Toyota 86 - Roadster ??

[B4ndit]

dla uproszczenia bez podatków lokalnych i rabatów same MSRP w USA

GT 86 - od 25 255 USD
370Z - od 29 990 USD
różnica 18,7% - 4 735 USD
(widocznie chłopaki mieli inne oferty albo lokalni dilerzy mieli inne promocje) tak czy inaczej różnica jest jak dla mnie powalająca - co daje nissan za dodatkowe 4,7k USD czyli jakieś 15 k pln za które dostajesz 330 kuca vs 200 ?

W Polsce to jest 126k PLN (GT86) vs 179k PLN (370Z)= 41% różnicy. W USA faktycznie są takie ceny jak podałeś, ale taka pierwsze różnica: w Polsce 370Z ma lsd w standardzie, w USA trzeba dopłacić 3000 USD do bogatszej wersji (i już robi się 31% różnicy). W stanach Scion FRS ma w standardzie lsd.

Co prawda w Polsce za 126k PLN GT-86 też nie ma szpery, ale trzeba za nią dopłacić tylko 5000 PLN i wtedy robi się róznica 36%. Obstawiałbym, że tak czy siak różnica między 370Z a GT-86 będzie oscylowała w okolicach 30-35% za analogiczne wersje a nie 18%.

ok głupie porównanie moje opierało się na założeniu, co kupują znajomi jako kolejne auto za +100k oj głupie głupie głupie

Super postawione pytanie. Jakbym się swoich znajomych pytał czy kupiliby nową MX-5 czy Mazdę CX-7 to też by odpowiadali: CX-7 w "TDI". Tylko czy to cokolwiek wnosi do rozważań odnośnie GT-86? Czy ktokolwiek z twoich znajomych, zamiast Tuarega TDI za te 130 000 PLN kupiłby nowego Nissana 370Z za 180 000zł? Też nie i tak samo głupie pytanie. Poza tym odpowiedzi na tym forum już pewnie byłyby inne...

Czemu nie zapytasz się, czy ktoś wybrałby MX-5 za 100 000PLN, GT-86 za 130 000 czy Nissana za 180 000zł?

edit: zapomniałem jeszcze, że na cenę Nissana w Polsce wpływa idiotyczna akcyza , więc faktycznie różnica na rynku amerykańskim może być niższa niż te ~40% w Polsce.

[Mac]

Czemu nie zapytasz się, czy ktoś wybrałby MX-5 za 100 000PLN, GT-86 za 130 000 czy Nissana za 180 000zł?

Bo tutaj każdy odpowiedziałby, że MX-5 i bez gadania

[marrazz]

nie bylbym taki pewny... gdyby dysponowac powiedzmy 200k pln, na zakup fajnego auta (gdy rodzinne popychadlo juz masz) pewnie wielu mialoby dylemat

[offthe]

Bo tutaj każdy odpowiedziałby, że MX-5 i bez gadania

Cóż.. żadnego

[fifomaniak]

marrazz, Nie pamiętam, nie zwracałem tak uwagi, ale na pewno bardzo mało. Miat u nas też wiele nie ma, GT86 to też rodzynek wśród tych wszystkich Golfów, Passatów, Octavii itp.

[Hookie]

Czemu nie zapytasz się, czy ktoś wybrałby MX-5 za 100 000PLN, GT-86 za 130 000 czy Nissana za 180 000zł?

Bo tutaj każdy odpowiedziałby, że MX-5 i bez gadania

Cóż, mając do dyspozycji 200 000 na pewno bym się na MX-5 nie zdecydował. Wolałbym chyba S2000, a reszta pieniędzy na mieszkanie. Ale nie powiem, GT86 bym na pewno obejrzał.

[marrazz]

fifomaniak, no widzisz, miat to ja widze duzo. gt86 widzialem jezdzace 4 razy jakos, genesisa wcale... w porownaniu do tego ostatniego to mxow jest jak octavii

[Mac]

Cóż, mając do dyspozycji 200 000 na pewno bym się na MX-5 nie zdecydował. Wolałbym chyba S2000, a reszta pieniędzy na mieszkanie. Ale nie powiem, GT86 bym na pewno obejrzał.

Jeśli byłaby mowa o kwocie 200 koła to wtedy najchętniej jakąś starą porszawkę, a reszta na utrzymanie, ale to troche odbiega od tematu GT86 już dużo jeździ, ale oby jak najwięcej: a) poprawiają motoryzacyjny krajobraz, b) kiedyś będzie więcej do wyboru w używanych

[Hookie]

Tak się teraz zastanawiam czy GT86 czy Genesis. obejrzałem parę filmików z GT86 i serio mi się podoba. W moim przypadku 200 KM to na pewno nie byłoby za mało.

