Przegrzewający się silnik
Moderatorzy: pirul, Moderatorzy
Witam,
Wiem że podobny temat już był, ale mój przypadek wygląda trochę inaczej. Mianowicie, dzisiaj, w te duże upały wybrałem się na wycieczkę (ponad 800km) cały czas było ok, ale w połowie drogi zaczął mi się silnik przegrzewać, jak lekko jechałem ok 90km/h to było ok, jak próbowałem przyśpieszyć to po chwili, powoli zaczynała wędrować strzałka ciepła w stronę h i dopiero po zwolnieniu do 90 zaczynała się stabilizować i spadać na połowę. Pod wieczór jak zrobiło się chłodniej problem zniknął. Pytam bo niedługo czeka mnie podróż powrotna i zastanawiam się co to może być. Podejrzewam też że pomimo takich dużych upałów i przebytego dystansu nie powinna tak podnosić się temperatura tylko stać jak zawsze na połowie.
Wiem że podobny temat już był, ale mój przypadek wygląda trochę inaczej. Mianowicie, dzisiaj, w te duże upały wybrałem się na wycieczkę (ponad 800km) cały czas było ok, ale w połowie drogi zaczął mi się silnik przegrzewać, jak lekko jechałem ok 90km/h to było ok, jak próbowałem przyśpieszyć to po chwili, powoli zaczynała wędrować strzałka ciepła w stronę h i dopiero po zwolnieniu do 90 zaczynała się stabilizować i spadać na połowę. Pod wieczór jak zrobiło się chłodniej problem zniknął. Pytam bo niedługo czeka mnie podróż powrotna i zastanawiam się co to może być. Podejrzewam też że pomimo takich dużych upałów i przebytego dystansu nie powinna tak podnosić się temperatura tylko stać jak zawsze na połowie.
Tak odpalasz furę, jak się nagrzeje w pełni (tzn zacznie przekraczać 90st - wskazówka będzie się wychylać trochę w prawo od pionu) to powinien w końcu zaskoczyć wentylator i po chwili się wyłączyć gdy temp spadnie. Wskazówka temperatury chłodziwa nie powinna dojść nigdy do tej kreski przedostatniej (tzn 3/4).
ale w NB jest inny wskaźnik http://forum.mx5klubpolska.pl/files/thumbs/t_zegary_162.jpg a po drugie, jak stoję albo wolno jadę to nigdy nie wychyla się poza pion, pierwszy raz mi się tak zdarzyło dopiero przy tych upałach. Czyli jak dojdzie do pionu to już wentylator powinien się włączyć? albo pogazować trochę? Zaraz skoczę i zobaczę
i w trasie wychylała się nawet do połowy drogi między środkiem i H, ale później, po zdjęciu z gazu wracało na środek.

Dobra jeszcze raz:
1. odpalasz furę na luzie
2. but na gaz i 2-3 tys oborotów trzymasz równo cały czas, w zaparkowanym aucie. (2-3 tys obrotów podczas jazdy na 5 biegu nie włączy wentylatora bo pęd powietrza wystarczająco wychłodzi chłodnicę).
3. to chwile potraw 5min około może ciut więcej
4. temp będzie rosła, w pewny momencie wychyli się wyraźnie w stronę H, jak będzie dalej niż połowa drogi między środkiem i H to już na bank wentylator powinien kręcić, po uruchomieniu wentylatora temperatura powinna powoli spadać do wartości optymalnej czyli na środek i tak w kółko. Tzn wentylator się włącza wychładza i wyłącza itd.
Jeśli się wentylator nie włączy mimo iż temp przekracza 3/4 skali to jest coś nie tak.
Należy spr. bezpieczniki, potem ewentualnie odpalić wiatrak na krótko, czy w ogóle działa.
1. odpalasz furę na luzie
2. but na gaz i 2-3 tys oborotów trzymasz równo cały czas, w zaparkowanym aucie. (2-3 tys obrotów podczas jazdy na 5 biegu nie włączy wentylatora bo pęd powietrza wystarczająco wychłodzi chłodnicę).
3. to chwile potraw 5min około może ciut więcej
4. temp będzie rosła, w pewny momencie wychyli się wyraźnie w stronę H, jak będzie dalej niż połowa drogi między środkiem i H to już na bank wentylator powinien kręcić, po uruchomieniu wentylatora temperatura powinna powoli spadać do wartości optymalnej czyli na środek i tak w kółko. Tzn wentylator się włącza wychładza i wyłącza itd.
