[Warszawa] - Zabezpieczenie antykorozyjne
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Malutki OT.
W tym roku samemu korolkę zabezpieczałem, w warunkach podwórkowych, leżąc pod samochodem. Nie mając absolutnie w tym doświadczenia, zajęło mi to 2 dni ze schnięciem i zaprawkami zewnętrznymi, całkowity koszt nieco ponad 100zł (zakładając, że mamy przyzwoity podnośnik). Można też wynająć sobie stanowisko warsztatowe z podnośnikiem hydraulicznym z prawdziwego zdarzenia, koszt to jakieś 20 kilka złotych za h.
O ile w robociźnie rzędu 800zł nie jest wliczone rozkładanie zawieszenia, piaskowanie wózków itp.(a nie ma szans żeby było), polecam robić to samemu. Nie jest to specjalnie skomplikowana sprawa, jest mnóstwo tutoriali, a oszczędzasz mnóstwo kasy i podejrzewam, że robiąc na własnym samochodzie, robisz to jednak trochę dokładniej.
W tym roku samemu korolkę zabezpieczałem, w warunkach podwórkowych, leżąc pod samochodem. Nie mając absolutnie w tym doświadczenia, zajęło mi to 2 dni ze schnięciem i zaprawkami zewnętrznymi, całkowity koszt nieco ponad 100zł (zakładając, że mamy przyzwoity podnośnik). Można też wynająć sobie stanowisko warsztatowe z podnośnikiem hydraulicznym z prawdziwego zdarzenia, koszt to jakieś 20 kilka złotych za h.
O ile w robociźnie rzędu 800zł nie jest wliczone rozkładanie zawieszenia, piaskowanie wózków itp.(a nie ma szans żeby było), polecam robić to samemu. Nie jest to specjalnie skomplikowana sprawa, jest mnóstwo tutoriali, a oszczędzasz mnóstwo kasy i podejrzewam, że robiąc na własnym samochodzie, robisz to jednak trochę dokładniej.
- Dziubas
- Posty: 1701
- Rejestracja: 11 sie 2007, 18:08
- Model: NB
- Wersja: miatasm.com
- Lokalizacja: Warszawa
Marcinos pisze:Znalazłem, a właściwie kolega mi znalazł mały warsztat gdzieś na Młocinach i facet zrobi mi to za 480zł. Umówiony jestem na za 2 tygodnie, także jak będzie gotowe to napiszę o moich wrażeniach:)
I jak wrażenia?
Były: NA 1992 1.6, NA 1996 1.8 NB 2000 1.8 Dzik
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
Są: Dzik V2 - NB/2000/1.8VVT/ITB/EMU oraz Lifted Kameleon NB/2000/1.8/
http://miatasm.com/kameleon-siodmy-kole ... -w-polsce/
https://www.facebook.com/miatasmcom/
ciupas pisze:Marcinos pisze:Znalazłem, a właściwie kolega mi znalazł mały warsztat gdzieś na Młocinach i facet zrobi mi to za 480zł. Umówiony jestem na za 2 tygodnie, także jak będzie gotowe to napiszę o moich wrażeniach:)
I jak wrażenia?
Szczerze to nie potrafię powiedzieć ponieważ doszło do niespodziewanej sytuacji. Otóż zorientowałem się dwa tygodnie temu, że zabezpieczenie tak jakby "odpadło" z podłużnicy w miejscu, którym była ona porysowana. Ubytek był dokładnie taki jak przed zabezpieczeniem. Do gołej blachy. Tak jakby spłynęło, ześlizgnęło się. Pojechałem wyjaśnić sprawę. Facet bez żadnego gadania, nałożył zabezpieczenie jeszcze raz. Na razie się trzyma wszystko ale mam to cały czas pod obserwacją.
-
- Posty: 60
- Rejestracja: 12 lis 2012, 9:51
- Lokalizacja: Warszawa
Macie namiar na dobrego blacharza w Warszawce? Nie musi być tani, ważne żeby był solidny i profesjonalny.
