3-5 lipiec Kotlina mini drift

[Kamien]

Jak ja wam zazdroszczę !

[Peecer]

Również dziękujemy za spotkanie i wspaniałe chwile spędzone w Waszym towarzystwie oraz użyczenie prawych foteli i w przypadku jednego jegomościa nie tylko fotela.
Zainteresowani wiedzą o co chodzi....
Peecer & Synek

[Opos]

"juz" w domu - tym razem chyba zrobilem najwiecej kilometrow ze wszystkich zeby tu dotrzec
wielkie dzieki piotrnet

..reszte mysli przeleje na posta innym razem

Tylko nie mów, że musiałeś się wrócić na kotlinę Przerażasz mnie

Całej ekpie chciałem podziękować za zajebiście spędzony weekend!

[KyRy]

mówisz o Policji w Kudowie, bo prawie dostałem 1000 zł za przejazd wzdłuż po pasach, wjazd na chodnik i stanie w niedozwolonym miejscu... "Panie władzo... tu taki złot mamy i do bankomatu się śpieszyłem"

Tak.
O Naszym zlocie dowiedzieli się chwilę wcześniej bo postanowiliśmy w Kudowie pokierować troszkę ruchem na Drodze Krajowej tuż przed ich nosem PiotrNet może coś więcej powiedzieć na ten temat

[Galazka]

Również chciałbym podziękować całej ekipie i organizatorom za cudowny weekend zakręty macie piękne

[Torpeda]

Ja jeszcze nie doszłam do siebie i nie wiem nawet jak zacząć Wam dziękować, więc na razie:

[turbo pchała]

A o co chodzi z ROZ?

[Jaro]

ROZ ROZwalił system na Kotline

[Jaro]

Chciałbym Wszystkim uczestnikom KMD bardzo serdecznie podziękować za liczne przybycie

Szczególne podziękowania należą się Basi która mimo swego stanu zwolniła z obowiązków domowych Krystiana by wspólnie z Piotrem mogli naszą skromną grupę przegonić po winklach Kotliny Kłodzkiej.

Szacun dla Peecera i Domana, że po Norweskich fiordach zechcieli zaszczyć Nas swoją obecnością i opowieściami o drogach w.... Szwecji...

Piątkowa i sobotnia kulturalna integracja pokazała jak wysoki poziom trzymamy mimo glebienia aut choć Młodzież obecna na zlocie zadawała pytanie czy to na pewno dobre towarzystwo...

Ekipie poznańskiej chciałem pogratulować jedynie słusznej zmiany decyzji by nocować jednak z nami

Trasy jak zwykle kręte przejeżdżane w coraz szybszym tempie - na drodze 100 zakrętów Torpeda jak to stwierdziła zrobiła się cała mokra, a ja dotrzymuję tempa Kyremu

Było szybko i czasem się guma odkleiła ale obyło się bez strat w ludziach i sprzęcie.
Nie licząc tego, że "policja już wie o naszych wyczynach" było bezpiecznie mimo że "kierował Pan ruchem bez uprawnień"


Jesteście the best i już czuję że na kolejną edycję KD miejscówki będą ROZchwytywane

[KyRy]

dotrzymuję tempa Kyremu

Chyba jesteście razem z Madzią uzależnieni od wyprzedzania wystarczyło jedno mignięcie lewym kierunkiem a Wy już byliście na drugim pasie tuż za moim zderzakiem RED z Domanem też mnie nieźle podpuścili przez przełęcz Wilczą

Było szybko i czasem się guma odkleiła

na szczęście w miarę szybko złapała z powrotem

"kierował Pan ruchem bez uprawnień"

[Torpeda]

Jesteście fantastycznymi wariatami Dziękuję bardzo wszystkim organizatorom, zarówno samozwańczym jak i autentycznym (PiotrNet, KyRy, Jaro)
Okolica jest przepiękna, zachwycają formacje skał i ciekawa architektura mijanych posesji.

