Przewożenie kół

Lilu · 07 kwie 2009, 16:11

Nie wiem czy taki temat się już wcześniej pojawił, ale zaryzykuję :razz:

Czy ktoś z Was przewoził koła na zmianę mazdą? Czy zmieszczę wszystkie (rozmiar 185/60 na oryginalnych 14" "słoneczkach") za jednym razem jeśli rozmieszczę je w bagażniku i na siedzeniu pasażera?

07 kwie 2009, 16:27

jak będziesz chciała zamknąć bagażnik to tylko jedno Ci się zmieści do środka ;-)

ale resztę przy otwartym dachu myślę, że spokojnei upchasz obok siebie :-P

07 kwie 2009, 17:06

ja przewoziłem najwięcej 4 opony i dwa cale kola naraz:)

a co do ulokowania kol to jedno w nogi pasażera drugie na siedzenie trzecie na polkę za fotelami (tam gdzie szyba się opuszcza tylna) a czwarte do bagażnika:)

powodzenia:)

Tycjan · 07 kwie 2009, 18:22

Przewiozłem 4 koła, 17 calowe (opony+felgi) na trasie 420 km. Dwie na siedzeniu jedna za pochylonym fotelem. Ostatnia w bagażniku - niedomkniętym. Z założonym hardtop`em. Nie było problemów.

Pamiętaj o opakowaniu kół w folie i miękki kocyk - szkoda porysować wnętrze.

Powodzenia

Lilu · 07 kwie 2009, 19:27

Dzięki Panowie! Dam znać jak poszło :grin:

DieSpinnePL · 07 kwie 2009, 19:30

A ja zawsze ustawiam komin 4 kół na miejscu pasażera. Tylko ja mam szerokie opony i wtedy jadę top down. Jak pada to kursuje na 2x

08 kwie 2009, 16:07

mi sie rowniez mieszcily nawet wieksze bo 186/65/14 - dwa wzdluz na siedzisku docisniete do deski, jedno za pochylone oprarcie i jedno do bagaznika. przy skrecie w lewo trzeba tylko troche wyzej glowe podniesc :wink:

Lilu · 10 kwie 2009, 20:17

Szanowne Koleżeństwo, mission accomplished. Ostatecznie dwa poszły na fotel, jedno za fotel, a ostatnie do bagażnika, specjalnie na tę okoliczność pozbawionego dojazdówki.
[url=http://www.imagehosting.com/] Obrazek

[/url]
[url=http://www.imagehosting.com/] Obrazek

[/url]
Serdeczne dzięki za pomoc :mrgreen:

DieSpinnePL · 10 kwie 2009, 21:44

Ja dzisiaj teżprzewoziłem opony. Ale do konserwy 215/55 R16 i muszę Wam powiedzieć, ze większe raczej do samochodu nie wchodza. Ledwo ledwo umiejscowiłem 3 na przednim fotelu. Za fotel to nawet nie ma co próbować takiej jednej wsadzić. Ostatnia powędrowała do bagażnika, który za nić w Świecie się nie chciał zamknąć i tak sobie leciałem po autostradzie ze spojerem

Wroniasty · 10 kwie 2009, 21:58

Ja poszedłem na łatwiznę i poprosiłem kumpla Astrą żeby mi pomógł

leDiable · 10 kwie 2009, 22:29

A mi dziś tata pomagał i przewiózł koła w skodzie. W drodze powrotnej łącznie w jego aucie były 4 koła zimowe od miaty i 2 opony nadające się do upalania (pozostałe dwie nawet do upalania się nie nadawały) :razz:

11 kwie 2009, 5:47

Lithilien, nie przeszkadzaly ci opony w zmianie biegow? ja specjalnie dawalem wzdluznie :???:

Lilu · 11 kwie 2009, 8:48

R.E.D., trochę przy wrzucaniu 5tki. Bardziej przeszkadzało mi to że zasłaniały mi widok w lusterku. :???:

trewor · 11 kwie 2009, 21:53

hahaha ja sie pochwale trasa z niemiec 1200km obładowany w 4felgi alu z oponami 14" + koło zapasowe + 2 pudła basowe wymiarów ala 1 felga;D + torba z bagażem;) no i prowiant gdzieś pod nogami:) dało rade!:)

callum · 13 kwie 2009, 13:59

Lithilien, ja ostatnio przewoziłem trzy koła na fotelu pasażera, ale leżące poziomo, ustawione w słupek. Wyglądało trochę, jakbym miał ludzika Michelina za pasażera

No i czwarte w niedomkniętym bagażniku.

Powinniśmy odsyłać do tego wątku nowe osoby na forum pytające, czy miata to praktyczne auto na codzień

Toż to prawie ciężarówka :-D

trewor · 13 kwie 2009, 15:14

... gdzies po youtube krazy filmik faceta z wersalką wpakowana na topdown-owaną miatke;)

Lilu · 13 kwie 2009, 20:52

Tak, ten wątek wyjaśnia różne wątpliwości :twisted:

U kogoś widziałam zdjęcie przewożonych sadzonek.

Próbowaliśmy też przewozić kota, ale wyjątkowo jakoś Mia mu nie leży - tyle futra to jeszcze nie widziałam żeby kiedykolwiek zgubił....

13 kwie 2009, 23:32

Lithilien pisze:U kogoś widziałam zdjęcie przewożonych sadzonek.

To ja

I to nie były sadzonki ale drzewka całkiem pokaźne :mrgreen:

Moja Kawa (suka) lubi Niunią jeżdzić bo jej dmucha wiecej niż w normalnym samochodzie :mrgreen:

Ale ona motorem jeżdzila więc cabrio to dla niej żadne ekstremum :mrgreen:

17 gru 2017, 6:18

Dzień dobry, jestem świeżakiem i też nurtuje mnie to pytanie przed wyjazdem na Zachód po swój egzemplarz. Oferty prywatne często mają dwa komplety opon, a nawet kół.

Czy ktoś mógłby potwierdzić, że możliwe jest przewiezenie 4 kół 17' konkretnie w NCFL [PRHT] KONIECZNIE przy złożonym dachu?

Piszecie, że jedno koło mieści się w bagażniku, ale klapa się nie domyka - czy zabezpieczaliście jakoś wnętrze bagażnika przed ewentualnym błotem? Jakas folia przyklejona na zewnątrz? Planuje jechać w styczniu, więc asfalt raczej suchy nie będzie. Czy ktoś próbował w NCFL wkładać jedno koło za fotel pasażera? Może ktoś utrwalił całe przedsięwzięcie na zdjęciu? Próbowałem znaleźć w necie na innych forach, ale nie było konkretów o NCFL.
Wielki dzięki za wszelkie sugestie!