wkręcanej WBO (Maciek na naszą prośbę wspawał dodatkowe gniazdo na sondę w wydechu, bo snifera nie było nijak wsadzić w rurę) oraz map (dobrych dla turystów...)
Jedyny pomysł jaki mam w tej chwili, to kolejna próba (do)strojenia gazu po resecie benzyny oraz przejechaniu kilkudziesięciu km na benzynie tak żeby była pewność, że baza adaptacji sterownika benzynowego nie jest w jakiś sposób zakłócona przez złe ustawienia gazu. (Mam nadzieję, że pamiętasz Maciek jak tłumaczyłem o co chodzi?)
Jeżeli to nie pomoże to jesteśmy otwarci na negocjacje zwrotu kosztów zrobienia tak, aby klient był zadowolony choć oczywiście chcielibyśmy się dowiedzieć/nauczyć gdzie popełniliśmy błąd...
PS. Nie mieliśmy okazji dotąd zagazować aut mocniejszych niż 400KM, z zaturbionymi Volvami nie mamy problemów, klienci z EJ20 też są zadowoleni, Mazd 6 też troszkę zrobiliśmy, wiemy o co chodzi z emulacją ciśnienia benzyny w 2.5l Jaguarach, ale faktycznie ta MX5 nas przerasta

Z pokorą przyjmiemy każde nauki !
pozdrawiam
Michał
Mikaell pisze:bo w aucie bez OBD tak naprawdę mało wiadomo co się dzieje
Sprawdzaliście, czy ona na pewno nie ma OBD2 ? To amerykanka i co prawda OBD było w nich montowane rok później, ale wnętrze polift i mogłoby się okazać, że i OBD ma na pokładzie. Gniazdo było w nich nad prawym kolanem.
Mikaell pisze:Jedyny pomysł jaki mam w tej chwili, to kolejna próba (do)strojenia gazu po resecie benzyny oraz przejechaniu kilkudziesięciu km na benzynie tak żeby była pewność,
Przed przestrojeniem na wszelki wypadek sprawdziłbym jeszcze stroboskopem jaki jest kąt wyprzedzenia zapłonu. Jak ktoś na przykład przy robieniu rozrządu źle ustawił czujnik CAS mogą być jaja konkretne.
Te sterowniki mają mikroskopijną, prawie żadną adaptację po samym resecie. Dosłownie kilka km wystarczy przejechać. Wszystko się opiera na korektach krótkoterminowych. Za to te są szerokie. Po takiej utracie mocy widać w sterowniku lpg w którym kierunku mieszanka jest przekręcona ?
Po
eM
chwilowo bezmiatowy 
była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......

była: BlackBird (Ptaszyna) NBfl'03 1.8 Memories --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=1149
był: Ptaszor NA'96 1.8 (BP-Z3)--> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=4852
jest: "Saabina" Saab96 V4 '76 --> http://www.mx5klubpolska.pl/forum/viewtopic.php?t=9196
jest: Hieronim.......
- Alex
- Donator
- Posty: 4740
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
Mikaell pisze:Tu autor problemu
brawo za pojawienie sie z otwarta przylbica

Czy na pewno sa dobrze ustawione korekty po temp. gazu? Bo ja bawiac sie autami z LPG zauwazylem ze temp. zmienia sie czasem w sporych granicach (lato/zima, miasto/trasa, czasem waz od reduktora do wtryskow jest tak umieszczony ze owiewa go powietrze w trakcie jazdy i gaz sie schladza mniej lub bardziej) i jak tego nie skorygujemy to musi zrobic to ECU. No i robi tyle ze korekty w kosmos ida. Fakt ze ciezko to dobrze zrobic bo trzeba by dlugo jezdzic i to najlepiej w roznych warunkach. Ja bawilem sie i korygowalem jezdzac do pracy i z powrotem, co pare dni podlaczajac laptopa i sprawdzajac. No ale na szczescie w Subaru jest OBD i SSM
no i skoro wyzszlo ze to amerykanka to ja tez bym tez szukal OBD, no i ten zaplon jak majkel prawi. Zapomnialem ze to NA.
pozdrawiam
Alex
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop
182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
Alex