[Arturo_tiburon]

Czemu nie zapytasz się, czy ktoś wybrałby MX-5 za 100 000PLN, GT-86 za 130 000 czy Nissana za 180 000zł?

edit: zapomniałem jeszcze, że na cenę Nissana w Polsce wpływa idiotyczna akcyza , więc faktycznie różnica na rynku amerykańskim może być niższa niż te ~40% w Polsce.

ależ przez chwilę mi nawet nie chodziło o badanie typowe na grupie docelowej, opisanej zgodnie z założeniami producenta, dla kogo takie auto i w jakim segmencie i z czym bezpośrednio konkuruje...z tej prostej przyczyny, że nie jesteśmy rynkiem na tyle głębokim (bo jesteśmy płytkim żeby w ogóle zadawać takie pytania po prostu tak przy okazji zapytałem żeby zobaczyć czy ludzi których stać jarają się (nie mówiąc że w ogóle wiedza o tym aucie) tym czym się tu można na forum jarać ...ale od początku,

żeby zbadać na grupie docelowej potencjalny odbiór produktu trzeba najpierw taką grupę zidentyfikować ..i tu pierwszy problem u nas sprzedaje się średnio 300k aut nowych rocznie z tego pierwsze miejsce od lat ma skoda (nie mają RWD AFAIK) potem VV itd...generalnie takich cudów jak GT *^ sprzedaje sie pewnie ze 100 sztuk rocznie maks to w skrócie oznacza, że nie ma czego badać co więcej niestety nie mamy żadnego znaczenia dla decyzji producenta co ma auto mieć ani ile powinno kosztować jesteśmy po prostu jakimś promilem dokładnie tak samo jak nie mamy znaczenia dla Hondy która sprzedaje w US

"American Honda Motor Co., Inc. today reported July 2013 U.S. sales of 141,439 units, a total increase of 20.9 percent compared with July 2012 (up 16.1 percent based on the Daily Selling Rate, or DSR*). The Honda Division posted July 2013 sales of 126,289 units, an increase of 21.3 percent compared with July 2012. Acura Division U.S. July sales of 15,150 units jumped 18.1 percent compared with July 2012."

dlatego jakakolwiek poważne podejście do badania czegokolwiek na tak płytkim rynku nie bardzo ma sens ale ok wracając do meritum ...

znalezienie ludzi którzy szukają RWD za +100k jest bardzo trudne i choć możecie mi nie wierzyć to ze starych czasów badań dla dużej firmy znalezienie ludzi pijących 25 letnią na myszach do próby 50 osobników naprawdę było nie lada wyzwaniem dlatego wszelkei dywagacje na temat kto i dlaczego kupuje za +100k RWD do zabawy dzieżko ubrać w jakąkolwiek teorię ...ani kupowanie nowej mx5 ani GT86 w PL nie bardzo da się badać i opisywać ....mamy zdecydowanie większa wrażliwość cenową i z moich skromnych obserwacji najwięcej się dzieje w segmencie cenowym 30-60k pln tam kupuje isę najwięcej zabawek jako 2,3 auto w domu ..inne podejście koszty miesięcznego leasingu i tu pewnie jest wiekszy kawałek rynku ....


nadal z uporem maniaka twierdze , że 200 kucyków pony nie licuje z tym agresywnym wyglądem zanim wkleję film jak jadę na Ułężu (marny ze mnie kierownik i jeszcze te zmęczone koniki mx5) za statystycznym właścicielem tego cuda poproszę go o zgodę zapewniam szanowne koleżanki i kolegów nie zdejmuje to majtek przez głowę ....

[offthe]

Porównujecie auta za 100k do tych za 180, mieszając wszystkie rynki zbytu w tym nasz słaby polski, porównujecie do touaregów z dieslem i skodami, i na dodatek gadacie o grupie docelowej..przestałem ten wątek rozumieć.