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 22 cze 2014, 12:11
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie,
Poleccie prosze gdzie mozna zrobic zabezpieczenie w Warszawie i okolichach i jaki koszt oraz czas realizacji?
Kiedy to robic tuz przed zima czy juz teraz?
Poleccie prosze gdzie mozna zrobic zabezpieczenie w Warszawie i okolichach i jaki koszt oraz czas realizacji?
Kiedy to robic tuz przed zima czy juz teraz?
„Zdaję sobie sprawę, że ci spośród was, którzy mają owłosione klatki piersiowe, będą drwić i cmokać z niezadowoleniem. Powiedzą, że to „samochód dla bab”, że jest „gejowski” i tak dalej.
Możecie trwonić pieniądze na Mustangi i Ferrari. Jednak jeśli chcecie sportowego samochodu, MX-5 nada się idealnie. Żaden inny pojazd nie oferuje lepszego stosunku ceny do wartości. Żaden nie da wam też tyle radości. Mazdzie przyznaję pięć gwiazdek tylko dlatego, że nie mogę dać jej czternastu.” ~Jeremy Clarkson
Możecie trwonić pieniądze na Mustangi i Ferrari. Jednak jeśli chcecie sportowego samochodu, MX-5 nada się idealnie. Żaden inny pojazd nie oferuje lepszego stosunku ceny do wartości. Żaden nie da wam też tyle radości. Mazdzie przyznaję pięć gwiazdek tylko dlatego, że nie mogę dać jej czternastu.” ~Jeremy Clarkson
-
- Posty: 141
- Rejestracja: 22 cze 2014, 12:11
- Model: NB
- Wersja: Miracle
- Lokalizacja: Warszawa
Witajcie, czy pomożecie gdzie warto zrobić zabezpieczenie antykorozyjne w Warszawie lub okolicy? Z góry dzięki:)
„Zdaję sobie sprawę, że ci spośród was, którzy mają owłosione klatki piersiowe, będą drwić i cmokać z niezadowoleniem. Powiedzą, że to „samochód dla bab”, że jest „gejowski” i tak dalej.
Możecie trwonić pieniądze na Mustangi i Ferrari. Jednak jeśli chcecie sportowego samochodu, MX-5 nada się idealnie. Żaden inny pojazd nie oferuje lepszego stosunku ceny do wartości. Żaden nie da wam też tyle radości. Mazdzie przyznaję pięć gwiazdek tylko dlatego, że nie mogę dać jej czternastu.” ~Jeremy Clarkson
Możecie trwonić pieniądze na Mustangi i Ferrari. Jednak jeśli chcecie sportowego samochodu, MX-5 nada się idealnie. Żaden inny pojazd nie oferuje lepszego stosunku ceny do wartości. Żaden nie da wam też tyle radości. Mazdzie przyznaję pięć gwiazdek tylko dlatego, że nie mogę dać jej czternastu.” ~Jeremy Clarkson
ja robilem u wyszynskiego na woli Chyba 800-900 pln, w miare dobrze choc trzeba patrzec na rece zeby dobrze umyli, zdjeli kolai dopiero potem pryskali
PS jak masz w planach zabezp i naprawe blachy to najpierw blacha potem pryskanie
PS jak masz w planach zabezp i naprawe blachy to najpierw blacha potem pryskanie
bezmiatowy //
-
- Donator
- Posty: 1174
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: Ikarus ;)
- Lokalizacja: Warszawa
Krown Polska http://www.krown.pl
Krown to innowacyjna bezbarwna i bezwonna powłoka antykorozyjna. W razie pytań dotyczących procesu zabezpieczania zapraszamy do kontaktu z właścicielem: Łukasz Łukasiewicz, tel: 727511593
Na hasło mx5klubpolska rabat 50 zł na usługę zabezpieczenia antykorozyjnego podwozia i profili zamkniętych - standardowa cena dla MX-5 550 zł, po rabacie 500 zł brutto.