Jeśli się wentylator nie włączy mimo iż temp przekracza 3/4 skali to jest coś nie tak.
Należy spr. bezpieczniki, potem ewentualnie odpalić wiatrak na krótko, czy w ogóle działa.
Czyli to może być to, bo jak jadę 90km/h to mam akurat 3tys obrotów i się nie grzeje, tak jak powiedziałaś pęd powietrza wystarczy, a przy 120km/h jest 4tys i już powinien się włączyć wiatrak.
[ Dodano: 28-07-2013, 13:21 ]
Powiem tak, dzisiaj przy tej niższej temp nawet jak pałowałem na 4tys obrotów nie chciała się wskazówka ruszyć w stronę h ale po paru minutach wentylator się włączył i działał...
[ Dodano: 28-07-2013, 14:58 ]
Pojechałem też na przejażdżkę ok 30km, pogazowałem trochę i nic, trzyma idealnie temperaturę, czyli grzał się tylko podczas końca długiej podróży w upale, bo w nocy też było już okej. Może to jest jakaś wada konstrukcyjna? jechał ktoś już w daleką podróż autostradami miatką w upale? (powyżej 500km)
[ Dodano: 28-07-2013, 13:21 ]
Powiem tak, dzisiaj przy tej niższej temp nawet jak pałowałem na 4tys obrotów nie chciała się wskazówka ruszyć w stronę h ale po paru minutach wentylator się włączył i działał...
[ Dodano: 28-07-2013, 14:58 ]
Pojechałem też na przejażdżkę ok 30km, pogazowałem trochę i nic, trzyma idealnie temperaturę, czyli grzał się tylko podczas końca długiej podróży w upale, bo w nocy też było już okej. Może to jest jakaś wada konstrukcyjna? jechał ktoś już w daleką podróż autostradami miatką w upale? (powyżej 500km)
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Nie wiem, czy w MX-5 też tak nie jest - ale mam obecnie problem z przegrzewaniem się w Hondzie Civic 1.4 '97 - wentylator się włącza, ale mimo to auto się grzeje okropnie - a to za sprawą tego, ze wentylator chodzi tylko na pierwszym jakby swoim biegu prędkości (miałem już podobny problem w innym samochodzie - były tam 3 biegi szybkości wentylatora) - jutro wstawiam auto do elektryka, podejrzewam padnięty jakiś przekaźnik, albo kostkę elektryczną...
Kolego, jeśli będziesz wracał i zdarzy Ci się taka sytuacja - włącz na maksa ogrzewanie wewnątrz, Tobie zrobi się cieplej, ale silnikowi chłodniej - jazda z wyłączonym wentylatorem, czy zbyt słabo chodzącym doprowadzi do jakiejś paskudnej przegrzewki silnika, lub nawet jego zatarcia...
Warto jeszcze pamiętać, gdyby coś takiego się zdarzyło - że gdy już dojedziesz na takim grzejącym się silniku na miejsce, nie gaś go zaraz po zajechaniu na miejsce - daj mu się wychłodzić (tzn. ogrzewanie na maksa wewnątrz i niech sobie na wolnych obrotach pochodzi 5-7 minut) - wyłączenie silnika przy takiej temperaturze powoduje dość duży "szok termiczny" na bloku silnika, co również jest bardzo szkodliwe...
Nie wiem, jak by to było w przypadku padniętego termostatu, czy też gdyby się nie otwierał/nie zamykał (nie znam się na tym) - ale jeśli wentylator działa, to raczej nie powinny to być większe koszta, termostat to nie są ogromne pieniądze, przekaźnik, czy kostka na wentylatorze to u elektryka będzie pewnie 40 złotych, czy coś takiego...
Kolego, jeśli będziesz wracał i zdarzy Ci się taka sytuacja - włącz na maksa ogrzewanie wewnątrz, Tobie zrobi się cieplej, ale silnikowi chłodniej - jazda z wyłączonym wentylatorem, czy zbyt słabo chodzącym doprowadzi do jakiejś paskudnej przegrzewki silnika, lub nawet jego zatarcia...