[Alex]

znalezienie ludzi którzy szukają RWD za +100k jest bardzo trudne

ani kupowanie nowej mx5 ani GT86 w PL nie bardzo da się badać i opisywać ....mamy zdecydowanie większa wrażliwość cenową i z moich skromnych obserwacji najwięcej się dzieje w segmencie cenowym 30-60k pln tam kupuje isę najwięcej zabawek jako 2,3 auto w domu ..inne podejście koszty miesięcznego leasingu i tu pewnie jest wiekszy kawałek rynku ....


nadal z uporem maniaka twierdze , że 200 kucyków pony nie licuje z tym agresywnym wyglądem zanim wkleję film jak jadę na Ułężu (marny ze mnie kierownik i jeszcze te zmęczone koniki mx5) za statystycznym właścicielem tego cuda poproszę go o zgodę zapewniam szanowne koleżanki i kolegów nie zdejmuje to majtek przez głowę ....

taaaaaa, ja bym chetnie znalazl "sportowe" coupe RWD za < 100kpln (a jeszcze lepiej mniej ) - tyle ze takich obecnie nikt nie produkuje ... Jak pojawilo sie "tanie" Toyobaru to okazalo sie ze trzeba wylozyc 130kzl - tanio to nie jest w kraju gdzie srednia pensja jest <1000 euro brutto. Ponizej 100kzl - co i tak w naszych realiach tanio nie jest - mozna kupic jakiegos HH - ale nie kazdemu HH pasuje, poza tym piekne to one jakos nie sa i za malo odrozniaja sie od rodzinnych wersji.

Taki Genesis Coupe tez w PL zbyt tani nie jest, poza tym ma smutne szare wnetrze (uaj??!!! - sami daltonisci w dziale dizajnu Hultaja pracuja??), paskudne tluste dupsko i generalnie piekny nie jest. Veloster to w ogole smiech na sali - nie za ladny, nie za szybki, fwd - a jest raczej drogi.

200kunia w Toyobaru faktycznie to troche przymalo (tym bardziej ze jak juz pisalem jakos slabo jezdzie w porownaniu z moja stara slabsza i ciezsza honda - wtf??) ale jesli potraktowac to jako podstawowa wersje dla mniej wymagajacych uzytkownikow to juz nie jest tak zle. Podniesc moc (albo poczekac na mocniejsza wersje fabryczna) zawsze mozna, rezerwy sa spore.

Sportowe coupe/roadster to sa generalnie auta bez sensu z logicznego punktu widzenia (malo miejsca, maly bagaznik, duzo pali etc etc) ale dla niektorych to wlasnie stanowi zalete. Szkoda tylko ze te bezsensowne auta sa tak wysoko wyceniane - bo niby czemu zwykle kosztuja 2 x wiecej niz dupowoz skoro ich klientowi-entuzjascie masa gadzetow nie jest potrzebna a tylko przyzwoicie duzy silnik, dobre zawieszenie, hamulce i fajny wyglad?

[B4ndit]

Szkoda tylko ze te bezsensowne auta sa tak wysoko wyceniane - bo niby czemu zwykle kosztuja 2 x wiecej niz dupowoz skoro ich klientowi-entuzjascie masa gadzetow nie jest potrzebna a tylko przyzwoicie duzy silnik, dobre zawieszenie, hamulce i fajny wyglad?

Od dawna mnie zastanawia rozłożenie na co się składa cena auta. Na pewno na MX-5/GT-86 producent musi mieć większą marżę, żeby pokryć koszty R&D z mniejszej ilości sprzedanych aut. Ale ciekawiło by mnie takie dokładniejsze porównanie, np skąd dokładnie bierze się różnica w cenie pomiędzy najtańszymi a najbogatszymi/najmocniejszymi wersjami aut. Jedynie udało mi się kiedyś znaleźć taki raport, z którego wynika że narzuty producentów na produkcje auta wynoszą około 45% (strona 3-7):

http://www.epa.gov/otaq/ld-hwy/420r09003.pdf

Co do masy gadżetów, to najwyraźniej nie taki jest trend na rynku. Jak już ktoś wydaje 100k+ PLN na auto zabawkę, to już chce dołożyć te kilkanaście tysięcy żeby zabawka była dobrze wyposażona. Co widać choćby po MX-5 w Polsce. Jak w salonach rozmawiałem, to jak mieli tańsze wersje NC (miękki dach, brak skóry, podgrzewanych siedzeń) to było małe zainteresowanie nimi.

