To odpowiedzcie sobie na pytanie, w którą stronę Wam się łatwiej skręca na rowerze (jeśli w którąkolwiek). Bo ja od zawsze zdecydowanie pewniej czułem się skręcając właśnie w lewo. Tak samo w gokarcie, gdzie siedzi się na środku. Większość kierowców wyścigowych też Wam powie, że w lewo lepiej...
Kwestia tylko, dlaczego... Praworęczność? Półkule mózgowe? Nie wiem...
MX-5 snow drift
90-100km/h duży plac i śnieg oraz moje autko :) Pozdro Soya
Moderator: Moderatorzy
Wroniasty, się rozpędziłem z nazwą, a już mnie złapałeś
wiadomo, że chodzi o dyfer
Co do efektu skręcania, obracania, to ciekawy jestem, czy da się to jakoś uzasadnić...bo teorii padło już kilka, ale nikt nie jest przekonany raczej?


Co do efektu skręcania, obracania, to ciekawy jestem, czy da się to jakoś uzasadnić...bo teorii padło już kilka, ale nikt nie jest przekonany raczej?

-
- Posty: 1982
- Rejestracja: 05 paź 2007, 18:03
- Model: NA
- Lokalizacja: Skawina/Kraków
ta teoria z drogą wyprofilowana do spływania wody by się zgadzała
Muszę kiedys na tym samym odcinku spróbować poślizgnąć na śniegu tył jadąc raz w jedną a raz w drugą stronę. Zobaczymy czy to to 


Skoro leDiable mówi, że dla niego to bez różnicy to może rzeczywiście nie zależy to od samochodu tylko od naszego mózgu. Może wygodniej nam jest po prostu skręcać w lewo. A leDiable ma może ma lekko inną budowę niż ta standardowa i dla tego ma bez różnicy 

-
- Posty: 457
- Rejestracja: 15 lip 2008, 0:22
- Model: NB
- Wersja: miracle
- Lokalizacja: Łódź
jestem ciekaw jakie odczucia w tej kwestii mają np. Anglicy albo Japończycy. Można by poruszyć ten temat na jakimś brytyjskim forum
Tak swoją drogą to bardzo ciekawy watek się wyłonił. Jakaś odmiana od tradycyjnych forumowych tematów

Tak swoją drogą to bardzo ciekawy watek się wyłonił. Jakaś odmiana od tradycyjnych forumowych tematów

Przemasi - lajcik też zdarza mi się zagalopować.
Mi tam lepiej wychodzą boki w prawych łukach/zakrętach. Pewnie wynika to z tego, że jadąc do domu mam dwa perfekcyjne do boków prawe zakręty... Więc myślę, że to pewnie po części jest też kwestia przyzwyczajenia.
Mi tam lepiej wychodzą boki w prawych łukach/zakrętach. Pewnie wynika to z tego, że jadąc do domu mam dwa perfekcyjne do boków prawe zakręty... Więc myślę, że to pewnie po części jest też kwestia przyzwyczajenia.
Sebi pisze:A leDiable ma może ma lekko inną budowę niż ta standardowa i dla tego ma bez różnicy
Dzięki


tel: 500294594 skype: lediable86
Panowie apropo japończyków i angoli to rozmawiałem z pewnym wieloletnim zatwardziałym emigrantem i w GB też jest wrażenie , według niego, że lepiej w lewo niż w prawo
a już pare latek tam jeżdzi i już mu u nas dziwnie 


niby tak, wychowanie w "duchu odwróconym " to zupełnie co innego ale jak gość wsiada do auta, próbuje zmieniać biegi klamką w drzwiach i pakuje prawą strona w każdy napotkany krawężnik (o numerach typu rondo pod prąd nie wsponinając
) to jestem w stanie dać wiare ,że "ducha odwróconego " opanował do perfekcji 