Warto jeszcze pamiętać, gdyby coś takiego się zdarzyło - że gdy już dojedziesz na takim grzejącym się silniku na miejsce, nie gaś go zaraz po zajechaniu na miejsce - daj mu się wychłodzić (tzn. ogrzewanie na maksa wewnątrz i niech sobie na wolnych obrotach pochodzi 5-7 minut) - wyłączenie silnika przy takiej temperaturze powoduje dość duży "szok termiczny" na bloku silnika, co również jest bardzo szkodliwe...
Nie wiem, jak by to było w przypadku padniętego termostatu, czy też gdyby się nie otwierał/nie zamykał (nie znam się na tym) - ale jeśli wentylator działa, to raczej nie powinny to być większe koszta, termostat to nie są ogromne pieniądze, przekaźnik, czy kostka na wentylatorze to u elektryka będzie pewnie 40 złotych, czy coś takiego...
W mx5 wentylator ma jeden bieg, jesli sie wlacza jest ok.
Sprawdz jeszcze czy wentylator dmucha w dobra strone, strumien powietrza ma byc skierowany w strone silnika ( jak sa na odwrot kable wentylatora, to dmuch na odwrot = do przodu auta).
Jesli wentylator dmucha jak trzeba to:
1.Plukanie ukladu chlodzenia (plukanka do ukl. Chlodzenia firmy Wynn's wersja w metalowej puszcze)
2. Wymien przy okazji termostat koszt ponizej 50pln, a skoro i tak spuszczasz chlodziwo to niewiele roboty.
Po takim zabiegu powinno byc git.
Ps. W mazdzie w trakcie ostrej jazdy lub przy duzych predkosciach, wskazowka moze sie wychylic troche za srodek w strone H ( tak 1-2mm).
Pps. Najgorszy mozliwy scenariusz to mega zasyfiona chlodnia na co plukanka nie pomaga, wtedy to tylko wymiana chlodnicy.
Sprawdz jeszcze czy wentylator dmucha w dobra strone, strumien powietrza ma byc skierowany w strone silnika ( jak sa na odwrot kable wentylatora, to dmuch na odwrot = do przodu auta).
Jesli wentylator dmucha jak trzeba to:
1.Plukanie ukladu chlodzenia (plukanka do ukl. Chlodzenia firmy Wynn's wersja w metalowej puszcze)
2. Wymien przy okazji termostat koszt ponizej 50pln, a skoro i tak spuszczasz chlodziwo to niewiele roboty.
Po takim zabiegu powinno byc git.
Ps. W mazdzie w trakcie ostrej jazdy lub przy duzych predkosciach, wskazowka moze sie wychylic troche za srodek w strone H ( tak 1-2mm).
Pps. Najgorszy mozliwy scenariusz to mega zasyfiona chlodnia na co plukanka nie pomaga, wtedy to tylko wymiana chlodnicy.
okej, to sprawdzę po powrocie do Poznania, dzięki za info, najwyżej w dzień będę jechać 90km/h
a domyślam się że może się wychylać lekko ale nie że jest nawet w połowie drogi do H :/ najgorsze jest to że nie wiem jak to sprawdzić po płukance czy wszystko ok, bo to występuje tylko po paru godzinach na trasie przy ponad 30st
a w październiku czeka mnie jeszcze dalsza trasa na południe Europy :/ dziękuję Wam chłopaki za pomoc. A jeszcze tak z innej beczki, czy macie jakiś dobry patent na grzejący się tunel od strony kierowcy? Bo przy 8h w trasie, gdzie gorąco na zewnątrz i gorący bok od strony gazu to noga umiera 



- niemampojeciaa
- Posty: 1430
- Rejestracja: 14 lut 2010, 19:34
- Model: Inny
- Lokalizacja: East Lansing
przemo60 pisze:dobry patent na grzejący się tunel od strony kierowcy?
to pomaga http://www.coolbreezescoop.com/servlet/Detail?no=5

-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
A masz płyn w układzie chłodzącym na pewno? W zbiorniku to okej, ale pod korkiem masz normalnie płyn? Nie sprawdzaj tego tylko na gorącym silniku/włączonym silniku, bo może Ci korek wystrzelić w twarz i możesz się paskudnie poparzyć... Bo może być jeszcze taka historia, że wszystko jest okej - wentylator normalnie działa, wszystko w porządku, ale np. do wymiany jest uszczelka pod korkiem lub sam korek, który gdzieś tam puszcza... Doraźnie można dolać po prostu wody do chłodnicy (zwykłej wody z kranu zimnej, do przestudzonego silnika) - nalać tyle, aby było pod korek (ten od chłodnicy, wnioskuję, że w zbiorniku wyrównawczym jest OK) - na kilka cykli tzn. rozgrzanie-wystudzenie-rozgrzanie-wystudzenie powinno być w porządku...