były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop


A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
majkel pisze:Przed przestrojeniem na wszelki wypadek sprawdziłbym jeszcze stroboskopem jaki jest kąt wyprzedzenia zapłonu. Jak ktoś na przykład przy robieniu rozrządu źle ustawił czujnik CAS mogą być jaja konkretne.
Te sterowniki mają mikroskopijną, prawie żadną adaptację po samym resecie. Dosłownie kilka km wystarczy przejechać. Wszystko się opiera na korektach krótkoterminowych. Za to te są szerokie. Po takiej utracie mocy widać w sterowniku lpg w którym kierunku mieszanka jest przekręcona ?
Dzięki! Też się zacząłem zastanawiać co tam się z zapłonem dzieje.
Problem jak widać jest taki, że przy strojeniu jest dobrze, a potem Maciek mówi że jest źle i rozróżnia paliwa na jakim jedzie

W sterowniku LPG to se mogę mapy pooglądać i one nie pokazują niczego złego. Jak był jeszcze Stag to mapy (2D) były pokryte, że myślałem w pierwszej chwili, że coś się popsuło i mapa gazu się skasowała

Porobiłem jeszcze bardzo subtelne korekty po obrotach z sondą AFR i było OK. Ale postanowiłem jeszcze sprawdzić Techa.
Po włożeniu Techa 224 subiektywne odczucia z jazdy były lepsze, a co obecnie widać na mapach w Techu to nie wiem, bo się Maciek jeszcze nie pokazywał u nas po tym zabiegu.
Alex pisze:Czy na pewno sa dobrze ustawione korekty po temp. gazu? Bo ja bawiac sie autami z LPG zauwazylem ze temp. zmienia sie czasem w sporych granicach (lato/zima, miasto/trasa, czasem waz od reduktora do wtryskow jest tak umieszczony ze owiewa go powietrze w trakcie jazdy i gaz sie schladza mniej lub bardziej) i jak tego nie skorygujemy to musi zrobic to ECU. No i robi tyle ze korekty w kosmos ida. Fakt ze ciezko to dobrze zrobic bo trzeba by dlugo jezdzic i to najlepiej w roznych warunkach. Ja bawilem sie i korygowalem jezdzac do pracy i z powrotem, co pare dni podlaczajac laptopa i sprawdzajac. No ale na szczescie w Subaru jest OBD i SSM
no i skoro wyzszlo ze to amerykanka to ja tez bym tez szukal OBD, no i ten zaplon jak majkel prawi. Zapomnialem ze to NA.
Przyznam szczerze, że na tyle ufamy korektom po temperaturze gazu zaszytym w Techu, że raczej nie mieliśmy do tej pory potrzeby korzystania z ręcznych korekt (choć oczywiście mamy świadomość, że odczyty temperatury w Techu też nie są idealne)
bo w autach z OBD widać, że nigdy korekty nam w kosmos nie uciekają

Maciek - szukaj gniazda OBD !!!
(edit)
Aha, jeszcze pytanie do Maćka czy to nie było tak, że póki był Stag to ciągle nie byłeś do końca zadowolony ?

Pozdrawiam
Michał
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
Ciężko mi powiedzieć już który sterownik był lepszy, możliwe ze na techu było lepiej bo już trochę straciłem nadzieję ze może być dobrze ale teraz kiedy zresetowałem komputer różnica jest kolosalna (dlatego też wracam nadzieją do utraconej mocy)
Zauważyłem tez czego nie napisałem wcześniej ze po zresetowaniu komputera nie spadały mi obroty na luzie i nie śmierdziało ani gazem ani benzyną.
Jak będę miał chwile to poszukam ale szczerze nawet nie wiem czego mam szukac, a po ostatnim zakladaniu start button-u juz mam dość elektryki w tym aucie...
Zauważyłem tez czego nie napisałem wcześniej ze po zresetowaniu komputera nie spadały mi obroty na luzie i nie śmierdziało ani gazem ani benzyną.
Jak będę miał chwile to poszukam ale szczerze nawet nie wiem czego mam szukac, a po ostatnim zakladaniu start button-u juz mam dość elektryki w tym aucie...
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
moze mi ktoś zrobić zdjęcie tego co mam znalezc pod tym prawym kolanem ? (obd2)
- Alex
- Donator
- Posty: 4740
- Rejestracja: 29 cze 2013, 20:25
- Model: NC
- Wersja: Niseko
- Lokalizacja: łódź
- Kontakt:
maciejrumian pisze:moze mi ktoś zrobić zdjęcie tego co mam znalezc pod tym prawym kolanem ? (obd2)
cos takiego