Autoryzowany Serwis:
ul. Bodycha 41C
05-816 Warszawa
fb: http://www.facebook.com/KrownPolska/
e-mail: serwis@krown.pl
tel: +48 782 221 220
Taki rabat się pojawił A ma ktoś doświadczenie z tymi środkami? Bo według ich facebooka i strony to są jakieś magiczne. Pryskają na rdzę i ona znika
-
- Moderator Detalingu
- Posty: 524
- Rejestracja: 09 lip 2010, 15:26
- Model: Inny
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Gadałem z nimi ostatnio z ciekawości i z tego co zrozumiałem to myją napierw całe podwozie czymś dobrze czyszczącym i chyba przy okazji wiążącym rdze (jakiś korroplex, brunox czy pewnie coś w tym stylu), po czym zabezpieczają auto barankiem.
Sposób na piękny lakier !
Zabezpieczenie antykorozyjne !
NA 90' 1.6
NA 91' 1.6
NA 92' 1.6
NA 93' 1.6
NA 94' 1.8
NB 99' 1.6
NBFL 00' 1.6
NBFL 01' 1.6
NC 08' 1.8
Zabezpieczenie antykorozyjne !
NA 90' 1.6
NA 91' 1.6
NA 92' 1.6
NA 93' 1.6
NA 94' 1.8
NB 99' 1.6
NBFL 00' 1.6
NBFL 01' 1.6
NC 08' 1.8
Pisałem dziś do firmy Krown, sugerują, że duże kombi są w stanie zabezpieczyć w 3h - trochę mało czasu jak na umycie, osuszenie, zabezpieczenie i wygrzanie samochodu, chyba że coś się zmieniło dziś w procesie technologicznym?
-
- Donator
- Posty: 1174
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 17:14
- Model: Inny
- Wersja: Ikarus ;)
- Lokalizacja: Warszawa
No dla mnie to raczej przykrycie korozji niż jej zwalczenie i zabezpieczenie. Przeglądałem jeszcze ich fejsa, ktoś pisał czy można tym zabezpieczyć samochód na gwarancji to stwierdzili że można bo powłoka jest nie widoczna. Po czym oglądam zabezpieczenie jakiejś terenówki i widać że po prostu wszystko, łącznie z dyfrem, zaciskami jest zachlapane jakimś czarnym barankiem. Więc dobra gadka marketingowa.
-
- Donator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
jerzj pisze:Pisałem dziś do firmy Krown, sugerują, że duże kombi są w stanie zabezpieczyć w 3h - trochę mało czasu jak na umycie, osuszenie, zabezpieczenie i wygrzanie samochodu, chyba że coś się zmieniło dziś w procesie technologicznym?
dosyć mocno szukałem firmy zajmującej się zabezpieczeniami antykorozyjnymi. Wszystkie z dobrymi referencjami chcą auto na minimum tydzień. jeżeli trzeba usuwać rdzę to minimum 10 dni. Nie wierzę że da się to zrobić w jeden dzień. A tym bardziej w kilka godzin.
Czy ktoś w końcu zabezpieczał samochód tym Krownem?
Z tego co poczytałem na różnych forach to mają takie ekspresowe tempo, bo nie stosują "smołowatej" warstwy która zastyga (jak mam teraz), tylko jakiś olej który cały czas rozłazi się po podwoziu, a potem jeszcze kapie z samochodu przez parę dni. Czyli odpada długotrwałe osuszanie samochodu, bo nie ma ryzyka że pod powłoką (której nie ma) zostanie wilgoć.
Opinie mają na tych forach raczej dobre, a serwis mam niedaleko domu, więc się skusiłem i jadę w środę. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Z tego co poczytałem na różnych forach to mają takie ekspresowe tempo, bo nie stosują "smołowatej" warstwy która zastyga (jak mam teraz), tylko jakiś olej który cały czas rozłazi się po podwoziu, a potem jeszcze kapie z samochodu przez parę dni. Czyli odpada długotrwałe osuszanie samochodu, bo nie ma ryzyka że pod powłoką (której nie ma) zostanie wilgoć.
