zaczep maski

[Dżunior]

To za szybko zdecydowanie...100 do 120km/h maks jak dla mnie to może jechać rozsądnie

Gdybym nie pamiętał naszego wyjazdu na zlot do Poznania, byłbym gotowy uwierzyć...

[przemasi]

Junior ciiiiichoooo hehehe, wtedy było za szybko, ale czas nas gonił, a z powrotem byliśmy świeżo po zjeździe z toru Ale z powrotem jechało się genialnie na tej autostradzie, aż byłem zawiedziony, że się już skończyła

[R.E.D.]

czy ogarnial ktos kiedykolwiek w jakimkolwiek samochodzie zamiane otwierania maski (zawiasy na przedzie, zamek w okolicach szyby)? strasznie mnie denerwuje unoszaca sie maska, a to rozwiazaloby problem raz na zawsze bez koniecznosci zastosowania dodatkowych elementow, ktore bedzie widac z zewnatrz jak np spinki

[Wroniasty]

R.E.D., taka przeróbka to będzie straszna kombinacja. Proponowałbym jednak rzucić okiem na zamek, odboje - może są wyrobione i wystarczy wymienić je. Może ktoś źle wyregulował to po jakiejś stłuczce, albo w trakcie lakierowania - jakoś nie chce mi się wierzyć żeby w NB maska ani drgnęła a w NBfl latała na wietrze i groziła otwarciem. Przecież w NB i NBfl maska jest dokładnie taka sama... tak być nie może - coś jest ewidentnie spieprzone tylko trzeba znaleźć co.

[R.E.D.]

u siebie to potrafie zrozumiec, ale widzisz powyzej posty dotyczace bezwypadkowych miat, w ktorych jest dokladnie to samo
btw mysle, ze to nie bedzie az taka straszna modyfikacja - wystarczy zrobic ja z glowa

[Wroniasty]

R.E.D., może i bezwypadkowe, ale kto powiedział, że nigdy nie były uderzone przodem? Albo, że ktoś ich nie malował, bo lakier był w kiepskim stanie - wtedy też się auto rozbiera i istnieje prawdopodobieństwo złego złożenia...

Zresztą nie tylko kwestia kolizyjnej przeszłości, czy odświeżania lakieru może powodować, że ta maska fika na wietrze. Starczy, że wyrobi się zamek - to tylko mechanizm, więc ma prawo wyrobić się.

Dlatego uważam, że zanim zaczniesz kombinacje wymagające spawania (BTW aluminium się ciężko spawa), wiercenia w nadwoziu itd - lepiej byłoby przejrzeć miejsca mocowania maski i powymieniać wszystkie elementy odpowiadające za jej osadzenie - wyjdzie taniej i mniej będzie przy tym kombinacji.

[R.E.D.]

może i bezwypadkowe, ale kto powiedział, że nigdy nie były uderzone przodem?

jedno racej drugie wyklucza

ogolnie to dzieki za troske ale generalnie szukam porad jak to mozna zrobic, a nie odpowiedzi na pytanie czy to zrobic jesli bede wiedzial jak sie za to zabrac dokladnie to wtedy jeszcze raz sie zastanowie czy dalej w to brnac

[jaceko]

jakoś nie chce mi się wierzyć żeby w NB maska ani drgnęła a w NBfl latała na wietrze i groziła otwarciem. Przecież w NB i NBfl maska jest dokładnie taka sama... tak być nie może - coś jest ewidentnie spieprzone tylko trzeba znaleźć co.

Hmmm a jednak coś na rzeczy jest ze tylko NBFL się z tym problemem przewija, - moja ma ledwo 20 tys. zrobione - jakoś trudno mi uwierzyć, że się odbojniki i tym podobne sprawy zużyły bo raczej nie miały na to czasu...