[offthe]

Sportowe coupe/roadster to sa generalnie auta bez sensu z logicznego punktu widzenia

To nie ma znaczenia co ma sens a co nie..gdyby ludzie kupowali tylko to co ma sens to nigdy nie sprzedałaby się masa rzeczy. To u nas auto musi mieć bagażnik żeby z ikei raz w roku szafę przewieźć i na święta żeby z babcią do rodziny pojechać..nie masz pojęcia ile razy mi ludzie sugerowali żebym miate na coś normalnego z bagażnikiem zamienił, bo takie auto to bez sensu, bo bagażnik mały..i jestem pewien, że nie tylko ja tutaj tka miałem..

bo niby czemu zwykle kosztuja 2 x wiecej niz dupowoz

Bo kupują je ludzie którzy mogą sobie pozwolić na to. Co za różnica czy auto kosztuje 100 czy 130tysięcy jeśli i tak nie masz kasy na to by je kupić.. a jeśli chcesz takie autko, to co za różnica czy kosztuje 100 czy 130.. To w najtańszych segmentach jest bitwa o każdy grosz..

[Alex]

Sportowe coupe/roadster to sa generalnie auta bez sensu z logicznego punktu widzenia

To nie ma znaczenia co ma sens a co nie..gdyby ludzie kupowali tylko to co ma sens to nigdy nie sprzedałaby się masa rzeczy. To u nas auto musi mieć bagażnik żeby z ikei raz w roku szafę przewieźć i na święta żeby z babcią do rodziny pojechać..nie masz pojęcia ile razy mi ludzie sugerowali żebym miate na coś normalnego z bagażnikiem zamienił, bo takie auto to bez sensu, bo bagażnik mały..i jestem pewien, że nie tylko ja tutaj tka miałem..

alez mi tego nie tlumacz bo ja wlasnie lubie auta bez sensu - juz dwa takie mam, dobrze mi z tym i zamierzam to kontynuowac. Autem sensownym i bezproblemowym jezdzi zona - i w ten sposob wszyscy sa zadowoleni

bo niby czemu zwykle kosztuja 2 x wiecej niz dupowoz

Bo kupują je ludzie którzy mogą sobie pozwolić na to. Co za różnica czy auto kosztuje 100 czy 130tysięcy jeśli i tak nie masz kasy na to by je kupić.. a jeśli chcesz takie autko, to co za różnica czy kosztuje 100 czy 130.. To w najtańszych segmentach jest bitwa o każdy grosz..

z tym sie nie zgadzam. Czy wg. ciebie tylko ludzie zamozni moga miec zachcianki? Ja wlasnie nie jestem specjalnie kasiasty acz na PL warunki dobrze zarabiam lub nawet b. dobrze, z tym ze wiekszosc siana idzie na utrzymanie rodziny. A nawet jakbym mial te 100 czy 130 tysi wolnej gotowki to pewnie i tak mialbym weza w kieszeni. Jakos tak mam ze im cos drozsze tym wieksze mam wymagania

[offthe]

Czy wg. ciebie tylko ludzie zamozni moga miec zachcianki?

Ależ oczywiście, że nie, ale trzeba mierzyć siły na zamiary.. jak zarabiasz minimalną/średnią krajową to zachcianki sobie możesz mieć, ale choćbyś zrobił kupę jak pankracy, to fury za 130tysi nie kupisz i nie utrzymasz...pomijając oczywiście kwestie potrzeb..w polsce jest bardzo mało ludzi którzy mogą sobie pozwolić na takie auto, a jeszcze mniej się nad nim zastanawia..i jeszcze mniej je faktycznie kupuje. ja np nigdy bym o takim samochodzie nie pomyślał mając 130tysi do wydania na auto...na mojej cool wall jest w uncool..jak 90% aut ^^

[Alex]

Czy wg. ciebie tylko ludzie zamozni moga miec zachcianki?

Ależ oczywiście, że nie, ale trzeba mierzyć siły na zamiary.. jak zarabiasz minimalną/średnią krajową to zachcianki sobie możesz mieć, ale choćbyś zrobił kupę jak pankracy, to fury za 130tysi nie kupisz i nie utrzymasz...pomijając oczywiście kwestie potrzeb..

to co piszesz jest oczywiste. BTW. znajac dobrze koszty zycia w PL jakbym zarabial srednia krajowa to majac rodzine na utrzymaniu (a mam) nie myslalbym raczej o zachciankach za 130 tysi ani 60 tylko jak przezyc do pierwszego

[Kurak]

Ale producenci samochodów nie będa dopasowywać cen na PL warunki, bo by cała Europa kupowała autka w PL; zarobki w Europie są nieco inne, i do nich są te ceny dopasowane. 25k€ czy 30k€ to za granicą tak jak dla nas 30kzł. A jakby chodziły nowe za 30kzł to bym sobie takie gt86 kupił dwie, i jedną modził a drugą jeździł po bułki i jogurt.