Dziękuję:
-wszystkim, którzy pomagali przy aucie,
-wszystkim którzy na trasie motywowali do szybszej jazdy (KyRy i Jaro na długo pozostaną w moim sercu jako najlepsi kierowcy widziani bezpośredni od tyłu, a także nie mogę zapomnieć o Janekpower który przez pewną część trasy bezwzględnie siedział mi na tyłku),
-ekipie w drodze powrotnej (za zrobienie kilku dodatkowych km i liczne telekonferencje podczas powrotu),
-ekipie imprezowej (Magik Dyman i Picuś – mega fajnie że wpadliście dołączyć, Smock #25, Kasi która zabawiała towarzystwo gitarą i śpiewem, i całej reszcie która śmiała się ze mną lub ze mnie ),
-REDziowi który musiał znosić 17 budzików oraz za wzięcie na prawy na ostatni fragment przejażdżki – od środka Twoje umiejętności wyglądają naprawdę imponująco.

Kiedy powtórka? Obiecuję ogarnąć samochód, żeby nie jeździć w 40 stopniowym upale na maksymalnym ogrzewaniu, i jeszcze bardziej obiecuję rozwinąć swoje umiejętności, chociaż muszę i tak przyznać że pozytywnie jestem zaskoczona że dotrzymywałam kroku.
MMC to zabawa w SIMSy, która dała mi jakąś odwagę, ale życie (jazda w stylu torowym po publicznych drogach z ruchomymi i nieprzewidywalnymi pachołkami – innymi uczestnikami ruchu – oraz drzewa, barierki i przełęcze które zastępowały trawę i opony) to jest tak niesamowicie podniecająca adrenalina, że dopiero wtedy czułam, że żyję!! ah ah ah!!

„If you’re not scared, you’re not going fast enough”

[KyRy]

Okolica jest przepiękna, zachwycają formacje skał i ciekawa architektura mijanych posesji.

to Ty byłaś w stanie podziwiać jeszcze podczas tej gonitwy widoki?

KyRy i Jaro na długo pozostaną w moim sercu jako najlepsi kierowcy widziani bezpośredni od tyłu

dobra, dobra nie tylko od tyłu...
ale nie będę pokazywał palcem ani głośno mówił kto odważył się złamać pkt 12 Klubowego Regulaminu Jazdy w Kolumnie

pozytywnie jestem zaskoczona że dotrzymywałam kroku

Mega dawałaś radę! Szczególnie na zjeździe Drogą Stu Zakrętów 90konne Merloty górą!

[Jaro]

KyRy i Jaro na długo pozostaną w moim sercu jako najlepsi kierowcy widziani bezpośredni od tyłu

dobra, dobra nie tylko od tyłu...
ale nie będę pokazywał palcem ani głośno mówił kto odważył się złamać pkt 12 Klubowego Regulaminu Jazdy w Kolumnie

Torpeda pokazała że nie ma żadnych hamulców

[kwasiu]

Wielkie podziękowania dla organizatorów i uczestników za wspaniały weekend.

[Torpeda]

Okolica jest przepiękna, zachwycają formacje skał i ciekawa architektura mijanych posesji.

to Ty byłaś w stanie podziwiać jeszcze podczas tej gonitwy widoki?

Rozglądałam się i zastanawiałam się nad geologią Pagórki wyglądają na twory wulkaniczne, ale te skały?!

KyRy i Jaro na długo pozostaną w moim sercu jako najlepsi kierowcy widziani bezpośredni od tyłu

dobra, dobra nie tylko od tyłu...
ale nie będę pokazywał palcem ani głośno mówił kto odważył się złamać pkt 12 Klubowego Regulaminu Jazdy w Kolumnie

Torpeda pokazała że nie ma żadnych hamulców

Kojarzę ten regulamin, ale na szybko nie mogę go znaleźć - swoją drogą, może warto przypominać uczestnikom o ogólnych zasadach? Mnie wyszkolił Synuś na Bieszczadach... I gwoli jasności, mam hamulce, po prostu czasami intencjonalnie się ich wyzbywam (jeszcze raz przepraszam)

pozytywnie jestem zaskoczona że dotrzymywałam kroku

Mega dawałaś radę! Szczególnie na zjeździe Drogą Stu Zakrętów 90konne Merloty górą!

[R.E.D.]