Opinie mają na tych forach raczej dobre, a serwis mam niedaleko domu, więc się skusiłem i jadę w środę. Zobaczymy co z tego wyjdzie
Jako były forumowicz pozwolę sobie wypowiedzieć się na temat firmy Krown, której jestem współwłaścicielem w Polsce
Nie będę nikogo z was namawiał ale chciałbym wyjaśnić nasz proces zabezpieczenia bo przeczytałem tutaj kilka nieprawdziwych informacji.
Po pierwsze krótki czas zabezpieczenia wynika z faktu iż środek można stosować bezpośrednio na korozję (nie oczyszczamy mechanicznie rdzy) oraz nie wymaga by zabezpieczana powierzchnia była w 100% sucha (usuwamy jedynie nadmiar wody specjalnymi dmuchawami).
Po drugie środek jest bezbarwny, bezwonny i oleisty. Na zdjęciach wydaje się, że jest czarny ale wynika to z faktu, że zabezpieczona powierzchnia jest początkowo tłusta. Środek ma właściwości penetrujące, dociera do zdrowej warstwy metalu i odcina ją od warstwy skorodowanej. Nie jest to powłoka trwała i można ją w razie czego usunąć z powierzchni podwozia (przynajmniej wizualnie) specjalną chemią również produkowaną przez naszą firmę. Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z procesem na naszej stronie http://krown.pl/pages/proces-zabezpieczania-pojazdu
Po trzecie mimo iż na polskim rynku jest to nowość, to od 30 lat firma działa w Kanadzie i USA gdzie w samych tych dwóch krajach zabezpiecza obecnie około miliona pojazdów rocznie więc procedura zabezpieczenia jak i produkt są sprawdzone. Jest to jedyna firma która oprócz produkowania chemii do zabezpieczania pojazdów ma sieć własnych autoryzowanych serwisów zajmujących się zabezpieczeniami antykorozyjnymi. Można to sprawdzić na naszej międzynarodowej stronie https://www.krown.com
Nie będę więcej robił kryptoreklamy, jeśli macie pytania/wątpliwości to możecie śmiało do mnie dzwonić 727 511 593 - Łukasz
Nie będę nikogo z was namawiał ale chciałbym wyjaśnić nasz proces zabezpieczenia bo przeczytałem tutaj kilka nieprawdziwych informacji.
Po pierwsze krótki czas zabezpieczenia wynika z faktu iż środek można stosować bezpośrednio na korozję (nie oczyszczamy mechanicznie rdzy) oraz nie wymaga by zabezpieczana powierzchnia była w 100% sucha (usuwamy jedynie nadmiar wody specjalnymi dmuchawami).
Po drugie środek jest bezbarwny, bezwonny i oleisty. Na zdjęciach wydaje się, że jest czarny ale wynika to z faktu, że zabezpieczona powierzchnia jest początkowo tłusta. Środek ma właściwości penetrujące, dociera do zdrowej warstwy metalu i odcina ją od warstwy skorodowanej. Nie jest to powłoka trwała i można ją w razie czego usunąć z powierzchni podwozia (przynajmniej wizualnie) specjalną chemią również produkowaną przez naszą firmę. Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z procesem na naszej stronie http://krown.pl/pages/proces-zabezpieczania-pojazdu
Po trzecie mimo iż na polskim rynku jest to nowość, to od 30 lat firma działa w Kanadzie i USA gdzie w samych tych dwóch krajach zabezpiecza obecnie około miliona pojazdów rocznie więc procedura zabezpieczenia jak i produkt są sprawdzone. Jest to jedyna firma która oprócz produkowania chemii do zabezpieczania pojazdów ma sieć własnych autoryzowanych serwisów zajmujących się zabezpieczeniami antykorozyjnymi. Można to sprawdzić na naszej międzynarodowej stronie https://www.krown.com
Nie będę więcej robił kryptoreklamy, jeśli macie pytania/wątpliwości to możecie śmiało do mnie dzwonić 727 511 593 - Łukasz
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best
"Wydałem mnóstwo kasy na alkohol, laski i szybkie samochody, resztę po prostu zmarnotrawiłem..." - George Best
To tak podsumowując - samochód zabezpieczony, samo mycie i nakładanie preparatu faktycznie trwało raptem parę godzin.