[Alex]

Ale producenci samochodów nie będa dopasowywać cen na PL warunki, bo by cała Europa kupowała autka w PL

nie byloby juz zle gdyby nie bylo takiej dysproporcji cen wszystkich aut jak jest teraz miedzy USA a EU. Podobnie a wlasciwie duuuzo gorzej jest z cenami czesci zamiennych.

Musze sobie troche pomarudzic , w obecnej sytuacji Toyobaru bede mogl sobie kupic za 5 lat najwczesniej no chyba ze wygram w totka

[karol]

... i to Rodak , choć toyota GT86 nie w cabrio ale z zapasem mocy !
http://www.topgear.com/uk/car-news/video-the-world-fastest-drift-2013-09-05?module=best&utm_expid=12261766-9.n3UKns_sT6uGHKlagvv2qg.1&utm_referrer=http%3A%2F%2Fwww.facebook.com%2Fl.php%3Fu%3Dhttp%253A%252F%252Fwww.TOPGEAR.com%252Fuk%252Fcar-news%252Fvideo-the-world-fastest-drift-2013-09-05%26h%3DHAQG3b24bAQFk3XW6GDE5-yQCK4sb7S-2_acJJCEeTRvGDw%26s%3D1

[Arturo_tiburon]

"He managed an entry speed of 159mph and 134.8mph drift in his 1068bhp Toyobaru" 1068 no to deko zmodyfikowana pewnie nowy program jak ktoś pisał i wydech

[Kurak]

Ciekawe ile szelestów pochłonął projekt. Założę się że mniej niż 1/3 Veyrona.

[Arturo_tiburon]

no dobra to poniżej jak wygląda ta GT86:
Specyfikacja Toyota GT 86

Silnik: Toyota Supra JDM
Moc: 1068HP/ 980Nm
Pojemność skokowa: strocker 3,4 VVTi BC
Turbo: Garrett GTX4202R
Wtrysk podtlenku azotu: DirectPort NX +325HP
Sprzęgło: Triple disc Exedy
Wtryski: 1600ccm RC
Skrzynia: 6 biegów Getrag V160
Masa: 1189kg
Przyśpieszenie
0-100 km/h: 3,4 s
0-200 km/h: 6 s

pytanie czy to można jeszcze nazywać GT86

[ree]

0-200 km/h: 6 s

[fifomaniak]

No ta, druga setka szybciej niż pierwsza, bo na poczatku jest szukanie przyczepności

[Dżunior]

pytanie czy to można jeszcze nazywać GT86

Ale dlaczego? Popatrz tylko na zdjęcia - przecież to ewidentnie GT86...

[marrazz]

taaa wydech i program, zabawny jestes jak sztersburger... zwlaszcza ze ja to pisalem i potem przeprosilem za palnieta glupote

a BMW e36 z JZ tez juz nie jest BMW? ale p....cie

no i 325KM z nitro, ktore podczas bicia Guinessa nie podawalo, i zazwyczajtez nie podaje bo po kiego? czyli 1068-325=723 jeee czyli tyle co wiekszosc por drifterow z gornej polki

ale fakt,auto zajebiste

[Arturo_tiburon]

Dżunior +1

marrazz proszę bez tekstów "a BMW e36 z JZ tez juz nie jest BMW? ale p....cie" my po prostu sobie żartujemy i nie trzeba pisać ale p....cie - bo to nie przystoi tak pisać kolegom z forum, OK?

szanuje Twoją opinię, że jak rozumiem BMW z silnikiem supry to nadal BMW ok jak do butelki z łycholem z lidla wleje chivasa 18letniego to co to jest łychol z lidla czy chivas? to dłuższa dyskusja może być

Mamy takiego kolegę co ma silnik trochę inny i chyba współczynnik mazdowości jest trochę inny u niego cieżko powiedzieć czy to jest miata dalej z tym cudem choć osobiście podoba mi się ten swap bo lubię takie rodzynki

co do żartowania z Twojej koncepcji podnoszenia mocy to nie bądź taki wrażliwy

PIS and love

BTW nie wiem skąd przekonanie , że nie odpalali tam wszystkich fajerwerków podczas próby jak masz jakieś źródło to dawaj chętnie o tym poczytam

[Kurak]

Mamy takiego kolegę co ma silnik trochę inny i chyba współczynnik mazdowości jest trochę inny u niego cieżko powiedzieć czy to jest miata dalej z tym cudem choć osobiście podoba mi się ten swap bo lubię takie rodzynki

Dwóch takich mamy

[Hookie]

Przypominam, że mamy na forum Miatę z dizlem.