Oczywiście nie są to rozwiązania problemu - ale jeśli masz kawałek do domu, przy takim upale... to chyba lepiej tak, niż Miatkę popsuć, czy uszkodzić tam coś...
Oczywiście nie są to rozwiązania problemu - ale jeśli masz kawałek do domu, przy takim upale... to chyba lepiej tak, niż Miatkę popsuć, czy uszkodzić tam coś...
-
- Posty: 2983
- Rejestracja: 14 maja 2011, 15:02
- Lokalizacja: Planeta B-612
Bez przesady... 

Tunel sie grzeje od wydechu i tyle. Cool breaze dmucha do kabiny, nie na noge.
Kiedys czytalem, ze chlopaki izolowali jakimis matami tunel w okolicy nogi.
Jak sie fura przegrzewa to zrob plukanie (2-3 cykle plukania) i wymien termostat, potem nowy plyn chlodniczy. Koszt materialow to jakies 150pln, roboty jeden wolny dzien. Wiec chyba warto.
Kiedys czytalem, ze chlopaki izolowali jakimis matami tunel w okolicy nogi.
Jak sie fura przegrzewa to zrob plukanie (2-3 cykle plukania) i wymien termostat, potem nowy plyn chlodniczy. Koszt materialow to jakies 150pln, roboty jeden wolny dzien. Wiec chyba warto.
Mały Książe - bez przesady to wszystko wydaje się jak jest ciepło i jedzie się niedaleko, albo jak ktoś ma tempomat i klimę, ale przy 35st, słońcu i nagrzanym tunelu to już nie jest człowiekowi do śmiechu
i nie mówcie że w takim wypadku zmienić samochód, najwyżej będę jechać w nocy xD

Tam już fabrycznie masz na wydechu osłonę termiczną taka blaszaną, niestety te osłony lubią rdzewieć i brzęczeć, może ktoś u Ciebie tę osłonę wywalił, w takim przypadku owinięcie bandażem tego fragmentu który idzie wzdłuż tunelu by pomogło.
Przy szybkiej jeździe powietrze może się rozbijać o tablice i zakłócać przepływ powietrza.
-Podnieś Tablice,
-Zastosuj zmywacz do chłodnic jakiś flush np firmy prestone zgodnie z instrukcją,
-Zalej dobrym płynem do chłodnic.
będzie dobrze!
-Podnieś Tablice,
-Zastosuj zmywacz do chłodnic jakiś flush np firmy prestone zgodnie z instrukcją,
-Zalej dobrym płynem do chłodnic.
będzie dobrze!
Chciałem Wam podziękować za pomoc, często najlepsze są najłatwiejsze zadania, okazało się że w zupełności wystarczyło podniesienie tablicy i przy tych upałach to ona była winowajcą grzejącego się silnika i dzięki tamu udało mi się wrócić bezproblemowo
chociaż z samym układem chłodzenia też musi być coś nie tak, bo podczas korku na autostradzie zaczął się przegrzewać, ale wówczas uratowało mnie włączenie ogrzewania 


przemo60 pisze:Chciałem Wam podziękować za pomoc, często najlepsze są najłatwiejsze zadania, okazało się że w zupełności wystarczyło podniesienie tablicy i przy tych upałach to ona była winowajcą grzejącego się silnika i dzięki tamu udało mi się wrócić bezproblemowochociaż z samym układem chłodzenia też musi być coś nie tak, bo podczas korku na autostradzie zaczął się przegrzewać, ale wówczas uratowało mnie włączenie ogrzewania
niestety w MXach tablica zakrywa ten jedyny otwór chłodzący, co stwarza problem w bilansie cieplnym silnika.
ale na pewno warto przyjrzeć się płynowi, termostatowi i sprawdzić czy rzeczywiście wentylantor działa jak należy..
bo skutki przegrzania będą kłopotliwe i drogie..
pozdr.
E