Pytanie kieruję do osób z Warszawy/okolic
Mam taki problem, że potrzebuję w okresie świąt przetrzymać gdzieś część zwierząt.
Nie, nie, nie! Nie chodzi o żadne pieski, kotki czy inne króliki

Muszę przetrzymać 3 - 4 węże, różnych rozmiarów:
- Dwa Boa dusiciele (1,6m i 2,2m)
- Węża smugowego (2m)
- Pytona tygrysieka (1,2m)
Nie! Pewnie teraz myślicie "Gdzie bym miał/a to trzymać?!" i tu problem nie jest duży.
Do takich eskapad wszystkie węże mają własne pojemniki made by IKEA o podstawie 76x58cm, które swobodnie stawia się jeden na drugi w ciepłym kącie za szafą.
Zwierzaki są ciche, spokojne i nie trzeba przy nich w żaden sposób operować. Jedynie czego potrzebują by te parę dni przesiedzieć to ciepła w pokoju bez przeciągów


To kto przygarnie "strudzonego wędrowca" na święta?