Spód wygląda jakby Miata miała najgorszy wyciek oleju w historii motoryzacji Wszystko jest mokre i tłuste. Kiedy odbierałem samochód część już zdążyła wsiąknąć tam, gdzie była odsłonięta rdza. Środek faktycznie jest bezbarwny,
Wydech dość intensywnie śmierdzi palonym zniczem, ale po godzinnej przejażdżce chyba większość się wypaliła, zresztą przy oddawaniu samochodu byłem uprzedzony że może przez jakiś czas dymić i kapać.
Z fajnych rzeczy okazało się, że Miata NB ma dość własnych otworów, żeby nie trzeba było jej dodatkowo nawiercać do pryskania wewnątrz nadwozia.
Nieoczekiwaną zaletą jest to, że przy okazji pryskania wszystko się nasmarowało - zamki, zawiasy itp, i teraz wszystko chodzi tak gładko
Skuteczność trudno mi będzie ocenić, bo moje zawieszenie i tak wygląda jakby składało się głównie z rdzy, ale zobaczymy...
Spód wygląda jakby Miata miała najgorszy wyciek oleju w historii motoryzacji Wszystko jest mokre i tłuste. Kiedy odbierałem samochód część już zdążyła wsiąknąć tam, gdzie była odsłonięta rdza. Środek faktycznie jest bezbarwny,
Wydech dość intensywnie śmierdzi palonym zniczem, ale po godzinnej przejażdżce chyba większość się wypaliła, zresztą przy oddawaniu samochodu byłem uprzedzony że może przez jakiś czas dymić i kapać.
Z fajnych rzeczy okazało się, że Miata NB ma dość własnych otworów, żeby nie trzeba było jej dodatkowo nawiercać do pryskania wewnątrz nadwozia.
Nieoczekiwaną zaletą jest to, że przy okazji pryskania wszystko się nasmarowało - zamki, zawiasy itp, i teraz wszystko chodzi tak gładko
Skuteczność trudno mi będzie ocenić, bo moje zawieszenie i tak wygląda jakby składało się głównie z rdzy, ale zobaczymy...
W tej chwili wygląda to tak:
Na klapie od bagażnika zebrał się nadmiar od spodu - wygląda i jest w dotyku jak gęsty bezbarwny olej. Po wytarciu palce nie zostają tłuste.
Wydech już praktycznie nie śmierdzi, ale rano jeszcze go czułem stojąc na światłach.
Aha, podłoga w garażu w domu jest dość mocno usyfiona - trzeba dać trochę czasu na obcieknięcie bo brudzi.
Na klapie od bagażnika zebrał się nadmiar od spodu - wygląda i jest w dotyku jak gęsty bezbarwny olej. Po wytarciu palce nie zostają tłuste.
Wydech już praktycznie nie śmierdzi, ale rano jeszcze go czułem stojąc na światłach.
Aha, podłoga w garażu w domu jest dość mocno usyfiona - trzeba dać trochę czasu na obcieknięcie bo brudzi.
-
- Donator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
jqb pisze:Ja się może nie znam, ale tam nadal widzę rdzę.
ano właśnie
GGoworek pisze:Wydech dość intensywnie śmierdzi palonym zniczem
Dzięki za opinie i zdjęcie.
czyżby olej parafinowy?
nie neguje że zasmarowanie metalu na tłusto pomaga odizolować go od powietrza, wody i soli ale jakoś mnie to nie przekonuje.
Mniejsza z tym co nam się wydaje, zobaczymy za kilka miesięcy.
Żeby nie było - nikt w tym warsztacie nie obiecywał, że rdza zniknie po popryskaniu tym preparatem - raczej nim nasiąknęła.
W samo to, że olej zabezpiecza metal przed wilgocią nie wątpię (bo zabezpieczam tak inne rzeczy), bardziej się zastanawiam nad trwałością tego po przejechaniu przez kilka kałuż i po myciu samochodu. No i też pytanie na ile to działa po prostu jak olej i tworzy film, a na ile działają tam jakieś dodatkowe składniki.