pozdrawiam
Alex
były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop
182HP/242Nm
A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
Alex

były: NC 2.5 , NA 1.6/90+ jest: Niseko 2.5/RomDrop


A forum post should be like a skirt. Long enough to cover the subject material, but short enough to keep things interesting
https://alexengineering.pl
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
niestety nie kojarze tego ;/
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
Moc znowu spada... po wielu probach szkoda mi czasu na odwiedzanie kliniki w ktorej nie wiedza co zrobic.. Dalej na luzie spadaja mi obroty regularnie niszczac panewki i wszystko co moze sie niszczyc jak silnik pracuje na 200obr/min.
Mam dosc. Czy ktos podejmie sie proby znalezienia problemu w moim aucie badz poleci jakiegos speca w warszawie (pamietam ze bylem gdzies na poludnie od warszawy z 10-15km po wschodniej stronie wisly u jakis specow ktorzy wygladali rzeczowo. Podobno znani na forum. Niestety wtedy nie mieli terminów.) ktory sprawi ze przestane nienawidzic jezdzic autem ktore kupilem dla funu...
Mam dosc. Czy ktos podejmie sie proby znalezienia problemu w moim aucie badz poleci jakiegos speca w warszawie (pamietam ze bylem gdzies na poludnie od warszawy z 10-15km po wschodniej stronie wisly u jakis specow ktorzy wygladali rzeczowo. Podobno znani na forum. Niestety wtedy nie mieli terminów.) ktory sprawi ze przestane nienawidzic jezdzic autem ktore kupilem dla funu...
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
Hej. Dalej sie nie poddaje i pracuje na tym zeby silnik ladnie chodzil. Auto przygasalo przez alternator ktory wysylam do regeneraxji. Natomiast auto dalej ma opoznienie jak wciskam gaz z obrotow na luzie. Wyrazny. Nir wiem czego to jest przyczyna. Zauwazylem tez duzo gorsza kulture jazdy. Delikatne szarpanie w porownaniu z benzyna po odpuszczeniu gazu albo dodaniu.. auto dalej jezdzi gorzej na gazie.
Mozecie mi polecic kogos kto mi w warszawie badz okolicach znajdzie problem w instalacja z czym ewidetnie nie radzi sobie klinika lpg??? Prosze o pomoc.
Mozecie mi polecic kogos kto mi w warszawie badz okolicach znajdzie problem w instalacja z czym ewidetnie nie radzi sobie klinika lpg??? Prosze o pomoc.
- Bardock
- Posty: 1863
- Rejestracja: 15 gru 2008, 14:37
- Model: Inny
- Wersja: S3 1.8T
- Lokalizacja: Warszawa
jeśli masz tego Techa na pokładzie albo i nie to te chłopaki dobrze ogarniają temat LPG:
https://www.facebook.com/gsauto/
pozdro
https://www.facebook.com/gsauto/
pozdro
Skoro w okolicach zapłonu to zapytuję:
Jakiej długości jest śruba (bodajże 12ka) trzymająca CAS w miejscu.
U mnie jej ni ma. Ustawiłem dziś zapłon na 14 stopni i auto w końcu zaczęło machać ogonkiem jak szczęśliwy szczeniaczek =) , zniknął efekt niezdecydowania przy obrotach poniżej 4k.Trzeba tylko unieruchomić CAS.
Jakiej długości jest śruba (bodajże 12ka) trzymająca CAS w miejscu.
U mnie jej ni ma. Ustawiłem dziś zapłon na 14 stopni i auto w końcu zaczęło machać ogonkiem jak szczęśliwy szczeniaczek =) , zniknął efekt niezdecydowania przy obrotach poniżej 4k.Trzeba tylko unieruchomić CAS.
+50 Smiles per galon
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 05 lis 2014, 20:33
- Model: ND RF
- Lokalizacja: warszawa
wracam z tematem, jest coraz gorzej, nawet Majkel juz odpuscil... a na tym je***ym gazie dalej jest slabo, moj brat ktory ma 1.6 (na hamowi rowne 100 koni) idzie ze mna równo (mam 1.8 130km) jak jade na gazie... nienawidze tego auta. gaz w miacie to jedna z gorszych decyzji w moim zyciu