R.E.D. jak coś mniej inwazyjnego wykombinujesz (ja też rozwazałem zamianke lub spinki) to daj znać - ale jedno i drugie rozwiązanie jest do bani - ja będę w weekend kombinował co z tym zrobic....

pozdro

[Wroniasty]

Hmmm a jednak coś na rzeczy jest ze tylko NBFL się z tym problemem przewija

No może jest... może rozwiązaniem jest podmianka zamka na taki z NB skoro w NB tego problemu nie ma a maska jest ta sama.

[Dżunior]

Ja mam NBfl i problem nie występuje nawet w najmniejszym stopniu. Jadąc w sobotę do Torunia rozpędzałem Miatkę na autostradzie do znaaacznych prędkości i maska przez chwilę nie drgnęła. Jeśli ktoś chciałby porównać swój mechanizm z moim, mogę oddać auto do prezentacji... (np. w Sudetach)

[R.E.D.]

maska przez chwilę nie drgnęła.

nawet o pol centa sie nie podniosla?

generalnie mozna by jeszcze obnizyc zamek o kilka milimetrow, ale nie jestem pewien czy sie wtedy w ogole domknie - nie mam pojecia jak duzy moze miec luz

podejzewam, ze mechanizm jest taki sam jeszcze w na

[Dżunior]

maska przez chwilę nie drgnęła.

nawet o pol centa sie nie podniosla?
...

Ani trochę. Celowo obserwowałem co kilka minut styki maski z błotnikami i przy żadnej prędkości nie zauważyłem jakiegokolwiek (nawet najmniejszego) drgania.

Wiem że to nie rozwiązanie, ale:
Skoro problem występuje wyłącznie w NBfl a jeszcze nikomu maska nie odleciała, to nie można tego najzwyczajniej w świecie olać?

[jaceko]

..., to nie można tego najzwyczajniej w świecie olać?

Olać - tylko czym? jakąś żywicą epoksydową czy cos - albo zaspawac naokoło i bezie spokój na 100%

Mi się wydaje że to nie jest problem jakis luzów i szpar, pomiędzy maska a błotnikiem tylko powietrze które wchodzi dołem żle gdzies wykręca i wywala maskę od dołu...

pozdro

[R.E.D.]

Skoro problem występuje wyłącznie w NBfl

mi sie wydaje, ze kilka nb tez mialo takie problemy. ja oczywiscie w tym temacie zupelnie nie moge sie wypowiadac bo jak widac na zalaczonym obrazku mam zderzak i lapmy po przeszczepie

[Dżunior]

Mi się wydaje że to nie jest problem jakis luzów i szpar, pomiędzy maska a błotnikiem tylko powietrze które wchodzi dołem żle gdzies wykręca i wywala maskę od dołu...

pozdro

To może przeanalizujmy budowę przedniej części Miatki...

Sposób montaży tablicy rejestracyjnej chyba odpada - Majkel jej nie posiada, a maska mimo wszystko w drgania wpada.
Może to kwestia osłony silnika? U mnie jest na miejscu. A u Was?

[R.E.D.]

ja nie mam oslony

jesli jest jakies powietrze to wlatuje przed chlodnica - mozna sie pokuzic o doszczelnienie tego miejsca (w sumie to sklepy sprzedaja jakies blaszki, ktore maja sie tym zajac, ale mozna zrobic tez samemu wzorem five`a )

[Dżunior]

ja nie mam oslony

jesli jest jakies powietrze to wlatuje przed chlodnica - mozna sie pokuzic o doszczelnienie tego miejsca (w sumie to sklepy sprzedaja jakies blaszki, ktore maja sie tym zajac, ale mozna zrobic tez samemu wzorem five`a )

R.E.D., a może zdemontuj na chwilę przednią tablicę wraz z ramką montażową i zobacz co się będzie działo. Bo mam wrażenie, że przy obecnym ustawieniu tablica przepięknie "zgarnia" strugę powietrza kierując ją bezpośrednio na spód maski...