Tylko nie mów, że musiałeś się wrócić na kotlinę Przerażasz mnie

musialem - zapomnialem dac slodkiego buziaka piotrkowi i gdybym tego nie dopelnil - nie zasnalbym w spokoju

RED z Domanem też mnie nieźle podpuścili przez przełęcz Wilczą

ja tam nikogo nie podpuszczalem tylko dotrzymywalem tempa - na dodatek chcialem rozgrzac opony

REDziowi który musiał znosić 17 budzików

i tak wszystkie je wyprzedzalem

od środka Twoje umiejętności wyglądają naprawdę imponująco.

juz sie tak nie podlizuj - nadal wisisz mi pol litra syntetyku

MMC to zabawa w SIMSy, która dała mi jakąś odwagę, ale życie (jazda w stylu torowym po publicznych drogach z ruchomymi i nieprzewidywalnymi pachołkami – innymi uczestnikami ruchu – oraz drzewa, barierki i przełęcze które zastępowały trawę i opony) to jest tak niesamowicie podniecająca adrenalina, że dopiero wtedy czułam, że żyję!! ah ah ah!!

pomyslec, ze jak probowalem ci to wytlumaczyc po bieszczadach, to nie chcialas mi wierzyc


a teraz kilka slow na temat zlotu
przede wszystkim mega podziekowania dla ogarniajacych impreze miejscowych miatowiczow
podziekowalbym jaro za wybor terminu, ale przesadzil z ta pogoda
przedlugie buziaczki dla picusia i dymanka, ze jednak dali sie namowic i przyjechali (nie wiem tylko skad sie wziela ta pyskata pani, ktora ubiera sie w smyku lub 5-10-15)
zbyt rozowo byc nie moze - troche moze polece, ale musze powiedziec, ze to prawdopodobnie najgorszy zlot kilkudniowy w jakim bralem udzial (patrzac glownie na jazde) przede wszystkim bylo duszno i porno po dluzszym czasie bardziej myslalem kiedy skonczymy jezdzic niz ile jeszcze winkli przed nami. trafilo sie dosyc sporo hamujacych dupowozow do tego doszly jakies krople oleju pod mazda, uciekajace powietrze z jednego kola (tutaj dziekuje madzi za uzyczenie swojego narzedzia do dmuchania ), a na koncu calosc podsumowaly zgubione klucze
szczerze powiedziawszy jedyne co nadrobilo wszystkie powyzsze wady, to wasze towarzystwo i zajekurnafakenbiste imprezy, dla ktorych warto znosic najgorsze meki

na koniec jeszcze dodam:
zimowki w gorach rulez

edit:
na kluczach sie nie skonczylo bo mazda nie chciala odpalic - powodem byla czesciowo juz wypalona klema
dodatkowo juz wiem, ze ten wyjazd wykonczyl uszczelke pod glowica, wiec kolejne radosne wspomnienie zwiazane z tym wyjazdem

[Do[Man]]

To jeszcze ja choć po części zrobił to za mnie Picuś
Dziękuję wszystkim za przyjęcie grupy z partyzanta jak było widać spontany są najlepsze a decyzja o wyjeździe zapadła w piątek o 14
Wielkie dzięki dla frakcji z Pyrlandii za wspólną podróż. Reszcie uczestników za wspólną zabawę i wyrozumiałość co do poziomu naszego humoru
Gospodarzom z Kotliny za pokazanie nowych dla mnie miejsc i Grzesiowi i Rafałowi za udostępnienie prawego(I nie tylko) siedzenia
Jeśli ktoś poczuł się w jakikolwiek sposób przeze mnie urażony to przepraszam i proszę o zgłoszenie się do kierownictwa forum o odszkodowanie i usunięcie mnie z grona towarzyszy klawiatury
A tak na poważnie jeśli komuś sposób zabawy pewnej grupy mu nie odpowiada wystarczy powiedzieć
Pozdrawiam Doman vel. Synek

[R.E.D.]

wow widze, ze jednak ktos napisal cos w tym watku bo myslalem, ze po moim poscie to juz temat zostanie zamkniety
moze troche pojechalem z wylaniem zalow, ale nikt nie powinien tego odbierac osobiscie i byl to wg mnie dobry sposob na wytworzenie kontrastu do wspanialego sposobu spedzania czasu z wami wszystkimi poza samochodami

decyzja o wyjeździe zapadła w piątek o 14

czyli jednak jakis udzial w tym mialem ?