Jeszcze z negatywnych rzeczy - panowie trochę zaszaleli z pryskaniem klapy od bagażnika i jest wyraźnie pokryta tym olejem od spodu. Na szczęście jest na tyle gęsty, że nie kapie na wykładzinę, ale będę musiał wytrzeć i zwrócić uwagę czy nie będzie się sączyć.
Za to szyby jeszcze nigdy mi się aż tak szybko nie przesuwały
W samo to, że olej zabezpiecza metal przed wilgocią nie wątpię (bo zabezpieczam tak inne rzeczy), bardziej się zastanawiam nad trwałością tego po przejechaniu przez kilka kałuż i po myciu samochodu. No i też pytanie na ile to działa po prostu jak olej i tworzy film, a na ile działają tam jakieś dodatkowe składniki.
Jeszcze z negatywnych rzeczy - panowie trochę zaszaleli z pryskaniem klapy od bagażnika i jest wyraźnie pokryta tym olejem od spodu. Na szczęście jest na tyle gęsty, że nie kapie na wykładzinę, ale będę musiał wytrzeć i zwrócić uwagę czy nie będzie się sączyć.
Za to szyby jeszcze nigdy mi się aż tak szybko nie przesuwały
-
- Donator
- Posty: 3685
- Rejestracja: 13 mar 2016, 15:50
- Model: ND
- Wersja: GT Sport nav+
- Lokalizacja: Nottinghamshire
GGoworek pisze:Żeby nie było - nikt w tym warsztacie nie obiecywał, że rdza zniknie po popryskaniu tym preparatem - raczej nim nasiąknęła.
W samo to, że olej zabezpiecza metal przed wilgocią nie wątpię (bo zabezpieczam tak inne rzeczy), bardziej się zastanawiam nad trwałością tego po przejechaniu przez kilka kałuż i po myciu samochodu. No i też pytanie na ile to działa po prostu jak olej i tworzy film, a na ile działają tam jakieś dodatkowe składniki.
Jeszcze z negatywnych rzeczy - panowie trochę zaszaleli z pryskaniem klapy od bagażnika i jest wyraźnie pokryta tym olejem od spodu. Na szczęście jest na tyle gęsty, że nie kapie na wykładzinę, ale będę musiał wytrzeć i zwrócić uwagę czy nie będzie się sączyć.
Za to szyby jeszcze nigdy mi się aż tak szybko nie przesuwały
pewnie jakieś inhibitory korozji zawiera. Zobaczysz za kilka tygodni czy sie dalej trzyma
Na pewno klapa bagażnika, bo widzę ten środek w dziurze od trzeciego światła stop, zaczep od zamka też jest śliski.
Drzwi od środka - bo szyby chodzą dużo szybciej (prowadnice się widocznie nasmarowały) i dostałem informację, żeby ich nie otwierać przez pierwszą dobę aż to obcieknie w środku.
Progi od środka - bo wiem, że zdejmowali te plastikowe nakładki. Podejrzewam, że i nadkola.
EDIT: nadkola też, dzisiaj zauważyłem nadmiar tego środka wypływający spod jednego z tylnych świateł. Z lewej klamki też trochę cieknie.
Normalnie w nadwoziu są wiercone dziury i blachy są pryskane od środka, Miata ma podobno tyle własnych otworów że nie trzeba robić dodatkowych.
Drzwi od środka - bo szyby chodzą dużo szybciej (prowadnice się widocznie nasmarowały) i dostałem informację, żeby ich nie otwierać przez pierwszą dobę aż to obcieknie w środku.
Progi od środka - bo wiem, że zdejmowali te plastikowe nakładki. Podejrzewam, że i nadkola.
EDIT: nadkola też, dzisiaj zauważyłem nadmiar tego środka wypływający spod jednego z tylnych świateł. Z lewej klamki też trochę cieknie.
Normalnie w nadwoziu są wiercone dziury i blachy są pryskane od środka, Miata ma podobno tyle własnych otworów że nie trzeba robić dodatkowych.