U mnie tablica zakrywa górną część wlotu do chłodnicy (jakieś 15-20%). Może faktycznie tu leży problem...

[Wroniasty]

R.E.D., a może zdemontuj na chwilę przednią tablicę wraz z ramką montażową i zobacz co się będzie działo. Bo mam wrażenie, że przy obecnym ustawieniu tablica przepięknie "zgarnia" strugę powietrza kierując ją bezpośrednio na spód maski...

Popieram pomysł Junior'a - właśnie tak to wygląda. Ja mam osłonę, a tablicę na plastikowej podkładce na zderzaku. Sprawdziłbym na pierwszy ogień właśnie tablicę, a potem przyczyny szukał w braku osłony.

BTW tablicę możesz na próbę wykręcić i wrzucić za szybę i tak się przejechać. Gorzej z osłoną, ale też droga nie jest koło 50 Ojro na IlMotorsport nowa z tego co pamiętam

[jaceko]

Próbowałem metody z silikonem i chyba zadziałało

Na raze wcisnąłem jedno opakowanie pod lewą część maski - potrzebne sa co najmniej jeszcze ze dwa...

Nie mam dziś okazji żeby sie porozpędzac ale już widzę znaczną poprawę przy 120-130 - maska ani drgnie.

Powietrze wchodzi dołem i wypycha maske do góry - wcisniecie silikony pomiedzy ozebrowanie maski a samą blachę usztywnia ją i problem znika.. (na 90% - musze sprawdzic jeszcze wieksze predkosci no i mijanki z TIRami)

pozdro

[R.E.D.]

Junior, Wroniasty, inny montaz tablicy odpada - zaslaniac wlotu nie chce, a montaz nad wlotem jak dla mnie jest po prostu ohydny jest jeszcze opcja montazu tablicy na ruchomej klapie, ale ten sposob z miata.net jakos mi sie nie widzi i bardziej sklanial bym sie w kierunku jakiejsc sprezynki

jaceko, moze jakies zdjecie/a? jestem ciekaw jak to wyglada

[Wroniasty]

Kwestia gustu jak zwykle, dla mnie inny sposób montażu niż nad wlotem na specjalnej podkładce, lub mocowaniach jest ohydny. Najładniej tablica wygląda w formie naklejki, ale to nie wątek o tablicach...

P.S. - Tak czy inaczej zdejmij tablicę i zobacz, czy się coś poprawi

[jaceko]

jaceko, moze jakies zdjecie/a? jestem ciekaw jak to wyglada

trochę przedwcześnie odtrąbiłem sukces - dziś na trasie było lepiej ale nie dobrze.... silikon wyeliminował drgania przy mniejszych prędkościach (100-120) ale przy dużych podmuchach wiatru i predkościach powyżej 120-130 - bez większych zmian

Wyglądać też nie wyglada specjalnie - prawei nie widać silikon przeźroczysty wciśniety pomiędzy żebrowanie a blache, może jak zasilikonuje całość to będzie lepiej

pozdr

PS. ja mam tablice nad wlotem... - z tym juz nie zakombinuje

[Wroniasty]

jaceko, jak położysz silikon na blachę to będzie rdzewieć...

[irakleo]

Maska każdego auta ma kilka punktów podparcia - zawiasy na podszybiu, gumy na skrajach maski oraz zamek. Jeśli na którymś z tych punktów pokrywa nie podpiera się dostatecznie solidnie to występują drgania, wibracje albo zapadnięcia lub wybrzuszenia na przeciwległych jej krańcach....Jeśli coś komuś lata to niech zacznie od sprawdzenia i wyregulowania wszystkiego dokładnie, a jeśli się na tym nie zna to niech podjedzie to pierwszego, lepszego blacharza samochodowego. Często powypadkowe siepy są pośpiesznie i źle wyregulowane i naprawdę w ciągu chwili można usterkę usunąć. Kitowanie takiej usterki silikonem to zwykła popelina i druciarstwo nie wspominając już o tym co napisał Wroniasty - zaraz silikon zeżre lakier i będzie full korozji.