A tak na poważnie jeśli komuś sposób zabawy pewnej grupy mu nie odpowiada wystarczy powiedzieć

myse, ze jednak malo kto by sie odwazyl - tym razem bylismy wiekszoscia

tak na rozluznienie atmosfery po moim poprzednim poscie wklejam piosenke, o ktorej wspominalem na imprezie

[Peecer]

tak na rozluznienie atmosfery po moim poprzednim poscie wklejam piosenke, o ktorej wspominalem na imprezie

Czy podejrzewasz kogoś, że mógłby się gniewać na tak fantastyczne towarzystwo i Twe iście szatańskie docinki, które trzeba po prostu przyjąć na klatę i z dystansem podejść do życia a nie się zaraz obrażać i .....

R.E.D. - tak się właśnie narodził ROZ i niech żyję dalej swym życiem.... Ludzie, którzy mają ten dystans już go polubili co widać na forum i FB....

I nie ROZ czy dwa przyjdzie Nam się jeszcze zmierzyć być może z uwagami dotyczącymi naszej zabawy - liczę tylko, że będą dotyczyły braku znajomości ROZa i chęci go poznania.....

Pozdrawiam i ROZ jeszcze dziękuję za tak wspaniałą atmosferę i przyjęcie....

[Jaro]

Picuś czyżbyś chciał obiecać że na kolejnym zlocie w Kotlinie zostanie oficjalnie ROZwiązana zagadka ROZa?
To mogłoby spowodować że góry chętnych mogłyby nie pomieścić

[Do[Man]]

Picuś czyżbyś chciał obiecać że na kolejnym zlocie w Kotlinie zostanie oficjalnie ROZwiązana zagadka ROZa?
To mogłoby spowodować że góry chętnych mogłyby nie pomieścić

Zagadka została ROZwiązana w Kotlinie Kto jej nie słyszał już nie usłyszy

[R.E.D.]

Zagadka została ROZwiązana w Kotlinie Kto jej nie słyszał już nie usłyszy

dokladnie - nie mozna znow przypominac domanowi w jak wielkich bolach zrodzila sie ta persona
...nadal jednak mnie meczy pytanie: skad five o tym wiedzial?

Czy podejrzewasz kogoś, że mógłby się gniewać na tak fantastyczne towarzystwo i Twe iście szatańskie docinki

analizujac wiekszosc tekstow - najwieksze prawo do tego ma figura bojowa p-23 , ale skoro nadal prowadzi korespondencje, to wnioskuje, ze jednak tak nie jest

I nie ROZ czy dwa przyjdzie Nam się jeszcze zmierzyć być może z uwagami dotyczącymi naszej zabawy - liczę tylko, że będą dotyczyły braku znajomości ROZa i chęci go poznania.....

true story bro

[Torpeda]

tak na rozluznienie atmosfery po moim poprzednim poscie wklejam piosenke, o ktorej wspominalem na imprezie

Redziu, czy jesteś świadom że na forum nie ma rozróżnienia na płeć i cała rzesza ludzi jest przekonana że Petarda jest mężczyzną?

[R.E.D.]

a nie jest?
w sumie obojetne - byle odleciec

[Do[Man]]

tak na rozluznienie atmosfery po moim poprzednim poscie wklejam piosenke, o ktorej wspominalem na imprezie

Redziu, czy jesteś świadom że na forum nie ma rozróżnienia na płeć i cała rzesza ludzi jest przekonana że Petarda jest mężczyzną?

Ale Redziu lubi chłopców

[R.E.D.]

to nie ja mam zdjecie w trakcie ataku na smocka

[Peecer]

Liczę, że nikogo nie zabraknie na jesiennej Kotlinie plus kilku szyderców dojedzie....

[Smock]

to nie ja mam zdjecie w trakcie ataku na smocka

po tym co tam zaszło moje życie już nigdy nie będzie takie same....

https://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7Gz6M

pozdrawiam

[Do[Man]]

to nie ja mam zdjecie w trakcie ataku na smocka

po tym co tam zaszło moje życie już nigdy nie będzie takie same....

https://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7Gz6M

pozdrawiam

Wiesz zastanawiałem się czy nie napisać tak Monice:
"Przepraszam ale życie Rafała po tym wyjeździe już nie będzie takie samo! "

[Peecer]

to nie ja mam zdjecie w trakcie ataku na smocka

po tym co tam zaszło moje życie już nigdy nie będzie takie same....

https://www.youtube.com/watch?v=FCo7Wn7Gz6M

pozdrawiam

Nie mogłeś dobrać lepszego utworu - klękam i czołem o ziemię Biję SMOCKU