GAŚNIE!

[Rudas]

Mam dziwny objaw w NA 1,8
Czasami szczególnie po jakimś wstrząsie gaśnie. Wystarczyło ponownie przekręcić kluczyk i działał. Sprawdziłem kostki pod kierownica - ok. To nie to. Ostatnio jednak na prostej drodze gasł co kilka minut. Wypracowałem, ze pomaga kilkukrotne włączannie - przekrecanie kluczyka. Co to moze być? Czy moze pada pompa paliwa? Prosze o podpowiedzi bo mimo ze grzebie w autach od lat - zgłupiałem.

[Krzywy]

A kabel podpięty do cewek nie jest luźny gdzieś czasem? Bo pompa to wątpię. Nawet jakby na chwilę przestawała działać to raczej nie na tyle żeby zadusić silnik. Chyba że to jakiś problem mechaniczny z jej wirnikiem.
A jak sterowanie cewkami zniknie na obrotach choćby na chwilę to z braku zapłonów silnik pewnie momentalnie padnie.

Choć to moje domysły tylko, ale możesz zawsze to wykluczyć.

[ree]

Do rozważenia padający czujnik wałka, najlepiej podmienić na inny (pasuje od każdej NA mimo że ma inny kształt i konstrukcję).
Sprawdź dobrze wszystkie wtyczki. Klemy na aku dobrze siedzą?

[Rudas]

Dzieki, dopiero wróciłem z roboty , jutro rano sprawdzę i zdam relacje. Klemy sprawdzałem, to nie to.
Czu ten czujnik wałka jest tylko od Mazdy czy to "ogólny " model japonski tzn też do innych japończyków bo zastanawiam sie gdzie szukać. JapanCar?

[ree]

Nowy jest drogi i trudno dostępny, pogadaj z kimś może ktoś pożyczy pasuje od każdej NA.

[nick.es]

To się zaczyna robić już monotonne... viewtopic.php?f=25&t=5538&p=291874#p291874

Szukaj, szukaj... współczuję :(

[majkel]

Jak ci nastepnym razem zgasnie sprawdz zasilanie gdziekolwiek w osprzecie (nie wylaczajac zaplonu). Moze byc na wtryskiwaczach, cewce nawet na tps czy zaworze powietrznym przepustnicy. Jak bedzie pusto sprawdz master relay, to taki duzy czarny przekaznik w skrzynce bezpiecznikow pod maska.

[Rudas]

Wielki szacun dla wszystkich, ale wydaje mi sie ze majkel miał rację!
Sprawdziłem wszystko, pompa odpada, stacyjka tez, czujnik wałka tez nie. Przekaźnik główny był luźny, ale to nie to.
Wyjechałem na trase, po 300 m. zdechła. A więc nie temperatura (była zimna). Tradycyjnie pogmerałem na wzystkich wtyczkach. Odpaliła, potem 2 x 45 km na autostradzie, pełen gwizdek, przeciążenia, i nic. Jak złoto. Wjechałem na dojadzówke, leżący i zdechła. Pamietając wskazówki majkela - nie wyłączjac zapłonu zacząłem sukcesywnie sprawdzać kostki. I na koniec ta przy cewkach, po poruszeniu coś ożyło, potem cały dzien zapieprzałem i nic! Jadzie
Tu pytanie - jestem dociekliwy - gdzie znaleźć schemat elektryczny obwodu zasilania zapłonu?
Pozdro

[rrutek]

Możesz poszukać tutaj:
http://neomiata.com/garage/index.php?pa ... iagrams%2F

[Rudas]

Wielkie dzięki!

[rrutek]

Z tego, co rzuciłem okiem to są to skany średniej jakości i pod frazą "miata (wstaw swój rocznik) wiring diagrams" powinieneś znaleźć coś lepszego. Do swojej skądś kiedyś wygrzebałem diagram w świetnej jakości, ale nie mogłem znaleźć na szybko tego źródła.