[majkel]

Sposób montaży tablicy rejestracyjnej chyba odpada - Majkel jej nie posiada, a maska mimo wszystko w drgania wpada.

Dokładnie tak jest... Tablicy nie ma a maska drga... Ale Was pocieszę, mimo drgania przy prędkości około 200 km/h się nic nie urywa Sprawdzone wczoraj eksperymentalnie na autostradzie

Pozdr
Michał

[R.E.D.]

jak położysz silikon na blachę to będzie rdzewieć...

najwyzej ozebrowanie bo maska jest przeca alu

Maska każdego auta ma kilka punktów podparcia - zawiasy na podszybiu

no wlasnie teraz mi przypomniales, ze u mnie na zawiasach wyczuwalem przy otwartej klapie lekki luz, ale sie nie zaglebialem bo zawias jest mocowany w taki sposob, ze jest wymagane zdjecie nadkola

a jeszcze jestem ciekaw jak jest z waszym wzmocnieniem maski - jest przyklejone w kazdym miejscu czy jak to wyglada? moze gdzies tutaj znajdziemy winnego

[Kmieciu4eveR]

Zastosowałem najprostszą metodę: zaczep maski owinąłem elastyczną taśmą samoprzylepną - zmniejszyło to znacząco wibracje podczas jazdy po nierównościach i przy większych prędkościach.

[DieSpinnePL]

odkryłem dzisiaj na autostradzie, że najbardziej maska się rusza jak się jedzie w tunelu aerodynamicznym za innym samochodem.

[DieSpinnePL]

Często najprostsze rozwiązania bywają najlepsze.
Tak dla sprawdzenia "co się stanie" w dniu wczorajszym owinąłem dosyć grubo zaczep maski taśmą izolacyjną. Owinąłem ten metal w kształcie U, który łapie zamek i trzyma. Zrobiłem to tak, żeby mocno się trzymało i zeby nie było luzu. I co ? Działa Dzisiaj jechałem z prędkością 160km/h (tak, byłem w Niemczech na wycieczce ) i naprawdę maska prawie przestała się ruszać. Teraz może 0,5cm się rusza. Idealnie w bezruchu nie jest.
Powiem Wam, że troche mnie to zaskoczyło. Pozytywnie oczywiście. Może to tutaj trzeba jednak kombinować, a nie na zawiasach. Minus tego mojego rozwiązania jest taki, że teraz jak otwieram maskę to ona nie odskakuje na te pare centymetrów tak jak zawsze, tylko pozostaje prawie w tym samym miejscu. Ale nie ma najmniejszego problemu z jej otwarciem.

Może ktoś inny wypróbować ten mój sposób? Bo jeśli to działa u mnie, to możliwe że u innych również zadziała. A jak tak, to wtedy się wynajdzie jakiś patent na to Bo moje rozwiązanie to taka prowizorka do testów

[oktis]

Podepnę się tutaj żeby nie zakładać kolejnego tematu.
Ja mam troszkę inny problem z maską.
Otóż auto było malowane przez poprzedniego właściciela
i najprawdopodobniej blacharz nie postarał się za bardzo przy składaniu.

Maska leży ładnie równo, natomiast chodzi delikatnie na sworzniach zawiasów.
To jest takie stukanie - słychać to przy większych dziurach.

Jeden blacharz powiedział, że można zdjąć te zawiasy i je "sklepać".
Drugi, że najbezpieczniej założyć nowe zawiasy maski.

Zastanawiam się jeszcze czy w zawiasach powinny być jakieś uszczelki czy gumki ?
Super by było jakby ktoś mógł wrzucić fotkę jak to powinno wyglądać.
Szukałem na zdjęciach komór silnikowych ale za mało tam widać.

Zawias maski w ASO to 170 zł, więc może nie majątek ale sporo za kawałek metalu.