
Z absolutnego braku czasu , nie jestem w stanie teraz nic projektować/kombinować ,ale jak się uda , to w może, ale to może, coś ponawymyślam w weekend

Z doświadczenie wiem, ze te konstrukcje z tuzinem kolanek, skrętow, zakrętów, to o kant dupska rozbić, bo tylko zaburzają flow powietrza , konstrukcja Typhoona jest idealna w swojej prostocie oraz w małej ilości łączeń oraz krzywizn (wynikających jedynie ograniczenia miejsca pod maską) a co za tym idzie jestem pewien,że nie ma co modzić z dodatkowymi kolankami, krzywkami ,profilami....itp
Jedyne co bym zrobił w przypadku swojego dolotu, to może postarał się wymodzić jakąś dopracowaną osłonę, która stała by się formą do odlewu z żywicy i zrobic docelowo jakąś ciekawą osłonę z żywicy dodatkowo może z "zatopionym " w niej materiałem termoizolacyjnym typu mata/koc/taśma....
Podrzucajcie opinie , Pozdrawiam
